WYCIECZKA Nr 329 - Jutroszew, Redociny i Dłutów
TRASA : Łódź (Piotrkowska, Pabianicka, Park im. Słowackiego, Rondo Lotników Lwowskich, Park Sielanka, Pabianicka, Długa) - Ksawerów - Pabianice - Rydzyny - Pawłówek - Huta Dłutowska - Dłutów - Redociny - Lesieniec - Jutroszew - Górki Duże - Górki Małe - Tuszynek Majoracki - Tuszyn - Modlica - Kalinko - Kalino - Stefanów - Łódź (Kalinowskiego, Kolumny, Tomaszowska, Lodowa, Przybyszewskiego, Milionowa, Przędzalniana, Tymienieckiego, Sienkiewicza)
[20.12.2014. - 80,8 km, 22,7 km/h, 3:33:33 h]
ZDJĘCIA GPS FILMY
ZDJĘCIA GPS FILMY
Mr SCOTT jedzie do... Jutroszewa, Redocin i Dłutowa ! Trasa WYCIECZKI Nr 329. |
W tym miesiącu utrzymuje się znakomita, rowerowa pogoda ! Korzystam z każdej okazji, aby utrzymywać się w dobrej dyspozycji i także dziś wyruszam na krótką przejażdżkę 😀 |
Zaczynam na ul. Piotrkowskiej, gdzie przy Pasażu Schillera zorganizowano tzw. "Jarmark Bożonarodzeniowy". |
Przejeżdżam dalej po ul. Piotrkowskiej, w okolicę skrzyżowania z ul. Czerwoną i Milionową. Zatrzymuję się na dłużej pod posesją numer 272. |
Pałac przy Piotrkowskiej jest wyjątkowy, bo obok siebie stoją trzy budynki, każdy inny i pokazuje to, jak rozwijało się przedsiębiorstwo i bogacił fabrykancki ród. Najskromniejszy budynek to pierwszy dom Steinertów , drugim jest kamienica ze zdobioną elewacją, w której mieści się przedszkole (zobacz WYCIECZKA Nr 305). Wreszcie między tamtymi dwoma - okazały pałac, czyli rezydencja braci Steinertów. |
Pałac zbudowano w stylu manieryzmu północnego. Ozdobą fasady są dwie bramy, dwa duże wykusze, trzy szczyty neobarokowe i facjatki w dachu mansardowym. |
Wzrok przyciągają bogate dekoracje na elewacji, jak np. żuraw, pszczoły, aniołki, kosz obfitości czy dwa lwy podtrzymujące kartusz. |
Wnętrza były niegdyś luksusowo urządzone. Znajdowały się m.in. witraże, arrasy, boazerie i majolikowe kominki. Prześwit bramy wyłożony jest białymi płytkami ceramicznymi. |
To jedna z piękniejszych łódzkich rezydencji. Jej oryginalność polega na tym, że składa się z dwóch symetrycznych, ale różniących się detalami i doskonale dopasowanych części z dwiema bramami. |
Potem jadę cały czas po ul. Pabianickiej i poruszam się drogami dla rowerów. Przejeżdżam obok stacji paliw koncernu "BP", której ogrodzenie udekorowano banerem z życzeniami "Wesołych Świąt". |
Pomykam prosto po ul. Pabianickiej aż do centrum handlowego "Port Łódź". Tu również znajdują się świąteczne dekoracje - ogromne paczki imitujące prezenty, obwiązane kolorowymi wstążkami. |
Następnie przejeżdżam przez Ksawerów do Pabianic. Oglądam stojący na ul. Warszawskiej 135 stary drewniak, który pewnie już wkrótce zniknie z miejskiego krajobrazu. |
W Pabianicach nie goszczę jednak zbyt długo. Docieram do ul. Myśliwskiej, potem skręcam w ul. 20 Stycznia i wreszcie w ul. Rydzyńską. Tym sposobem omijam centrum i kieruję się na południe. |
Przejeżdżam przez las do mostu na rzece Dobrzynka. |
Pruję dalej cały czas prosto, do wiaduktu pod trasą szybkiego ruchu S-8. |
Wjeżdżam do centrum wsi Rydzyny. |
Zjadłem dziś skromne śniadanie i czuję głód. Wrzucam więc na ruszt słodką bułkę i popijam sokiem pomarańczowym. |
Po posiłku oglądam remizę Ochotniczej Straży Pożarnej w Rydzynach. |
Stoi przy szosie prowadzącej na Rydzyny Górne. |
Przejeżdżam przez wieś do miejscowości Pawłówek. |
Tam skręcam w lewo, na drogę woj. nr 485 i dojeżdżam do miejscowości Huta Dłutowska. |
W Hucie Dłutowskiej znajduje się kaplica p.w. św. Floriana. Budowę rozpoczęto w 1988 r., a poświęcenia dokonał abp Janusz Bolonek w 1994 roku. |
Kaplica stoi blisko skrzyżowania z szosą wojewódzką i podlega pod Parafię w Dłutowie. |
Frontem do DW 485 ustawiony jest drewniany krzyż z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. |
Kaplica położona jest na dość sporym wzniesieniu. Oczywiście lepiej z niego zjeżdżać, niż się wspinać na szczyt 😛 |
Ruszam w dalszą podróż i szybko docieram do osady Budy Dłutowskiej. |
Po lewej stronie szosy stoją dwie szkaradne BAZY OBCYCH. Mr SCOTT wykorzystuje sytuację i ostrzega cały świat wrzeszcząc : "ONI są wszędzie" !!! |
Ze wzgórza przy wiatrakach, roztacza się wspaniała panorama na Dłutów. |
Zmieniam przełożenia przerzutek na najwyższe i sunę z górki wprost do Dłutowa. |
Stolicę Gminy Dłutów poznałem w tracie WYCIECZKI Nr 62. |
Przy głównym skrzyżowaniu w Dłutowie (ul. Pabianicka 1), stoi bardzo dobrze utrzymany drewniak z lat międzywojennych. |
Po drugiej stronie krzyżówki, przy ul. Głównej 28 stoi piętrowy dom z ciemnoczerwonej cegły. Zbudowano go w 1933 roku. |
Podjeżdżam pod kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i Trzech Króli w Dłutowie, który znajduje się przy ul. Głównej 52. |
Budowę świątyni rozpoczęto 11.IX.1948 roku, a zakończono w 1957 r. Prezentuje styl neoromański - autorem projektu był arch. Stefan Derkowski z Łodzi. |
Kościół jest trzynawowy. Konsekracji Domu Bożego dokonał 30.VI.1957 r. bp Karol Niemira. |
Kamień węgielny pod budowę obecnej świątyni wmurowano w dniu 11 września 1949 roku. |
W ołtarzu głównym znajduje się obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa. |
Ołtarz boczny prawy z obrazem "Jezu ufam Tobie" oraz portretem Świętej Faustyny. |
Ołtarz boczny lewy z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. |
Chór i organy kościoła w Dłutowie. |
Prześwity okienne kościoła wypełnione są pięknymi witrażami. |
Za ogrodzeniem, wzdłuż zachodniej ściany kościoła, można podziwiać grupę 4 pomnikowych lip drobnolistnych. Obecnie parafia stanowi siedzibę dekanatu dłutowskiego. |
Po obejrzeniu kościoła kieruję się po ul. Głównej do wschodniego krańca Dłutowa. |
Przejeżdżam obok dawnego zespołu dworskiego. Zachowały się tutaj zabudowania folwarku oraz gorzelnia z 1924 roku. |
Charakterystycznym punktem orientacyjnym w okolicy Dłutowa, jest wieża telekomunikacyjna. Stoi obok stawów hodowlanych, przy drodze na Tążewy. |
Wyjeżdżam z Dłutowa szosą, która prowadzi wzdłuż ogrodzenia dawnego folwarku. Mijam pierwszy rozjazd do wsi Stoczki Porąbki. |
Pomykam na wschód równą szosą. Dojeżdżam do drugiego rozjazdu prowadzącego do sioła Stoczki Porąbki. |
Pruję z górki do mostka nad bezimienną strugą. |
W tej okolicy występuje wiele cieków wodnych, polnych kanałów i niewielkich strug. Wszystkie one należą do zlewni rzeki Grabi i Małej Widawki. |
Za mostem rozpoczyna się terytorium wsi Redociny. Z tej strony nie ma jednak tablicy wjazdowej. |
Chociaż w kalendarzu koniec grudnia, to jednak gospodarze nadal wypasają bydło na polu. |
Redociny to niewielka wieś położona w powiecie pabianickim, w gminie Dłutów. W XIX wieku osada wchodziła w skład dóbr Grabica i podlegała pod parafię w Krzepczowie. |
Dojeżdżam do rozwidlenia z drogą, która prowadzi do wsi Piętków. |
Redociny to typowo rolnicza osada, której mieszkańcy utrzymują się z pracy we własnych gospodarstwach. |
We wsi pozostało jeszcze kilka drewnianych domów, które pamiętają lata przedwojenne. |
W centralnej części osady znajduje się remiza strażacka. Tuż za nią jest boisko piłkarskie. |
Przez Redociny przebiega równa asfaltówka, którą przebudowano i zmodernizowano "ze środków Unii Europejskiej, z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa i budżetu gminy". |
We wsi stoi kilka krzyży oraz jedna kapliczka domkowa. |
Dojeżdżam do nieogrodzonego gospodarstwa, o którym można powiedzieć, że czas stanął tutaj w miejscu. |
Na jego terenie znajduje się drewniany dom mieszkalny z 1928 roku oraz drewniana stodoła kryta strzechą. To naprawdę już rzadki widok na polskiej wsi. |
Przyczepy do wozów drabiniastych, a po prawej stronie zgrabiarka konna. |
Brony i pług lemieszowy. |
Po zwiedzeniu Redocin pedałuję do wsi o nazwie Lesieniec. |
Dojeżdżam do skrzyżowania i jadę dalej prosto (w lewo na Tążewy, w prawo na Żeronie). |
Pomykam przez las i już po chwili wjeżdżam do wsi Jutroszew. |
Jest to dość spora wieś położona w powiecie łódzkim wschodnim, w gminie Tuszyn. |
Podobnie jak w Redocinach, tutaj także można jeszcze obejrzeć kilka drewnianych domów, który wybudowane zostały jeszcze przed drugą wojną światową. |
Ale we wsi powstają także nowe domy jednorodzinne, budowane z nowoczesnych materiałów. Ciekawy jestem, czy przetrwają tyle lat, ile poczciwe drewniaki ? |
Przez Jutroszew przebiega równa droga, która była modernizowana w tym samym czasie, co w sąsiednich Redocinach. |
Dojeżdżam do remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Jutroszewie. |
Po przeciwnej stronie szosy, rozciąga się fantastyczne widok na jutroszewskie wzgórza. Wyniesienie terenu osiąga tutaj ok. 250 m npm. |
We wsi znajduje się jeden sklep spożywczo-przemysłowy. Mieści się w przybudówce do tego domu jednorodzinnego. |
Dojeżdżam do głównego skrzyżowania, przy którym ustawiona jest biała tabliczka z nazwą miejscowości. |
Przy skrzyżowaniu znajduje się kaplica rzymskokatolicka p.w. św. Klary, która podlega pod Parafię św. Witalisa Męczennika w Tuszynie. Obejrzałem jej wnętrze podczas WYCIECZKI Nr 168 (zobacz film). |
W przeciwległym narożniku ustawiony jest drewniany dom o przedwojennym rodowodzie. |
Wyjeżdżam na super szosę i pędzę z górki do południowego krańca wsi. |
Błyskawicznie dojeżdżam do mostu nad bezimienną strugą. |
To polna struga o bystrym nurcie, która przepływa przez niewielki las. |
Przez Jutroszew przebiega niebieski, rowerowy szlak woj. łódzkiego. |
Wracam do głównego skrzyżowania i kieruję się na wschód. |
Dojeżdżam do samego końca asfaltowej drogi. Jadąc dalej polną drożyną, trafi się do wsi Szczukwin Piaskowy. |
Przez Jutroszew przebiega główna magistrala energetyczna, która ciągnie się od elektrowni w Bełchatowie do Łodzi. |
Wracając do głównego skrzyżowania, oglądam jeszcze jeden, bardzo stary i mocno uszkodzony drewniak. |
Przy kaplicy skręcam na północ i dojeżdżam do tablicy z nazwą miejscowości. Kończę poznawanie Jutroszewa i udaję się w drogę powrotną do domu. |
Szybko docieram do wsi Górki Duże, a potem pędzę przez Górki Małe. |
Na skrzyżowaniu z drogą na Kruszów skręcam w lewo i pedałuję w stronę Tuszyna. |
Trasa prowadzi z górki, więc jedzie się bardzo szybko. Dzisiaj jestem czujny i nie przejeżdżam obojętnie obok samotnej mogiły, która widoczna jest po lewej stronie szosy. |
Jest to "Grób Nieznanego Żołnierza". Na płycie grobowej ułożony jest orzełek - symboliczny znak żołnierza polskiego stanowiący stylizowaną odmianę godła państwowego. |
Ruszam dalej i bystro docieram do drogi krajowej nr 91 w Tuszynie. |
Jadę prosto do rynku i kościoła p.w. Świętego Witalisa Męczennika. Tuszyn znam dość dobrze z WYCIECZKI Nr 133 i wcześniejszych wojaży. |
Z Placu Reymonta skręcam w lewo w ul. Brzezińską. Pędzę z górki do przysiółka o nazwie Kępica. Przepływa tam rzeka Wolbórka. |
Jadę drogą rowerową po ul. Lodowej, przy której znajdują się bardzo ważne zakłady przemysłowe. M.in. fabryka "Siemens", w której produkowany jest sprzęt gospodarstwa domowego (pralki i zmywarki). |
Po sąsiedzku mieści się hala produkcyjna firmy "Bosch" (BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego Sp. z o.o. Oddział w Łodzi Fabryka Pralek). |
Z ul. Lodowej skręcam w ul. Przybyszewskiego. Przejeżdżam skrótem do ul. Milionowej obok centrum handlowego "Carrefour". Stoi przy nim bardzo ładnie oświetlona choinka. |
Dodatkowo przed wejściem do centrum handlowego od strony al. Piłsudskiego, można podziwiać mierząca 10 metrów choinkę. Drzewko zdobi ok. 10 tysięcy lampek. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz