Blog ma na celu popularyzowanie rowerowych wycieczek po Łodzi, regionie łódzkim i okolicach.
Znajdziesz tu zdjęcia, filmy, opisy tras i ślady GPS.
Miasto Łódź i województwo łódzkie są naprawdę piękne ! Zobaczysz, że "ONI są wszędzie", wszystko się łączy i odbija w tablicach ! Zachęcam do czynnego wypoczynku i powodzenia na trasach !!!
Mr SCOTT jedzie do... Spały !!! Trasa WYCIECZKI Nr 423.
Łódź to światowa stolica murali i Mr SCOTT przy każdej okazji udowadnia, że nie jest to wyszukany frazes ! Październikową wycieczkę rozpoczynam na ul. Pomorskiej 67, od popatrzenia na fantastyczny mural pt. "Dziewczyna w kąpieli".
Mural powstał w 2011 roku dzięki Fundacji Urban Forms. Jego autorem jest hiszpański artysta ARYZ.
Kamienica przy ul. Pomorskiej 67 ma szczęście do street artu. Z drugiej strony swoją najnowszą pracę zrealizował niedawno Borondo - artysta hiszpańskiego pochodzenia.
Gonzalo Borondo przyjechał do Łodzi na zaproszenie Łódzkiego Centrum Wydarzeń.
To artysta wykorzystujący klasyczny, znakomity, stricte malarski styl,
rodem z obrazów "starych mistrzów". Na stworzonym przez niego muralu
widać jak farba akrylowa wręcz ścieka ze ściany, a sam obraz stanowi
mieszankę precyzji i przypadku.
Łódzkie murale stały się marką rozpoznawalną w Polsce i na świecie. Mamy ich 38, a do końca tego roku będziemy świętować ukończenie 50. obrazu. Na łódzkich budynkach malowali już artyści z Brazylii, Hiszpanii, Chile, Francji, Niemiec, Australii, a także rodzimi twórcy.
Z kolorami nowego muralu Borondo, idealnie współgra barwa roweru Scott Foil Team Issue, który w tym miesiącu mam przyjemność testować. Jeszcze raz serdecznie dziękuję moim sponsorom - firmie "GOLD SPORT" oraz Scott Sports Polska ! 😀
Na dzisiejszą wycieczkę umówiłem się z Sylwkiem, który bardzo chciał zobaczyć "moją" kosmiczną maszynę. Aby było do pary, kolega przyjechał na swoim rowerze m-ki Scott !
Tłumaczę Sylwkowi jaką trasę na dziś przygotowałem i żwawo ruszamy do Spały ! Jedziemy do Koluszek, a stamtąd po DW nr 715 do Budziszewic.
Zielony parawan na odcinku Luboszewy - Glinnik.
Aleja lipowa na trasie Glinnik - Konewka.
Drewniana wiata przystanku autobusowego w Konewce.
Tempo dzisiejszej eskapady jest naprawdę mocne i szybko docieramy do Spały.
W Spale jestem częstym gościem i bardzo lubię tu przyjeżdżać o każdej porze roku ! Pamiątkowa fotka pod fontanną w Parku im. Prezydentów II RP. Więcej na temat Spały TUTAJ.
Okazuje się, że po zakończeniu sezonu wakacyjnego w Spale rządzą najprawdziwsze dziki ! Ślady ich obecności są widoczne najbardziej właśnie w zabytkowym parku. Dziki żerują przeważnie w nocy i gromadnie. Poszukując żeru w ziemi, buchtują (ryją) glebę nieraz na bardzo dużej powierzchni i dość głęboko.
Pamiątkowe zdjęcie pod pomnikiem żubra spalskiego. Pomnik żubra wystawiony został pierwotnie w Zwierzyńcu koło Białowieży, gdzie w 1860 car Aleksander II polował wraz z gośćmi i "...sam monarcha raczył ubić – i to jednym strzałem – wyjątkowego żubra samca". Wydarzenie to upamiętniono, fundując potężny pomnik, który został odlany w Petersburgu w zakładach Ogariewa. Żubr stanął w Zwierzyńcu w 1862.
W czasie I wojny światowej przez Białowieżę przeszedł front. Wycofujący się Rosjanie – z osobistego rozkazu Mikołaja II – zabrali pomnik w głąb Rosji. W 1915 pomnik przewieziono do Moskwy. Po wojnie rząd polski wystąpił o jego zwrot. Żubr trafił do Warszawy i stanął na dziedzińcu Zamku Królewskiego. W 1928 roku prezydent Ignacy Mościcki zadecydował o przeniesieniu pomnika do Spały, gdzie znajdowała się prezydencka rezydencja myśliwska.
Spod pomnika jedziemy na zabytkowy most żelbetonowy na rzece Pilicy. W kwietniu 2011 roku most nazwano imieniem gen. broni Tadeusza Buka,
dowódcy Wojsk Lądowych, mieszkańca Spały, który zginął tragicznie w
katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w 2010 roku.
Rzeka Pilica - najdłuższy lewy dopływ Wisły. Jej długość wynosi 319 km, a powierzchnia dorzecza 8341 km².
Mr SCOTT & Sylwek na spalskim moście.
Oczywiście pozwoliłem Sylwkowi przejechać się na wyścigowym Skocie. Jak testy, to testy ! Prawda ? Kolega był zachwycony i jako były kolarz stwierdził, że to prawdziwa torpeda na trasie !
Ze Spały dojeżdżamy do miejscowości Ciebłowice Duże. W centrum wsi pojawił się nowy obiekt : nowoczesny plac zabaw dla dzieci.
Przy alei ustawiona została tablica informacyjna pt. "Koncepcja - projekt zagospodarowanie terenu Ciebłowice Duże".
Bardzo sprawnie przejeżdżamy przez Tomaszów Mazowiecki i zatrzymujemy się popatrzeć na kopalnię Biała Góra.
Złoże piasków kwarcowych eksploatowanych w tej kopalni uchodzi za
największe w Europie. Stanowią jednocześnie około 80% krajowych
zasobów piasków szklarskich.
Gigantyczna kopalnia piasku w Białej Górze znajduje się po obu
stronach drogi prowadzącej ze Smardzewic do Tomaszowa Mazowieckiego. Odwiedziłem już to niezwykłe miejsce podczas WYCIECZKI Nr 123.
Następnie przejeżdżamy przez całe Smardzewice do tamy nad Zalewem Sulejowskim.
Na temat elektrowni wodnej w Smardzewicach - zobacz WYCIECZKĘ Nr 377.
Rozlewiska rzeki Pilicy - za tamą Zbiornika Wodnego Sulejów.
Tafla Zalewu Sulejowskiego skąpana w promieniach zachodzącego słońca.
Jazda z Sylwkiem jest dla mnie dużym wyzwaniem. Chłopak cały czas mocno depcze w pedał i praktycznie przez całą wycieczkę oglądam tylko jego plecy... 😕
Co z tego, że jadę na tak znakomitym rowerze ? Natury nie oszukam ! Sylwek jest młodszy ode mnie o ponad 15 lat, a w przeszłości trenował kolarstwo. Jest silny i wytrenowany, nie to co Mr SCOTT ! Sami więc rozumiecie, że nie w głowie mi z nim wyścigi...
Ze Smardzewic pędzimy do Wolborza. Dalej do Lubiatowa.
Szosą wolborską docieramy do Kruszowa w gm. Tuszyn. Trwa tam budowa wiaduktu autostrady A-1.
Po dojechaniu do drogi krajowej nr 91, skręcamy na północ w stronę Rzgowa. Przejeżdżamy obok przesypowni kruszywa firmy "Budimex", która znajduje się w sąsiedztwie ogromnego kompleksu "PTAK Outlet".
Aby dojechać do Łodzi, pedałujemy przez wsie Babichy, Gospodarz i Stara Gadka.
Przejeżdżamy przez Rudę Pabianicką do ul. Pabianickiej.
Dalej ulicami miasta do zabytkowego Parku im. Sienkiewicza.
Tam kończymy naszą słoneczną przejażdżkę do Spały. Dzięki Sylwek za towarzystwo i porządny trening ! Do następnego spotkania !!!
Po drodze do domu, jeszcze raz oglądam nasze wspaniałe, łódzkie murale. ul. Kilińskiego 26 - mural "Sentir" ("Czuć"), autor ALEXIS DIAZ (Puerto Rico).
Prace artysty są wyjątkowe ze względu na technikę wykonania. Twórca maluje bowiem misterne struktury przypominające średniowieczne grafiki z pomocą małego pędzelka. Obrazy są więc czasochłonne, ale efekt z pewnością jest imponujący.
Ciekawostką jest, że artysta naniósł na ścianę żółte zacieki, by nie wyglądała na zbyt nową. "Alexis Diaz" - autograf autora na ścianie kamienicy.
ul. Pogonowskiego 35 na Starym Polesiu - mural duetu artystów Owca & Meisel.Malunek przedstawia
autorską interpretację obrazu Jerzego Krawczyka „Myśli o działaniu,
myśli o myśleniu” ze zbiorów Muzeum Miasta Łodzi. Jerzy Krawczyk, jeden z
najlepszych łódzkich malarzy, zajmował się przede wszystkim malarstwem
sztalugowym, a okazjonalnie tylko rysunkiem i grafiką, pracował też jako
rysownik w Zakładzie Anatomii Prawidłowej Akademii Medycznej w Łodzi.
Zmarł w 1969 roku.
W lewym dolnym rogu
muralu widzimy otwartą książkę, która leży na innej, zatytułowanej „Traktat o
dobrej robocie”. Na jednej ze stron umieszczony został tytuł „Wybór
pism, Tom 1. Myśli o działaniu”, na drugiej stronie zaś namalowany jest
portret autora książek – Tadeusza Kotarbińskiego. W górnej części muralu
dostrzegamy fragment tekstu zatytułowany „Dyskusja o muralach”.
Mural powstał parę dni temu w ramach projektu "OFF Galeria", który zorganizowała Fundacja Urban Forms, Muzeum Miasta Łodzi i lokalna społeczność. Dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu "Kultura Dostępna", jesienią na ścianach kamienic Starego Polesia powstaną cztery nowe murale. Wszystkie prace są inspirowane kolekcją obrazów łódzkich malarzy znajdujących się w Muzeum Miasta Łodzi.
Na nowym boisku przy Szkole Podstawowej nr 26 chłopaki grają w piłkę i zazdroszczę im trochę, że mogą na co dzień obcować z łódzkim street art'em i wspaniałymi muralami. No bo przez 15 lat mieszkałem na ul. Pogonowskiego i bardzo żałuję, że musiałem się wyprowadzić z takiego magicznego zakątka Łodzi. Ale przecież nie można mieć wszystkiego, więc cieszę się chociażby z tego, że widziałem dziś, jak ryją dziki w Spale 🐮 😄
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Działalność Mr SCOTT'a wspiera firma "BE-bike" Łódź ul. Krzemieniecka 2.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz