WYCIECZKA Nr 249 - Orłów
TRASA : Łódź (Północna, Park Helenów, Smugowa, Źródłowa, Wojska Polskiego, Franciszkańska, Inflancka, Łagiewnicka, Okólna, Przyklasztorze) - Nowe Łagiewniki - Smardzew - Samotnik - Glinnik - Szczawin - Swędów - Anielin Swędowski - Osse - Ciołek - Bronin - Wrzask - Gozdów - Wola Mąkolska - Mąkolice - Jasionna - Stare Piaski - Oszkowice - Łazin - Orłów - Orłów Kolonia - Dąbrówka - Gosławice - Wola Kałkowa - Przezwiska - Sobota - Walewice - Bielawy - Psary - Stary Waliszew - Popów - Karnków - Pludwiny - Sadówka - Koźle - Krucice - Tymianka - Stryków - Sosnowiec - Dobra Nowiny - Łódź (Moskule, Okólna, Łodzianka, Strykowska, al. Palki, Źródłowa, Północna)
[04.05.2014. - 119,34 km, 22,7 km/h, 5:15:30 h]
ZDJĘCIA FILMY
[04.05.2014. - 119,34 km, 22,7 km/h, 5:15:30 h]
ZDJĘCIA FILMY
Mr SCOTT jedzie do... Orłowa !!! Trasa WYCIECZKI Nr 249. |
Projekt zatytułowany "Muzyka wczoraj i dziś", stworzył znany w łódzkim środowisku Szymon Tchorzewski, jeden z organizatorów "Outline Colour Festival". |
Akcja to jeden z pomysłów Teatru Muzycznego na promocję wielkiego otwarcia odnowionego gmachu przy ul. Północnej, który 1 października 2011 roku rozpoczął działalność artystyczną po 4 latach remontu. Impreza "Music Jam" odbyła się w dniach 9-11 września 2011 roku. |
Z lewej strony muralu przedstawiono charaktery muzyków, dalej klawisze fortepianu i pięciolinię z nutami, jako nawiązanie do muzyki klasycznej. |
Na środku namalowano trójkąt, inspirowany okładką płyty "Dark side of the moon" zespołu Pink Floyd. |
Klawiatura przechodzi następnie przez magiczny trójkąt i zamienia się w tęczę equalizera, jako nawiązanie do współczesnego odbioru muzyki. Tak scharakteryzował dzieło Szymon Tchorzewski. |
Po obejrzeniu muralu, Mr SCOTT wypatrzył na parkanie Parku Helenów napis o treści "Znowu piłeś wodę z kranu ?" |
Łyk wody z bidonu i wjeżdżam do zabytkowego Parku Helenów. Naprzeciwko ul. Sterlinga, znajduje się pomnik Armii "Łódź". |
Przejeżdżam przez piękny zieleniec, kierując się do ul. Wojska Polskiego. |
Poruszam się ulicami dawnego Litzmanstadt Getto. Z ul. Wojska Polskiego skręcam w ul. Franciszkańską i pedałuję w stronę Łagiewnik. |
Po wydostaniu się z miasta, Mr SCOTT'a ogarnia bezgraniczna radość ! Czyżby to był efekt działania napoju "Tymbark", pod którego kapslem trafił się mi dziś napis "Od teraz bezgraniczna radość" ? |
Śmigam często wykorzystywanym szlakiem : przez Smardzew, Glinnik, Szczawin i Swędów. Dalej przez Anielin Swędowski do osady Osse (na zdjęciu przed rozjazdem do zachodniej części wsi). |
Kieruję się ciągle na północ do sioła Bronin. |
Dalej przez Wrzask, Gozdów i Wolę Mąkolską do Mąkolic (zobacz przede wszystkim WYCIECZKĘ Nr 51). W Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej trwa akurat świąteczne nabożeństwo. |
W kościele pełno wiernych, ale Mr SCOTT się tym nie zraża i wchodzę do środka. Cel jest jasny : sfotografować pamiątkową tablicę, jaka zawieszona jest przy bocznym ołtarzu z figurą Chrystusa Króla ! |
Po krótkiej przerwie wracam na szlak. Wyjeżdżam z Mąkolic drogą prowadzącą na Piątek. |
Na rozjeździe z krzyżem, skręcam na północ do wsi Jasionna. |
Wąska asfaltówka wije się tam pomiędzy zagrodami chłopskimi. Po krótkim odcinku jazdy na zachód, ponownie odbijam na północ i wjeżdżam do osady Stare Piaski. |
Jadę przez wieś i niewielki las, do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 703. Rozpoczyna się tam terytorium Gminy Bielawy. |
Po wyjechaniu na DW nr 703, skręcam w prawo do Oszkowic (zobacz WYCIECZKA Nr 170). |
Od sklepu dzieli mnie tylko parę metrów do skrzyżowania. Stoi tam wielki, drewniany krzyż. Opuszczam DW 703 i kieruję się na Orłów. |
Przy drodze ustawiona jest skromna remiza OSP Oszkowice. |
Pedałuję na północ do miejscowości Łazin, która składa się z kilku części. Najpierw są Budy Łazińskie, potem Dębina Łazińska, Łazin i Łazinek. |
Za skrzyżowaniem (w prawo do wsi Mroga, w lewo do osady Orenice) droga wiedzie z górki, wprost do mostu na rzece Malina. |
Z mostu widać wybetonowany kanał Maliny. |
Tuż za nią przepływa rzeka Moszczenica. |
Koryto Moszczenicy skręca w tym miejscu na północ. |
Rzeka płynie dalej do kolejnej, betonowej zastawki. |
I pomyśleć tylko, że jest to ta sama Moszczenica, której źródła widziałem we wsi Byszewy ! |
Ale to nie koniec serialu związanego z mostami ! Po chwili docieram do kolejnego ! |
Tym razem jest to most przerzucony nad rzeką Bzura. |
Tak wygląda panorama na rzekę w kierunku zachodnim. Bzura jest lewym dopływem Wisły długości 166 km, mającym swoje źródła w Lesie Łagiewnickim w Łodzi. |
Za mostem droga skręca trochę na zachód. Po chwili docieram do skrzyżowania i kieruję się na lewo, pod kościół p.w. Bożego Ciała i Świętej Jadwigi w Orłowie. |
Rycerz po prawej nie ma oka, natomiast lewy dzierży dodatkowo chorągiew. Na obu płytach umieszczono kartusze z herbem Junosza. Nie jest to herb Ciołek, jak podają różne strony w internecie ! Przy czym na lewej płycie cielak ma skrzyżowane nogi, czego nie wyrzeźbiono na płycie prawej. |
Parafia w Orłowie została erygowana w 1424 roku. Obecnie należy do Diecezji Łowickiej i Dekanatu Piątek. Ale w roku 1454 miało miejsce erygowanie kościoła p.w. Ciała Chrystusa. |
Wyposażenie świątyni jest bardzo skromne i pochodzi z XVI i XIX wieku. W ołtarzu głównym znajduje się obraz z wizerunkiem modlącej się Świętej Jadwigi. |
W ołtarzu bocznym prawym, umieszczony jest obraz Świętej Jadwigi Królowej Polski. |
Ołtarz boczny lewy wypełniony jest obrazem Wniebowstąpienia Pańskiego. |
Na ścianie prawej nawy, zawieszone są dwie tablice oraz słynny obraz "Jezu ufam tobie". |
Na południowej ścianie kościoła, pod oknem zawieszona jest pamiątkowa tablica. |
Obok ustawiona jest murowana dzwonnica, zbudowana w połowie XIX wieku, na której zawieszone są dwa dzwony. Ten większy pochodzi z 1547 roku ! |
Pomiędzy klasycystyczną kaplicą Skarzyńskich i dzwonnicą, ułożony jest kamienny nagrobek z 1858 roku, wystawiony na mogile Aleksandry Kasprowicz. |
Na ścianie prezbiterium wmurowana jest tablica epitafijna proboszcza Parafii w Orłowie, który zmarł w 1858 roku. |
Obok kościoła znajduje się dom parafialny, pobudowany w latach 20-tych XX wieku w tzw. stylu dworkowym. |
Przed plebanią wyeksponowane są dawne maszyny i urządzenia rolnicze (siewnik, pługi, brony itp.). |
Dom Pański przykrywają dachy dwuspadowe. Prezbiterium przykryte jest sklepieniem gwiaździstym, zakrystia krzyżowym a skarbczyk sklepieniem kolebkowym. |
Od południa w fasadzie świątyni wtopiona jest okrągła, dwukondygnacjowa baszta z otworami strzelniczymi. Świadczy to o obronnym charakterze kościoła. |
Na chórze kościoła znajdują się stare, nieużywane organy piszczałkowe. Podczas obsługi mszy i uroczystości, wykorzystywane są organy współczesne z odpowiednim nagłośnieniem. |
Dzięki uprzejmości księdza proboszcza Stanisława Kosiackiego, Mr SCOTT mógł bez przeszkód zwiedzić sobie całą świątynię. Przy okazji serdeczne pozdrowienia. |
Od strony północnej znajduje się zakrystia. |
Przy drodze prowadzącej do kościoła, ustawiona jest tablica informacyjna. Na czerwonym tle umieszczone jest godło Rzeczypospolitej Polskiej i napis "Pradolina Warszawsko-Berlińska. Obszar Natura 2000 PLB100001". |
Naprzeciwko południowej nawy kościoła, na pasie zieleni znajduje się kamienny obelisk, który otoczony jest żelaznym płotkiem. Dookoła ogrodzenia rosną różne gatunki drzew i krzewów. |
W ramach projektu pn. TRAMP przygotowano dokumentację 4 nowych szlaków rowerowych. Trzecim z nich jest "Zielony szlak rowerowy" relacji Konarzew-Orłów o długości 65 km. Wcześniej widziałem już podobną tablicę nad zalewem w Strykowie (WYCIECZKA Nr 227). |
Poruszam się dalej po drodze prowadzącej do centrum wsi. Znajduje się tam niewielki staw, po którym pływa para pięknych łabędzi. |
Wokół stawu rośnie rośnie kilkadziesiąt starych drzew oraz takich roślin, jak : skrzyp bagienny, trzcina, tatarak, pałka wodna, grzybienie białe, strzałka wodna oraz grążel żółty. |
Przy stawie znajdują się zabudowania starej gorzelni. |
Są to budynki wzniesione na początku XX wieku z wysokim kominem z czerwonej cegły, który jest widoczny z okolicy wokół wsi. |
Wokół wsi rozciągają się niezmierzone wzrokiem pola uprawne, na których obecnie mamy wysyp żółtego rzepaku. Widok jest naprawdę imponujący ! |
Dojeżdżam do północnego krańca Orłowa, który wypada przed osadą o nazwie Potok. Jest to droga prowadząca do wsi Szewce Owsiane. |
Przejeżdżam obok gospodarstwa sołtysa. Na terenie Orłowa mieszka obecnie około 220 osób. |
Przez Orłów przechodzi kilka dobrze utrzymanych, asfaltowych dróg. Zawracam teraz i kieruję się do pierwszego, piaszczystego rozjazdu w prawo - na południe. |
Jest to drożyna prowadząca do rzeki Bzury. Jej dolina jest w tym miejscu silnie zatorfiona. Widocznym elementem krajobrazu są stawy, wąskie cieki wodne, rowy odwadniające i niewielkie skupiska drzew. |
Pradolina rzeki jest tutaj szeroka, a podmokłe łąki, stanowiące odcinek tzw. Błot Łęczyckich, do niedawna jeszcze skutecznie ograniczały komunikację. |
Po dwukrotnej regulacji Bzury teren znacznie obsechł, choć do dziś na łąkach znajdują się liczne oczka wodne. |
Z tego miejsca mamy piękny widok na centrum wsi i gotycki kościół. |
Znad rzeki wracam w stronę zabudowań falwarczno-dworskich. |
W tej części wsi znajdują się budynki z ciemnoczerwonej cegły, które przylegają do parku dworskiego. Są w nich obecnie także mieszkania gminne. |
W Orłowie znajduje się dwór wzniesiony w 1888 roku dla Konstantego Orsetti, syna właścicieli dóbr oporowskich. Jego projektantem był architekt Józef Huss. |
W przeszłości mieściła się w nim szkoła podstawowa, obecnie spełnia funkcje mieszkalne. Pierwotnie była to budowla parterowa, na planie prostokąta. |
Wiadomo, że Orłów należał kolejno do rodzin Orłowskich, Sokołowskich, Skarżyńskich, Czarnowskich, Orsettich i Chądzyńskich. Z rodziną Orsettich spotkałem się już podczas WYCIECZKI Nr 84. Na kaplicy grobowej w Starym Waliszewie znajduje się tablica epitafijna, wspominająca małżonków Piotra i Maryannę z Orsettich Wilczyckich. |
Do dworu prowadzi piaszczysta aleja, przy której rosną potężne lipy. |
Naprzeciwko pałacu znajdują się pozostałości parku podworskiego. |
Nieopodal stoi budynek mieszkalny pracowników dawnej gorzelni. Obecnie mieści się w nim jedyny w okolicy sklep spożywczy. |
Przejeżdżam jeszcze raz obok kościoła i skręcam w drogę prowadzącą na północ. |
Jest z niej ładna panorama na orłowską świątynię i dom parafialny. |
Dojeżdżam do zakrętu drogi, przy którym ustawiony jest żelazny krzyż. Skręcam w prawo w piaszczystą drożynę, co demonstruje Mr SCOTT. |
Dookoła rozciągają się pola obsiane żółtym rzepakiem. Jest po prostu przepięknie ! |
Ze skrzyżowania zerkam za siebie. Widać dobrze gorzelnię i zabudowania byłego folwarku, czyli teren dawnego grodziska. |
Jadę pośród kolorowych pól, wprost pod bramę cmentarza parafialnego w Orłowie. |
Nekropolia w Orłowie istnieje w tym miejscu od stuleci. Mr SCOTT przystępuje do jej penetracji z nadzieją, że natknę się tu na wiele starych pomników. |
Tuż obok znajduje się kwatera grobowa rodziny Baranów. |
"Ś.P. Feliksa z Baranów Koniarek żyła lat 26, zm. d. 30 maja 1918 r. Prosi o Zdrowaś Maria". |
"Ś.P. Józefa Baran żyła lat 55 zm. d. 25 marca 1926 r. Pokój Jej duszy". |
"Ś.P. Marianna Poniatowska żyła lat 80 zm. 27 kwietnia 1893 r. wieczny odpoczynek racz dać Panie wiernej, poczciwej i przywiązanej słudze". |
Obok leży płyta nagrobna z inskrypcją : "Ś.P. Józefa z Kasprowiczów Komorowska zm. 11 grud. 1888 r.". |
Idę dalej na północ, do widocznego z daleka pomnika z rzeźbą anioła. |
Na pomniku ustawiona jest rzeźba zasmuconego anioła, który opiera się o krzyż. |
"Ś.P. Franciszka z Szymczaków Rucka żyła lat 36, zm. 20 lipca 1921 r. Prosi o Zdrowaś Maria". |
Kolejny ciekawy nagrobek, który skrywa się w konarach kwitnącego bzu. |
Tu spoczywa "Ś.P. Józefa Frontczak żyła lat 18 zm. d. 19 listopada 1916 r. Prosi o Zdrowaś Maria". |
We wschodniej części cmentarza, znajduje się najwięcej starych pomników. Dochodzę do nagrobka z szarego piaskowca, który umocowany został na współczesnej płycie grobowej z lastryko. |
Przechodzę do zachodniej części cmentarza, gdzie rzuca się w oczy pomnik z jasnego piaskowca, z polem grobowym przystrojonym kolorowymi kwiatkami. |
Pochowany tutaj został "Ś.P. Franciszek Maroszek żył lat 24 zm. 18.3.1936. Pokój Jego Duszy". |
Na nagrobku przytwierdzona jest owalna fotografia przedstawiająca zmarłego. |
Wracam do centralnej części cmentarza, gdzie przy głównej alejce stoi stara studnia z drewnianym kołowrotem. |
Ostatnim akcentem zwiedzania orłowskiej nekropolii, jest obejrzenie pomnika "W hołdzie poległym bohaterom walk nad Bzurą 1939 r.". |
Mogiła zbiorowa z doczesnymi szczątkami polskich żołnierzy, znajduje się po lewej stronie głównej alei, zaraz przy bramie wejściowej. |
Kwatera ulokowana jest przy południowej części ogrodzenia. Cześć Ich Pamięci !!! |
Po wyjściu z cmentarza jadę do skrzyżowania dróg z drewnianym krzyżem (w prawo do kościoła, prosto do Oszkowic). Skręcam na wschód. |
Zostawiam za sobą piękne wspomnienia o niepowtarzalnej orłowskiej ziemi, która posiada tak bardzo interesującą historię ! Wróc tu pewnie jeszcze wielokrotnie i to z wielką radością. |
Szybko docieramy do drugiej części sołectwa Orłów o nazwie Orłów Kolonia. |
W tej części wsi znajduje się remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Orłowie. To otynkowany budynek z jednym stanowiskiem na wóz bojowy i syreną alarmową, zatkniętą na żelaznym maszcie. |
Prawa miejskie utracił Orłów w 1867 roku, kiedy to zaborca pruski przeniósł siedzibę powiatu do Kutna. Wyjeżdżam z Orłowa Kolonii, jadąc po równej drodze do następnej miejscowości. |
Przejeżdżam przez wieś Gosławice. |
Następnie przez Wolę Kałkową. To właśnie na terytorium tej wsi, kończy swój bieg rzeka Moszczenica, która zasila Bzurę. |
W Woli Kałkowej znajduje się bardzo ładna remiza Ochotniczej Straży Pożarnej. Pierwsze zastępy strażackie powstały tutaj w 1912 roku. |
Wola Kałkowa to dość rozległa osada, która ciągnie się przez około 2 km, do sioła o bardzo fajnej nazwie Przezwiska. |
Na cokole wyryta jest prośba "O Maryjo niepokalanie poczęta módl się za nami". |
Po obejrzeniu lokalnych atrakcji, z werwą pedałuję po nierównej drodze. Pędzę z górki do rozjazdu w lewo, prowadzącego do osady Zakrzew. Następnie zmierzam pod górkę do Soboty. |
Przy niedzieli, to w Sobocie raczej długo nie zabawię ! Dojeżdżam do zabytkowego kościoła p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Jego charakterystycznym elementem, który przywołuje na myśl świątynię w Orłowie, świadczącym o jego obronnym charakterze, jest niewielka, okrągła baszta ozdobiona fryzem arkadowym. Posiada ona kilka zaślepionych otworów strzelniczych. Na temat Soboty - zobacz WYCIECZKA Nr 169. |
Wyjeżdżam na równą drogę, która prowadzi po obrzeżach Pradoliny Warszawsko-Berlińskiej. |
Jadę kilkanaście metrów dalej, do mostu na rzece Bzura. |
Panorama na Bzurę w stronę zachodu. |
Sprawnie i bez kłopotów dojeżdżam do Walewic. |
Przejeżdżam przez Walewice do mostu nad rzeką Mroga. |
Jest to odnoga Mrogi, która odchodzi na wschód z parku podworskiego w Walewicach. |
Rzeka tworzy po drodze kilka połączonych ze sobą stawów, po czym łączy się ze swoim właściwym korytem i zasila Bzurę na terenie Soboty. |
Dziś mamy piękną pogodę, na zegarze dopiero 15:00 i Mr SCOTT postanawia popatrzeć jeszcze na pałac w Walewicach. |
Walewice i okolicę, poznałem podczas super WYCIECZKI Nr 103. Ale i tak, Mr SCOTT jeszcze wszystkiego nie obejrzał i nie zarejestrował. |
Po prawej stronie drogi prowadzącej do Bielaw, w cieniu wysokich drzew stoi kapliczka z początków XX wieku. Jest to żelazny krzyż osadzony w wysoki cokół z czerwonej cegły. |
Trochę dalej przed ogrodzeniem cmentarza wojennego, ustawiono niedawno zadaszone miejsca postojowe w postaci altany turystycznej, wyposażonej w stojaki rowerowe oraz tablicę informacyjną. |
Spod cmentarza kieruję się prosto do drogi wojewódzkiej nr 703. Wokół niej rozciągają się przepiękne plantacje żółtego rzepaku ! |
Skręcam na zachód do centrum Bielaw. Przed rynkiem znajduje się remiza strażacka. Ochotnicza Straż Pożarna istnieje tutaj od 1913 roku. |
Przejeżdżam przez pięknie zrewitalizowany rynek, pośrodku którego zbudowana została fontanna. |
Zawracam w stronę rynku i skręcam na wschód. Przy skrzyżowaniu stoi drogowskaz z napisem "17 Głowno". |
Pedałuję po ul. Parzew do skrzyżowania z drogą na Głowno. Tam jadę w prawo - na południe do wsi Psary. Przejeżdżam przez most na rzece Mroga. |
Panorama na rzekę i zabudowania wsi Stary Waliszew. |
Patrząc na wschód widać, jak rzeka meandruje w okolicach dworu i parku w Psarach. |
Ze Starego Waliszewa wyjeżdżam na drogę prowadzącą do wsi Popów Głowieński. Ciągle towarzyszą mi fantastyczne krajobrazy ! Dziś głównym bohaterem są pola żółtego rzepaku. |
W Popowie zakończył się już remont miejscowej placówki edukacyjnej. Funkcjonuje tutaj Zespół Szkół - gimnazjum, szkoła podstawowa i przedszkole. |
Pludwiny to dość dużą wieś położona w gminie Stryków i powiecie zgierskim. Przed budynkiem dawnej szkoły, znajduje się jeszcze obelisk zbudowany ze stery połączonych ze sobą kamieni. |
Po drugiej stronie drogi, ustawiona jest skromna kapliczka domkowa. Za chwilę skręcę na południe, co demonstruje Mr SCOTT. |
W Pludwinach znajduje się także miejsce pamięci narodowej, które oglądałem podczas WYCIECZKI Nr 103 (tablica pamiątkowa ku czci żołnierzy Armii "Poznań"). Po wyjechaniu z tej miejscowości, podjeżdżam na wiadukt nad autostradą A-1. |
Następnie przejeżdżam przez wieś Sadówka oraz Koźle (zobacz WYCIECZKA Nr 71). Na skrzyżowaniu przy kościele, skręcam w drogę prowadzącą wzdłuż osady Krucice. |
Pomykam po równej nawierzchni do wsi Tymienica, która przed torami kolejowymi łączy się ze Strykowem. Na miejscowej stacji, zakończył się już remont peronów i budynku 110-letniego dworca. |
Z dworca jadę do centrum miasta. Przy ul. Kościuszki 27 znajduje się siedziba Urzędu Miasta Stryków. Obecnie miasteczko liczy ponad stałych 3500 mieszkańców. |
Na masztach przed urzędem, powiewają flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Miasta Strykowa i Unii Europejskiej. |
Z centrum miasta kieruję się do węzła autostradowego "Łódź Północ". Jest to skrzyżowanie autostrad A1 i A2, roboczo nazywane "Stryków I". Z węzła na razie nie można pojechać jedynie w kierunku południowym, ponieważ nie zbudowano jeszcze odcinka A1"Stryków-Tuszyn". |
Z ul. Źródłowej skręcam w ul. Północną, gdzie pod numerem 42 znajduje się Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Łodzi. |
Na ścianie frontowej zawieszone są dwie tablice z czarnego granitu z napisami "Zarząd Zdrowia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych M. Łodzi i woj. łódzkiego" oraz "Poliklinika". |
Powstała nowa sala prób orkiestry. Nadano inny kształt balkonowi na głównej sali. Zamontowano nowe fotele i wykładzinę na widowni - obecnie ma ona 861 foteli i 30 strapontenów (dodatkowych miejsc). Mr SCOTT kończył tutaj WYCIECZKĘ Nr 55. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz