WYCIECZKA Nr 25 - Rogów
[15.08.2011. - 74,7 km, 3:33:33 h, 21,0 km/h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do... Rogowa ! Trasa WYCIECZKI Nr 25. |
Ciągnie Mr SCOTT'a do Rokicin, oj ciągnie !!! Na jubileuszową wycieczkę wyruszam z Rokicin Kolonii z ul.Reymonta 69. To piękny dom znanej w okolicy Rodziny Czesława i Teresy Trela. |
Dzięki uprzejmości Pani Teresy Trela, Mr SCOTT prezentuje unikalną fotografię z początków XX wieku. Przedstawia ona moment budowy tego domu w roku 1936. |
Sprzed domu Rodziny Trelów jadę w stronę rokicińskiego lasu, do rozwidlenia dróg pomiędzy Stefanowem a starymi Rokicinami. Skręcam w lewo na szosę wojewódzką nr 716. |
Wjeżdżam do wsi Stefanów. W dzień świąteczny jest na niej zdecydowanie bezpieczniej niż w dni powszednie. Jadę dobrą drogą biegnącą na północ. |
Za tartakiem szosa skręca na zachód. Przede mną wieś Pogorzałe Ługi. Nie ociągam się i pomykam szybkim tempem. Wyruszyłem przecież po nowe rowerowe wrażenia, a nie po gorzałę, czy inne wynalazki... |
Zwiększam czujność przed przejazdem kolejowym w Nowych Chrustach. Za torami droga nr 716 skręca ponownie na północ. Przyciskam mocno na pedały i podkręcam tempo jazdy. |
Jeśli tylko nie przeszkadza przeciwny wiatr, to na tym odcinku trasy można poruszać się naprawdę bardzo szybko ! Od kolejnej wsi Będzelin, pędzę wartko w stronę starego boru. |
Po obu stronach szosy mamy malowniczy las. Po chwili wjeżdżam do letniskowej wsi Kaletnik. Znam dobrze te okolice z WYCIECZEK Nr 12 i Nr 13. |
Za wiaduktem skręcam w lewo w ul. 11-go Listopada, gdzie oglądam zbudowany w latach 1895-1921 piękny neogotycki kościół. To Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. |
Jadę na wschód przez wieś Katarzynów. Byłem już tutaj podczas WYCIECZKI Nr 12. |
Na kolejnej krzyżówce dróg skręcam w lewo - co pokazuje Mr SCOTT. To przepiękne okolice ! Dookoła zielone pola i lasy !!! |
Po chwili dojeżdżam do kolejnego rozjazdu. Skręcam w lewo do wsi Stefanów. |
Przez Stefanów prowadzi równa i zadbana asfaltówka, więc korzystam z okazji i rozpędzam się do prędkości 35 km/h ! |
Jestem jeszcze na terenie gminy Koluszki. Szybko docieram do wsi Wierzchy. To bardzo ładna okolica - kolorowe równiny z barwnymi polami. |
Na skrzyżowaniu w środku wsi, skręcam w lewo na Jeżów - co demonstruje Mr SCOTT. |
Droga do wsi Popień pełna jest dziur i nierówności, ale okoliczny krajobraz w pełni rekompensuje mi trudy wycieczki. |
We wsi znajduje się zespół dworski z przełomu XIX i XX wieku, ale niestety nie ma obecnie do niego swobodnego dostępu. Skręcam w lewo na Marianów. |
Wieś Popień ciągnie się przez bezkresne równiny, aż do skrzyżowania z trasą nr 72 Brzeziny - Rawa Mazowiecka ! To trudny odcinek - trochę asfaltu, więcej piachu i bruku. |
Jestem we wsi Marianów, nazywanym także Marianów Rogowski. Jadę prosto przez niebezpieczne skrzyżowanie. Przejeżdżam przez należącą do Rogowa dawną wieś o swojskiej nazwie Kiełbasa. Z ul. Akademickiej skręcam w prawo w ul. Leśną i zaraz w lewo, na teren Leśnego Zakładu Doświadczalnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. |
Wieś Olsza leży na sporym wyniesieniu terenu. Chciałoby się pojechać z górki do leżącego w dolinie Rozworzyna, ale plan wycieczki jest dziś inny... Na tej krzyżówce dróg skręcam w lewo. |
To dobry moment na wykazanie się wytrzymałością - przede mną długi i dość stromy podjazd do osady Rogów Wieś. |
Wracam do trasy nr 72, gdzie skręcam w prawo na Łódź. Zaliczam wspaniały zjazd do rozjazdu w kierunku wsi Wągry. Tam skręcam w lewo. |
Mam dziś dużo szczęścia, bo akurat są otwarte wrota do powstałego w IX wieku Starego Folwarku. Mogę więc dokładnie obejrzeć ten zabytkowy obiekt. |
Ze Starego Folwarku pędzę z górki do mostu nad rzeką Mrogą. Jest tu po prostu pięknie ! Następnie niemiłosiernie dziurawą drogą, docieram do pałacu w Lisowicach. |
Jadę wzdłuż pałacowego parku, w stronę ośrodka wypoczynkowego Rochna. |
Na tym rozjeździe skręcam w lewo. Po drodze mijam ośrodek wypoczynkowy "Relaks". Czas na długi zjazd w stronę Starych Koluszek. |
Skręcam w lewo na Koluszki i przez krótką chwilę jadę nową ścieżką do rozjazdu na Przanowice. Mr SCOTT pokazuje, że dalej "dajemy" w prawo. |
Wjeżdżam na szeroką, polną arterię prowadzącą pod górkę w stronę trzech, dobrze mi znanych wsi : Różyca-Gałków Duży-Borowa. Gdy skończy się piaszczysta nawierzchnia, to w tym miejscu skręcam w lewo. |
Podczas wycieczek spotkać można nie tylko ciekawych ludzi, ale także interesujące pojazdy. |
Drogę do osady Kaletnik znam dobrze z WYCIECZKI Nr 13. Mamy tutaj super płaski asfalt, stąd też na liczniku pojawia się prędkość ponad 40 km/h !!! |
Mijam przejazd kolejowy i jadę przez Kaletnik do rozjazdu do szosy wojewódzkiej nr 716. Skręcam w prawo i pedałuję ochoczo w przepięknej scenerii. |
Kończy się las a szosa skręca na wschód. Wjeżdżam do wsi Będzelin. Za tym zakrętem w prawo, jadę cały czas prosto do... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz