WYCIECZKA Nr 270 - Mazew i Daszyna
TRASA : Łódź (Zielona, Kasprzaka, Klonowa, Hipoteczna, Kalinowa, Kniaziewicza, Zgierska) - Zgierz - Lućmierz - Emilia - Rosanów - Kania Góra - Sokolniki Las - Sokolniki Parcela - Czerchów - Tymienica - Leśmierz - Mętlew - Tum - Kwiatkówek - Łęczyca - Topola Królewska - Dąbie - Siedlec - Goszczynno - Drzykozy - Gąsiorów - Mazew Kolonia - Mazew - Nowy Mazew - Mazew - Jarochówek - Daszyna - Krężelewice - Chrząstówek - Topola Królewska - Łęczyca
Przejazd pociągiem Przewozy Regionalne do stacji Zgierz Kontrewers i dalej :
Zgierz - Łódź (Sianokosy, Okręglik, 11 Listopada, al. Włókniarzy, Limanowskiego, Zachodnia, Ogrodowa, Nowomiejska, Plac Wolności)
[28.07.2014. - 112,13 km, 23,77 km/h, 4:43:36 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
[28.07.2014. - 112,13 km, 23,77 km/h, 4:43:36 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Mr SCOTT jedzie do... Mazewa, Daszyny, Siedlca i Leśmierza !!! Trasa WYCIECZKI Nr 270. |
Dziś w Łodzi piękna pogoda, niebieskie niebo i puste ulice. Wprost wymarzone warunki na rowerową wycieczkę ! |
Od lat 60-tych XX wieku, w dawnej rezydencji funkcjonuje Przedszkole Miejskie nr 8 "Pod słoneczkiem". |
W sąsiedztwie willi znajduje się pusty plac po rozebranej kamienicy. To jedno z wielu miejsc na Starym Polesiu, które aż prosi się o rozsądne zagospodarowanie... |
Jadę dalej po ul. Zielonej do skrzyżowania z ul. Pogonowskiego. Ta ważna arteria, jest od kilku dni wyłączona z ruchu. |
Powodem była katastrofa budowlana, która wydarzyła się we wtorek 22 lipca. Runęła ściana opuszczonej kamienicy przy ul. Zielonej 48. |
Pustostan był przeznaczony do wyburzenia od 2004 roku po pożarze budynku. Władze miasta twierdzą, że chciały zabytkową kamienicę uratować i zrobić jej remont w 2015 roku. Ale niestety nie zdążyły... |
Nadzór budowlany wydał nakaz rozbiórki budynku w trybie pilnym. Prace mają potrwać 5 dni i będą kosztować miasto kilkaset tysięcy złotych. |
Wyjeżdżam z Łodzi i kieruję się do Zgierza. Staję na chwilę przy skrzyżowaniu ulic Łęczyckiej i Piątkowskiej. |
Zachwycił mnie klomb obsadzony kolorowymi kwiatkami oraz instalacja z kwiatów z herbem Miasta Zgierza. |
W tych okolicach mamy do dyspozycji szereg nowych, wąskich dróg. Jedzie się po nich wyśmienicie !!! |
Kieruję się na północ do pierwszego skrzyżowania, gdzie skręcam w lewo - na zachód. |
Dojeżdżam do Czerchowa - zobacz WYCIECZKA Nr 159. |
Wokół Czerchowa rozciągają się bezkresne pola, na których rolnicy prowadzą produkcję warzyw. |
Kieruję się na północ i bystrym tempem docieram do Leśmierza. |
To jedna z tych magicznych miejscowości regionu łódzkiego, gdzie panuje niepowtarzalny klimat. A wszystko to za sprawą ogromnej fabryki - cukrowni w Leśmierzu. |
Przejeżdżam główną ulicą i mijam szkołę, remizę strażacką i monumentalną fabrykę. Jadę pod kościół p.w. Opieki św. Józefa, który wybudowany został jako kaplica w latach 1896-1898 w stylu neogotyckim. |
Budowę kościoła rozpoczął w 1897 roku Władysław Boetticher – zarządca, a potem również jeden z akcjonariuszy cukrowni w Leśmierzu. |
Przez wiele lat był kościołem rektorskim parafii Góra Świętej Małgorzaty. Parafię erygowano tu dopiero w 1978 roku. |
Na ścianach świątyni zawieszone są piękne obrazy. Ten namalowany na dębowej desce, przedstawia Matkę Boską Nieustającej Pomocy. |
Święty Maksymilian Maria Kolbe. |
Matka Boska z Dzieciątkiem. |
Święty Florian. |
Do zabytkowego wyposażenia świątyni zalicza się stary zegar kurantowy w akantowej obudowie. |
A także ambonę z kunsztownie wyrzeźbionymi fragmentami kwiatów i liści. |
Nad niewielką, murowaną z czerwonej cegły bryłą świątyni góruje wieża, usytuowana nad głównymi drzwiami. |
Cały teren wokół kościoła został niedawno gustownie zagospodarowany. Usypano alejki ze żwiru, na trawnikach posadzono wiele odmian niskopiennych krzewów. |
Najstarsza wzmianka o wsi Leśmierz pochodzi z drugiej połowy XVI wieku, kiedy to szlachcic Nieśmierski był właścicielem majątku rodowego Nieśmierz. |
Obok znajduje się siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej. |
Wyjeżdżam z Leśmierza kierując się na Mierczyn i Mętlew. |
Jest to droga do wsi Tum, wzdłuż której rosną ogromne topole. |
Pola wokół drogi zajmują ogromne plantacje warzyw. |
Już z daleka widać wieżę tumskiej archikolegiaty. |
Szybkim tempem dojeżdżam do pod romańską świątynię p.w. Najświętszej Marii Panny i św. Aleksego. Zobacz WYCIECZKA Nr 125. |
Naprzeciwko kościoła zwraca uwagę pieczołowicie odnowione gospodarstwo. |
Jadę dalej na północ i przejeżdżam obok skansenu "Łęczycka Zagroda Chłopska" w Kwiatkówku. |
Po dojechaniu do drogi wojewódzkiej nr 703, skręcam na zachód i pędzę do Łęczycy. |
Królewskie Miasto Łęczyca znam dobrze z kilkunastu poprzednich wycieczek. Robię sobie krótką przerwę na Placu Kościuszki, odpoczywając przed ratuszem miejskim. |
Następnie kieruję się pod kościół i klasztor p.w. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. |
Lubię popatrzeć na fantastyczne wyposażenie świątyni, urządzone w duchu teatrum sacrum, które zalicza się do najpiękniejszych w całej Prowincji OO. Bernardynów. |
Z Łęczycy pedałuję do Topoli Królewskiej, skąd obieram kurs na Siedlec. Tę uroczą miejscowość zwiedziłem podczas WYCIECZKI Nr 247. |
Nad wsią Siedlec góruje parafialny kościół p.w. św. Marcina, który został wzniesiony w latach 1922–1930 wg projektu prof. architekta Zdzisława Mączeńskiego. |
Dziś niebiosa mi sprzyjają jak nigdy dotąd ! Świątynia jest otwarta i rzucam się z aparatem na jej dokładne poznanie. |
W późnobarokowym ołtarzu głównym, znajduje się obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem w sukience rokokowej z XVII wieku oraz w zwieńczeniu obraz św. Antoniego. |
Po bokach można dostrzec obrazy przedstawiające św. Marcina oraz Zmartwychwstanie Pańskiego. |
Boczne ołtarze posiadają styl rokokowy i pochodzą z końca XVIII wieku. W ołtarzu nawy lewej znajduje się obraz Serce Gorejące Jezusa Chrystusa oraz w zwieńczeniu obraz św. Walentego. |
W nawie prawej umieszczona jest na co dzień figurka Najświętszej Maryi Panny oraz obraz św. Franciszka. Ołtarz jest obecnie w trakcie remontu. |
Na filarze w nawie prawej zawieszona jest tablica z inskrypcją "Totus Tuus. W hołdzie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Parafia Siedlec A.D. 2005". |
Ściany świątyni ozdobione są stacjami drogi krzyżowej w drewnie. |
Oraz polichromiami o tematyce biblijnej. |
Na wyposażeniu świątyni pozostają krucyfiks z tęczy z XVII wieku, ornaty haftowane z XVIII i XIX wieku, kropielnica z XV wieku oraz obraz "Zmartwychwstania" namalowany w stylu manieryzmu włoskiego. |
Świątynia w Siedlcu posiada sklepienie kryształowe. Po obejrzeniu Domu Pańskiego wracam na szlak i jadę dalej na pół.-zachód. |
Omijam rozjazd w lewo na Grabów i na kolejnym skrzyżowaniu, skręcam w prawo - na Mazew. |
Szybkim tempem dojeżdżam do wsi Goszczynno, która położona jest na terenie gminy Daszyna. |
W centrum wioski stoi piękna kapliczka wykonana z kamienia jasnego piaskowca. Na ołtarzu ustawione są figury Jezusa i Matki Boskiej. |
Za kapliczką znajduje się piaszczysta droga, która prowadzi do dawnego założenia dworskiego. Po jej obu stronach są niewielkie stawy, na których pływa łabędzia rodzina. |
W Goszczynnie znajduje się murowany, parterowy dwór w stylu klasycystycznym z połowy XIX wieku. |
Dwór wzniesiony został na planie prostokąta i obecnie jest zamieszkały. |
Na tym terenie funkcjonuje duże gospodarstwo rolno-produkcyjne, które podobnie jak dwór, stanowi własność prywatną. |
Wzdłuż drogi przebiegającej przez Goszczynno stoją parterowe domy, które zbudowano w okresie międzywojennym dla pracowników folwarku. |
Cały czas poruszam się na północ, przejeżdżając obok rozjazdu do osady o swojsko brzmiącej nazwie Skrzynki. Do tej pory znałem tylko Skrzynki koło Ujazdu. |
Mijam nieczynny sklep. |
Oglądam budynek szkoły podstawowej. |
Na ogrodzeniu zawieszona jest tablica informacyjna dot. wykorzystania funduszy europejskich m.in. przy budowie świetlicy wiejskiej w Drzykozach. |
Świetlica jest jeszcze w trakcie budowy. |
Kiedy tak oglądam szkołę i świetlicę, moim poczynaniom przygląda się bacznie urodziwa Fanka. |
Z sioła Drzykozy przenoszę się do wsi Gąsiorów. |
Skręcam parę metrów w lewo, aby obejrzeć wyremontowaną remizę strażacką. |
Wracam do skrzyżowania, przy którym stoi murowana kapliczka. |
Pędzę cały czas z górki i błyskawicznie docieram do wsi Mazew Kolonia. |
Tam oglądam skromną kapliczkę z 1949 roku, która stoi przy drodze prowadzącej do wsi Zieleniew. |
Jeszcze tylko parę zgrabnych obrotów korbą i wreszcie osiągam Mazew - główny cel mojej dzisiejszej wycieczki. Miejscowość położona jest na terenie powiatu łęczyckiego i wchodzi w skład Gminy Daszyna. |
W centrum wsi stoi zabytkowy kościół p.w. św. Jana Chrzciciela. Na placu przed świątynią, ustawiona jest figura Matki Boskiej, która odziana jest w niebieską sukienkę. |
Kruchta kościoła jest otwarta. Wchodzę więc do środka i na początek oglądam sześć tablic epitafijnych. |
Wszystkie tablice pochodzą z drugiej połowy XIX wieku i są pamiątką po zmarłych, którzy byli pochowani na dawnym cmentarzu przykościelnym. |
Jedna z nich poświęcona jest osobie szlachetnie urodzonego Ludwika Hlebickiego Józefowicza, który żył lat 74 i zmarł dnia 8 kwietnia 1867 roku. |
Przy drzwiach wejściowych zawieszona jest tablica poświęcona księdzu Leonowi Domagalskiemu, który "został zamordowany w komorze gazowej w 1942 roku". |
Na placu przykościelnym ustawiona jest kapliczka z figurą św. Jana Chrzciciela. |
Przy murze stoi klasycystyczna dzwonnica z roku 1830, która nakryta jest dachem kopertowym. W górnej kondygnacji posiada otwory okienne zabezpieczone żaluzjami. Obecnie mieści dwa dzwony. |
Obchodzę kościół dookoła, oglądając jego architektoniczne detale. |
Przy murze świątyni wyeksponowana jest kamienna chrzcielnica z końca XVIII wieku. |
Obok Domu Bożego znajduje się dom parafialny i mieszkanie księdza proboszcza. |
Po obejrzeniu kościoła ruszam na zwiedzanie Mazewa. |
Skręcam na zachód w drogę prowadzącą do Sobótki. |
Po jej prawej stronie znajdują się budynki Szkoły Podstawowej w Mazewie. |
Przy ogrodzeniu stoi tablica edukacyjna "Szlak Zielony Krośniewice-Grabów". |
Kilkanaście metrów dalej znajduje się remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Mazewie. |
Przy strażnicy ustawiony jest obelisk z pamiątkową tablicą. |
Umieszczono na niej napis "Ochotnicza Straż Pożarna w Mazewie rok 1910. Dla upamiętnienia 100 rocznicy honorowej służby dla Ojczyzny. Mieszkańcy. Mazew dn. 30.V.2010 r.". |
Remiza pełni także funkcję świetlicy wiejskiej. Odbywają się w niej spotkania, zabawy i wesela. |
Jadę dalej na zachód, oglądając wiejskie krajobrazy. |
Mazew to typowo rolnicza osada, której mieszkańcy pracują przeważnie we własnych gospodarstwach. |
We wsi funkcjonuje zakład kowalski, co w obecnych czasach jest raczej rzadkością. |
Po zwiedzeniu zachodniej części wsi wracam do centrum. Znajduje się tutaj szereg placówek usługowych i gospodarczych. Mieszkańcy mają do dyspozycji nowoczesny ośrodek zdrowia. |
Jest także punkt apteczny. Na ogrodzeniu zawieszone są tablice informacyjne dot. lokalnych przedsięwzięć z wykorzystaniem funduszy UE. |
Naprzeciwko ośrodka zdrowia znajdują się pawilony handlowe. |
W tym budynku mieści się filia Gminnej Biblioteki Publicznej z Daszyny. |
Obok stoją obiekty kotłowni opalanej biomasą, którą zbudowano na potrzeby ogrzania różnych budynków w Mazewie. |
Jadę dalej na północ i skręcam w drogę prowadzącą do cmentarza parafialnego. Mam nadzieję, że natknę się na nim na stare groby i miejsca pochówku osób zasłużonych dla lokalnej społeczności. |
Przy głównej alei trafiam pod grobowiec rodziny Zuchowicz z 1918 roku. |
Potem na grobowiec Rodziny Sławińskich. Najstarszy w nim pochówek pochodzi z 1869 roku ! |
Zauważam skromny grób, gdzie spoczywa "Ś.P. Józef Tyminiecki - uczeń kl.VI zm. dn. 11 września 1899 r. przeżywszy lat 17. Pokój Jego duszy". |
Udaje mi się trafić na płytę nagrobną z napisem "Józefowi Dobrzyńskiemu i Teofilowi Jakubowskiemu, bojownikom poległym w Mazewie o wolność Ojczyzny w roku 1907. Pamiątkę tę w XX Rocznicę Niepodległości ofiarowują mieszkańcy Gminy Mazew. Mazew dn. 11.XI.1938 r." |
Grób Rodziny Komorowskich z 1907 roku. |
Na jednym z grobów zauważam płytę żeliwną z inskrypcją "Ś.P. Izabela z Zbiegniewskich Ruszkowska żyła lat 40, zm. d. 6 czerwca 1867 r. Prosi o westchnienie do Boga". |
Tu spoczywa "Ś.P. Konstanty Ruszkowski ur. r. 1822, zm. d. 13.XI.1891 r. w Zagródkach. Prosi o modlitwę do Boga" |
Pomnik na grobie Rodziny Zuchowicz z 1917 roku. |
Tu spoczął na wieki "Ś.P. Ks. Feliks Lisiecki Proboszcz parafii Mazew w latach 20.VI.1845-13.II.1858. RIP." Pomnik ufundowali "Mieszkańcy Parafii Mazew. Towarzystwo Miłośników Gminy Daszyna 2011". |
Z cmentarza wracam do głównej drogi przebiegającej przez Mazew. Na polskiej wsi najpopularniejszym środkiem lokomocji jest oczywiście rower. |
Jeżdżę kilka minut po wsi, wyszukując co ciekawsze obiekty. W tym gospodarstwie prowadzony jest skup warzyw i owoców. |
Przy skrzyżowaniu z drogę do wsi Nowy Mazew, ustawiona jest zadbana kapliczka. |
Troch dalej na północ, znajduje się punkt sprzedaży węgla i nawozów. |
Dojeżdżam do skrzyżowania w Nowym Mazewie. Przy drodze prowadzącej do Rzędkowa, stoi przedwojenny dom z czerwonej cegły. |
Wracam do centrum wsi, gdzie zachowały się zabudowania dawnego zakładu, który produkował tkaniny obiciowe. |
Po chwili dojeżdżam do tablicy wyjazdowej z Mazewa. |
Jadę dalej po mocno zniszczonej warstwie asfaltu. Przejeżdżam przez wieś Jarochówek. |
Mijam nowy budynek remizy OSP Jarochówek. |
Szybko docieram do skrzyżowania z drogą krajową nr 91. Skręcam w prawo na Łódź. |
Jadę szerokim poboczem "krajowej jedynki" i po pięciu minutach docieram do Daszyny. To dość duża wieś w powiecie łęczyckim - drugi cel mojej dzisiejszej wycieczki. |
Miejscowość jest siedzibą gminy Daszyna i znajduje się w niej duży zakład produkcyjny "Gruau", który specjalizuje się w zabudowie nadwozi samochodów. |
Firma "Gruau Polska" powstała w roku 2001. Jej założycielem jest Grupa Gruau z Francji, obecnie numer 1 wśród europejskich producentów nadwozi pojazdów użytkowych. |
Po tej samej stronie DK nr 91, znajduje się duży parking i zajazd - restauracja "Ambrozja". |
Większość najważniejszych obiektów stolicy gminy Daszyna, znajduje się właśnie przy DK 91. Za ekranami akustycznymi, skrywa się małe osiedle mieszkaniowe i sklep. |
Trochę dalej na zachód, znajdują się zabudowania Publicznej Szkoły Podstawowej oraz Gimnazjum - Zespołu Szkół w Daszynie. |
Placówka mieści się w nowoczesnych obiektach i dysponuje m.in. nową halą sportową. |
Na ogrodzeniu szkoły zawieszona jest tablica informująca o wykorzystaniu funduszy europejskich przy realizacji rozbudowy hali sportowej. |
Przechodzę na drugą stronę DK nr 91, gdzie przy krótkiej uliczce mieści się siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej w Daszynie. Jednostka powstała w 1956 roku. |
Nieco dalej na południe znajduje się Urząd Gminy Daszyna. |
Gmina Daszyna jest gminą wiejską położoną w północnej części powiatu łęczyckiego. Liczy ponad 4200 mieszkańców, którzy skupieni są w 20 sołectwach. |
W gminie zrealizowano kilkanaście projektów z wykorzystaniem dofinansowania z Unii Europejskiej. Na ogrodzeniu przy budynku urzędu, zawieszone są tablice z informacjami na temat tych przedsięwzięć. |
Za urzędem znajduje się dworek szlachecki z początku XIX wieku, który należał do rodziny Wieszczyckich. Obecnie prowadzone są w nim prace remontowe. |
Po roku 1945 majątek podobnie jak wiele innych został rozparcelowany i stał się własnością państwa. W części budynku działało kiedyś przedszkole, a część przeznaczono na mieszkania. |
Historia Daszyny sięga XV wieku. Najstarszy zapis jej dotyczący widnieje pod datą 1423 roku. Przed 1939 rokiem dwór i folwark należały właśnie do rodziny Wieszczyckich herbu Grzymała. |
Wokół dworku przetrwały pozostałości parku w stylu angielskim. Do budynku prowadzi szpaler kasztanowy, natomiast w samym parku można jeszcze oglądać cenne gatunki drzew. |
Przy szosie prowadzącej do wsi Osędowice, znajduje się Dom Kultury w Daszynie. |
Został zbudowany w 1956 roku z Funduszu Odbudowy Stolicy. Przed wejściem zawieszona jest pamiątkowa tablica. |
Przy parku podworskim stoi murowany budynek z lat międzywojennych, w którym mieszkała kiedyś rodzina zarządcy miejscowego folwarku i majątku rodziny Wieszczyckich. |
Dojeżdżam do wschodniego krańca wsi i tablicy wyjazdowej z Daszyny. |
Po przeciwnej stronie drogi ustawiony jest drewniany krzyż, który przystrojony jest kolorowymi kwiatami. |
Wracam do DK nr 91 i oglądam zabudowania w zachodniej części wsi, przy drodze prowadzącej do Sławoszewa. Stoi tam zadbana kapliczka z przeszkloną wnęką. |
Daszyna to wieś typowo rolnicza. Użytki rolne zajmują tu ponad 410 ha. Po obydwu stronach DK 91, rozciągają się kolorowe pola i sady. |
Po zwiedzeniu Daszyny wracam na drogę krajową nr 91 i kieruję się na południe. |
Jadę bezpiecznym poboczem do wsi Krężelewice. |
Mijam rozjazd z kapliczką. Tą drogą prowadzącą na zachód, można dojechać do Mazewa. |
Pedałuję dalej przez Chrząstówek. Po prawej stronie drogi, widać zabudowania Zakładu Karnego w Garbalinie. |
Szybko przejeżdżam przez Topolę Królewską i melduję się w Łęczycy. |
Nie mam dziś ochoty na jazdę w deszczu i decyduję się wrócić do Łodzi pociągiem. Dojeżdżam do dworca kolejowego w Łęczycy, który został zbudowany w 1925 roku. |
Kiedy przyjeżdża pociąg, zajmuję miejsce dla rowerów tuż za kabiną maszynisty |
Ponieważ uciekłem z linii burzy i pogoda się wyklarowała, to decyduję się na dalszą jazdę rowerem do Łodzi. |
Jadę leśnym duktem na wschód. Jest to ul. Jedlicka, przy której znajdują się ruiny opuszczonego domu. |
Potem docieram do drogi rowerowej na al. Włókniarzy i skręcam w lewo w ul. Limanowskiego. |
Za skrzyżowaniem z ul. Klonową, zwraca moją uwagę odnowiony budynek. Okazuje się, że przy ul. Limanowskiego 126 zostanie wkrótce otwarty nowy hotel o nazwie "VIGO". |
I wreszcie jest !!! Kiedy przemieszczam się z ul. Limanowskiego do centrum miasta, nad Łodzią zaczyna padać rzęsisty deszcz ! |
Kiedy przestaje padać, ruszam do skrzyżowania ul. Nowomiejskiej z Północnej. Prowadzony jest tam remont miejskiej kamienicy, która odzyska swój dawny blask dzięki programowi "Mia100 kamienic". |
Może chodzi o naszą Łódź ? Bo jeśli tak, to oczywiście, że kocham !!! Te stare kamienice, bruk na ulicach, murale... |
Skąpaną w deszczu ul. Nowomiejską, dojeżdżam do Placu Wolności. |
Przez plac przejeżdża akurat ogromna limuzyna, która reklamuje znany łódzki "Magnes Klub GO GO". |
Scott'ciku, jesteś niezastąpiony. Wspaniała wycieczka z doskonałym opisem i fotkami! Pozdrawiam - Monika :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko za miłe słowa !!! Także pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń