Blog ma na celu popularyzowanie rowerowych wycieczek po Łodzi, regionie łódzkim i okolicach.
Znajdziesz tu zdjęcia, filmy, opisy tras i ślady GPS.
Miasto Łódź i województwo łódzkie są naprawdę piękne !
Zobaczysz, że "ONI są wszędzie", wszystko się łączy i odbija w tablicach !
Zachęcam do czynnego wypoczynku i powodzenia na trasach !!!

WYCIECZKA Nr 442 - Nowa Jerozolima

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE 

Łódź (Piotrkowska, al. Mickiewicza, Łąkowa, Kopernika, al. Włókniarzy, Legionów, Konstantynowska, al. Unii Lubelskiej, Srebrzyńska, Biegunowa, Krakowska, Złotno, Rąbieńska, Kwiatowa, Klaretyńska, Traktorowa, Duńska, Kaczeńcowa, Wersalska, Warzywna, Kujawska, Chochoła, Aleksandrowska, Zimna Woda, Szałwiowa, Kąkolowa) - Aleksandrów Łódzki - Brużyczka Mała - Jastrzębie Górne - Jedlicze A - Grotniki - Orła - Pustkowa Góra - Chociszew - Mikołajew - Nowa Jerozolima - Ignacew Podleśny - Parzęczew - Budzynek - Psary - Brudnów - Tobolice - Tarnowa - Poddębice - Łężki - Adamów - Ciężków - Antoninów - Kałów - Mianów - Puczniew - Zygmuntów - Szydłów - Charbice Górne - Charbice Dolne - Zdziechów - Kazimierz - Babice - Babiczki - Krzywiec - Konstantynów Łódzki - Łódź (Złotno, Krakowska, Biegunowa, Drewnowska, Manufaktura) 

[16.12.2015. - 123,97 km, 24,7 km/h, 5:01:28 h]

GPS       ZDJĘCIA
Mr SCOTT jedzie do... Nowej Jerozolimy !!! Trasa WYCIECZKI Nr 442.
Stare przysłowie ludowe mówi, że "Grudzień to miesiąc zawiły, czasem srogi, czasem miły". W tym roku jest wyjątkowo łaskawy i dzięki temu mogę znowu pojechać na rowerową wycieczkę !
Rozpoczynam na ul. Piotrkowskiej 136 od zobaczenia najnowszego muralu z podobizną Magdy Gessler - znanej restauratorki, gwiazdy telewizji TVN.
Mural jest reklamą restauracji "Polka" należącej do Gessler. Lokal znajduje się na terenie łódzkiej Manufaktury.
Malowidło jest doskonale widoczne z terenu dawnej przędzalni i tkalni Franciszka Ramischa, która wybudowana została pod koniec XIX wieku.
"OFF Piotrkowska" to obecnie bardzo modne miejsce, które znalazło się na liście siedmiu nowych cudów Polski (plebiscyt amerykańskiego miesięcznika „National Geographic Traveler" z 2014 roku).
Na terenie pofabrycznym znajdują się nie tylko ciekawe sklepy i restauracje. Ściany i parkany oblepione są ciekawymi nalepkami, napisami, muralami i graffiti. Na zdjęciu "wlepka" z butelką "Jameson" (odmiana irlandzkiej whiskey typu blended, po raz pierwszy wyprodukowana w 1780 roku przez Johna Jamesona jako jedna z pierwszych czterech whiskey produkowanych w Dublinie).
Kolorowy mural artysty ps. "Zadek".
Baner z napisem "Życie do wszystkich stoi otworem, ale nie do każdego tym samym" - zauważa Instytut Myśli Obrazkowej im. "Fajnych chłopaków".
Restauracja, a raczej bistro "Tari Bari", które serwuje międzynarodową kuchnię i pizzę.
Butik "+concept store", który oferuje ekskluzywne ubrania Agaty Wojtkiewicz, designerskie przedmioty pracowni projektowej "oshi" oraz kreatywne pomysły Katarzyny Dubik.
"Wlepka" na skrzynce energetycznej z podobizną Arethy Franklin. Autor "Xian".
Na "OFF-ie" każdy może coś zmalować !
Pod najmodniejszym obecnie adresem w Łodzi, w pofabrycznych wnętrzach znajdują się także pracownie projektantów mody, kluby muzyczne, przestrzenie wystawiennicze, sale prób i showroomy, a także kilka barów i pubów. 
Miejsce to stanowi unikalne połączenie sklepów i punktów usługowych z działalnością artystyczną, a jego niepowtarzalny klimat przyciąga tłumy łodzian i turystów.
Co tu dużo mówić - "Kocham Łódź" !!!
Po opuszczeniu ul. Piotrkowskiej, kieruję się nową drogą rowerową do skrzyżowania al. Mickiewicza z ul. Żeromskiego (szpital WAM).
Jadę dalej pasem rowerowym, który namalowano na jednokierunkowym odcinku ul. Łąkowej (po lewej hotel "Focus"). Następnie skręcam w lewo w ul. Kopernika.
Dojeżdżam ul. Kopernika do skrzyżowania z al. Włókniarzy. Czeka już tam na mnie Konrad "Siwy koń" i pojedziemy razem na lajtową przejażdżkę. Dziś nie będziemy przesadzać z nabijaniem kilometrów i po prostu, na luzie, dla podtrzymania rowerowej formy, pokręcimy się trochę po okolicach Poddębic.
Kierujemy się na tereny osiedla "Teofilów" i przejeżdżamy m.in po ul. Wersalskiej. Pod numerem 29 stoi ciekawy, powojenny dom z drewnianym tarasem.
NA  TRASIE  DO  NOWEJ  JEROZOLIMY
Jedziemy przez Aleksandrów Łódzki do wsi Brużyczka Mała.
Potem przez Jedlicze A do Grotnik.
Grotniki - kąpielisko nad rzeką Linda. Zobacz więcej WYCIECZKA Nr 86.
Chociszew - pociąg osobowy dojeżdża do dworca kolejowego.
Wieś Chociszew - odświeżona elewacja przedwojennego domu. Trzy lata temu wyglądał tak : ZDJĘCIE.
Z Chociszewa jedziemy przez osadę Mikołajew.
Szybkim tempem docieramy do wsi o nazwie Nowa Jerozolima, którą uczyniłem głównym celem dzisiejszej wycieczki. Osada położona jest w gminie Parzęczew, na terenie powiatu zgierskiego. Została założona w XIX wieku przez osadników holenderskich.
Przy skrzyżowaniu w centrum wsi, stoi kapliczka-grota z figurą Matki Boskiej.
Do cokołu przytwierdzona jest tablica z napisem : "Matce Najświętszej z podziękowaniem za łaskę i dar "skarbu powstańczego" z 1863 r., który posłużył do rozbudowy, wyposażenia i upiększenia świątyni parafialnej w Parzęczewie, w miejscu gdzie kiedyś stała karczma, w której ten skarb przejęli od powstańców jej właściciele - Józef i Barbara Pawlakowie i później przekazali Kościołowi na ręce ks. Proboszcza Franciszka Marcinkowskiego. Kapliczkę tę wystawili wiosną 2002 r. wdzięczni mieszkańcy tutejszej okolicy".
Przy nowej szosie ustawiona jest tablica informacyjna dot. wykorzystania funduszy pochodzących z Unii Europejskiej podczas inwestycji : "Przebudowa drogi gminnej nr 120278E przez wieś Mikołajew i Nową Jerozolimę o długości 2,662 km oraz drogi gminnej nr 120279E przez wieś Chociszew o długości 1,239 km w gminie Parzęczew".
Mr SCOTT - nieustraszony odkrywca Nowej Jerozolimy !
Nowa Jerozolima to bardzo mała osada. Mieszka tu tylko 16 osób, które pracują we własnych gospodarstwach rolnych.
Ta nowa droga wiedzie na południe i łączy się z polnym traktem, który prowadzi do wsi Mariampol.
Przez wieś przebiega trasa zielonego szlaku rowerowego "Po Ziemi Parzęczewskiej". Jak Bozia da zdrówko, to za parę lat przejadę go w całości !
POWRÓT  DO  ŁODZI
Opuszczamy Nową Jerozolimę drogą do wsi Ignacew Podleśny, przy której znajduje się zakład mięsny "Kryszpol".
Nowa szosa we wsi Ignacew Podleśny.
Skręcamy na północ na trakt prowadzący do Parzęczewa. Przed wiaduktem nad autostradą A-2 skręcamy w lewo.
Jest to droga techniczna prowadząca wzdłuż A-2, do wiaduktu w okolicy wsi Ignacew Parzęczewski.
Niestety droga kończy się 200 metrów za wiaduktem. Próbujemy pojechać dalej wzdłuż polnej strugi, ale rezygnujemy (grunt grząski, zryty przez dziki, błoto). Szkoda, bo chcieliśmy się przedostać do wsi Stary Chrząstów.
Zawracamy i jedziemy do Parzęczewa. Na rozjeździe z krzyżem, skręcamy w lewo na Budzynek.
Wjeżdżamy na teren Powiatu Poddębickiego.
Wieś Budzynek - zobacz koniecznie WYCIECZKĘ Nr 72 !
Po dotarciu do Brudnowa kierujemy się do osady Tarnowa. We wsi znajduje się mały, ale bardzo malowniczy staw.
Szybko docieramy do Poddębic. Tą drogą od Brudnowa, przebiega żółty "Szlak rowerowy okolic Poddębic". "
Przy skrzyżowaniu ul. Parzęczewskiej 1 z ul. Łódzką, znajduje się bardzo ciekawy dom. Został zbudowany w latach międzywojennych z margla - skały osadowej wydobywanej w kopalni we wsi Rożniatów k/Uniejowa.
Choinka i świąteczne ozdoby na rynku w Poddębicach. Miasto znam doskonale z kilkunastu poprzednich wycieczek. Zobacz przede wszystkim WYCIECZKĘ Nr 121.
Plebania kościoła ewangelickiego w Poddębicach, ul. Konopnickiej 13.
Piękna brama wejściowa na teren kościoła ewangelicko-augsburskiego.
Kościół ewangelicko-augsburski w Poddębicach. W 2009 roku zniszczony, opustoszały budynek został sprzedany za sym­boliczną złotówkę władzom miasta. 
W ramach rewitalizacji najstarszej części Poddębic, postanowiono przywrócić kościołowi jego dawny blask, oraz wzbogacić go o kilka nowych funkcji.  
W budynku powstał Teatr Integracji i Pijalnia Wód Termalnych. Tuż przy wejściu pojawiły się misy z kranami. W trakcie prac remontowych wiernie odtworzono pierwotną kolorystykę.
Brama wjazdowa na teren Parku Miejskiego w Poddębicach.
Na bazie parku powstał "Ogród Zmysłów" z elementami małej architektury (mur strukturalny, kolorowe fontanny, organiczne latarnie, siedziska wstęgowe – chillout speace, ściana wodna, muzyczne gniazda, zapachowe siedziska).
Cały teren podzielony jest na pięć stref, odpowiadających zmysłom : wzroku, węchu, słuchu, dotyku i smaku. Dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań pokazana została wielowymiarowość wykorzystania ludzkich zmysłów. 
W parku zachowano układ przestrzenny alei parkowych, a podświetlona roślinność oraz nagłośnienie daje przestrzeni publicznej wysoką jakość rekreacyjną.
Inwestycja warta 15 mln zł została zrealizowana dzięki środkom z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego, ale też WFOŚiGW w Łodzi, RCPS w Łodzi i Ministerstwa Kultury.
W centralnej części parku znajduje się zabytkowy pałac rodziny Grudzińskich, który uchodzi za najpiękniejszy obiekt epoki renesansu w Polsce środkowej.  
Jego budowę rozpoczął ok. 1610 roku wojewoda rawski – Zygmunt Grudziński. Dokończenia budowy dokonał jego syn Stefan, który dostawił loggię do trzonu dworu i dzięki niej nadał charakterystyczny wystrój przesądzający o oryginalności budowli. 
Obecnie w pałacu mieści się Dom Pracy Twórczej oraz Poddębicki Dom Kultury i Sportu.
Poddębicki pałac został objęty programem "Dziedzictwo kulturowe, priorytet 1 Ochrona zabytków" i dzięki temu przeprowadzono prace konserwatorskie loggi pałacowej. Inwestycję dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Dawna lodownia na terenie parku - obecnie jako grota, atrakcja turystyczna.
Po kolejnej dawce zwiedzania Poddębic, ruszamy w drogę powrotną do Łodzi. Za wsią Kałów opuszczamy teren Powiatu Poddębickiego.
Pedałujemy do wsi Mianów i potem do Puczniewa, gdzie zawsze robię zdjęcie "mojego skrzyżowania" (w lewo na Jeziorko).
W grudniu dni są wyjątkowo krótkie, szybko zapada zmrok i nie ma innego wyjścia, jak tylko mocnym tempem pędzić do Łodzi ! Mija siódma godzina naszej przejażdżki i meldujemy się pod choinką na rynku Manufaktury. Dzięki Konrad za fajną przygodę i aktywnie spędzony dzień ! Do następnego razu "Siwy koniu" !!! 🐎
Udekorowana świecącymi bombkami, przeszklona ściana centrum handlowego "Manufaktura".
Z popularnej "Manu" mam 5 minut do łódzkiej BAZY WYPADOWEJ. Po powrocie do domu okazuje się, że dziś wykręciłem tylko 123,9 km. Trochę mało, ale i tak jestem bardzo zadowolony z tej wycieczki !
Bo nie tylko poznałem nowe miejsca niedaleko Łodzi, ale przede wszystkim już wiem, gdzie leży Nowa Jerozolima !!! 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Mr SCOTT jedzie do... (-: , Blogger