Opowieści Mr SCOTT'a
Szczepionkowe zwierzenie #MisterSkot'a ---------------------------------------------- Panie Premierze ! Ja zawsze Panu wierzę ! Nie chcę być jak te szare pionki, i już dziś domagam się szczepionki ! Przyjmę od razu dziesięć dawek, bym nie miał potem jakichś drgawek ! I mam nadzieję, że ta medżik ciecz, odmieni me myślenie - jasna rzecz. Ponieważ jestem rowerzystą, Wkłujcie mi w mięśnie wakcynę czystą ! By rozpaliła oba uda, By twarda stała się moja łyda ! Wtedy pojadę aż do Warszawy, załatwić wszystkie poważne sprawy. Skoczę Skocikiem pod dom prezesa, sprawdzę jak się ma w TeVPiS kiesa. Zahaczę też o Adriana pałac, sprawdzę, czy dobrze mu PiSak działa. Potem planuję jechać nad morze, więc taki zastrzyk przydać się może. Marzę też o wypadzie w góry, potrzeba mi więc tej mikstury ! I już na koniec powiem Wam szczerze, że ja w tę moc szczepień, wcale nie wierzę ! Jestem wręcz pewny, że patent Pfizer'a To będzie dla świata zabójcza era ! Skończy się kiedyś kowida czas, ale czy dla wszystkich z nas ??? --------------------------------- To ja napisałem ten wierszyk - Mr Szczepan SCOTT - Boże Narodzenie 25 grudnia 2020 roku |
Wczoraj odwiedziłem wieś Sikory Ale do zwierzeń nie jestem raczej skory Zrobiłem tam tylko jedno zdjęcie Kapliczki, co stała przy zakręcie |
Podczas ostatniej W-842 przejechałem m.in. przez wieś Tomawa , gdzie dla miejscowych dzieciaków, wygłosiłem krótką pogadankę pt. "O wyższości jazdy na rowerze, nad grami komputerowymi" Niestety mój spicz nie wywołał zbyt wielkiego zainteresowania, a część uczestników spotkania po prostu odmówiła zapozowania do pamiątkowego zdjęcia... Mimo wszystko fajnie było pogaworzyć z młokosami Pozdrowienia chłopaki !!! |
I to jest właśnie ta chwila, gdy chcę sobie zrobić tzw."samofotkę" - postawiłem aparat foto ze statywem na jezdni i nagle widzę, że z naprzeciwka pędzi rozklekotana "Beemka"... Don't panic Skot !!! Don't panic !!! W-846. Polityczne zwierzenia #MisterSkot'a -------------------------------- Tak, to prawda Interesuje mnie polityka Bo przecież takie jest życie Że każdy jej aspekt nas dotyka W polityce są różne persony Co cuda wyprawiają dla mamony Widzę je w tiwi, i w internecie O czym ja mówię, dobrze wiecie Są za granicą i na polskiej ziemi Kilku z nich to moi ulubieni Weźmy na przykład - Marek Suski To polski poseł, nie francuski Taki tam marny aktorzyna Który w mą pamięć wciąż się wrzyna Trzy dni temu go wspomniałem Gdy przez Wymysłów se jechałem Co powiedziałem ? Posłuchajcie sami ! Będziecie mocno ujarani !!! |
Podczas ostatniej W-843 przydarzyła mi się nst. historia : jadę sobie lajtowym tempem po super drodze na trasie Radomsko-Kobiele Wielkie, aż tu nagle we wsi Nowy Widok kontrola drogowa... Zatrzymała mnie wyjątkowo urodziwa pani sierżant, która od razu przeszła do frontalnego ataku !!! "Tu jest ograniczenie prędkości do 30 km/h, a pan pędzi tym rowerkiem jak wariat 36,6 km/h !!! Będzie mandacik złociutki !" 🧛 "Ale pani kapitan - mówię - ale ja właśnie jadę do... i nawet nie zauważyłem, że tak galancie zaiwaniam na tym moim super Adweczer Dżajancie... Bardzo proszę wlepić mi tylko pouczenie i obiecuję, że się poprawię Chyba na wadze - odpowiedziała pani sierżant, boś pan chudy jak patyk !" No dobra - jedź pan, ale następnym razem, to się inaczej policzymy... Dziękuję pani kapitan ! Na pewno w tym roku pani awansuje !!! No dobra, jedź pan już, bo jeszcze panu sucha łyda ostygnie !" P.S. Tak więc kolejny raz, udało mi się wyjść bez szwanku w starciu z naszymi dzielnym stróżami prawa... i sprawiedliwości |
Podczas W-854 przeżyłem chwile grozy !!! Jechałem lajtowym tempem +/- 30 km/h) przez wieś Śladków Podleśny , aż tu nagle wybiegł z pola ten oto piękny pies Zatrzymałem się natychmiast, a ów zwierzak stanął jak wryty dokładnie naprzeciwko mnie i patrzyliśmy sobie prosto w oczy przez dobre kilkadziesiąt sekund... Bałem się, że zaraz podbiegnie do mnie i pewnie mnie ugryzie, ale kiedy zawołałem do niego "BORUTA ! To Ty ?" , pies odwrócił się i pędem pobiegł do pobliskiego lasu ! Także tę - mówię Wam, że to na pewno był Diabeł Boruta |
Niesmaczne opowieści #MisterSkot'a Bardzo przepraszam, że tak przy śniadaniu o tym piszę, ale dla mnie, to BARDZO ważna sprawa o której zapomniałem Wam opowiedzieć Otóż wracam sobie z lajtowej przejażdżki do Załęczański Park Krajobrazowy i pedałuję radośnie do wsi Rząśnia Aż tu nagle moje nozdrza wyczuły charakterystyczny odorek, który jak wiecie, jest ściśle związany z typowymi-naturalnymi czynnościami każdej istoty... Od razu pomyślałem, że pewnie niedaleko stąd musiał przejeżdżać mój dawny kolega rad, z którym kiedyś jeździłem na dalekie ujazdy No i oczywiście miałem rację ! Podjeżdżam pod dino.sklep.pl , a tam na parkingu nawalone !!! No to kurka wodna nie mogłeś iść w krzaki zboczeńcu, tylko tak bezczelnie nawalić ludziom pod nosem ? O Boże ! Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam !!! P.S. Oczywiście serdecznie pozdrawiam rada |
Środowe opowieści #MisterSkot'a Tak, tak, wiem o tym doskonale, że jest to bardzo groźna choroba i wcale nie robię sobie żartów, ale będąc ostatnio we wsi Wierzchlas - Informacje i wydarzenia (WYCIECZKA Nr 748 "Zielony szlak Wierzchlas - Osjaków - Wierzchlas"), musiałem się jakoś przedostać do wsi Ruda i nie było wyjścia - trzeba było podjąć ryzyko i przejechać Dżajancikiem przez obszar zapowietrzony... Byłem bardzo dzielny i oczywiście udało mi się przejechać, ale nic na to nie mogłem poradzić i już na samym wstępie wystąpiły u mnie nst. objawy : - niekontrolowana głupawka przejawiająca się nagłymi napadami śmiechu - szczękościsk - brak zasięgu w telefonie Bądźcie czujni !!! |
W związku z szalejącą na całym świecie epidemią #koronavirus'a, w dniu dzisiejszym udałem się do mojego lekarza pierwszego kontaktu dr n.med. Adolfa Wąglika , który natychmiast zdezynfekował mój rowerek "słynnym" płynem do dezynfekcji rąk PKN ORLEN A następnie : - zalecił, abym przynajmniej co dwa dni wychodził z domu na rowerek i strzelał traski co najmniej 100+ km - pochwalił mnie za to, że codziennie wieczorem faszeruję się jednym ząbkiem czosnku, bo ów zabieg nie tylko odstrasza onego #koronavirus'a, ale też ludzi, którzy chcieliby się nie daj Boże do mnie zbliżyć |
Poranne opowieści #MisterSkot'a Dziś zadzwonił do mnie dawno nie słyszany Zbyszek ps."Małpa" z Lublin - no to jest ten gościu, który zawsze zadaje mi dziwne pytania Tym razem pytał, czy wczoraj na trasie było gorąco ? Gościu ! Było zajebiście gorąco !!! Żar lał się z nieba strumieniami, a mój rowerowy licznik odnotował aż +42,6 °C !!! Strasznie mnie ten upał umęczył... |
W Chorkach widziałem fajny domek I myślałem, że mieszka tam Wesoły Romek Ale dom ów tylko pustkami świecił I straszny smutek we mnie wzniecił... |
Z cyklu "#MisterSkot poeta - tylko rama nie ta" 🤡 -------------------------- To wiadomość wyczekana Przez kibiców rozprawiana 🗣 W końcu koniec wielkiej sagi Cały świat już o tym prawi ! 👨💻 Z Neapolu do Marsylii Nowy klub ma Arek Milik Będzie chodził jak zegarek I zdobywał wiele bramek I od wczoraj znowu gra Mówiąc "spocko ku*wa" 😜 Tak więc proszę Cię żetę 💘 Polub szybko tą lig ę ⚽ ------------------------ Arek Milik Olympique de Marseille |
Czwartkowe opowieści #MisterSkot'a 📚 -------------------------- Pan Bocian w Żabach miał fajny domek 🏡 Wzniósł go przed wojną Wesoły Romek 👷 W tej okolicy był dobrze znany Bo stawiał domy, mury i ściany Był z niego murarz i cieśla łebski Przycinał krokwie, łaty i deski Miał jednak straszliwą wadę Wrzeszczał, jak ujrzał na polu żabę 🐸 Przez to budowa domku się wlokła A Bocianowa straszliwie mokła Bo Romek, miast dom budować Mówił : przed żabą muszę się schować 😜 Wieś Żaby (województwo łódzkie) |
Opowieści #MisterSkot'a 🗣 -------------------------- Niedawno napadły mnie 4 psy 🐕 I byłem na nie bardzo zły 😠 Więc wyjąłem z sakwy gaz 🧯 Co nie było im w sam raz Popsikałem parę razy Z dala od mej gładkiej twarzy 😊 Jednak one się nie bały I kły groźnie wytrzeszczały 🐗 Więc kiełbachę im rzuciłem 🥓 Do szukania zagoniłem Ubaw miałem aż po pachę 🤣 Przegoniłem tę watahę 😝 #MisterSkot - Wujek Głupia Rada ------------------------------------------------- Zimowy okres to trudny czas Bo mroźna aura nie rozpieszcza nas Zimne dni i śnieżne noce Wciąż okrywasz ciało kocem Siedzisz w domu, się obżerasz I kalorie zbędne zbierasz Na twej łydzie tłuszcz się zbiera No i bierze Cię cholera ! Twoje serce aż się kroi Bo rowerek w kącie stoi Jego rama zakurzona Szprycha dawno nie wietrzona Marzysz o wycieczce w las Lecz to nie najlepszy czas Drogi śliskie, lód jest wszędzie Zlecisz z siodła, boleć będzie ! Złamiesz rękę, palce dwa Po co Ci przygoda ta ? Myślisz sobie co tu robić ? Na siłownię będę chodzić ! Lecz na amen jest zamknięta, Nie otworzą jej na święta... Dzwonisz więc do #MisterSkot'a Bo już bierze Cię głupota ! Drogi Skocie poradź coś ! Bo ogarnia mnie już złość Nie dowierzasz, kręcisz głową Że ma patent na sprawę ową !!! Świetny przepis, bardzo krótki Zjarzysz go we 3 minutki ! To extra pomysł, daję słowo Bo można jeździć... bezobjawowo !!! Połóż na kanapie ciało Tak, by szybko to zagrało Wymyśl trasę co się zowie Pokręć korbą w głowie sobie Kręć wytrwale tak z godzinę Nie patrz wcale na rodzinę Mówią wariat, głąb, idiota Lecz jedź dalej, to hołota ! Się nie znają na patencie Kręć wytrwale, mój kliencie Wiem... masz minę głupią iście Lecz zaufaj specjaliście ! Efekt będzie, daję słowo ! Pedałuj więc bezobjawowo !!! -------------------------------- 17.02.2021. 19.03.2023. |
Z cyklu "TaDZIK rymuje"
-----------------------------------
Dzień dobry Państwu ! Na imię mam Tadek
A moim idolem jest ostatnio pan Objatek
To taki słynny od niedawno gość
Którego pół kraju ma już naprawdę dość
Siedzi on w fotelu prezesa Orlenu
Lecz okazuje się, że nie wystarcza to jemu
Ukończył słynną Wyższą Szkołę Benzynową
I nic dziwnego, że dobrze kręci swoją głową
Bo okazuje się, że ma w chuj nieruchomości
Co tylko dowodzi, jak zajebiste ma znajomości
A chronią go służby, Premier i pan Kaczor
A te osoby przecież wiele u nas znaczą !
Dlatego też proszę Państwa mi się wydaje,
Że możemy go tylko pocałować w brudną faję
Możemy se co najwyżej ponarzekać pod nosem
A i tak wielu z nas skoczy na Orlen po hot-doga z kabanosem
I proszę Was wybaczcie mi te ordynarne słowa
Lecz trzymam poziom z restauracji "Sowa"
I choć nie choruję na Tourette'a zespół
To jednak lubię se pobluźnić wespół
-----------------------------------
Dzień dobry Państwu ! Na imię mam Tadek
A moim idolem jest ostatnio pan Objatek
To taki słynny od niedawno gość
Którego pół kraju ma już naprawdę dość
Siedzi on w fotelu prezesa Orlenu
Lecz okazuje się, że nie wystarcza to jemu
Ukończył słynną Wyższą Szkołę Benzynową
I nic dziwnego, że dobrze kręci swoją głową
Bo okazuje się, że ma w chuj nieruchomości
Co tylko dowodzi, jak zajebiste ma znajomości
A chronią go służby, Premier i pan Kaczor
A te osoby przecież wiele u nas znaczą !
Dlatego też proszę Państwa mi się wydaje,
Że możemy go tylko pocałować w brudną faję
Możemy se co najwyżej ponarzekać pod nosem
A i tak wielu z nas skoczy na Orlen po hot-doga z kabanosem
I proszę Was wybaczcie mi te ordynarne słowa
Lecz trzymam poziom z restauracji "Sowa"
I choć nie choruję na Tourette'a zespół
To jednak lubię se pobluźnić wespół
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz