WYCIECZKA Nr 384 - Łoś z Talarem i setka z Jacolokiem
TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE :
Łódź (Sienkiewicza, Piotrkowska, Plac Wolności,
Legionów, Konstantynowska, Park im. Piłsudskiego, Retkińska, Maratońska,
Spartańska, Las Lublinek, Sanitariuszek, Łaskowice) - Gorzew - Górka
Pabianicka - Petrykozy - Piątkowisko - Pabianice - Hermanów - Terenin -
Pawlikowice - Róża - Ldzań - Talar - Kolonia Ldzań - Morgi - Ślądkowice -
Mierzączka Duża - Dłutówek - Dłutów - Leszczyny Duże - Wola Kozubowa -
Dylew - Górki Małe - Tuszyn - Modlica - Kalinko - Kalino - Romanów -
Wola Rakowa - Stróża - Wiśniowa Góra - Andrespol - Bedoń Przykościelny -
Łódź (Rataja, Malownicza, Rokicińska, al. Piłsudskiego, Niciarniana,
Park im. Baden-Powella, Konstytucyjna, Narutowicza, Piotrkowska)
[05.07.2015. - 102,75 km, 20,1 km/h, 5:06:07 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
[05.07.2015. - 102,75 km, 20,1 km/h, 5:06:07 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Mr SCOTT jedzie do... z Jacolokiem !!! Trasa WYCIECZKI Nr 384. |
Niedzielny, piękny poranek Miasto jeszcze śpi, gdy wyruszam na letnią wycieczkę ! Kolejną przygodę zaczynam na ul. Sienkiewicza. |
Wjeżdżam na teren posesji przy ul. Sienkiewicza 25, gdzie na końcu podwórza znajduje się interesujący mural. |
Jest to obraz inspirowany słynnym filmem "Mechaniczna pomarańcza" w reż. Stanley'a Kubricka. Nie wiadomo kto to namalował. |
W dalszej części podwórza można obejrzeć szereg kolorowych graffiti. |
W okresie międzywojennym, do roku 1934, zakłady funkcjonowały dalej. Produkowano tkaniny wełniane na potrzeby wojska i wykonywano usługi farbowania i wykończania materiałów. |
Kamienica znajdująca się przy ul. Piotrkowskiej 80 została wzniesiona w roku 1882 i należała do W. Bromberga. Pod koniec lat 80-tych XIX wieku posesja przeszła na własność Judela Lewina Bary (Bari). |
Jej bogato zdobiona fasada, na której można dostrzec m.in. ornamenty roślinne, maski, trytony, maszkarony - jest dziełem architekta Edwarda Creutzburga. |
Do tego dochodzą gzymsy i bogate ornamenty. |
Ciekawie prezentuje się podwórze posesji, bowiem ściany wyłożone są glazurą. |
Po obowiązkowym preludium, przejeżdżam po ul. Piotrkowskiej do Placu Wolności. |
Umówiłem się tu dziś na wycieczkę z moim przyjacielem Jackiem, z którym byłem już wcześniej na kilku przejażdżkach (zobacz np. WYCIECZKA Nr 295). |
Z centrum miasta kierujemy się do Lasu Lublinek, który jest drugim co wielkości kompleksem lasów komunalnych w Łodzi. Potem jedziemy wzdłuż lotniska do ul. Sanitariuszek. |
Ulicę Łaskowicką przecinają tory Kolei Warszawsko-Kaliskiej na odcinku Pabianice - Łódź Kaliska. |
Kolej łącząca Warszawę z Kaliszem, wybudowana przez Towarzystwo Akcyjne Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej w latach 1900–1902, została uruchomiona 15 listopada 1902 roku. |
NA TRASIE DO OSADY MŁYŃSKIEJ W TALARZE
Pedałujemy dalej przez Gorzew do Górki Pabianickiej, gdzie robimy sobie krótki postój. Dziś jest bardzo gorąco i woda z naszych bidonów szybko znika. Kupujemy zapas picia i dalej w drogę ! |
Petrykozy - podjazd na wiadukt nad trasą ekspresową S-14. |
Pabianice - piękna bryczka do przewożenia nowożeńców. |
Pabianice ul. Wiejska 11 i mural "Planeta Ziemia". Malowidło przedstawia mistyczną postać, całą ze światła, trzymającą w objęciach planetę Ziemię niczym matka dziecko. |
Stworzył go Adam Wirski, znany jako Kruk, pomysłodawca i współautor kilku innych graffiti w Pabianicach. |
Projekt sfinansowali sponsorzy. Właściciele kamienicy wyrazili zgodę na graffiti bez problemów. Namalowanie go zajęło 7 dni. |
Na skraju lasu ustawiona jest tablica pt. "Ścieżki biegowe i nordic walking". Pokazane są na niej trasy przebiegające przez Las Karolewski. |
Po wyjechaniu z lasu trafiamy do wsi Róża i kierujemy się leśnym szlakiem do osady Ldzań. |
Żelazny krzyż z 1908 roku przy szosie we wsi Ldzań. |
Jacolok jest w Ldzaniu po raz pierwszy. Cieszę się, że mogę mu pokazać tyle ciekawych miejsc niedaleko naszej Łodzi |
Z Ldzania jest bardzo blisko do osady młyńskiej w Talarze. Dwa drewniane młyny nad rzeką Grabia, to bardzo popularny cel wycieczek dla wielu rowerzystów. |
Rzeka Grabia jest dopływem Widawki o długości 77 km i powierzchni dorzecza 813 km² |
To bardzo czysta rzeka. w której można natrafić na wiele okazów ryb i płazów. Dziś udało mi się namierzyć śliczną żabkę |
Jacolok jest zachwycony ! Te dwa zabytkowe młyny zrobiły na nim ogromne wrażenie |
W Ldzaniu i Talarze jestem dość częstym gościem - zobacz przede wszystkim WYCIECZKĘ Nr 112. |
Po kwadransie relaksu nad rzeką i stawami, zbieramy się leniwie w dalszą podróż |
NA TRASIE DO "ŁOSIA"
Przejeżdżamy przez Kolonię Ldzań. |
Następnie przez wieś Ślądkowice, gdzie można podziwiać taką starą chałupę. Dach rozpadł się na strzępy, sterczą tylko dwa ceglane kominy... |
Słońce praży dziś niemiłosiernie ! Mocno podmęczeni docieramy do wsi Mierzączka Duża. |
Tam obieramy kurs na wschód i docieramy do dłutowskiego lasu. Cel naszej dzisiejszej wycieczki jest już bardzo blisko !!! |
I wreszcie jesteśmy na miejscu - pod pomnikiem samolotu "Łoś", który znajduje się w lesie koło miejscowości Dłutówek. Jacolok z ciekawością czyta informacje dot. rozbicia się samolotu z nr. bocznym 72.16, który został zestrzelony przez lotnictwo niemieckie i musiał lądować w tym miejscu w dniu 4 września 1939 roku. |
6 września 2009 roku w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej na terenie Lasów Państwowych Nadleśnictwa Kolumna, odbyła się doniosła uroczystość odsłonięcia pamiątkowego obelisku w miejscu przymusowego lądowania, zestrzelonego samolotu bombowego PZL P.37 B Łoś (72.16) z 212. Eskadry Bombowej. |
Losy załogi i maszyny "Łoś" są bardzo ciekawe i można o tym poczytać, zaglądając na karty mojej WYCIECZKI Nr 196 ! Jacolok & Mr SCOTT - pamiątkowa fotografia pod makietą samolotu. |
POWRÓT DO ŁODZI
Ruszamy w drogę powrotną do Łodzi i przejeżdżamy przez pachnące żywicą, dłutowskie lasy. |
Dojeżdżamy do wsi Leszczyny Duże. Dalej kierujemy się na Wolę Kozubową, Dylew i Tuszyn Szpital. |
Widać poskutkowało, bo po odpoczynku w Jacoloka wstępują nowe siły ! Bez problemów docieramy do rynku w Tuszynie. Tam pokazuję koledze pamiątkowy obelisk z tablicą poświęconą W. S. Reymontowi. |
Później szybko dojeżdżamy do wsi Kalinko, gdzie jest bardzo ładna remiza strażacka. |
Aby nie tłuc się dalej po rozpalonym asfalcie, proponuję Jackowi kurs do kopalni piasku w Kalinku. |
Krótka sesja zdjęciowa i jedziemy dalej ! Na widok kominów Jacolok wyraźnie się ożywił, no bo jak je widać, to znaczy, że do Łodzi już blisko !!! |
Jedziemy od kopalni do nowego wiaduktu, jaki powstał na trasie budowanej autostrady A-1. |
Po chwili docieramy do wsi Wola Rakowa, którą poznałem dobrze w trakcie WYCIECZKI Nr 81. |
Stamtąd kierujemy się do osady Stróża i Wiśniowej Góry. |
W Bedoniu skręcamy w ul. Główną i... wreszcie docieramy do granicy Łodzi ! Jacolok wykończony, ale szczęśliwy, bo do domu już naprawdę niedaleko !!! |
A Mr SCOTT tryska energią i świetnym humorem ! Za nami ponad 90 km i "co Wam powiem, to Wam powiem", ale dopiero teraz bym sobie porządnie pojeździł na moim Skociku !!! |
Po wyjechaniu na łódzkie arterie, kierujemy się do ul. Malowniczej. Przejeżdżamy pod nowym wiaduktem, jaki zbudowano w ciągu budowanej autostrady A-1. |
Budowa wiaduktu kolejowego nad ul. Niciarnianą. |
Z Widzewa przedzieramy się do śródmieścia miasta i wracamy do Placu Wolności. Aplikacja "Endomondo" w Jacka telefonie wskazuje, że pokonaliśmy dziś dystans ponad 101 kilometrów !!! ! Wow ! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz