WYCIECZKA Nr 66 - Góra Świętej Małgorzaty i Ozorków
TRASA : Łódź (Wólczańska, Zielona, Naftowa, al. Włókniarzy, Wielkopolska, Woronicza, Limanowskiego, Aleksandrowska, Zimna Woda, Szałwiowa, Kąkolowa) - Aleksandrów Łódzki (Piotrkowska, Wolności, Głowackiego) - Brużyczka Mała - Jastrzębie Górne - Jedlicze A - Grotniki - Kowalewice - Ozorków (Adamówek, Nowe Miasto, Starzyńskiego, Listopadowa, Łęczycka) - Cedrowice - Parzyce - Leśmierz - Ambrożew - Bogdańczew - Góra Świętej Małgorzaty - Kosin - Ambrożew - Boczki - Skotniki - Sokolniki Parcela - Sokolniki Las - Kania Góra - Adolfów - Emilia - Lućmierz - Zgierz (Ozorkowska, Łęczycka, Plac Jana Pawła II, Łódzka)- Łódź (Zgierska, Świtezianki, Nastrojowa, Plac Słoneczny, al. Sikorskiego, Łagiewnicka, Plac Kościelny, Zgierska, Nowomiejska, Plac Wolności, Piotrkowska)
[03.03.2012. - 92,6 km, 20,2 km/h, 4:34:20 h]
[03.03.2012. - 92,6 km, 20,2 km/h, 4:34:20 h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do... Góry Świętej Małgorzaty !!! Trasa WYCIECZKI Nr 66. |
Na 66. wycieczkę to najlepiej pojechać w jakieś święte miejsce ! Pogoda idealna i wyruszam z ul. Wólczańskiej 5, gdzie na rogu z al. 1 Maja stoi kamienica wielorodzinna z początku XIX wieku. |
Po przeciwnej stronie ul. Wólczańskiej nr 4, tylko tyle zostało po wybudowanej w 1868 roku fabryce Otto Schultza... |
Jadę ciągle na południe. Za skrzyżowaniem z ul. Więckowskiego, pod numerem 17 niszczeje willa fabrykanta Edwarda Hentschela... |
Trochę dalej, przy skrzyżowaniu Wólczańskiej z ul. Zieloną 13, znajduje się Dom Zakonny Ojców Dominikanów. Skręcam w prawo w Zieloną i dojeżdżam do al. Włókniarzy. |
Podjeżdżam na wiadukt przy ul. Limanowskiego, skąd jest dobry widok na dworzec PKP Łódź-Żabieniec. |
Przenoszę się na północny, szeroki chodnik ulicy Aleksandrowskiej i jadę na zachód miasta. Przy skrzyżowaniu z ul. Traktorową 126, znajduje się nowoczesny biurowiec "Real Office". |
Cały czas jadę ul. Aleksandrowską, która jest fragmentem drogi krajowej nr 72. Skręcam w prawo w ul. Zimna Woda, następnie w lewo w ul. Szałwiową, którą dojeżdżam do ul. Kąkolowej. Znowu skręcam na zachód w drogę poznaną podczas WYCIECZKI Nr 46. |
Szybko dojeżdżam do Aleksandrowa Łódzkiego. Pędzę ulicą Piotrkowską do ul. Wolności. Skręcam w prawo, przecinam drogę krajową nr 71 i jadąc z górki ul. Głowackiego, opuszczam teren miasta. |
Z ul. Brużyckiej skręcam na północ w szosę nad rzeką Bzurą. |
Zaraz za mostkiem zaczyna się wieś Brużyczka Mała. Trzeba się tu trochę pomęczyć, bo droga jest nierówna i prowadzi pod górkę. |
W kolejnej miejscowości Jastrzębie Górne, warunki do jazdy rowerem są już znacznie lepsze. Teren jest płaski i można znacznie przyśpieszyć. |
Za torami podkręcam tempo jazdy i bardzo szybko docieram do pięknych Grotnik. |
Tym razem zatrzymuję się na chwilę przed parafią p.w. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Świątynię wybudowano w latach 1933-1938. Niedawno zakończył się kolejny remont kościoła. |
W 1998 r. na placu kościelnym wybudowano kaplicę letnią „Grota”, która w wakacje na mszach niedzielnych gromadzi tłumy parafian i letników. |
Po drugiej stronie ulicy Ozorkowskiej, w lesie należącym już do sąsiedniego Ustronia, stoi stary opuszczony dworek. |
Tabliczka informuje, że to własność prywatna, więc może w przyszłości odzyska swój dawny blask ? |
Z posesji nr 35 wracam na ul. Ozorkowską. Szosa prowadzi do stawów na rzece Linda. |
Po chwili odpoczynku wracam na szlak. Szosą przebiegającą przez sam środek grotnickich lasów, gnam w stronę autostrady A-2. Zjeżdżam z wiaduktu prosto do wsi Kowalewice tak samo szybko, jak w czasie WYCIECZKI Nr 26 i Nr 35. |
Po kilku minutach rytmicznego pedałowania wkraczam do Ozorkowa. |
Skręcam w prawo w ul. Adamówek. Przy skrzyżowaniu z ul. Lipową znajduje się Parafia p.w. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Kościół wybudowano w latach 1995-2000. |
Następnie ul. Nowe Miasto dojeżdżam do centrum Ozorkowa. Na zabytkowym kościele pw. Józefa Oblubieńca NMP i Podwyższenia Świętego Krzyża, nie ma już rusztowań ekip remontowych. |
Budowę świątyni zapoczątkował w roku 1654 ówczesny właściciel Ozorkowa Jan Szymon Szczawiński. |
Skręcam w lewo w ul. Łęczycką. Trzeba tu koniecznie zobaczyć neoklasycystyczny pałac Schlösserów z 1885 roku. |
Wizytówka Ozorkowa została niedawno odrestaurowana przez nowego właściciela. Dla niemieckiej firmy pałac ma spełniać funkcje biurowe i reprezentacyjne. |
Na ul. Łęczyckiej 30 jest jeszcze jedna zabytkowa budowla. To Kościół Rektoralny p.w. Najświętszego Serca Jezusowego. |
Piękna świątynia znajduje się przy Zgromadzeniu Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. |
Kończę krótki pobyt w Ozorkowie. Ulicą Łęczycką dojeżdżam do drogi krajowej nr 1. |
Po drugiej stronie ruchliwej trasy, znajduje się wjazd do wsi Cedrowice. To bardzo ładne okolice w gminie Ozorków. |
Przyśpieszam znacznie, a płn.-zach. wiatr będzie teraz moim pomocnikiem. Jadę szybkim tempem przez całą wieś ! Mr SCOTT robi tylko jeden postój pod tą przepiękną - złotą wierzbą płaczącą. |
Utrzymując rewelacyjne tempo z impetem wjeżdżam do wsi Parzyce. Wiatr wieje dziś jednak zdecydowanie słabiej, niż podczas niezapomnianej wycieczki do Leśmierza. |
Mocno naciskając na pedały dojeżdżam do wsi Leśmierz. Ostatnio byłem tu pół roku temu. Będzie więc okazja zwiedzić tę starą osadę ponownie, jako uzupełnienie poprzedniej wizyty. Mr SCOTT jedzie do ... (-: |
Oglądam obowiązkowo kameralny, gotycki kościół w Leśmierzu, który wybudowano w stylu augsburskim w 1896 roku. Wewnątrz można podziwiać dębowy, gotycki ołtarz z figurą Św. Józefa. |
Z dziedzińca kościoła roztacza się wspaniała panorama na cukrownię i jej zabytkowy komin. Najstarsza wzmianka o wsi pochodzi z II połowy XVI wieku. |
Mr SCOTT uwielbia być w Leśmierzu ! Wszystko co dobre, jednak szybko się kończy i pora wracać na szlak. Opuszczam tę piękną wieś, kierując się na północ wzdłuż murów starej cukrowni. |
Jadę prosto przez skrzyżowanie i wygodną asfaltówką, która skręca na wschód, docieram do wsi Ambrożew. To już powiat łęczycki ! |
Dookoła szosy rozciągają się niezmierzone wzrokiem pola. Zupełnie pustą drogą dojeżdżam do rozjazdu do wsi Bogdańczew. Tutaj skręcam w lewo. |
I wreszcie jest - Gora Sancta Margarete !!! To bardzo stara wieś w powiecie łęczyckim. Pierwszy dokument o niej wspominający, to tzw. "falsyfikat trzemeszeński" z 1145 roku ! |
Skręcam w prawo i zwiedzam wschodnią część wsi. Zajeżdżam pod jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej. |
Po tej stronie drogi stoi stary, nieczynny już młyn, dalej dobrze zaopatrzony sklep. We wsi jest ośrodek zdrowia, bank spółdzielczy, poczta, biblioteka i przedszkole. |
Ze wschodniego krańca wsi wracam do centrum. Na skwerze przy rondzie znajduje się obelisk z tablicą, którą ufundowało utworzone w 1995 roku Stowarzyszenie Przyjaciół Góry Świętej Małgorzaty. |
Są tu jeszcze dwie inne tablice. Pierwsza informuje o tym, że wokół kamienia leży "Ziemia z żołnierskich kwater Góry św. Małgorzaty, Tumu, Łęczycy, Solcy Wielkiej, Modlnej i Bielaw". |
Drugą położono ku "Pamięci rozstrzelanych na terenie Gminy Świętej Małgorzaty we wrześniu 1939 roku przez wojska niemieckie". |
Na skwerze ustawiono także tablicę z mapką gminy. Jadę teraz zobaczyć północny rejon wsi. Przejeżdżam obok cmentarza parafialnego, gdzie są nagrobki wielu obywateli ziemskich Góry Św. Małgorzaty. |
We wsi funkcjonuje szkoła podstawowa, która zajmuje nowoczesne budynki. W dniu 18.09.2005 r. placówce nadano imię Papieża Jana Pawła II. |
Pierwszy kościół p.w. Świętej Małgorzaty, wybudowany został przed 1250 rokiem. Od strony zachodu wygląda jak rzymska świątynia ! |
Na frontowej ścianie umieszczone są dwie tablice. Pierwsza z roku 1979 "Ku wiecznej pamięci Księży Parafii Góra Św. Małgorzaty zamordowanych w obozie koncentracyjnym w Dachau". |
Kościół na Górze Św.Małgorzaty był wielokrotnie przebudowywany i odnawiany. Dzisiejszy wygląd i styl romański, utrzymuje się od XVII wieku. |
Parafia została powołana w XII wieku przez arcybiskupa Jana Pełkę. Pierwotnie - prawdopodobnie przed rokiem 1141 - stała tu kaplica klasztorna p.w. Matki Bożej. |
Kościół stoi na malowniczym wzgórzu, jest murowany i jednonawowy. |
Przy zachodniej alei, która prowadzi na zaplecze gospodarcze parafii, znajduje się XIX wieczna dzwonnica. Podobnie jak cały kościół, pomalowana jest w żółto-białe, ciepłe kolory. |
W XV wieku kult Świętej Małgorzaty był na ziemiach polskich bardzo popularny. Miejscowa legenda podaje, że to właśnie Św. Małgorzata usypała wzgórze pod obecną świątynię. |
Blisko kościoła znajduje się przepiękny dom parafialny. Plebanię wybudowano w pierwszej połowie XIX wieku. |
Teren wokół parafii wyłożony jest nową kostką brukową i już trochę wysłużonymi płytami chodnikowymi. |
Ze wzgórza rozciąga się przepiękna panorama na wieś i jej malownicze okolice. |
Z płn.-zach. narożnika dziedzińca kościoła, mamy wspaniały widok na rozległe, zielone pola wokół wsi. |
Pora opuścić Górę Świętej Małgorzaty. Zjeżdżam ostrożnie z wysokiego wzgórza, wprost na jezdnię przed cmentarzem parafialnym. Na rondzie skręcam w prawo i ruszam w drogę powrotną do Łodzi. |
Wracam tą samą drogą, którą tu przyjechałem. Pewnie wkrótce tu wrócę, bo Mr SCOTT ma w planie wycieczki do Łęczycy i leżącej zupełnie niedaleko wysokiego wzgórza wsi Tum. |
Za tabliczką z Górą Św. Małgorzaty kieruję się prosto do przydrożnego krzyża. Tam w prawo. Następnie na rozjeździe do wsi Bogdańczew skręcam w lewo. |
Pędzę na południe do wsi Kosin. Na skrzyżowaniu we wsi Ambrożew jadę prosto. |
Pedałuję równym i bardzo szybkim tempem. W tych stronach drogi są równe, asfalt czyściutki - bez wyrw i kolein. Na dużym skrzyżowaniu skręcam w lewo do wsi Boczki. |
Dojeżdżam do wsi Skotniki. Przez cały podziwiam fantastyczne i jedyne w swoim rodzaju, malownicze krajobrazy polskiej wsi. |
We wschodniej części Skotnik skręcam w ten rozjazd, który pokazuje Mr SCOTT. Nie odpuszczam sobie ani na moment i cały czas utrzymuję wysoką średnią jazdy ! |
Na liczniku 35 km/h i tylko trochę zwalniam na krzyżówce z drogą do wsi Dybówka (w prawo) i Małachowice - w lewo. |
Radość z jazdy rowerem jest w tych okolicach ogromna !!! Przepiękne okolice w gminie Ozorków mogą zachwycić każdego. Na kolejnym skrzyżowaniu jadę ciągle prosto. |
W doskonałej dyspozycji dojeżdżam do drogi wojewódzkiej nr 708 we wsi Sokolniki-Parcela. Jadę dalej prosto. |
Nie zwalniając dobrego tempa, szybko zmierzam przez centralną ulicę Sokolnik i wjeżdżam do wsi Kania Góra. |
Skręcam w prawo do wsi Adolfów. Zaliczam krótki podjazd. Potem już tylko szus z górki do sąsiedniej osady Emilia. |
Przy pięknym zachodzie słońca, jeszcze raz zachwycam się wspaniałym kościołem pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej. |
Wyjeżdżam na ul. Łódzką, którą wracam do Łodzi. Z ul. Zgierskiej skręcam w lewo w ul. Świtezianki. Potem w prawo w Nastrojową na osiedlu mieszkaniowym Radogoszcz-Wschód. |
Centralnym miejscem tego dużego osiedla jest Plac Słoneczny. Robię rundkę wokół przytulnego skweru. Po remoncie jest tu teraz bardzo ładnie. |
Trochę dalej pod nr 41, można podziwiać secesyjną kamienicę, zbudowaną w drugiej połowie XIX wieku dla przemysłowca Wilhelma Matza. Budynek został pięknie wyremontowany pod koniec 2011 roku. |