WYCIECZKA Nr 520 - Wólka Jagielczyńska i Stanisławów Lipski

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE : 

Łódź - Bedoń Przykościelny - Bedoń - Jordanów - Gałkówek Kolonia - Gałkówek Parcela - Różyca - Kaletnik - Będzelin - Chrusty Nowe - Pogorzałe Ługi - Stefanów - Rokiciny - Janków - Janków Trzeci - Ciosny - Lipianki - Niewiadów - Ujazd - Sangrodz - Zaborów - Komorów - Tomaszów Mazowiecki - Chrzemce - Jakubów - Lubochnia - Olszowiec - Nowy Olszowiec - Emilianów - Lechów - Czerniewice - Zagóry - Wólka Jagielczyńska - Turobów - Stanisławów Lipski - Nowe Byliny - Dziurdzioły - Boguszyce - Soszyce - Złota - Wysokienice - Jasień - Michowice - Borysław - Janisławice - Gzów - Słupia - Nowa Krosnowa - Krosnowa - Winna Góra - Podłęcze - Zacywilki - Kołacinek - Kołacin - Koziołki - Wola Cyrusowa - Wola Cyrusowa Kolonia - Niesułków Kolonia - Lipka - Anielin - Sierżnia - Bartolin - Warszewice - Cesarka - Sosnowiec Pieńki - Sosnowiec - Orzechówek - Dobra - Kiełmina - Klęk - Skotniki - Łódź
[15.11.2016. - 173,73 km, 22,5 km/h, 7:42:03 h]
ZDJĘCIA                FILMY                GPS   

Mr SCOTT jedzie do... Wólki Jagielczyńskiej ! Trasa WYCIECZKI Nr 520.

W minioną sobotę zaliczyłem z rowerowymi kolegami daleki ujazd do wsi Rybno w woj. mazowieckim. Wykręciliśmy ponad 221 km - zobacz TRASA Nr 21 ! Odpocząłem dwa dni i dziś ruszam na solową przejażdżkę.

Zaczynam na osiedlu mieszkaniowym Janów. Przy ul. Hetmańskiej 9 znajduje się kościół pw. św. Papieża Jana XXIII.

Parafia została erygowana w 2000 roku. W latach 2008–2011 trwały prace nad wznoszeniem świątyni parafialnej. Dnia 10 września 2011 r. abp Władysław Ziółek uroczyście pobłogosławił i otworzył nową świątynię.

Obok kościoła znajduje się kancelaria parafialna oraz publiczne przedszkole "Galileo".

Na terenie osiedla mieszkaniowego mieści się "Park na Janowie".

Przy ul. Hetmańskiej znajduje się krańcówka autobusowa MPK Łódź.

NA  TRASIE  DO  WSI  WÓLKA  JAGIELCZYŃSKA

Wyjeżdżam z miasta trasą na Bedoń i potem jadę przez Gałkówek Kolonię.

Cmentarz ewangelicki w Gałkówku.

Widok z szosy w Gałkówku Kol. na dolinę rzeki Mroga.

Nowa szosa na odcinku Gałkówek Parcela - Różyca.

Z Różycy pedałuję do wsi Kaletnik - zobacz WYCIECZKA Nr 112. 

Las za cmentarzem w Kaletniku - cmentarz żołnierzy z okresu I wojny światowej.

"Mogiła zbiorowa żołnierzy różnych narodowości poległych podczas I wojny światowej".

Przy leśnym dukcie ustawiona jest tablica "Człowiek i przyroda. Ścieżka edukacyjna w Różycy. Miejsca pamięci narodowej".

Przejeżdżam przez jesienny las grząskimi duktami i wyjeżdżam na drogę woj. nr 716.

Jadę przez Będzelin i Chrusty Nowe. W Rokicinach skręcam na wschód i pedałuję przez Janków i Niewiadów. Znam te tereny znakomicie !

Sprawnie dojeżdżam do DW nr 713 we wsi gminnej Ujazd.

Następnie jadę wzdłuż szosy wojewódzkiej do Tomaszowa Mazowieckiego.

W Tomaszowie zmieniam kierunek jazdy na płn.-wschód. Wyjeżdżam na drogę techniczną, która ciągnie się wzdłuż trasy szybkiego ruchu S-8.

Znam dobrze tą drogę, bo jeździłem już tędy wielokrotnie (zobacz przede wszystkim WYCIECZKĘ Nr 502). Szybkim tempem docieram do Czerniewic.

Za Czerniewicami przejeżdżam na zachodnią stronę trasy S-8.

Z szosy jest dobry widok na budynek Szkoły Podstawowej w Czerniewicach.

Pedałuję super szosą wzdłuż osady Zagóry.

Po chwili melduję się we wsi Wólka Jagielczyńska, która położona jest w powiecie tomaszowskim, w gminie Czerniewice.

Wschodnia część miejscowości znajduje się bezpośrednio przy trasie ekspresowej S-8.

Blisko wiaduktu ustawiona jest kapliczka z figurą Matki Bożej i tablicą "Na chwałę Bogu mieszkańcy Wólki Jagielczyńskiej 2012".

We wsi znajduje się warsztat mechaniki i klimatyzacji samochodowej.

Wólka Jagielczyńska to mała osada, w której mieszka ponad 120 osób. 

Większość mieszkańców utrzymuje się z pracy we własnych gospodarstwach rolnych.

Zagroda sołtysa wsi Wólka Jagielczyńska.

Najstarsze ślady osadnictwa w tym rejonie pochodzą sprzed około 10 tys. lat przed naszą erą. 

W IV w. p.n.e., w okresie młodszej epoki kamienia, na terenie sąsiednich wsi Zubki Duże i Wielka Wola osiedliły się grupy ludności, zaliczane do tzw. kultury pucharów lejkowatych. 

We wsi nie ma przystanku komunikacji publicznej, ale kursuje gminny gimbus, który dowozi dzieci do szkoły w Czerniewicach.

Przejeżdżam przez Wólkę Jagielczyńską w te i we wte i kończę poznawanie tej spokojnej wioski.

Pomykam dalej na płn.-zach. do wsi Turobów.

Kapliczka w Turobowie "Na chwałę Bogu mieszkańcy Turobowa 2013".

Druga kapliczka stoi przy szutrowej drodze prowadzącej do osady Paulinów.

Po chwili wjeżdżam do wsi Stanisławów Lipski. To drugi cel mojej dzisiejszej wędrówki.

Jak to zwykle bywa, przyjazd Mr SCOTT'a wywołał we wsi wielkie poruszenie !

W pierwszej połowie XIX wieku niektórzy okoliczni właściciele ziemscy sprowadzili osadników niemieckich, zakładając w tej okolicy kolonie na nieużytkowanych terenach.
 

W ten sposób powstały m.in. miejscowości : Annów, Dąbrówka, Stanisławów Studziński, Teodozjów oraz właśnie Stanisławów Lipski.

Źródła podają, że nazwa wsi być może pochodzi od imienia i nazwiska jednego z prepozytów Parafii Krzemienica pod wezwaniem św. Jakuba Apostoła ks. Stanisława Lipskiego, który piastował to stanowisko w latach 1650–1682. W zachodniej części osady znajduje się kilka stawów.

Przez wieś przebiega nowa droga, którą wybudowano z funduszy woj. łódzkiego.

Jedną z pozostałości po osadnikach niemieckich jest cmentarz ewangelicki.

Niewielka nekropolia położona jest na terenie lasu w zach. części miejscowości. W 2016 roku z inicjatywy Gminy Czerniewice ustawiono zgodnie z ewangelicką tradycją krzyż w jej centrum oraz stosowną tablicę informacyjną.

Na tablicy umieszczona jest fotografia rodziny Klinger.

Założenie cmentarza związane jest z powstaniem miejscowości Stanisławów Lipski. W 1808 roku Stanisław Morzkowski herbu Ślepowron, dziedzic dóbr Lipie i Strzemeszna założył kolonię Stanisławów. Być może więc, że pierwszy człon nazwy miejscowości został utworzony od imienia dziedzica, natomiast drugi od dóbr ziemskich pod które podlegała osada i utrwalił się dopiero w XX wieku. 

Dziedzic Morzkowski sprowadził osadników głównie pochodzenia niemieckiego, którym zapewnił przede wszystkim bezpłatnie ziemię oraz zwolnił ich od wszelkich obciążeń na kilka lat i obowiązku służby wojskowej na ten okres. 

Potem koloniści  ponosili opłaty pieniężne, składali daniny w ziarnie oraz odrabiali niewielką pańszczyznę. Duża część kolonistów była wyznania ewangelickiego, więc na skraju wsi wyznaczono również miejsce na cmentarz.

Oprócz kolonistów ze Stanisławowa Lipskiego na cmentarzu spoczywają również koloniści z Czerwonki i powstałego znacznie później Turobowa. 

"Ś.P. Gustaw Klinger syn Ludwika. Zmarł przed wojną".

Najstarszym zachowanym nagrobkiem jest nagrobek Juliusa Wolskiego, nauczyciela ze Stanisławowa Lipskiego, który zmarł w 1903 roku. Ostatni pochówek miał miejsce w 1964 roku.

POWRÓT  DO  ŁODZI

Po zwiedzeniu wsi i cmentarza, zjeżdżam z górki w dolinę rzeki Czerwonka.

Jadę rewelacyjną szosą, która prowadzi przez kompleks leśny.

Droga biegnie przez mocno pofałdowany teren, gdzie najwyższe wzniesienie dochodzi do prawie 190 m n.p.m.

Ta nowa szosa łączy się z drogą wojewódzką na linii Żelechlinek-Boguszyce.

Skręcam na północ i pędzę z górki do osady Byliny Nowe. Przebiega tędy trasa rowerowego "Szlaku Grunwaldzkiego".

Szybkim tempem docieram do wsi Boguszyce, którą zwiedziłem podczas WYCIECZKI Nr 177. 

Potem kieruję się do wsi Soszyce. Wyjeżdżam na drogę krajową nr 72 i pędzę do wsi Złota.

Tam obieram kurs na Janisławice. Do Łodzi mam jeszcze ok. 3 godz. jazdy, tak więc odpalam oświetlenie roweru i skupiam się już tylko na bezpiecznym powrocie do domu.

Bezstresową przejażdżkę kończę na rynku Manufaktury, pod budynkiem dawnej straży pożarnej zakładów Izraela Poznańskiego.

Przed 150 laty Izrael Kalamanowicz Poznański był najbogatszym Żydem w Łodzi. Remizę strażacką wybudowano w 1890 roku.

Manufaktura w ciągu kilku lat działalności stała się jednym z symboli Łodzi. Jest to obowiązkowy punkt programu dla wszystkich wycieczek odwiedzających miasto, a także jedno z ulubionych miejsc, gdzie łodzianie spędzają wolny czas. Również Mr SCOTT często rozpoczyna lub kończy tu swoje eskapady. 
"Jesteśmy w Łodzi" - ZAPRASZAMY do odwiedzin !!! 👪