WYCIECZKA Nr 583 - Żeleźnica i jeszcze dalej !!!
TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE :
Łódź - Posada - Stefanów - Giemzów - Giemzówek - Wola Rakowa - Pałczew - Wola Kutowa - Rzepki - Tychów - Podolin - Gajkowice - Moszczenica - Gazomia Nowa - Proszenie - Polichno - Żarnowica - Golesze - Swolszewice Duże - Swolszewice Małe - Smardzewice - Twarda - Bukowiec n/Pilicą - Małe Końskie - Radonia - Olimpów - Kotuszów - Dąbrowa n/Czarną - Kamocka Wola - Kawęczyn - Dąbrówka - Stara - Nowy Reczków - Skotniki - Stary Józefów - Reczków Stary
woj. świętokrzyskie : Wąsosz - Czermno - Czermno Kolonia
woj. łódzkie : Borowa - Góry Mokre - Kajetanów - Żeleźnica
woj. świętokrzyskie : Oleszno - Włoszczowa - Danków Duży - Kurzelów - Gościencin
woj. łódzkie : Maluszyn - Silniczka - Polichno - Silnica - Żytno - Ciężkowice - Wojnowice - Gidle - Pławno - Stanisławice - Wygoda - Klekowiec - Folwarki - Radomsko - Blok Dobryszyce - Borowiecko Kolonia - Kletnia - Gomunice - Kamieńsk - Czerno - Niechcice - Rozprza - Ignaców - Janówka - Longinówka - Piotrków Trybunalski - Jarosty Małe - Jarosty Duże - Kafar - Karlin - Rękoraj - Srock - Głuchów - Kruszów - Tuszyn - Rzgów - Starowa Góra - Łódź
[04.11.2017. - 304,9 km, 24,4 km/h, 12:36 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
woj. świętokrzyskie : Wąsosz - Czermno - Czermno Kolonia
woj. łódzkie : Borowa - Góry Mokre - Kajetanów - Żeleźnica
woj. świętokrzyskie : Oleszno - Włoszczowa - Danków Duży - Kurzelów - Gościencin
woj. łódzkie : Maluszyn - Silniczka - Polichno - Silnica - Żytno - Ciężkowice - Wojnowice - Gidle - Pławno - Stanisławice - Wygoda - Klekowiec - Folwarki - Radomsko - Blok Dobryszyce - Borowiecko Kolonia - Kletnia - Gomunice - Kamieńsk - Czerno - Niechcice - Rozprza - Ignaców - Janówka - Longinówka - Piotrków Trybunalski - Jarosty Małe - Jarosty Duże - Kafar - Karlin - Rękoraj - Srock - Głuchów - Kruszów - Tuszyn - Rzgów - Starowa Góra - Łódź
[04.11.2017. - 304,9 km, 24,4 km/h, 12:36 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Mr SCOTT jedzie do... Żeleźnicy i jeszcze dalej ! Trasa WYCIECZKI Nr 583. |
Dziś "wolna sobota" i jest okazja aby pojechać na rowerową wycieczkę z kolegami, którzy cały tydzień pracują i nie mają czasu na taki relaks. |
O godz. 7:00 moje miasto jeszcze śpi. Ulice są puste, więc można nawet stanąć na środku ul. Piotrkowskiej i zrobić zdjęcie. |
Jadę do Parku im. W.S. Reymonta, skąd jest świetny widok na "Białą fabrykę". |
Po chwili pojawiają się : Konrad "Siwy koń", Bernard "Rockrider" i Sylwek "Milczący łowca". Pojedziemy dziś na bardzo daleką wycieczkę ! |
Kierujemy się na ul. Przybyszewskiego, gdzie spotykam mojego przyjaciela Jacoloka, który pracuje jako motorniczy łódzkich tramwajów. Pozdrowienia Jacolok i szlifuj formę, bo już niedługo pojedziemy razem na kolejną wspólną przejażdżkę ! |
Potem jedziemy ulicami Dąbrowskiego i Tomaszowską. Wyjeżdżamy z Łodzi prze Wiskitno. Koledzy narzucają ostre tempo i pędzimy razem do... miasta Włoszczowa w woj. świętokrzyskim !!! NA TRASIE WYCIECZKI |
Wola Rakowa - wiadukt nad autostradą A-1. |
Dzikie gęsi na stawach we wsi Rzepki. |
Wieś Gościmowice - w akcji Sylwek. |
Szybki serwis na skrzyżowaniu w Gościmowicach. Konrad "Siwy koń" znowu złapał gumę w swoim rowerze... |
Jedziemy super asfaltówką do wsi Gajkowice. |
Szkoła Podstawowa w Moszczenicy. |
Przed szkołą rośnie "Dąb pamięci posadzony dla uhonorowania porucznika Michała Antosiaka ur. 23.09.1901 r. w Kuznocinie, zamordowanego strzałem w tył głowy przez NKWD w Charkowie w roku 1940. Program "Katyń... ocalić od zapomnienia" 4438/2370/WE/2014". |
Tablica na budynku : "Pamięci por. Michała Antosika nauczyciela Publicznej Szkoły Powszechnej w Moszczenicy w latach 1923-1939 zamordowanego w Charkowie w roku 1940 r., ppor. WP Leszka Heinzla zamordowanego przez NKWD w Katyniu w kwietniu 1940 r., asp. policji Andrzeja Góry zamordowanego przez NKWD w Twerze 12 kwietnia 1940 r. Moszczenica, dn. 10 kwietnia 2014 r. Społeczność szkolna". |
Nowa szosa we wsi Proszenie. Pozdrawia nas miejscowa gospodyni ! |
Wioska Polichno - przejeżdżamy po wiadukcie nad trasą S-8. |
Swolszewice Duże - tym razem to ja pozdrawiam miejscową gospodynię. |
Zapora Zalewu Sulejowskiego w Smardzewicach. |
Nowa szosa przez lasy w okolicy sioła Bukowiec nad Pilicą. |
W grupie jedzie się o wiele szybciej niż solo. Połykamy kolejne kilometry i pędzimy przez Małe Końskie do wsi Olimpów. |
Stado sarenek łódzkich na polu w okolicy osady Kotuszów. |
Trasę dzisiejszej eskapady opracował Bernard. Jedziemy szutrową drożyną do wsi Kotuszów. |
Wyjeżdżamy z polnej drogi do skrzyżowania z kapliczką. |
Kapliczka w Kotuszowie z napisem "Królowo Korony Polskiej módl się za nami. Na cześć i chwałę Panu Bogu 1934 rok". |
Bernard i Sylwek daleko z przodu. Zostaję do pomocy Konradowi, który ma dziś słabszy dzień i ledwo co jedzie... |
Pomykamy rewelacyjną trasą przez Szarbsko, wieś Stara, Wólkę Skotnicą i Reczków Nowy. |
Za Reczkowem jedziemy przez lasy Piliczańskiego Obszaru Ochrony Krajobrazu. |
100-letnia chałupa we wsi Reczków Nowy. Wieś Józefów Stary - skrzyżowanie z drogą do osady Faliszew. |
Remiza strażacka OSP Józefów Stary. Opuszczony dom w Józefowie Starym. |
Nowa droga przez lasy we wsi Reczków Stary. |
Dojeżdżamy do miejscowości Wąsosz. To już teren województwa świętokrzyskiego ! |
Śmigamy dalej na południe przez Czermno. We wsi Borowa wracamy na teren woj. łódzkiego. Droga tu fatalna i do tego jeszcze ta szkaradna BAZA OBCYCH... 👽 "ONI są wszędzie" !!! |
Dojeżdżamy do wsi Góry Mokre. |
To duża osada w powiecie radomszczańskim, w gminie Przedbórz, u stóp "Fajnej Ryby". |
Remiza strażacka OSP Góry Mokre. |
Z szosy jest znakomity widok na "Fajną Rybę" – najwyższe naturalne wzniesienie woj. łódzkiego (347 m n.p.m.). Muszę się tam kiedyś wybrać ! |
Góry Mokre - kościół p.w. św. Maksymiliana Kolbe. Trafiamy akurat na ceremonię pogrzebową. |
Nasze rowerowy przed miejscowym sklepem. Przejechaliśmy już ponad 130 km i najwyższa pora na porządny posiłek ! |
Pędzimy dalej przez wieś Kajetanów i "Przedborski obszar chronionego krajobrazu". |
Przejeżdżamy przez osadę Stara Wieś. |
Konrad "Siwy koń" cały czas jedzie jako ostatni i widać jak na dłoni, że dzisiaj jest w beznadziejnej dyspozycji. Czekam na niego i dotrzymuję towarzystwa w trudnych dla niego chwilach. |
Kilka minut po godz. 15-tej dojeżdżamy do osady Żeleźnica. Najstarsza wzmianka o wsi pochodzi z 1359 roku. |
We wiosce znajduje się "Obszar Natura 2000 Ostoja Przedborska". |
Kapliczka w Żeleźnicy. |
Obelisk w Żeleźnicy upamiętniający wypadek króla Kazimierza Wielkiego. Okazuje się, że w dawnych czasach w tutejsze bory zapuszczał się król Kazimierz Wielki. Polując na dzikiego zwierza, spadł z konia i złamał sobie nogę. |
Kościół p.w. św. Mikołaja w Żeleźnicy, który powstał w latach 1866–1870 staraniem ks. Filemona Kucharskiego. |
Początkowo we wsi znajdował się kościół z drewna, ale spalił się w 1865 roku. |
Miejscowa parafia istniała już w XIV wieku. Świadczy o tym napis w jęz. łacińskim, znajdujący się nad wejściem do kruchty : "D.O.M. Eccl. Paroch. Żeleźnica Aedif. Anno Domini 1370 Reaedif 1617-1870". |
Dom Boży poświęcił w 1871 roku ks. Franciszek Górski, dziekan konecki. Świątynia została powiększona w latach 1890–1892 staraniem ks. Eustachego Nowakowskiego. Prace dokończył w latach 1893–1898 ks. Jan Służewski. |
Kościół zbudowano z kamienia piaskowca na nasypie nad rzeką Czarną. Jest to obiekt jednonawowy z dwoma wieżami. |
Nad stawem przy kościele stoi drewniana plebania z 1900 roku. |
Żeleźnica była wsią królewską i początkowo nosiła nazwę Żelazne Nogi. |
Most na rzece Czarna w Żeleźnicy. |
Przy moście ustawiona jest drewniana kapliczka z 2006 r. z figurą św. Jana Nepomucena. Wjeżdżamy na terytorium woj. świętokrzyskiego, powiatu włoszczowskiego i gminy Krasocin. O godz. 16:07 przybywamy do Włoszczowej - głównego celu dzisiejszej wycieczki. Relacja z tego wydarzenia pojawi się na moim drugim blogu pt. "Mr SCOTT pojechał do..." - zobacz TRASA Nr 39. |
Zwiedzamy miasto przez ponad półtorej godziny. Po czterech godzinach szybkiej jazdy, o godz. 21:07 meldujemy się na rynku w Piotrkowie Trybunalskim. |
Dwie minuty przed północą meldujemy się w Łodzi i kończymy wycieczkę pamiątkowym zdjęciem. |
To był bardzo aktywnie spędzony dzień i niesamowita przygoda ! Przejechałem ponad 304 km i mam nadzieję, że w takim składzie zaliczymy jeszcze nie jedną przygodę !!! 🚲 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz