WYCIECZKA Nr 105 - Bogusławice i Wolbórz
TRASA : Rokiciny Kolonia - Łaznów Kolonia - Łaznów - Zacharz - Nowiny - Sługocice - Wykno - Rudnik - Ewcin - Żywocin - Komorniki - Bogusławice - Wolbórz - Bogusławice - Brudaki - Łaknarz - Drzazgowa Wola - Ewcin - Ceniawy - Będków - Remiszowice - Zamość - Prażki - Teodorów - Łaznowska Wola - Cisów - Rokiciny Kolonia
[13.07.2012. - 74,4 km, 20,2 km/h, 3:40:06 h]
[13.07.2012. - 74,4 km, 20,2 km/h, 3:40:06 h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do... Bogusławic i Wolborza !!! Trasa WYCIECZKI Nr 105. |
Pędzę z górki do mostu na rzece Łaznowianka, za którym zaczyna się wieś Łaznów. |
Dojeżdżam do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 716 i skręcam ponownie na południe. Łaznów poznałem dobrze podczas WYCIECZKI Nr 88. |
Poruszam się po wyśmienitej szosie do granicy Gminy Rokiciny z Gminą Będków. |
Sprawnie dojeżdżam do wsi Zacharz. Po obu stronach szosy rozpościera się malowniczy krajobraz ! Jak okiem sięgnąć zielone pola obsiane trawą, zbożem i kukurydzą. |
Na pierwszym rozjeździe skręcam w lewo do niewielkiej rolniczej osady Nowiny. Piękna nazwa - prawda ? |
Jadę do centrum wsi, gdzie znajduje się remiza Ochotniczej Straży Pożarnej. W latach 1886-1904 mieszkał w Sługocicach Błażej Stolarski - wybitny działacz społeczny i polityczny, który był wójtem pobliskiego Będkowa. Tablicę poświęconą jego pamięci widziałem podczas WYCIECZKI Nr 82 (-: |
Spod strażnicy jadę najpierw na wschód. Dalej rewelacyjna, wąska szosa skręca na południe i wjeżdżam do wsi Wykno. Odbijam na lewo, co pokazuje Mr SCOTT. |
Pogoda dopisuje, humor też ! Wspomagany lekkim powiewem wiatru, dojeżdżam do miejscowości Rudnik. |
Po chwili staję na rozwidleniu dróg przy pawilonie sklepowym. Prosto na Ujazd, w lewo tylko 2 km do wsi Brzustów. Skręcam w prawo na Ewcin i Ceniawy i ponownie zmieniam kierunek jazdy na południe. |
Opuszczam Rudnik zapuszczając się w gęsty i pachnący wilgocią las. Po paru minutach docieram do kolejnego skrzyżowania. Prosto droga prowadzi do wsi Ceniawy. Skręcam w lewo do osady Ewcin. |
Po przejechaniu około 200 metrów mam kolejny rozjazd - w prawo do wsi Ceniawy. Stoi przy nim bardzo ładna kapliczka słupkowa zbudowana w 1953 roku. |
Widok jest absolutnie zachwycający ! Jako żywo staje przed oczyma opis chałup z powieści "Chłopi" W. S. Reymonta ! Wewnątrz zachowała się oryginalna podłoga wykonana z gliny. |
Na budynku biurowym zbudowanym w końcu lat 30-tych XX wieku, zawieszona jest pamiątkowa tablica ufundowana przez "Hodowców i Przyjaciół" z okazji 70-lecia istnienia Państwowego Stada Ogierów. |
Po chwili wjeżdżam znowu do pięknego Wolborza, który jest jedną z najstarszych miejscowości w Polsce. W roku 1136 wymieniony został w bulli papieża Innocentego II-go, jako własność rezydencjonalna diecezji włocławskiej. |
Zaglądam do kruchty kościoła p.w. św. Mikołaja. Po lewej stronie od wejścia zawieszona jest kropielnica i bardzo stary krzyż z figurą Jezusa Chrystusa. |
Wychodzę z kościoła na ul. Warszawską, gdzie naprzeciwko znajduje się ładna plebania wybudowana w 1957 roku. Ruszam na zwiedzanie południowej części Wolborza. |
Tuż za mostem po lewej stronie ulicy, znajduje się gustownie zagospodarowany skwer. Kolorowe alejki prowadzą do budynku Miejskiego Ośrodka Kultury w Wolborzu. |
Jadę dalej na południe. Przy ul. Modrzewskiego 105 znajduje się Szkoła Podstawowa im. Władysława Jagiełły w Wolborzu, która sąsiaduje z Publicznym Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Wolborzu. |
Przejaw lokalnego patriotyzmu zauważył Mr SCOTT. Na murze odgradzającym teren szkoły od prywatnych posesji namalowano wielką nazwę miasta (-: |
Szkoły zajmują budynek pochodzący z 1934 roku. W 2009 roku zakończono gruntowny remont wszystkich obiektów szkolnych, które obecnie prezentują się wyśmienicie ! |
W dniu 4.09.2002 roku na potrzeby dzieci, młodzieży i całej społeczności Wolborza została oddana do użytku nowoczesna hala sportowa, którą wybudowano przed obiektami szkolnymi. |
Nieco dalej stoi okrągła tablica z zaznaczonymi szlakami rowerowymi. Mapka dotyczy Ścieżki Rowerowa im. Zygmunta Goliata wokół Zbiornika Sulejowskiego. Mr SCOTT zaraz by chciał tam jechać ! |
Mr SCOTT poznał już tę część Wolborza podczas WYCIECZKI Nr 31, ale to było tak dawno temu... Wjeżdżam na teren niezwykłej posesji przy ul. Modrzewskiego 107. Przed bramą wjazdową wyeksponowano potężny głaz narzutowy, przyniesiony na teren Polski w plejstocenie przez lądolody skandynawskie. |
Przede mną fenomenalny pałac biskupów kujawskich, który został wybudowany w latach 1768-1773 z inicjatywy biskupa włocławskiego Antoniego Ostrowskiego. |
Dokładnie w 550-tą rocznicę wymarszu wojsk króla Jagiełły z Wolborza na Bitwę pod Grunwaldem, przed pałacem odsłonięty został pomnik "Dwa Miecze". Powstał w 1960 roku wg projektu Stefana Weymana. |
Z historią Wolborza jest również związany Władysław Stanisław Reymont - autor "ukochanych" powieści Mr SCOTT'a "Ziemia obiecana" i "Chłopi" ! Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 1924, często przyjeżdżał spod Będkowa do Wolborza z sędzią pokoju Kazimierzem Wylazłowskim z Raciborowic. Przysłuchiwał się rozprawom sądowym oraz gwarze chłopskiej, co wykorzystał potem w "Chłopach" opisując sprawę Boryny. |
Mr SCOTT znajduje jeszcze dwie ważne mogiły. W tej spoczywa ś.p. Józef Koper, który żył tylko 21 lat i w dniu 5.01.1944 r. został "stracony przez hitlerowców". |
Na rozjeździe z metalowym krzyżem skręcam w lewo. Przejeżdżam przez kolorowy i pachnący latem las. Przed wjazdem do wsi Brudaki mijam drewniany krzyż, który stoi po prawej stronie szosy. |
W tych przepięknych okolicach gminy Wolbórz, jedzie się po prostu wyśmienicie ! Wąska asfaltówka, lekko pofałdowany teren, wspaniałe widoki i dookoła żywej duszy ! |
Bardzo szybko dojeżdżam do wsi Brudaki i starej kapliczki słupkowej, którą oglądałem w trakcie poprzedniej wycieczki. |
Tym razem Mr SCOTT zwrócił uwagę nie na kapliczkę, ale na najprawdziwszy dywan polnych kwiatów, rozciągający się pomiędzy polem kukurydzy i szosą prowadzącą do wsi Łaknarz. |
Natomiast w drugiej połowie XIX wieku właścicielem Drzazgowej Woli był hrabia Bolesław Skarbek, który zmarł tutaj w wieku 47 lat w 1889 roku. Tablice epitafijne L .Szweycera i B. Skarbka oglądałem na cmentarzu przykościelnym w Będkowie - zobacz WYCIECZKA Nr 82. Dwór stanowi obecnie prywatną własność. |
Oglądam wiejskie zagrody i dojeżdżam do kapliczki stojącej na rozdrożu. Piaszczystą odnogą biegnącą na lewo można dojechać do wsi Rudnik - tylko 2 km. Mr SCOTT zdecydowanie woli asfalt, stąd też kontynuuję kurs na wprost. Jechałem już tędy podczas WYCIECZKI Nr 17. |
Opuszczam zjawiskowe Ceniawy mijając dobrze znaną kapliczkę. Szybkim tempem przejeżdżam przez gęsty, sosnowy las. Za lasem pomiędzy wysokimi lipami stoi kapliczka domkowa, zbudowana z ciemnoczerwonej cegły w 1937 roku. |
Potem długa prosta i wjeżdżam do Będkowa. Na skrzyżowaniu skręcam w lewo, co pokazuje Mr SCOTT (w prawo na Ujazd, prosto do Sługocic). |
Chciałoby się w Będkowie posiedzieć dłużej, ale trzeba się trzymać planu dzisiejszej wyprawy. Przejeżdżam ulicą Warszawską w stronę zabytkowego kościoła p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Po dojechaniu do szosy wojewódzkiej nr 716, skręcam w lewo na Piotrków. |
Mijamy młyn i most na Wolbórce. Na pierwszej krzyżówce skręcam w prawo na Czarnocin (w lewo do wsi Rzeczków i Raciborowic). |
Po przejechaniu około 300 metrów wjeżdżam do wsi Remiszewice. Mr SCOTT zna te okolice z WYCIECZKI Nr 17. Po zjeździe ze sporego wzniesienia skręcam w prawo do jej północnej części. Tam kończy się asfalt, bo to tzw. droga bez wylotu. Dalej trzeba iść pieszo - jakieś 150 metrów, aż do torów Kolei Warszawsko - Wiedeńskiej. |
"Czujny jak ważka" przechodzę przez torowisko na drugą stronę traktu kolejowego. Tam kieruję się na północ polną dróżką, która biegnie wzdłuż magistrali. Ktoś może zapytać : "I po co tyle zachodu ?". |
Odpowiedź pojawia się po chwili ! 6 czerwca 1943 r. harcerze z grupy szturmowej Szarych Szeregów przyjechali w to miejsce z Warszawy, aby wysadzić most na rzece Wolbórce. Wybuch miał nastąpić w momencie, kiedy na moście pojawi się pociąg z amunicją dla hitlerowskiej armii. Akcja zakończyła się połowicznym sukcesem, bo nie udało się jednak zdetonować ładunków pod transportem i most został jedynie uszkodzony. Cała akcja została opisana przez Aleksandra Kamińskiego w książce "Kamienie na szaniec". Pomnik pisarza oglądałem w łódzkim Parku Staromiejskim podczas WYCIECZKI Nr 47. |
Za sklepem skręcam w prawo i wjeżdżam do rolniczej osady Zamość. Mr SCOTT był tutaj w trakcie WYCIECZKI Nr 10. Oglądam rodzinę polskich koników zimnokrwistych, posilających się trawką w gospodarskiej zagrodzie. Co prawda nie są to bogusławickie ogiery, ale też są piękne. |
Po kolejnych 100 metrach wjeżdżam na drewniany most na Miazdze. Rzeka jest lewym dopływem Wolbórki i ma swoje źródła w okolicach "łódzkiej" Nowosolnej. |
Za torami zmieniam kierunek jazdy na północ i wjeżdżam do zachodniej części wsi Prażki. |
Znam świetnie te przepiękne okolice z kilkunastu poprzednich wycieczek. Szybko dojeżdżam do Teodorowa, gdzie oczywiście Mr SCOTT musi załatwić swoje porachunki z BAZAMI OBCYCH 👽 |
Po sesji nie z tej ziemi, pędzę dalej do Łaznowskiej Woli. Mijam rozjazd w prawo do Michałowa, potem remizę strażacką i jadę dalej na północ po ulicy Południowej. |
Szybkim tempem zmierzam do kolejnego skrzyżowania, gdzie ponownie skręcam na północ. Opuszczam Cisów i dojeżdżam do drogi wojewódzkiej nr 713 w Łaznowskiej Woli. Skręcam w prawo. |
Nieco dalej przy ul. Tomaszowskiej 1b, znajduje się kompleks piętrowych budynków, w których działa kolejna apteka oraz ośrodek opieki zdrowotnej "Promed". |
Następną nieruchomość przy ul. Tomaszowskiej 3, zajmuje parterowy sklep spożywczo-mięsno-wędliniarski "Złoty Róg". |
Ponadto przy ul. Tomaszowskiej 9 znajduje się agencja pośrednicząca w zawieraniu różnych umów ubezpieczeniowych. Mr SCOTT "chciał się ubezpieczyć od inwazji obcych", ale niestety było dziś zamknięte. |
Miło po latach ujrzeć swoje strony z dzieciństwa, szczególnie Ewcin, Drzazgowa Wola, Komorniki. Zaskakuje sam fakt, że w internecie -). Pozdrowionka dla autora.
OdpowiedzUsuń-Z.Sz.71.
Mr SCOTT dziękuje za pozostawienie miłego komentarza. Tym samym jeden z ważnych celów tego bloga został zrealizowany (-: Serdecznie pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńÓw dworek w Drzazgowej Woli ma jeszcze jednego ciekawego niusa: mieściła się tam szkoła podstawowa klas 0 - 3. Sam tam chodziłem w latach bodajże 79 - 82. Prowadziło ją małżeństwo Włodarczyków.
OdpowiedzUsuńPozdro -:).
Z.Sz.71.
Mr SCOTT bardzo dziękuje za pozostawienie interesującego komentarza. Pozdrawiamy rowerowo (-:
OdpowiedzUsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń