WYCIECZKA Nr 24 - Pabianice i Lublinek

TRASA : Łódź (Piotrkowska, Pabianicka, Rudzka ) - Stara Gadka  - Gospodarz - Guzew - Prawda - Pabianice (20-go Stycznia, Kilińskiego, Grobelna, Warszawska, Zamkowa, Św. Jana, Partyzancka, Konstantynowska, Rypułtowicka)  - Łódź (Łaskowice, Sanitariuszek, Lublinek, Maczka, Pienista, Waltera Janke, Bandurskiego, al. Włókniarzy, A. Struga) 
[07.08.2011. - 55,8 km, 2:52:04 h, 19,5 km/h] 

GPS

Mr SCOTT jedzie do... Pabianic i na Lublinek !!! Trasa WYCIECZKI Nr 24.

Tym razem na rowerową wycieczkę ruszam spod "Białej Fabryki", która znajduje się przy ul. Piotrkowskiej 282. To kompleks klasycystycznych budynków wzniesiony przez Ludwika Geyera w latach 1835-1837. "Biała Fabryka" mieściła pierwszą w Łodzi mechaniczną przędzalnię i tkalnię. Obecnie w budynku znajduje się Centralne Muzeum Włókiennictwa.  

Jadę ulicą Piotrkowską, która łączy się na południu miasta z ulicą Pabianicką. Poruszam się po prawej stronie wykorzystując szeroką jezdnię, a dalej ścieżkę rowerową. Mijam ładny kościół Najświętszego Imienia Maryi, znajdujący się przy ul. Sopockiej 23/29.

Dojeżdżam do ul. Rudzkiej i na tym skrzyżowaniu - jak pokazuje Mr SCOTT - skręcam w lewo.

Jadę główną ulicą Rudy Pabianickiej. Pod numerem 55/57 znajduje się Kościół Matki Bożej Miłosierdzia, zbudowany w latach 1927-1938.

Ulica Rudzka jest aktualnie w remoncie, więc kolejne jej odcinki pokonuje się bardzo trudno. Na wschodnim krańcu miasta, skręcam w prawo w ul. Zastawną.

Dosłownie po chwili jestem już przy skrzyżowaniu z ul. Lucernianą w Starej Gadce. To podłódzka wieś w gminie Rzgów.

Pedałuję rytmicznie dobre dziesięć minut po niezbyt równej drodze, zaliczając kilka porządnych podjazdów. Po dotarciu do DK nr 71 we wsi Gospodarz, jadę dalej prosto.

Gospodarz to miejscowość na trasie Pabianice - Rzgów. Znana jest z wielu szwalni i hurtowni tkanin, obsługujących pobliskie centra handlowe.

Okazuje się, że ta część mojej trasy, obejmuje także zachodnią - peryferyjną część Rzgowa. Stan drogi się trochę poprawia.

Utrzymuję rytmiczne tempo jazdy i po kilku minutach docieram do wsi Guzew. Wreszcie jest na czym oko zawiesić ! Dookoła przepiękny krajobraz - zielone pola i lasy.
 

"Odkrycie Prawdy" nie stanowiło dla Mr SCOTT'a najmniejszego problemu.
To mała podłódzka wieś o typowej ulicznej zabudowie. Na widocznym rozwidleniu dróg, skręcam w prawo - na zachód.

Przez wieś prowadzi równa szosa o sporym spadku. Mocniej przyciskam na pedały! Na liczniku prędkość 37 km/h !!! Niezła jazda ! Szybko dojeżdżam do Pabianic - pierwszego z celów dzisiejszej, pochmurnej wycieczki. 

Wjeżdżam ulicą 20-go Stycznia. Pabianice to drugie co do liczby mieszkańców miasto aglomeracji łódzkiej (około 70 tys.). Powstało na przełomie X i XI wieku, jako niewielka śródleśna osada nad rzeczką Dobrzynką. W mieście zachowało się wiele wspaniałych budowli, odwołujących się do jego historii i narodowości, które je zamieszkiwały. 
 

Przy ulicy Grobelnej 2 tuż przy Starym Rynku, znajduje się kościół noszący wezwanie św. Mateusza Ewangelisty i Wawrzyńca Męczennika. Świątynię zbudowano w stylu późnorenesansowym w latach 1583-1588 !!!  

Obok kościoła stoi pomnik legionisty, który w 1989 roku został zrekonstruowany do postaci pierwotnej z 1933 roku. Na cokole znajduje się płaskorzeźba popiersia Marszałka II Rzeczpospolitej Józefa Piłsudskiego.  

Jadąc głównymi ulicami Pabianic - Warszawską i Zamkową, docieram do największego w tym mieście kościoła p.w. Najświętszej Marii Panny Różańcowej. Ten monumentalny kościół o wysokości 67 metrów, zbudowany został w latach 1898-1908 na planie krzyża i prezentuje styl neogotycki. Jest to najwyższa budowla w mieście. 

Na ulicy Zamkowej zatrzymujęsię przy najpiękniejszym i najcenniejszym z pabianickich zabytków – dawnym dworze obronnym. Pabianicki dwór zwany popularnie zamkiem, został wzniesiony w latach 1565-1571 !!! Mieści się tu teraz Muzeum Regionalne. 

A to kolejny z pięknych pabianickich kościołów. Przy skrzyżowaniu ulicy Zamkowej i Kilińskiego mieści się Parafia Ewangelicko-Augsburska św. Piotra i św. Pawła, zbudowana w latach 1827- 1832.

   Przy ulicy Zamkowej, tuż za kościołem św. Mateusza, natkniemy się na największe w mieście zabudowania fabryczne. Jest to pozostałość po włościach "królów bawełny pabianickiej"- zakładach Kruschego i Endera. Mieściła się tutaj monumentalna przędzalnia, wybudowana przez niemieckich fabrykantów w roku 1891.                                                                                

Naprzeciwko można podziwiać dawne biuro główne tych zakładów. Jest to okazały, dwupiętrowy budynek wzniesiony w 1865 r. w stylu neorenesansowym. Szczyt fasady środkowej części gmachu zdobi oryginalna rzeźba trzech prządek, jeden z symboli nowoczesnych Pabianic.

Z ulicy Zamkowej skręcam w ul. św. Jana, gdzie znajduje się jeden z najcenniejszych zabytków Pabianic. Jest to dom tkacza wzniesiony w I poł. XIX wieku w stylu łużyckim. Następnie skręcam w ul. Partyzancką i potem w ul. Konstantynowską, która prowadzi w kierunku Łodzi. Pośród zielonego i pagórkowatowego terenu, jadę na północ ul. Rypułtowicką. 

Mr SCOTT demonstruje kierunek dalszej jazdy. Po zaliczeniu sporego podjazdu, skręcam w lewo w ul. Łaskowice i zaraz w prawo w ul. Sanitariuszek.

Na tym zakolu skręcam w prawo. Piaszczysta droga zaprowadzi mnie do drugiego z celów wycieczki - na łódzki Lublinek. 

Na początek jadę przez Uroczysko Lublinek. To drugi co do wielkości las komunalny Łodzi, położony w górnym dorzeczu Neru. 

Po lewej stronie ciągną się przepiękne bory sosnowe, natomiast po prawej znajduje się Port Lotniczy Łódź-Lublinek im. Władysława Reymonta. Lotnisko powstało we wrześniu 1925 roku i działa nieprzerwanie aż do dziś. 

Port Lotniczy Łódź-Lublinek jest międzynarodowym lotniskiem, obsługującym obecnie tanie przeloty na terenie Europy. Jest stale rozbudowywany i modernizowany. Od przyszłego roku będzie miał możliwość odpraw ponad 2 mln pasażerów rocznie. Stanie się to dzięki otwarciu nowego terminala. 

Niedawno na terenie lotniska stanął pomnik Pilotów poświęcony tym, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Wielki głaz zdobi piękny orzeł oraz tablica z nazwiskami poległych - pozostałości po pomniku wzniesionym w 1959 roku. Oglądam odlot samolotu rejsowego do Londynu i wracam do miasta. 

Dojeżdżam na ul. Andrzeja Struga 61, gdzie kończę wycieczkę pod zabytkowym budynkiem. Od roku 1945 w dawnej fabryce włókienniczej, znajdują się zakłady produkujące słodycze - aktualnie "Unitop - Optima". 
Mr SCOTT potwierdza - to była słodka i pouczająca eskapada !