WYCIECZKA Nr 327 - Piątek, Kutno i Łowicz
TRASA : Łódź (al. Bandurskiego, al. Włókniarzy, Zgierska) - Zgierz - Dąbrówka Wielka - Kolonia Głowa - Biała - Warszyce - Rogóźno - Gieczno - Krzyszkowice - Piątek - Piekary - Górki Pęcławskie - Młogoszyn - Stefanów - Rustów - Wały - Wojciechowice - Zawady - Kutno - Sokół - Wojszyce - Bedlno - Plecka Dąbrowa - Nowe Zduny - Zduny - Maurzyce - Łowicz.
Przejazd pociągiem Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej do stacji Łódź Radogoszcz Zachód (bilet normalny 9 zł, przewóz roweru bez opłaty).
Dalej : 11 Listopada, al. Włókniarzy, Zgierska, Zachodnia, Ogrodowa, Nowomiejska, Plac Wolności, Piotrkowska.
[15.12.2014. - 112,96 km, 25,12 km/h, 4:29:54 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Przejazd pociągiem Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej do stacji Łódź Radogoszcz Zachód (bilet normalny 9 zł, przewóz roweru bez opłaty).
Dalej : 11 Listopada, al. Włókniarzy, Zgierska, Zachodnia, Ogrodowa, Nowomiejska, Plac Wolności, Piotrkowska.
[15.12.2014. - 112,96 km, 25,12 km/h, 4:29:54 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Mr SCOTT jedzie do... Łowicza, przez Piątek i Kutno !!! Trasa WYCIECZKI Nr 327. |
Kursowanie tramwajów zostało oczywiście zawieszone na jakiś czas. Dzięki temu mogę wreszcie swobodnie obejrzeć graffiti, które znajduje się pod estakadą, na odcinku al. Bandurskiego - ul. Karolewska. |
Większość tych obrazów wyszła spod spray'u formacji o nazwie NTK. "ENTEKA" czyli Nietykalni to łódzka grupa, która powstała około 15 lat temu. |
Jej członkowie są wszechstronnie utalentowani, a ich zainteresowania artystyczne sięgają od graffiti przez b-boying, produkcję muzyki, beatbox, aż po sam rap. |
Poprzez oryginalność tworzą nową jakość artystyczną. |
Niewątpliwie ich twórczość adresowana jest do określonej grupy odbiorców, rozumiejącej i aprobującej proponowaną przez nich stylistykę wykonawczą. |
Obecnie w skład zespołu wchodzą : MaTek, Mapet, Kliford, Zorak 3000 (Mistrz Polski Human Beatbox 2008), Bronek, Enter, Maru, DJ GoodStuffson. |
Ponadto OVCA, CHRO, Tomi, Eudezet Skillz, Jurny&Quebrad (ENTEKraków) i Nova 10 Ordem (Salvador da Bahia, Brazylia). |
Po obejrzeniu graffiti dojeżdżam do wiaduktu przy al. Bandurskiego, po którym przebiega jezdnia ul. Maratońskiej. |
Na jego ścianach znajduje się graffiti o nazwie "Pełnoprawni i aktywni". |
Monika, Adam i Krzysztof – trzy niepełnosprawne osoby ukazane na tych obrazach, skutecznie pełnią różne role społeczne. |
Przechodzę do drugiego wiaduktu, po którym przebiegają tory do dworca kolejowego Łódź Kaliska. |
Schodzę po schodach do przejścia podziemnego i mam nadzieję, że znajdę tu jakieś ciekawe graffiti. |
Ale niczego takiego tutaj nie ma. No może poza tym malunkiem stworka z wybałuszonymi oczami (2011 ŁódźCrew). |
Wychodzę na al. Bandurskiego i kieruję się do jeszcze jednego wiaduktu. Jest to estakada łącząca al. Jana Pawła II z al. Włókniarzy. |
Po "odpowiednim" wstępie zabieram się do ostrego pedałowania ! Szybko docieram do Zgierza i oglądam miejską choinkę. Stanęła kilka dni temu na Starym Rynku. |
Z Placu Jana Pawła II jest świetny widok na budynek Urzędu Miasta Zgierza. |
Rzeka łączy się z Czarniawką w okolicy wsi Swoboda. Następnie obydwie jako Struga, wpadają do Moszczenicy we wsi Wola Rogozińska. |
Pierwsza duża miejscowość na trasie do Kutna, to Biała w powiecie zgierskim. Poznałem ją podczas WYCIECZKI Nr 40. |
Przejeżdżam przez wieś do mostu na rzece Czarniawka. |
Czarniawka jest lewym dopływem Moszczenicy, a jej źródła znajdują się w Łagiewnikach Nowych. |
Z Białej szybko docieram do wsi Warszyce. |
Warszyce to bardzo ważny węzeł komunikacyjny. Z drogą woj. nr 702, krzyżuje się tutaj droga wojewódzka nr 708 (zobacz WYCIECZKA Nr 212). |
Pedałuję dalej przez wieś Wola Rogozińska i Gieczno. Za rozjazdem do osady Sypień, po lewej stronie DW 702 znajdują się ogromne stawy hodowlane. |
Stawy należą do gospodarstwa rolno-rybackiego "Borland". |
Rozległe akweny znajdują się w zlewni rzeki Malina i pełnią funkcję ośrodka hodowlanego ryb. |
Następnie pomykam przez wieś Krzyszkowice i dojeżdżam do witacza Gminy Piątek. Jest to blok skalny w kolorze białym, z wizerunkiem mapy i napisem "Piątek geometryczny środek Polski". |
Na rynku w Piątku ustawiony jest pomnik symbolizujący "geometryczny środek Polski". |
Z Piątku przenoszę się do wsi Piekary. |
W tej okolicy DW nr 702 jest równa jak stół. Jedzie się po niej wyśmienicie ! |
Szybkim tempem docieram do mostu na rzece Moszczenica. |
Po chwili wjeżdżam do wsi Górki Pęcławskie. |
Nazwa osady jest adekwatna do jej położenia. Na północnym krańcu występuje wyniesienie terenu o wysokości ok.112 metrów nad poziom morza. |
Równym tempem podjeżdżam na wzgórze, z którego roztacza się fantastyczny widok !!! |
Przede mną zjawiskowa Pradolina Warszawsko-Berlińska. Jest ona pozostałością po potężnej pra-rzece, która w czasie ostatniej epoki lodowcowej płynęła ze wschodu na zachód przed czołem lodowca. |
Zaliczam rewelacyjny zjazd z Górki Pęcławskiej i wjeżdżam na teren Powiatu Kutnowskiego i Gminy Krzyżanów. |
Za moment już jestem w miejscowości Młogoszyn. |
I właśnie po chwili dojeżdżam do kolejnego mostu nad rzeką Bzurą. |
Z Młogoszyna dojeżdżam do wsi Stefanów. |
Następnie jadę przez Rustów. |
Po prawej stronie drogi znajduje się szkółka drzew i krzewów ozdobnych. |
Święta już blisko i właściciel ustawił przy punkcie sprzedaży niezwykłą dekorację - makietę nadmuchanego bałwana |
Wieś Rustów położona jest na rozległej równinie. To typowo rolnicza osada, z zielonymi polami i pastwiskami. Na horyzoncie widać całą watahę BAZ OBCYCH 👽 (okolica Krzyżanowa). |
Dojeżdżam do skrzyżowania z drogą na Łęki kościelne (to w prawo). Ustawiona jest tam tablica informacyjna dot. przebudowy DW 702 na odcinku Kutno-Konary. |
Utrzymuję równe tempo jazdy i po chwili docieram do wsi Wały. |
Zatrzymuję się przy kamiennym krzyżu, który ustawiony jest po prawej stronie drogi. |
Na jego cokole wyryte są inicjały fundatora "G.T." oraz data budowy "r. 1895". |
Następnie przejeżdżam przez Wojciechowice. |
Jeszcze tylko przejazd przez wieś Zawady... |
I już melduję się w Kutnie ! Według mojego rowerowego licznika, odcinek ze Zgierza do Kutna to dystans 49,5 km. |
Wjeżdżam na ul. Łąkoszyńską, przy której ustawiona jest kapliczka w formie krzyża. |
Pedałuję dalej po ul. Łąkoszyńskiej, która jest końcowym fragmentem drogi wojewódzkiej nr 702. |
Skręcam w prawo na drogę krajową nr 92. Jadę szerokim poboczem, które znajduje się na całym odcinku blisko 40. kilometrowej trasy do Łowicza. |
Dojeżdżam do mostu na rzece Ochnia. |
Przepływa przez Kutno. Do Bzury uchodzi poniżej wsi Łęki Kościelne. Jej dopływami są m.in. Głogowianka (lewy) i Miłonka (prawy). |
Dojeżdżam do wiaduktu nad torami bocznicy kolejowej, która prowadzi do zakładu "Agroma" w Kutnie. |
Jeszcze tylko parę machnięć korbą i opuszczam teren Miasta Kutna. |
Wjeżdżam na obszar należący do Gminy Krzyżanów. |
Cieszę się z rowerowej wolności i czuję się wolny jak ptak ! Pomykam radośnie przez osadę o nazwie Sokół. |
Przy poboczu DK nr 92 ustawione są tablice informacyjne, dot. budowy autostrady A-1 (odcinek Toruń-Stryków, który powstał przy wykorzystaniu funduszy z Unii Europejskiej). |
Zbliżam się do wiaduktu autostrady A-1. |
Za wiaduktem jest dość spore wyniesienie terenu, skąd widać doskonale inny wiadukt. Jest to bardzo zgrabna, żółta konstrukcja na tzw. "Węźle Kotliska". |
Pedałuję cały czas szerokim poboczem DK 92. Na widok tej tablicy "trochę" się zdziwiłem, bo widnieje na niej informacja, że do Łowicza jest tylko 39 km. To bardzo dziwne, bo przecież na podobnej tablicy, którą niedawno mijałem na terenie Kutna, jest napisane także "Łowicz 39". A przecież dzieli je odległość co najmniej 6 km !!! |
Takie cuda tylko w regionie łódzkim ! Rozmyślam na ten temat krótko, bo przede mną przejazd przez Gminę Bedlno. |
Mijam estetyczny witacz Gminy Bedlno z herbem, który przedstawia w polu srebrnym czarną głowę tura z kolcem złotym, a nad nią trzy wieże czerwone o trzech blankach. |
Wjeżdżam do miejscowości Wojszyce. |
A potem do Bedlna. |
Zatrzymuję się na chwilę w centrum wsi, gdzie jest malowniczy staw z drewnianym pomostem. W głowie mi się kołuje od nadmiaru pomysłów na kolejne wycieczki ! Do Bedlna muszę wrócić i to szybko !!! |
Póki co pędzę dalej ! Od Łowicza dzieli mnie już tylko 25 km !!! |
Pomykam dalej przed siebie, podziwiając przepiękne krajobrazy z BAZAMI OBCYCH na horyzoncie. A nie mówiłem, że "ONI są wszędzie" ? 👽 |
Za moment dojeżdżam do miejscowości Plecka Dąbrowa. |
We wsi znajduje się drewniany kościół pw. Zwiastowania NPM i Świętej Barbary. Obiecuję sobie, że wrócę tutaj w przyszłym roku i poznam dokładnie całą okolicę. |
Blisko kościoła stoi pomnik ufundowany przez mieszkańców w dniu 11 listopada 1937 roku. |
Wracam na DK 92 i docieram do skrzyżowania z drogą do wsi Wiskienica i na Bąków (to w prawo). |
Następnie dojeżdżam do rozjazdu w prawo do wsi Bielawy. Jest przy nim biała kapliczka słupkowa. |
Wartko docieram do wsi Zduny. Przy drodze stoi monumentalny kościół pw. św. Jakuba - zobacz WYCIECZKA Nr 265. |
Po chwili dojeżdżam do mostu na rzece Słudwia, przy którym znajduje się pierwszy na świecie drogowy most spawany. |
Spoglądam z nowego mostu na rzekę oraz Skansen w Maurzycach, który prezentuje kulturę wsi łowickiej (WYCIECZKA Nr 281). |
Pedałuję dalej do... i wreszcie docieram do Łowicza. |
To piękne miasto poznałem należycie podczas niezapomnianej WYCIECZKI Nr 195. Od razu kieruję się na Stary Rynek, gdzie znajduje się fenomenalna bazylika katedralna Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja. |
Tego się mogłem spodziewać ! Na łowickim rynku ustawiona jest wielka, żywa choinka ! |
Ale na centralnym placu Łowicza pustki ! Ale dla mnie to nawet i lepiej, bo mogę spokojnie podziwiać gmach ratusza miejskiego. |
Jeżdżę parę minut po Starym Mieście i zaglądam na ul. Starorzecze. Trafiam na bardzo ciekawą sytuację. Marcin Tybuś ps. "Tyber", właśnie zakończył malowanie muralu pt. "Księżak z książką" ! Autora znam osobiście, bo został mi przedstawiony podczas prac nad innym muralem w Łowiczu (zobacz WYCIECZKA Nr 307). |
Po chwili rozmowy z sympatycznym artystą, kieruję się do dworca kolejowego w Łowiczu. |
Umocowuję rower na specjalnym wieszaku i zajmuję miejsce siedzące. |
W pociągu jest niewielu pasażerów. Udaje mi się nawet zajrzeć do kabiny maszynisty i porozmawiać z obsługą składu ŁKA. |
Podróż mija szybko i co najważniejsze, pociąg punktualnie dociera do Łodzi. Wysiadam na przystanku Łódź Radogoszcz Zachód. |
Szybkim tempem przejeżdżam przez Bałuty do Placu Wolności. Tu kończę swoją słoneczną przejażdżkę po drodze woj. nr 702 i drodze krajowej nr 92. |
Oczywiście nie mogę sobie odmówić tej przyjemności i idę jeszcze obejrzeć naszą śliczną, choinkę miejską. Stanęła obok kościoła p.w. Zesłania Ducha Świętego. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz