Mr SCOTT jedzie do... (-:: WYCIECZKA Nr 524

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE :

Łódź - Antoniew - Rąbień - Rąbień A,B - Wola Grzymkowa - Grunwald - Zgniłe Błota - Słowak - Bełdów - Jastrzębiec - Prawęcice - Sarnówek - Kuciny - Dalików - Domaniew - Nowa Wieś - Tur - Stary Gostków - Wartkowice - Ner Parcel - Dzierżawy - Saków - Wola Świniecka - Świnice Warckie - Wyganów - Zbylczyce - Leszno - Byszew - Nagórki - Łęka - Bronno - Leźnica Mała - Zduny Parcela - Janków - Krzepocin Drugi - Krzepocinek - Sucha - Wierzbówka - Powodów Trzeci - Powodów Drugi - Łążki - Różyce - Chrząstówk - Chrząstów Wielki - Parzęczew - Ignacew Rozlazły - Florentynów - Mariampol - Nowomłyny - Stare Krasnodęby - Karolew - Nakielnica - Ruda Bugaj - Aleksandrów Łódzki - Łódź
[04.12.2016. - 136,3 km, 23,8 km/h, 5:43:13 h]
ZDJĘCIA GPS

Mr SCOTT jedzie do... Leszna ! Trasa WYCIECZKI Nr 524.
Po tygodniowej przerwie znowu ruszam na rowerowy szlak ! Zaczynam na mojej ulicy od mocnego uderzenia, bo niedawno na ścianie kamienicy przy ul. Próchnika 18 pojawił się nowy mural !
Jest to pierwszy dziecięcy mural w moim mieście i nosi nazwę "Rekwiatyzacja Fabryki". Mural zaprojektowały absolwentki klasy VI B ze Szkoły Podstawowej nr 114 w Łodzi.
Malowidło jest widoczne od strony ul. Wólczańskiej. "Rekwiatyzacja" wyłoniła się z konkursu organizowanego przez Akademię Twórczego Rozwoju "INSPIRO". Celem konkursu było zachęcenie młodych mieszkańców województwa do dbałości o przestrzeń wspólną, ponieważ i oni mają wpływ na kształtowanie miejskiego krajobrazu.
Konkurs spotkał się z ogromnym zainteresowaniem ze strony środowiska szkolnego oraz lokalnej społeczności. Nadesłano aż 102 projekty uczniów klas IV – VI ze szkół podstawowych województwa łódzkiego !
Z centrum miasta dojeżdżam do Parku Zdrowie, gdzie widać już pierwsze oznaki nadciągającej zimy.
NA TRASIE DO LESZNA
Na dziś wymyśliłem sobie podróż do wsi Leszno w gminie Grabów. Zabieram się do porządnego pedałowania i opuszczam Łódź ul. Rąbieńską. Jadę przez Antoniew i Rąbień trasą szlaku rowerowego do Malanowa.
W Woli Grzymkowej obieram kurs na Grunwald.
Mr SCOTT pod Grunwaldem.
Szybkim tempem docieram do wsi Zgniłe Błoto - zobacz WYCIECZKA Nr 58.
Rzeka Bełdówka na stawie o nazwie Krzywy.
Jadę dalej przez osadę Słowak. To ciągle trasa szlaku rowerowego do Malanowa.
Bełdów - zabytkowa kaplica cmentarna Wężyków z 1854 roku.
Wieś Prawęcicie - remont nawierzchni drogi krajowej nr 72.
Pędzę potem dobrze znanym traktem przez Dalików.
Dojeżdżam do wsi Domaniew trasą zielonego szlaku rowerowego "Po Ziemi Poddębickiej".
Szlak ten prowadzi mnie do miejscowości Tur - zobacz WYCIECZKA Nr 167.
Główną atrakcją wsi Tur jest zabytkowy kościół p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Świątynię wzniesiono w 1754 roku kosztem Jana Dąbrowskiego, chorążego smoleńskiego.
Kościół powstał na miejscu starego Domu Bożego, który spłonął w 1734 roku. Na placu przykościelnym ustawiona jest murowana dzwonnica oraz ceglana kapliczka.
Dziś niedziela i odbywa się świąteczne nabożeństwo. Wchodzę śmiało do środka i oglądam piękne wyposażenie świątyni.
Ołtarz główny barokowy z obrazem Matki Bożej i rzeźbami św. Piotra i Pawła z połowy XVIII wieku.
Późnobarokowy ołtarz boczny lewy z rzeźbami św. Rozalii i św. Niewiasty z II połowy XVIII wieku oraz przyścienna ambona z postaciami czterech ewangelistów.
Późnobarokowy ołtarz boczny prawy z obrazem św. Wojciecha.
Stacje Drogi Krzyżowej.
Ołtarz boczny z obrazem Najświętsze Serce Jezusa Chrystusa.
Ołtarz boczny z obrazem Matki Boskiej Szkaplerznej.
Polichromie z postaciami świętych na suficie Domu Bożego.
Chór muzyczny z rokokowymi organami.

Ze wsi Tur kieruję się pod zabytkowy pałac Grudzińskich w Starym Gostkowie. Mieści się w nim siedziba Urzędu Gminy Wartkowice.
Wyjeżdżam na DW nr 469 i jadę przez Wartkowice.
Z Wartkowic pedałuję do wsi Dzierżawy - zobacz WYCIECZKA Nr 239.
Za Wolą Świniecką skręcam na zachód na Świnice Warckie.
Taka ciekawostka : Ludowy Bank Spółdzielczy w Strzałkowie - oddział w Świnicach Warckich.
Gminny Ośrodek Kultury i biblioteka w Świnicach Warckich.
Sanktuarium Urodzin i Chrztu świętej Faustyny – rzymskokatolicki kościół parafialny pw. św. Kazimierza w Świnicach Warckich.
Na tyłach świątyni znajduje się ołtarz do letnich nabożeństw z obrazem Jezusa i św. Faustyny.
Urząd Gminy w Świnicach Warckich.
Tablica przed budynkiem "Bóg. Ojczyzna. W Roku Wielkiego Jubileuszu 700 lat Świnic rodzinnej parafii Św. Faustyny Społeczeństwo. 2 lipca 2000 r.".
Pomnikowy okaz dębu szypułkowego nad stawem w dawnym parku dworskim.
Niszczejący dwór murowany, wzniesiony w 1859 roku przez ówczesnego właściciela Świnic, Kazimierza Karwowskiego.
Maszyna kolejowa na terenie dawnego folwarku świnieckiego.
Ze Świnic jadę do wsi Zbylczyce. Tam również znajduje się popadający w ruinę dwór, który zbudowany został ok. 1850 roku przez Jana Huisson'a.
Staw i pomnikowe okazy drzew w parku podworskim.
Pedałuję na północ do mostu na rzece Ner.
Za mostem rozpoczyna się obszar Gminy Grabów.
Pędzę dalej do kolejnego mostu na Kanale Królewskim.
Kanał Królewski łączy Ner z rzeką Bzurą.
Po chwili wjeżdżam do osady Leszno - głównego celu tej grudniowej przejażdżki.
We wsi zobaczyć można kilka domów zbudowanych z margla. Ten jasny budulec wydobywany był w kamieniołomach w okolicy osady Rożniatowice koło Wielenina.
Zaniedbany przystanek autobusowy w Lesznie.
We wsi mieszka tylko 60 osób, które trudnią się pracą w przydomowych gospodarstwach.
Kilku gospodarzy prowadzi hodowlę bydła mlecznego.
Zadbany dom sołtysa wsi Leszno.
Na terenie paru gospodarstw można obejrzeć drewniane budynki z początku XX wieku. Duże wrażenie robi ta drewniana stodoła pokryta omszałą strzechą.
Remiza strażacka OSP Leszno.
Nieczynny od dawna sklep spożywczy, który należał do Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Grabowie.
Kilka domów we wiosce jest w stanie postępującej degradacji.
Wchodzę do jednego z nich i oglądam poszczególne pomieszczenia. Smutny widok...
Stara studnia na podwórzu jednej z posesji.
100-letni krzyż przy nowej drodze do przysiółka o nazwie Bujak. Stoi tam tablica z napisem "z wami zmieniamy łódzkie".
Przez Leszno przebiegają dwa szlaki rowerowe : "Nadbzurzański szlak bursztynowy" oraz "W centrum Polski". Przy drodze na Kupinin próbowałem odszukać ślady dawnego cmentarza ewangelickiego, ale nie znalazłem...
Kapliczka przy szutrowej drodze do przysiółka o nazwie Kotowice. Jeszcze nie ułożono na niej asfaltu, a już ustawiono tablicę "z wami zmieniamy łódzkie"... Leszno to raczej biedna i zaniedbana wieś i tak sobie myślę, że potrzeba by było jeszcze mnóstwo inwestycji, aby osada ta nie sprawiała takiego przygnębiającego wrażenia.
POWRÓT DO ŁODZI
Opuszczam Leszno trasą prowadzącą do wsi Nagórki. Jadę trasą "Nadbzurzańskiego szlaku bursztynowego".
Skręcam na południe do wsi Łęka i jadę do mostu na Kanale Królewskim.
Przy moście wsiadam sobie na zaparkowany sportowy motocykl. Miejscowy wędkarz nawet nie zauważył mojego wybryku !
Łękę i okolice tego kanału poznałem podczas WYCIECZKI Nr 437.
Pedałuje dalej na południe do wsi Bronno, gdzie trafiam na świeżutką warstwę asfaltu. Jest to droga prowadząca do Leźnicy Małej.
Rzeka Ziań w Leźnicy Małej - zobacz koniecznie WYCIECZKA Nr 110.
Robi się już ciemno, kiedy docieram do wsi Janków przy drodze woj. nr 703.
Na trasie powrotnej już nigdzie się nie zatrzymuję. Staję dopiero w Aleksandrowie Łódzkim, pod domem przy ul. 1 Maja 7.
"W tym domu w latach 1921-1922 pracowała jako pomoc domowa Helena Kowalska obecnie Święta Faustyna kanonizowana przez Jana Pawła II 30 kwietnia 2000 roku w Rzymie. Aleksandrów Łódzki 5 października 2014 roku. duchowieństwo i Parafianie".
Pomnik Rafała Bratoszewskiego - założyciela miasta Aleksandrów Łódzki.
Świąteczne dekoracje na Placu Tadeusza Kościuszki.
W trotuar placu wmontowana jest tablica z informacją : "Prace kamieniarskie wykonała firma Kaprot Jan Tomaszewski Krzywiec ul. Okołowicza 36".
Z Aleksandrowa Łódzkiego szybko dojeżdżam na rynek w Manufakturze. Podziwiam choinkę i świąteczne dekoracje.

W tym roku na rynku pojawiła się nawet kareta Królewny Śnieżki.
Ustawiono także świąteczną reklamę firmy "Milka" z datownikiem pokazującym ilość dni, jaka pozostała do Świąt Bożego Narodzenia.
Wyprawę do Leszna kończę w świątecznym nastroju i poczuciem aktywnie spędzonej niedzieli. Wykręciłem dziś co prawda tylko 136 km, ale przy takiej pogodzie czuję się, jak bym przejechał rowerkiem ponad 200 km ! 🚲