WYCIECZKA Nr 177 - Boguszyce i Żelechlinek
TRASA : Rokiciny Kolonia - Rokiciny - Albertów - Wilkucice Duże - Wilkucice Małe - Eminów - Budziszewice - Nowy Józefów - Mierzno - Rękawiec - Żelechlin - Żelechlinek - Sokołówka - Petrynów - Radwanka - Byliny Nowe - Boguszyce - Stare Byliny - Łochów - Feliksów - Naropna - Żelechlinek - Żelechlin - Modrzewek - Węgrzynowice Modrzewie - Stary Redzeń - Stary Redzeń Górniak - Mikołajów - Stefanów - Rokiciny Kolonia
[10.07.2013. - 80,5 km, 21,4 km/h, 3:43:19 h]
[10.07.2013. - 80,5 km, 21,4 km/h, 3:43:19 h]
Mr SCOTT jedzie do... Boguszyc !!! Trasa WYCIECZKI Nr 177. |
Teraz na każdą rowerową eskapadę, Mr SCOTT stara się wyszykować wypoczęty, z dobrze opracowanym planem wycieczki i wiarą we własne umiejętności ! Wyruszam z BAZY WYPADOWEJ w Rokicinach Kolonii, spod kościoła p.w. Świętej Rodziny. Świątynię poznałem należycie podczas WYCIECZKI Nr 88. |
Zaglądam na chwilę do wnętrza Domu Bożego, oglądając ołtarz w nawie głównej. Jest to dwustronne tabernakulum ze scenami biblijnymi, które ukazują żywot Świętej Rodziny Jezusa Chrystusa. |
Na końcu wąskiej asfaltówki w Wilkucicach Dużych, skręcam w lewo w rozjazd na Eminów. Mijam ślicznie odnowioną kapliczkę z figurkami Najświętszego Serca Jezusowego i Matki Boskiej (pełny opis WYCIECZKA Nr 115). |
Droga kończy się przed biało-czerwonym szlabanem, który uniemożliwia wjazd pojazdów na tereny leśne. Skręcam w prawo na DW nr 715 i szybko dojeżdżam do Budziszewic. |
W centrum Budziszewic, przy Placu Krasickiego znajduje się niebezpieczne skrzyżowanie. Przejeżdżam przez nie na wprost, kierując się na płn.-wsch. do wsi Józefów Stary. |
Jest to dobrze utrzymana droga gminna, która w tym kierunku prowadzi przeważnie z górki. Szybko i bez kłopotów docieram do wsi Mierzno. |
Potem jedzie się jeszcze szybciej ! Na odcinku Mierzno-Rękawiec jest znaczny spadek terenu, co umożliwia utrzymywanie stałej, równej prędkości na poziomie do 35-40 km/h. |
Po dojechaniu do centrum wsi, skręcam na północ w drogę powiatową, która łączy Lubochnię z Głuchowem. Mijam szkołę, sklep, remizę strażacką i wjeżdżam na teren Gminy Żelechlinek. Przy drodze ustawiony jest witacz, na który składa się tabliczka z nazwą oraz tarcza z herbem. Jest to niedźwiedź pilnujący ula, co odzwierciedla pszczelarskie tradycje regionu (herb został uchwalony na uroczystej sesji Rady Gminy Żelechlinek w dniu 23 maja 1999 roku). |
Mr SCOTT jechał już tą trasą wielokrotnie - zobacz np. WYCIECZKA Nr 18. Równym tempem pokonuję kolejne kilometry i sprawnie docieram do Żelechlinka. |
Od tablicy wjazdowej jest dość znaczny spadek terenu, dzięki czemu można z impetem sunąć w dolinę rzeki Żelechlinianka. Wykonuję szybkie przełożenie mechanizmu przerzutek i po pokonaniu wjazdu pod górkę, ukazuje mi się wspaniały kościół p.w. św. Bartłomieja. Został wzniesiony na początku XX wieku z inicjatywy ksiądza Dominika Prażmo, ówczesnego proboszcza parafii. |
Żelechlinek poznałem bardzo dobrze podczas ubiegłorocznej WYCIECZKI Nr 108. Od tamtej pory wiele się tu zmieniło i to oczywiście tylko na lepsze ! Naprzeciwko świątyni na terenie Placu Tysiąclecia, powstał bardzo ładny skwer. Alejki wyłożono kolorową kostką brukową, ustawiono estetyczne ławki i uporządkowano trawniki. Pośrodku placu zbudowana została wspaniała fontanna, wyposażona w układ podświetlanych dysz. |
Bliżej ronda, na terenie placu ustawiono drewnianą, zadaszoną tablicę z planem sytuacyjnym Gminy Żelechlinek. |
Mr SCOTT ilekroć jest w Żelechlinku, nie może się napatrzeć na obsadzony aksamitkami plac na rondzie. Mamy stąd wspaniały widok na kościół parafialny i odnowione centrum tej uroczej miejscowości. |
Wędruję znowu na wschód, poruszając się po równej drodze, oblepionej zielonymi polami. Po kilku minutach wpadam do wsi Sokołówka. |
Jadę ciągle na wschód, podążając po dobrej i równej szosie do niewielkiej osady Petrynów. Są to typowo rolnicze tereny, gdzie uprawia się przede wszystkim zboża, ziemniaki i rośliny pastewne. |
Po chwili miłej rozmowy, jadę dalej przez nadzwyczajnie zielone tereny w okolicach wsi Byliny Nowe. |
Od tablicy wjazdowej droga biegnie ostro w dół w dolinę rzeki Czerwonka. Do kolejnej wsi o fajnej nazwie Dziurdzioły, dojeżdżam w iście sprinterskim tempie ! |
Za mostem po lewej stronie drogi, stoi stary młyn wodny, zbudowany z ciemnoczerwonej cegły w latach 30-tych XX wieku. Młyn został przebudowany w 1965 roku na elektryczny. |
Podjeżdżam pod schody prowadzące do bramy wejściowej, na których ustawiona jest rzeźba przedstawiająca Jana Pawła II-go. |
Pochowany tutaj został także syn Ignacego Walewskiego - Leopold Kolumna de Wale Walewski, który zmarł w dniu 15 października 1848 roku (inskrypcje nieczytelne). |
Od strony południa, na ścianie pomnika widoczne są także inne, nieczytelne inskrypcje. |
Skromna, niepozorna z zewnątrz świątynia kryje m.in. niezwykłe renesansowe polichromie pochodzące z okresu renesansu i XVI-wieczne nastawy ołtarzowe z datami 1558. |
Wokół kościoła rozciągają się zielone sady, pola uprawne i łąki. Od strony wschodu znajduje się plebania - budynek domu parafialnego, który wzniesiono na początku poprzedniego stulecia. |
Świątynia w Boguszycach stoi na niewielkim wzgórzu, z którego mamy piękny widok m.in na plantację krzewów owocowych i zabudowania miejscowej szkoły. |
Przez Boguszyce przechodzi licząca 49 kilometrów trasa Kolei Wąskotorowej Rogów – Rawa – Biała, która jest w tej chwili najdłuższą czynną linią wąskotorową w całej Polsce. |
Kieruję się ponownie pod kościół parafialny, gdzie pomiędzy drzewami ustawiona jest tablica informacyjna z serii "Szlak Grunwaldzki – łącznikiem kultur". Podobną planszę oglądałem podczas poprzedniej WYCIECZKI Nr 176. |
Podjeżdżam na niewielkie wzniesienie do wsi Stare Byliny, przez którą przebiega wyborna, wąska asfaltówka. Rozpoczynam szybki zjazd do centrum tej starej osady. |
Remont drogi na trasie Nowe Byliny-Naropna, został wykonany na przełomie lat 2009/2010 na zlecenie Gminy Żelechlinek. Do kolejnej wsi o nazwie Feliksów, dojeżdżam już porządnie rozpędzony ! |
Jedzie się wyśmienicie i przez cały czas towarzyszą mi przepiękne krajobrazy ! Lato w pełni, zboża dojrzewają, a rolnicy się cieszą, bo aura jest w tym roku niezwykle łaskawa. Będą dobre zbiory. |
Jest to wygodna droga powiatowa prowadząca do Żelechlinka. Jechałem już tędy wracając z Głuchowa podczas WYCIECZKI Nr 119. |
Po pięciu minutach spokojnego pedałowania, docieram ponownie do ronda przed Urzędem Gminy w Żelechlinku. |
Spoglądam na zabytkowy kościół p.w. św. Bartłomieja oraz na figurkę Jezusa Chrystusa, która ustawiona jest na filarze ogrodzenia. Widoczna jest pod nią niewielka tabliczka z cyny. Znajduje się na niej wypukła inskrypcja o treści "Ku czci Serca Jezusowego a na pamiątkę ukończenia tych wałów kamiennych, Parafianie Żelechlinneccy wraz ze swym Proboszczem księdzem Wacławem Wolskim te figurę ufundowali w roku 1923". |
Ruszam w dalszą podróż i z Żelechlinka kieruję się do zachodniej części wsi Żelechlin. Już do samych Rokicin jadę trasą poznaną w trakcie WYCIECZKI Nr 18. Przejeżdżam przez osadę Modrzewek, gdzie piękne kwiaty na trawnikach przy ogrodzeniach domów, aż wylewają się na jezdnię. |
Po dojechaniu do drogi powiatowej z Budziszewic do Jeżowa, skręcam na północ. Jadę do końca wsi Węgrzynowice Modrzewie. Na skraju lasu zakręcam na zachód w leśny dukt, przy którym ustawiona jest biała tabliczka z napisem "6 km Leśniczówka Redzeń". |
Wjeżdżam na tereny leśne, na których znajduje się specjalny obszar ochrony siedlisk dąbrowy świetlistej. Tereny te podlegają szczególnej pieczy w ramach sieci "Natura 2000", który został wprowadzony przez Unię Europejską w celu zachowania bogatego dziedzictwa naturalnego Europy. |
Droga przebiegająca przez lasy Redzeń (podlegają pod Nadleśnictwo Brzeziny z siedzibą w Kaletniku), także została ulepszona. Na sporym fragmencie wyłożono na niej warstwę dobrze ubitego, jasnego szutru. W porównaniu do ubiegłego roku, jedzie się o niebo lepiej ! Jest to na pewno jedna z najbardziej atrakcyjnych tras rowerowych w regionie łódzkim. |
Dojeżdżam do skraju lasu, mijając Leśniczówkę Redzeń. Przed wjazdem do wsi Redzeń Stary, po lewej stronie leśnego duktu zbudowano nową kapliczkę. Powstała z inicjatywy myśliwych z Wojskowego Koła Łowieckiego Nr 417 "Jeleń" w Regnach. Kapliczka autorstwa artysty plastyka Jacka Steczka, w głównej mierze została wykonana z kamienia z drewnianymi dodatkami. |
W centrum postumentu znajduje się witraż Św. Huberta, zaprojektowany i wykonany przez artystę plastyka Karolinę Niewiadomską. |
Po chwili medytacji i duchowego wyciszenia, wyjeżdżam z przepięknego lasu i jadę na zachód prze wieś Stary Redzeń. W centralnej części tej uroczej osady, po prawej stronie drogi znajduje się siedziba Wojskowego koła Łowieckiego Nr 417 "Jeleń". |
Po dojechaniu do drogi wojewódzkiej nr 715, kieruję się na południe. Pomykam wzdłuż lasu przez Górniak. Jest to historyczna nazwa części wsi Stary Redzeń. |
Po dojechaniu do krzyżówki z piaszczystą drożyną, skręcam w prawo i kieruję się na płd.-zachód, do przejazdu kolejowego przy nastawni wykonawczej PKP Mikołajów. Za torami przenoszę się na dobrze utwardzony dukt. Szybkim tempem przemieszczam się po mikołajewskich lasach. |
Po dotarciu do tego skrzyżowania leśnych duktów (łatwo poznać po oznaczeniu na drzewie), zmieniam kierunek jazdy na południe i zmierzam do wsi Mikołajów. |
Na cokole widoczna jest tablica z błyszczącego, czarnego granitu z napisem "Wotum mieszkańców za pontyfikat Jana Pawła II. 2010". |
Nowa jest także nawierzchnia szosy, której remont oglądałem w ubiegłym sezonie. Przejeżdżam przez cały Stefanów do skrzyżowania w Rokicinach, z którego wyruszałem na dzisiejszą wycieczkę. Skręcam w prawo w stronę Kolonii Rokiciny, co demonstruje Mr SCOTT. |
Ostatni akcent wyprawy do Boguszyc i Żelechlinka, to dla Mr SCOTT'a przejazd przez Kolonię Rokiciny po ul. Reymonta. Mijam leśniczówkę i podążam w stronę kościoła p.w. św. Rodziny. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz