Blog ma na celu popularyzowanie rowerowych wycieczek po Łodzi, regionie łódzkim i okolicach.
Znajdziesz tu zdjęcia, filmy, opisy tras i ślady GPS.
Miasto Łódź i województwo łódzkie są naprawdę piękne !
Zobaczysz, że "ONI są wszędzie", wszystko się łączy i odbija w tablicach !
Zachęcam do czynnego wypoczynku i powodzenia na trasach !!!

WYCIECZKA Nr 513 - Winna Góra

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE : 
Łódź - Natolin - Plichtów - Byszewy - Boginia - Stare Skoszewy - Sierżnia - Lipka - Niesułków Kolonia - Wola Cyrusowa Kolonia - Wola Cyrusowa - Koziołki - Kołacin - Kobylin - Stefanów - Przyłęk Duży - Bonarów - Winna Góra - Wólka Podlesie - Wólka Krosnowska - Kotulin - Nadolna Kolonia - Nadolna - Kraszew - Kamień - Janów - Nagawki - Dmosin - Dmosin Drugi - Osiny - Głowno - Wyskoki - Bratoszewice - Wola Błędowa - Koźle - Osse - Ciołek - Osse - Anielin Swędowski - Swędów - Szczawin - Dąbrówka Marianka - Zgierz - Łódź
[10.10.2016. - 112,5 km, 4:46:22 h, 23,6 km/h]

ZDJĘCIA                FILMY                GPS  
Mr SCOTT jedzie do... Winnej Góry ! Trasa WYCIECZKI Nr 513.
Przez miniony weekend ostro wiało, siąpił deszcz i nie pojechałem na rowerową wycieczkę. Ale czy ta pogoda jest czemukolwiek winna ? Pewnie, że nie ! Dziś w moim mieście nie pada, więc znowu jadę do... !!! Ruszam szlakiem łódzkich murali i na ul. Kilińskiego 75 podziwiam fresk Gaia, artysty z Nowego Jorku.
Potem jadę na ul. Nawrot 81 i oglądam mural "Traphouse" formacji Etam Crew z 2012 roku.
Następnie docieram na ul. Nową 3, gdzie niedawno pojawił się najnowszy street art'owy obraz.
Jego autorem jest krakowski artysta młodego pokolenia Sebastian Bożek. Fresk powstał w ramach Festiwalu "Energia Miasta 2016" Fundacji Urban Forms.
Mural inspirowany jest miastem, rozumianym jako ogólne zjawisko, jak i konkretną przestrzenią urbanistyczną. Miasto artysta postrzega jako strukturę ciągłą, płynną, zmieniającą formę, ani otwartą, ani zamkniętą, bez początku i końca. Jak podkreśla, miasto jest wieczne, znika i odradza się, nawet jeśli wymazywane jest z rzeczywistej przestrzeni, istnieje w zbiorowej pamięci i wyobraźni. 
Z ul. Nowej jadę na wiadukt przy ul. Kopcińskiego. Spoglądam na nową kładkę, jaką wybudowano nad tunelem prowadzącym do stacji Łódź Fabryczna.
Przejeżdżam przez Park im. 3 Maja (zobacz WYCIECZKA Nr 161).
Potem pędzę do końca ul. Brzezińskiej w Nowosolnej.
Wyjeżdżam z Łodzi drogą krajową nr 72, która przebiega m.in. nad autostradą A-1.
Spoglądam na "Autostradę Bursztynową" i wyjeżdżam z miasta.
NA  TRASIE  DO  WSI  WINNA  GÓRA
Za wiaduktem rozpoczyna się teren powiatu łódzkiego wschodniego. Wymyśliłem sobie na dziś bezstresową przejażdżkę do wsi Winna Góra. Nie będzie zwiedzania, penetracji cmentarzy, tylko spokojna jazda i poznawanie takich obszarów regionu łódzkiego, w których jeszcze nie byłem.
Wieś Natolin - jadę do wiaduktu nad autostradą A-1.
Obok wiaduktu wybudowano nową świetlicę wiejską w Natolinie i plac zabaw dla dzieci.
Widok na A-1 w kierunku Gdańska. Przypominam sobie tutaj moją deszczową wycieczkę z lutego tego roku, kiedy to udało mi się przejechać po placu budowy autostrady ! Nie wierzysz ? Zobacz WYCIECZKA Nr 459.
Z Natolina dojeżdżam do Plichtowa i skręcam w prawo.
Jadę do Lipki trasą niebieskiego szlaku rowerowego "Ziemi Rawskiej".
"Pszczeli Świat - ścieżka edukacyjna" - pasieka w Lipce.
Powalone drzewo na szosie w Lesie Poćwiardówka. Czekam parę minut aż robotnicy usuną konary z jezdni.
Długo czekałem, aż mnie to wkurzyło ! Mr SCOTT na trasie w Woli Cyrusowej.
Kołacin - zabytkowy zajazd poczty konnej z 1859 roku.
Kobylin - opuszczam terytoriu gminy Dmosin.
Upiorne BAZY OBCYCH w okolicy Kołacinka. "ONI są wszędzie" ! 👽
Wspinam się na dość spore wyniesienie terenu. Trochę się zasapałem, ale na szczęście to już "koniec" podjazdu !
Piękna kapliczka w Kobylinie.
Po chwili jestem już w Stefanowie. Znam doskonale te okolice np. z WYCIECZKI Nr 311
Szybko docieram pod kuferek Reymonta we wsi Przyłek Duży.
 
Skręcam na północ i jadę przez osadę Bonarów. Po prawej stronie mam widok na linię kolejową Koluszki-Skierniewice.
Bonarowska szosa łączy się z drogą łączącą wieś Krosnowa z Winną Górą.
Skręcam w lewo i już jestem w osadzie Winna Góra. Rozpoczynam zwiedzanie.
Szkoła Podstawowa w Winnej Górze.
Na terenie szkolnym znajduje się nowe, wielofunkcyjne boisko sportowe.
Jest także bezpieczny i kolorowy plac zabaw dla dzieci.
Okazuje się, że "Budowa kompleksu sportowo-rekreacyjnego wraz z utwardzeniem terenu we wsi Winna Góra" została współfinansowana ze środków Unii Europejskiej. 
Szkoła znajduje się obok wsi Krosnowa, w której przed wielu laty mieszkał i tworzył wielki polski pisarz W. S. Reymont - laureat Nagrody Nobla. 
Skręcam na zachód i jadę nową szosą, przy której wybudowano ciąg pieszo-rowerowy. Przebiega tędy niebieski szlak rowerowy "Ziemi Rawskiej".
Przy skrzyżowaniu znajduje się sklep spożywczy oraz kapliczka z 1919 roku.
Skręcam w prawo i jadę do północnej części wsi. Winna Góra to niewielka osada położona na terenie gminy Słupia.
Świetlica wiejska w Winnej Górze.
We wsi mieszka ponad 240 osób, które trudnią się głównie pracą we własnych gospodarstwach rolnych. Pod względem upraw dominują zboża, następnie ziemniaki, rośliny przemysłowe oraz rzepak.
Rolnicy zajmują się hodowlą drobiu, bydła i trzody chlewnej. Skręcam na zachód w wąską asfaltówkę, przy której ustawiona jest tablica wyjazdowa z Winnej Góry.
Jest to szosa, która prowadzi do wsi Wólka Nazdroje.
Zawracam i ruszam na dalsze poznawanie tej Winnej Góry.
W miejscowości istnieją idealne warunki ekologiczne, które sprzyjają agroturystyce i wypoczynkowi.
Kilka zagród jest opuszczonych i czeka na swoje lepsze czasy. Może kupi ten dom jakiś mieszczuch i założy tu swoje nowe, życiowe siedlisko ? 
Przejeżdżam obok posesji i wzorowego gospodarstwo sołtysa wsi Winna Góra.
Przez wieś przebiega trasa szlaku rowerowego "Śladami Reymonta” o długości 56,8 km. I to już koniec poznawania sioła Winna Góra.
Przy tablicy manifestuję swoją radość, bo na tym właśnie polegają te moje lajtowe przejażdżki : mała miejscowość, niewiele atrakcji, szybkie poznawanie i dalej w trasę !!!
POWRÓT  DO  ŁODZI
Wjeżdżam na wzgórze  "Winna Góra" - wzniesienie o wysokości ponad 210 metrów nad poziomem morza. Roztacza się z niego wspaniały widok na całą okolicę !
Zadanie wykonane, więc ruszam w drogę powrotną do Łodzi. Skręcam na zachód do wsi Wólka Podlesie.
Przy szosie stoi kapliczka z 1948 roku, którą niedawno odnowiono.
Mija mnie nowy traktor ze sprzętem rolniczym. Tak sobie myślę, że polska wieś cały czas się rozwija, bo gospodarze posiadają nowoczesne maszyny, które ułatwiają im prace na roli.
Dom sołtysa wsi Wólka Podlesie.
Przy zagrodzie ustawiona jest tablica z mapą gminy Lipce Reymontowskie i krótką charakterystyką wsi.
Osada powstała po 1864 roku po uwłaszczeniu gospodarstw chłopskich w Królestwie Polskim, na mocy dekretu cara Aleksandra II Romanowa.
We wsi mieszka ponad 80 osób, które pracują przeważnie we własnych gospodarstwach rolnych. Właśnie trwają wykopki ziemniaków.
Dojeżdżam do sąsiedniej miejscowości Wólka Krosnowska, gdzie znajduje się remiza strażacka z 1958 roku.
Strażnica stoi przy skrzyżowaniu z drogą do Lipiec Reymontowskich.
Jadę dalej na zachód pod gospodarstwo sołtysa wsi Wólka Krosnowska.
Stoi tam tablica z mapą gminy oraz wiadomościami dot. miejscowości. Wieś Wólka Krosnowska powstała przed 1579 rokiem.
Przez osadę przebiega równa droga gminna, którą wyremontowano w 2011 roku. Przy jednym z domów ustawiona jest kapliczka z figurą Matki Bożej.
Pędzę do zachodniego krańca gminy Lipce Reymontowskie. Wjeżdżam do wsi Kotulin.
Remiza strażacka OSP Kotulin - rok założenia 1936.
We wsi zachowało się kilka drewnianych domów z okresu międzywojennego.
Wyjeżdżam na drogę woj. nr 704 i skręcam na północ.
Jadę przez wieś Nadolna Kolonia.
Zaliczam super zjazd do skrzyżowania. Skręcam na zachód do wsi Nadolna w gminie Dmosin.
Pedałuję do wsi Kraszew. Przebiega tędy oznakowany szlak rowerowy, ale niestety nie znalazłem na jego temat żadnych informacji. Wkurza mnie to, że łódzkie gminy nie dbają o promocję turystyki. Co za problem zamieścić wzmiankę na oficjalnej stronie urzędu gminy, prawda ?
Kaplica p.w. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej w Kraszewie.
Ochotnicza Straż Pożarna w Kraszewie. Przed remizą ustawiona jest tablica szlaku rowerowego "Muzeum w przestrzeni - wielokulturowe korzenie regionu łódzkiego".  
Pomykam dalej równą szosą przez miejscowości Kamień i Janów.
Docieram do szosy powiatowej Brzeziny-Głowno w Nagawkach.
Skręcam na północ i pedałuję przez Dmosin do wsi Osiny. Przy drodze stoi dobrze utrzymany drewniak z 1937 roku.
Szybko dojeżdżam do Głowna. Oglądam się na kominy dawnej fabryki Norblina.
Potem spozieram na staw o nazwie "Piła" na rzece Mrożyca.
Wyjeżdżam na drogę krajową nr 14. Opuszczam teren miasta Głowno i wjeżdżam na obszar gminy Stryków. 
Zaglądam na moment do wsi Wyskoki, gdzie od kilku lat pilnie trenuję wysokie wyskoki. Tym razem udało mi się stanąć na wysokości zadania ! 😍  
Po dotarciu do Bratoszewic jadę do wsi Wola Błędowa. Za torami kolejowymi jest spory spadek terenu i można szybko jechać aż do wiaduktu autostrady A-1.
Z Woli Błędowej pomykam do wsi Koźle. Przy miejscowym cmentarzu znajduje się pomnik ku czci żołnierzy polskich, którzy polegli za Ojczyznę we wrześniu 1939 roku. 
Cały czas mocno kręcę korbą i śmigam przez Ciołek do wsi Osse. Jadę pustą drogą, która prowadzi do Anielina Swędowskiego.
Trochę się zasapałem, więc staję na chwilę i piję łapczywie wodę źródlaną "Święcicki Zdrój". Wg ekspertów z branży wód, jest to obecnie najlepsza woda alkaiczna w Polsce ! Cieszę się, że dzięki firmie z Żeromina k/Tuszyna, zawsze mam jej spory zapas !!! 🌊
Po ugaszeniu pragnienia moja lajtowa przejażdżka trwa w najlepsze ! Błyskawicznie przemieszczam się do wiaduktu autostrady A-2 w okolicy wsi Szczawin. Stoją przy nim trzy potężne BAZY OBCYCH. Jeszcze raz ostrzegam wszystkich : "ONI są wszędzie" !!! 👽
Pruję na południe przez Dąbrówkę Mariankę do Zgierza.
Sprawnie przemykam przez miasto Zgierz i kieruję się do przejazdu kolejowego przy ul. Sosnowej. Skręcam w lewo i przejeżdżam przez teren ośrodka "Stacja Nowa Gdynia" na ul. Okulickiego w Łodzi.

 
Pędzę ulicami miasta do centrum handlowo-rozrywkowego "Manufaktura". Jesienną eskapadę kończę pod muralem widocznym na fasadzie galerii handlowej, który wyszedł spod ręki Mikołaja Rejsa z Krakowa. Malowidło przedstawia wrota do podwodnego świata fantazji i baśni. I to tyle na dziś ! Wykręciłem na luzie 112 km i muszę przyznać, że to była bardzo zWINNA wycieczka ! ☺   
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Mr SCOTT jedzie do... (-: , Blogger