Blog ma na celu popularyzowanie rowerowych wycieczek po Łodzi, regionie łódzkim i okolicach.
Znajdziesz tu zdjęcia, filmy, opisy tras i ślady GPS.
Miasto Łódź i województwo łódzkie są naprawdę piękne !
Zobaczysz, że "ONI są wszędzie", wszystko się łączy i odbija w tablicach !
Zachęcam do czynnego wypoczynku i powodzenia na trasach !!!

WYCIECZKA Nr 395 - Siedlątków

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE
Łódź (Srebrzyńska, al. Włókniarzy, Limanowskiego, Aleksandrowska. Kaczeńcowa, Lniana, Rydzowa, Aleksandrowska, Zimna Woda, Szałwiowa, Kąkolowa) - Aleksandrów Łódzki - Ruda Bugaj - Nakielnica - Karolew - Stare Krasnodęby - Mariampol - Parzęczew - Budzynek - Psary - Brudnów - Tarnowa - Poddębice - Praga - Truskawiec - Nowa Wieś - Krępa - Niemysłów - Księże Młyny - Siedlątków - Popów - Wylazłów - Pęczniew - Rudniki - Pałki - Zadzim - Wola Zaleska - Otok - Zygry - Nowy Świat - Kłoniszew - Małyń - Jeziorko - Puczniew - Zygmuntów - Szydłów - Charbice Górne - Charbice Dolne - Zdziechów - Kazimierz - Słowak - Zgniłe Błoto - Grunwald - Wola Grzymkowa - Rąbień A,B - Rąbień - Antoniew - Łódź (Rąbieńska, Złotno, Krakowska, Biegunowa, Srebrzyńska, al. Unii Lubelskiej, Karolewska, al. Włókniarzy, Kopernika, Wólczańska, Zamenhoffa, Piotrkowska) 
[01.08.2015. - 153,2 km, 26,5 km/h, 5:46:12 h] 
ZDJĘCIA             FILMY              GPS    
Mr SCOTT jedzie do... Siedlątkowa ! Trasa WYCIECZKI Nr 395.
Pierwszy dzień sierpnia, wolna sobota, piękna pogoda - w sam raz na rowerową wycieczkę !
Wakacyjną eskapadę rozpoczynam na ul. Srebrzyńskiej 21, gdzie na ścianie starej kamienicy znajduje się ciekawy mural. Obraz przedstawia wielkiego smoka z kielichem wina. Za nim rozgrywa się scena apokalipsy, w której płonące meteoryty niszczą budynki
Natomiast od frontu namalowany jest Jean-Luc Godard, francuski reżyser filmowy i scenarzysta, zwany papieżem nowego kina, który z papierosem w ustach i różańcem w dłoni spogląda w niebo. W dolnej części ściany widnieje napis "GOD ARD".
Jean-Luc Godard jest często utożsamiany z grupą filmowców określanych jako przedstawicieli francuskiej "Nowej Fali". Oglądałem kilka jego filmów
Na dzisiejszą wycieczkę umówiłem się z Piotrem "Raganem", z którym zaliczyłem już kilka ujazdów oraz jego kolegą Tomkiem, którego widzę po raz pierwszy.
Tomek mieszka w Łowiczu i przyjechał do Łodzi swoim samochodem. Umówiliśmy się na parkingu przy skrzyżowaniu al. Włókniarzy z ul. Limanowskiego. Trasę wycieczki opracowałem ja i po przywitaniu, ruszamy do boju !
 NA  TRASIE  DO  SIEDLĄTKOWA
Nakielnica w gminie Aleksandrów Łódzki. Przydrożny krzyż w otoczeniu trzech akacji.
Tomek okazał się równym gościem ! Jazda na rowerze to jego ulubione zajęcie ! Skąd ja to znam ?
Tomek jeździ na super kolarzówce m-ki Rose Xeon 7005 T6 ultra - light aluminium. Piękny rower !
Wieś Budzynek - wjeżdżamy na teren Powiatu Poddębickiego.
Humory nam dopisują, a Piotr tryska energią i nawet pomaga mi w utrzymywaniu szybkiego tempa jazdy
Powiem szczerze, że nie lubię tego mojego nowego roweru... Scott Speedster 50 jest na mnie po prostu za mały !!! Co widać na tym zdjęciu zrobionym przez Piotra. Powinienem mieć ramę rozmiar XL, a mam L
Pamiątkowe zdjęciu przy fontannie na rynku w Poddębicach (zobacz WYCIECZKA Nr 121).
Wieś Praga - przejazd tunelem pod nasypem kolejowym magistrali węglowej.
Droga woj. nr 703 - za osadą Truskawiec skręcamy na zachód na Nową Wieś.
Wieś Krępa i rowerowa komitywa Piotra i Tomka. Obydwaj dosiadają bicyke m-ki Rose.
Wieś Księże Młyny, przez którą przebiega rowerowy "Szlak gorących Źródeł", który liczy sobie 195 km ! Czy go kiedyś przejadę w całości ? Pożyjemy - zobaczymy !
Księże Młyny leżą nad rzeką Wartą, na granicy woj. łódzkiego z woj. wielkopolskim (wieś Łęg Piekarski).
Aby przedostać się na drugi brzeg, trzeba skorzystać z przeprawy promowej. Prom "Leśnik" pływa tylko we wtorki i czwartki od 18 kwietnia do 17 października.
Księże Młyny to wieś, która przez szereg lat działała głównie jako letnisko. Obecnie nadal ma w pewnej mierze charakter miejsca rekreacyjnego dla mieszkańców aglomeracji łódzkiej, ale dawna plaża nad Wartą zdziczała, a duża część infrastruktury turystycznej nie jest wykorzystywana. Zobacz WYCIECZKA Nr 298.
Z Księżych Młynów szybko dojeżdżamy do wsi Siedlątków, która położona jest tuż nad Zbiornikiem Jeziorsko.

Zbiornik Jeziorsko to bardzo popularna miejscówka i cel podróży dla wielu turystów - także rowerzystów ! Odwiedzam to fantastyczne miejsce bardzo często ! Zobacz np. WYCIECZKA Nr 350.
Znad zapory jedziemy pod kościół parafialny p.w. św. Marka Ewangelisty, który zbudowany został w 1683 roku. Dziś mam przysłowiowego farta, bo świątynia jest otwarta i mogę wreszcie obejrzeć jej wspaniałe wyposażenie !
W latach siedemdziesiątych minionego wieku kościółek w Siedlątkowie miał zostać rozebrany i przeniesiony w inne miejsce. Wszystko z powodu budującego się, największego w centralnej Polsce sztucznego zbiornika Jeziorsko. Ostatecznie zdecydowano pozostawić go na obwałowanym cyplu. W chwili obecnej jest to najmniejsza parafia w Polsce, która liczy sobie 125 wiernych.
W pozłacanym ołtarzu głównym znajduje się obraz Matki Boskiej Siedlątkowskiej. Jest to kopia XVII-wiecznego obrazu, który uległ zniszczeniu w wyniku pożaru w 1957 roku. Ołtarz ufundowany został w 1958 roku przez bp. Antoniego Pawłowskiego - ordynariusza włocławskiego. Odrestaurowano go w 2002 roku. W jego uszakach bocznych znajdują się obrazy ewangelistów : św. Mateusza i św. Łukasza, natomiast w szczycie ołtarza - św. Jana.
Pod podłogą prezbiterium w kryptach znajdują się trumny, w których pochowani są zacni Siedlątkowianie. Jednym z nich jest powstaniec styczniowy Adam Jabłkowski herbu Wczele, ur. w 1837 r. w Siedlątkowie, który zginął 9 lutego 1863 roku koło Rudnik w walce z kozakami.
Późnorenesansowy ołtarz boczny, datowany jest na połowę XVII wieku. W jego centralnej części umieszczony jest obraz przedstawiający św. Teklę z krzyżem w ręku.
Drugi boczny, późnorenesansowy ołtarz z połowy XVII wieku św. Izydora - patrona rolników.
Obrazy modlącego się Jezusa Chrystusa i Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus na rękach.
Stacje Drogi Krzyżowej i portret Jana Pawła II.
Stacje Drogi Krzyżowej i portret św. Faustyny Kowalskiej.
Obraz przedstawiający wizerunek Św. Michała Archanioła, który tłamsi czarta. Święty trzyma w jednej ręce Miecz Pański, którym zwalcza On szatanów, a w drugiej ręce trzyma Wagę Sprawiedliwości Bożej na której warzy nasze grzechy i dobre uczynki. Będzie on trzymał również tą Wagę na Sądzie Ostatecznym.
Obraz przedstawiający modlącego się rycerza średniowiecznego. Pierwsza wzmianka pisana o wsi Siedlątków pochodzi z 1386 roku, kiedy to występuje Stanislaus de Sedlandkowo. W kolejnym zapisie z 1392 roku, wieś odnotowana została jako Sedlanthcov, a w dokumencie Jana Kmity, starosty sieradzkiego z 1398 roku, wśród świadków wymieniony został Thliborianus de Sedlantcovo.
Obraz Świętej Rodziny odzianej w srebrne szaty oraz obraz pt. "Wizja św. Eustachego" klęczącego przed jeleniem.
Szable rycerskie oraz kosy powstańców styczniowych, przy obrazie przedstawiającym pielgrzymkę do cudownej kapliczki.
Tablica pamięci "Tu w podziemiach kościoła spoczywa ś.p. Adam Jabłkowski 1837 † 9.2.1863 właściciel Siedlątkowa, uczestnik Powstania Styczniowego, który poległ w lasach rudnickich w walce z wojskami rosyjskimi o wolność Polski"
Na wyposażeniu świątyni pozostają zabytkowe trzy krzyże procesyjne z XVIII wieku, rzeźba św. Jana Nepomucena, rokokowa monstrancja z 1781 roku, kielich z XVII wieku, kielich z początku XVII wieku oraz ornaty z przełomu XVIII i XIX weku.
Na sklepieniu kościoła umieszczone są religijne malowidła. Wieś Siedlątków ma bardzo bogatą historię. Jej początki datowane są na lata 1064-1074, kiedy to księżna Judyta Halicka (żona Władysława Hermana) nadała te tereny duchownemu - kanonikowi o imieniu Sedlon.
Chór muzyczny i skromne, elektryczne organy Domu Bożego. Myśliwi okręgu sieradzkiego, pielęgnując przesłanie z przeszłości, obrali siedlątkowski kościółek na swoje sanktuarium, do którego rokrocznie pielgrzymują. Stąd też w całej świątyni porozwieszane są imponujące poroża.
Kościół w Siedlątkowie jest przykładem architektury późnorenesansowej. Został wzniesiony z kamienia i cegły. W ścianie południowej pozostawiono odkrywkę ukazującą mur z kamieni połączonych zaprawą wapienną.
POWRÓT  DO  ŁODZI
Po zwiedzeniu świątyni ruszamy w drogę powrotną do Łodzi. Obieramy kurs na Pęczniew i jedziemy po nierównej drodze, która wyłożona jest betonowymi blokami.
W okolicy wsi Popów, nad Zbiornikiem Jeziorsko sterczą ogromne BAZY OBCYCH. Mr SCOTT zawsze ostrzega : bądźcie czujni, bo "ONI są wszędzie" !
Szybkim tempem docieramy do Pęczniewa, który poznałem dobrze w trakcie WYCIECZKI Nr 135.
Tych moich wycieczek nazbierało się już całkiem sporo ! Jeszcze w tym miesiącu powinienem zaliczyć wyprawę nr !!!
W Pęczniewie uzupełniamy zapasy picia. Tak prezentują się nasze rowery
Po krótkim odpoczynku zabieramy się do porządnego pedałowania ! Jedziemy bardzo szybko, chwilami do 50 km/h i wyprzedzamy nawet autobus PKS i traktor
Zygry - pamiątkowa fotka pod masztem telewizyjnym, który ma wysokość 346 metrów ! Zobacz więcej WYCIECZKA Nr 76.
Małyń - kolejna pamiątka na zaporze nad rzeką Ner.
Ner - prawobrzeżny dopływ Warty, to najbardziej „łódzka” rzeka. W granicach województwa płynie na odcinku 110 km, zaś cały Ner jest zaledwie o 15 km dłuższy.
Puczniew i "moje" skrzyżowanie (w lewo na Jeziorko, w prawo do Mianowa).
Na trasie z Puczniewa do Kazimierza, zatrzymujemy się na chwilę pod posesją nr 33 we wsi Charbice Dolne.
Miejscowy gospodarz urządził tu sobie osobliwy skansen historyczno-militarny. Przed bramą wjazdową ustawiony jest rycerz w średniowiecznej zbroi.

Przy ogrodzeniu wyeksponowana została replika XVI-wiecznej armaty.
W pole przy płocie wbita jest makieta bomby TT-800.
Są też dyby - średniowieczne narzędzie tortur. Mr SCOTT został na chwilę uwięziony przez kolegów i mieliśmy z tego powodu niezły ubaw
Następnie pedałujemy do zalewu we wsi Zgniłe Błoto.
Cały czas jedziemy ostrym tempem i błyskawicznie docieramy do Łodzi. Rozstajemy się na al. Unii Lubelskiej. Tomek ! Piotr ! Dziękuję Wam serdecznie za wspaniałą wycieczkę i aktywnie spędzoną sobotę ! Do zobaczenia na rowerowych szlakach !!!
Koledzy jadę w swoją stronę, a ja ruszam na zwiedzanie nowego stadionu Łódzkiego Klubu Sportowego. Korzystam z okazji i zwiedzam także wnętrza obiektu.
Inauguracja stadionu będzie miała miejsce już jutro. Piłkarze ŁKS-u rozegrają towarzyski mecz z Pogonią Lwów. 
Z Polesia kieruję się do centrum miasta i przejeżdżam po ul. Piotrkowskiej. Na zdjęciu kurtyna wodna łódzkich wodociągów z reklamą "Łódzka woda najlepsza"
Ogródki gastronomiczne przed restauracjami "Łódź Kaliska", "Esplanada" i pizzerią "Toskania"
Lato w mieście potrafi dokuczyć niejednemu ! Mr SCOTT spotkał śpiącego na ławce jegomościa, któremu zapewne zaszkodziły spożyte w nadmiarze trunki
A na koniec sierpniowej eskapady spotkała mnie miła niespodzianka ! Blisko Placu Wolności zostałem rozpoznany przez rowerzystę o imieniu Sylwester, poruszającego się na bardzo ładnym bicyklu m-ki "Felt". Okazało się, że Sylwek na bieżąco śledzi moje poczynania w internecie. Porozmawialiśmy parę minut na "oczywiste" tematy i umówiliśmy się, że może kiedyś skoczymy razem na jakąś wycieczkę !
Jestem jak najbardziej za taką opcją ! Możemy pojechać nawet do Siedlątkowa !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Mr SCOTT jedzie do... (-: , Blogger