Zamysł tej wycieczki powstał w sztabie Mr SCOTT'a dawno temu, ale jak to w życiu bywa : na wszystko musi przyjść odpowiednia pora ! Wolna i słoneczna sobota, to doskonała okazja, aby wybrać się na szosową przejażdżkę nieco dalej od Łodzi. Zaczynam przy skrzyżowaniu ulic Wigury i Sienkiewicza.
Przy ul. Wigury 21 znajduje się budynek fabryczny dawnej przędzalni Markusa Sibersteina. Został on wzniesiony w roku 1890 wg planów architekta A. Mitropowa, a w późniejszym okresie rozbudowany. Fabryka zatrudniała w 1891 roku 260 robotników.
W okresie II wojny światowej Niemcy produkowali tutaj
tachografy. Po jej zakończeniu budynek zajęły Zakłady Mechanizmów Precyzyjnych "Mera-Poltik". Inną fabrykę Markusa Silbersteina, można do dziś podziwiać przy ul. Piotrkowskiej 242/250 w Łodzi.
Na terenie działki przy ul. Wigury 21, znajduje się jeszcze biurowiec Banku Pekao S.A. oraz salon meblowy firmy "Empir".
Ulica Wigury została wytyczona w 1827 roku. Początkowo była słabo zagospodarowana, stąd też nazywała się Pusta. W 1933 roku otrzymała nazwę Stanisława Wigury, słynnego pilota, który razem z Franciszkiem Żwirką odbył lot dookoła Europy. Obydwaj zginęli tragicznie w katastrofie lotniczej.
Dojeżdżam do końca ul. Wigury, która łączy się z ul. Kilińskiego. Na posesji nr 152 znajduje się monumentalny budynek dawnego więzienia. W trakcie okupacji hitlerowskiej znajdowało się tutaj więzienie policyjne (Kripo Polizeigefängnis Buschlinie 152), gdzie przetrzymywało osoby aresztowane i skazane za przestępstwa kryminalne i gospodarcze.
Obecnie w budynku mieści się Prokuratura Okręgowa i Prokuratura Apelacyjna w Łodzi oraz Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście.
Kieruję się po ul. Kilińskiego na południe miasta. Jadę często wykorzystywaną trasą : po ul. Śląskiej, przez tory kolei obwodowej (po szynach mknie akurat pośpieszny do Warszawy) do Parku na Młynku.
Wyjeżdżam z Łodzi przez Wiskitno, jadąc ulicami Tomaszowską, Kolumny i Kalinowskiego. Jadę przez rolnicze osady Posada i Stefanów do Giemzowa.
Krótki postój przy moście nad rzeką Ner, która stanowi naturalną granicę z wsią Wandalin.
Pomiędzy osadą Wandalin i drogą do wsi Giemzów, po północnej stronie szosy widać kilka połączonych ze sobą stawów.
Pedałuję dalej przez Giemzówek, do drogi wojewódzkiej nr 714 w Woli Rakowej. Trwają tu prace przy budowie wiaduktu odcinka autostrady A-1 Tuszyn-Stryków.
Za kościołem w Woli Rakowej, skręcam na prawo w drogę na Pałczew. Przed kapliczką w Pałczewie odbijam na wschód na Nowiny. Dalej przez Wardzyn i na południe do Dalkowa. Wszystkie te miejscowości poznałem dokładnie w trakcie wcześniejszych wycieczek. Jeśli chcesz się cokolwiek na ich temat dowiedzieć, wystarczy kliknąć na odpowiedniąetykietę na stronie Mr SCOTT'a lub wpisać frazę w wyszukiwarkę na blogu i na pewno "coś tam" się wyświetli.
Jadę drogą powiatową na trasie Brójce-Czarnocin. Jak wiadomo w Dalkowie rezydują ONI... Całkiem nowe - dwie BAZY OBCYCH, stanęły w ubiegłym roku na polach, po południowej stronie wsi. "ONI są wszędzie" !!! 👽 Grzmi wyraźnie podirytowany Mr SCOTT...
Kieruję się cały czas prosto w stronę wsi Zawodzie. Na zakręcie szosy, skręcam w lewo w rozjazd do Zamościa.
Choć na polach jeszcześnieg, zamarznięta woda i dmucha wiatr, to jednak pierwsze symptomy wiosny są już widoczne ! Dochodzi południe i temperatura powietrza podniosła się do 5 stopni !
Przy trakcie do wsi Zamość, ustawiona jest bardzo ładna kapliczka słupkowa.Od frontu posiada niewielką tablicę z napisem "Matko niepokalana prosimy Cię bądź zawsze z nami".
Natomiast po prawej stronie cokołu, znajduje się duża tablica z czarnego granitu z napisem "IV 13.I.1964 Nominacja na Arcybiskupa Krakowa" i słowami Jana Pawła II "Myśl moja zwraca się w szczególny sposób do całego Prezbiterium kościoła Krakowskiego, którego byłem członkiem jako kapłan. Stają mi przed oczyma sylwetki wybitnych kapłanów, proboszczów i wikariuszy. Od nich uczyłem się co to znaczy być autentycznym duszpasterzem" oraz dopisek "Módlmy się za wszystkich kapłanów".
Po dojechaniu do ostatnich zabudowań, kończy się asfaltowa nawierzchnia. Jadę po szutrowej drożynie do skrzyżowania w centrum Zamościa. Tam w lewo - na wschód, w stronę mostu na rzece Miazga. Dalej przez tory Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej do wsi Prażki.
Szybko docieram do drogi woj. nr 716 przed Będkowem. Jadę prosto do wsi Sługocice.
Mijam wyremontowaną remizę Ochotniczej Straży Pożarnej w Sługocicach. Remont strażnicy trwał ponad rok (zdjęcie z dnia 19.07.2013).
Za Sługocic kieruję się do drogi powiatowej z Będkowa do Ujazdu. Skręcam w lewo i jadę przez Wykno, wsie Olszowa i Stasiolas.
Sprawnie dojeżdżam do Ujazdu (zobacz przede wszystkim WYCIECZKĘ Nr 101).
Podjeżdżam na Plac Kościuszki, skąd jest ładny widok na młyn przy ul. Mostowej. Mr SCOTT oparty jest o astrolabium - pomiarowy przyrząd astronomiczny używany w nawigacji do początku XVIII wieku.
Z Placu Kościuszki jadę do parku w Ujeździe, gdzie można podziwiać neogotycki pałac rodziny Ostrowskich.
Pałac i zieleniec położone są wzdłuż rzeki Piasecznicy i malowniczych stawów. W całym parku rośnie mnóstwo drzew pomnikowych (potężne białe topole i olchy).
Wychodzę z parku przez mostek nad Piasecznicą. Ulicą Wodną dojeżdżam do ul. Kościelnej i drogi wojewódzkiej nr 713, przy której stoi zabytkowy kościół p.w. św. Wojciecha.
DW nr 713 dochodzi do okrągłego skrzyżowania i skręca na zachód w stronę Łodzi. Natomiast od ronda rozpoczyna swój bieg droga wojewódzka nr 715, którą dziś przejadę sobie w całości.
Droga wojewódzka nr 715 posiada długość około 28,5 km i łączy miejscowość Ujazd z Brzezinami.
Jest ona jedną z głównych dróg obsługujących przyległe tereny. Ma duże
znaczenie regionalne, ponieważ uzupełnia sieć dróg centralnej części województwa
łódzkiego, rozprowadzając i doprowadzając ruch w kierunku północ-południe.
Przed mostem nad rzeką Piasecznica, ustawiona jest tablica informacyjna z napisem "Modernizacja drogi sfinansowana ze środków Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.". Na planszy widnieje herb Województwa Łódzkiego, logo "Łódzkie" oraz adres internetowy "www.lodzkie.pl".
Ujazd łączy się bezpośrednio z Osiedlem Niewiadów.
Przy DW nr 715 znajduje się Gminny Ośrodek Kultury w Ujeździe z siedzibą na Osiedlu Niewiadów.
Jest to nowoczesny obiekt, który powstał w ostatnich dwóch latach, na fundamentach starego ośrodka. Siedziba Gminnego Ośrodka Kultury w Niewiadowie została oficjalnie otwarta w dniu 6 grudnia 2013 roku. Wśród przecinających wstęgę był ceniony aktor Cezary Pazura - urodzony w Niewiadowie, Honorowy Obywatel Gminy Ujazd. Z recitalem wystąpiła znana i popularna aktorka Olga Bończyk.
Przed okazałym budynkiem GOK, ustawiona jest tablica z informacjami na temat jego budowy. Projekt był współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z ramach operacji "Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego".
Po drugiej stronie DK nr 715, znajduje się osiedle bloków mieszkalnych w Niewiadowie.
Z Osiedla Niewiadów kieruję się w stronę skrzyżowania z drogą do wsi Wykno.
Po prawej stronie szosy widać zabudowania fabryki. Jest to znany na całym świecie Zakład Produkcji Przyczep "Niewiadów".
Za skrzyżowaniem znajduje się supernowoczesna fabryka szkła "Euroglas".
Mr SCOTT poświęcił tej fabryce sporo miejsca w trakcie WYCIECZKI Nr 199.Wtedy to przejechałem część drogi woj. nr 715 na odcinku Ujazd-Koluszki.
Podczas budowy fabryki, wzdłuż DW nr 715 zbudowano ciąg pieszo-rowerowy, który kończył się przed wjazdem do wsi Zaosie. Ale został on przedłużony podczas rozbudowy drogi w ubiegłym roku. Przy trasie ustawiona jest tablica opisująca projekt pn. "Rozbudowa drogi
wojewódzkiej nr 715 w miejscowości Zaosie" w ramach zadań: "Rozbudowa
drogi wojewódzkiej Nr 715 na odcinku Brzeziny - Koluszki - Niewiadów
wraz z budowa obwodnicy m. Koluszki" i "Rozbudowa drogi wojewódzkiej Nr
715 na odcinku Brzeziny - Koluszki - Niewiadów wraz z budowa obwodnicy
m. Koluszki na odcinku przejścia przez Zaosie".
Teraz można przejechać bezpiecznie przez całe Zaosie, po nowym ciągu pieszo-rowerowym. Kończy się on przy lesie, gdzie stoi pomnik z tablicą pamięci trzech młodych mężczyzn, zamordowanych przez okupanta hitlerowskiego (opis WYCIECZKA Nr 91).
Jadę przez pachnący las do Budziszewic (zobacz WYCIECZKA Nr 91).
Przy poboczu DW nr 715, ustawiona jest żółta tablica z napisem "Kontrola radarowa". Po drugiej stronie ustawiony jest witacz Gminy Ujazd.
Pedałuję z górki przez Budziszewice, mijając piękny kościół p.w. Przemienienia Pańskiego.
Jadę po ul. J. Ch. Paska, do skrzyżowania z ul. Brzezińską. Stoi tam tablica informacyjna, pokazująca kierunek : prosto na Jeżów, w prawo do Żelechlinka i w lewo na Brzeziny.
Przed skrzyżowaniem znajduje się budynek Urzędu Gminy Budziszewice.
Za chwilę skręcę w lewo i pojadę dalej po DW nr 715 w stronę Brzezin.
Mr SCOTT postanawia zrobić sobie krótką przerwę na budziszewickim skwerze. Jeszcze do niedawna był tutaj tylko zaniedbany pas zieleni i basen przeciwpożarowy. Inwestycja została zrealizowana w 2014 roku przy udziale środków UE. Powstało bardzo ładnie zaaranżowane miejsce do wypoczynku - wyspa otoczona alejkami z kostki brukowej, przy których ustawiono estetyczne ławki i kosze na śmieci.
Przy ogrodzeniu remizy strażackiej, ustawiono także nową tablicę ze znanej nam serii przygotowanej przez Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania "Bud-uj Razem".
Jest to plansza z mapą i opisem atrakcji turystycznych - "Lokalny
Atrakcyjny Szlak między Mrogą z Pilicą - odcinek Tuszyn-Budziszewice". Podobne tablice widzieliśmy już np. w Będkowie oraz w Czarnocinie.
Wracam na ul. Brzezińską i ruszam na dalszą przejażdżkę po drodze wojewódzkiej nr 715.
Remont i przebudowa DW nr 715 rozpoczęły się w roku 2009 i będą kontynuowane jeszcze w tym roku. Wszystkie prace mają na celu poprawę dostępności komunikacyjnej regionu łódzkiego, przy uwzględnieniu zasad zrównoważonego rozwoju gospodarczego i społecznego.
Opuszczam Budziszewice, pędząc przez las do torów kolejowych, które prowadzą na teren bocznicy jednostki wojskowej w Regnach. Ten odcinek DW nr 715, Mr SCOTT lubi najbardziej ! Można tu osiągnąć bardzo wysoką prędkość przejazdu.
Wzdłuż drogi, na skraju lasu ustawione są tablice ostrzegawcze, które zabraniają wejścia na teren wojskowy.
Wjeżdżam do miejscowości Regny, którą Kapitan Mr SCOTT, rozpracował podczas WYCIECZKI Nr 199.
W Regnach znajduje się Jednostka Wojskowa nr 4228.
Przejeżdżając przez miejscowość Regny, po lewej stronie DW nr 715 możemy zaobserwować budowę pomnika ofiar zbrodni PRL. Fundatorem budowy "Pomnika Żołnierzy Niezłomnych w Hołdzie Żołnierzom Podziemnych Organizacji Niepodległościowych w latach 1946-1956", jest Pan Zdzisław Jan Kaczmarek - syn Jana Kaczmarka ps. "Tygrys" –
dowódcy Narodowej Organizacji Dywersyjnej, skazanego na karę śmierci
31.03.1952 roku.
W trakcie modernizacji DW nr 715, wykonano szereg prac obejmujących m.in. : rozbudowę skrzyżowań, rozbiórkę i budowę zjazdów, budowę zatok autobusowych, budowę chodników, przebudowę rowów, budowę kanalizacji deszczowej, przebudowę sieci elektroenergetycznej, teletechnicznej i wodociągowej, przebudowę oświetlenia ulicznego, wycinkę i nasadzenie drzew i wiele innych. Jedzie się po niej komfortowo.
Ze wsi Regny błyskawicznie dojeżdżam do osady Stary Redzeń.
Cały czas utrzymuję wysoką średnią przejazdu. Do Koluszek już tylko 6 km, do Brzezin niespełna 14 km.
Warto przejeżdżam przez Nowy Redzeń i już po chwili jestem w Słotwinach.
Jadę po ul. Tomaszowskiej, pokonując dwa niebezpieczne zakręty. Na tym drugim, przy skrzyżowaniu z ul. Wąską stoi drewniany budynek z piętrowym gankiem. Jest to dawny dom mieszkalny pracowników kolejowych.
Po przeciwnej stronie skrzyżowania, ustawiony jest obelisk pamięci Partyzantów Armii Krajowej, poległych m.in. na terenie stacji kolejowej w Słotwinach w 1944 roku.
Na nieociosanych kawale granitu, umieszczono "Kotwicę" - Znak polski Walczącej oraz napis : "Pamięci Partyzantów Armii Krajowej poległych w akcjach bojowych przeciwko okupantowi hitlerowskiemu z oddziału ppor. Romualda Ziółkowskiego "Sama", chor. Mariana Nicińskiego "Wirka", kpr pchor. Jerzy Szperling "Nero", kpr pchor. Janusz Kowalski "Melania", kpr Stanisław Duklewski "Mur", kpr Ryszard Gałązka "Bąk", strz. Jan Galicki "Berkut" z oddziału ppor. Aleksandra Arkuszyńskiego "Maja", poległych w gajówce "Zieleń", Mieczysław Miedzianowski "Żmudzin", NN "Srogi" *** Słotwiny i gajówka "Zieleń" miejscami zwycięskich walk oddziałów partyzanckich "Groma" w dniach 15-16 maja 1944 i "Sama-Wirka" 13 września 1944 roku *** W dniach 13-14 września 1944 roku oddział partyzancki "Sama" 29 Pułku Strzelców Kaniowskich AK pod dowództwem chor. Mariana Nicińskiego przeprowadził akcję na stacji Słotwiny zdobywając wiele broni i amunicji *** Żołnierze Armii Krajowej Obwodu Brzeziny - Koluszki. Renowacja 2003 r.".
Duża towarowa stacja kolejowa i przystanek osobowy w Słotwinach, wchodzą w skład Koluszkowskiego Węzła Kolejowego.
Słotwiny to stacja węzłowa położona na trzech łącznicach. Główną jest odcinek z Koluszek do Mikołajowa, który na stacji przechodzi z jednotorowej w dwutorową - kursują nią m.in. wszystkie pociągi osobowe, łączące Koluszki z Tomaszowem. Pozostałe (z kierunku Żakowic i Będzelina), pełnią podrzędne funkcje, głównie odciążając stację Koluszki. Praca stacji przez długie lata związana była z obsługą bazy paliwowej - do tego celu służyło 10 torów dodatkowych, stanowiących grupę towarową. W stacji do dziś funkcjonuje bocznica Zakładu Robót Energetycznych w Słotwinach. Ruch pociągów prowadzony jest przez nastawnie "Sn" i "Sn1", które posiadają urządzenia mechaniczne scentralizowane z sygnalizacją świetlną. Obsługa podróżnych prowadzona jest z dwóch niskich, jednokrawędziowych peronów.
Na tablicy ogłoszeń umieszczony jest rozkład jazdy pociągów. Ze stacji można dojechać na przykład do dworca Łódź Widzew i Łódź Kaliska.
Jadę po ul. Partyzantów do ronda przy ul. 11 Listopada. Jest to skrzyżowanie z drogą prowadzącą do Jeżowa.
Podjeżdżam na wiadukt kolejowy i pędzę z górki do centrum Koluszek.
Droga wojewódzka nr 715, przebiega po ulicach Wiadukt, Towarowej, 3 Maja i Brzezińskiej. Na skrzyżowaniu z ul. Piotrkowską łączy się z DW nr 716, która rozpoczyna się w Piotrkowie Trybunalskim i kończy w tym miejscu.
Rozpoczynam fantastyczny przejazd przez Stare Koluszki do wsi Bogdanka. To jedna z najbardziej atrakcyjnych tras zjazdowych w najbliższych okolicach Łodzi.
W ekspresowym tempie dojeżdżam do mostu na rzece Mroga. Pozdrowienia od Mr SCOTT'a.
Panorama na zalew nad Mrogą i DW nr 715.
Na temat rzeki Mroga, Mr SCOTT popełnił niezapomnianą WYCIECZKĘ Nr 198.
Wracam na DW nr 715 i jadę pod górkę przez osadę o nazwie Zalesie.
W tej miejscowości ustawiona jest bramka do monitorowania obciążenia natężenia ruchu na DW 715. Przy szosie stoi tablica informacyjna dot. operacji "Fundusze Europejskie dla rozwoju regionu łódzkiego". Jest to "Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu samorządu województwa łódzkiego".
Wspinam się na dość spore wzniesienie, do skrzyżowania z drogą na linii Bogdanka i Witkowice w lewo - Rochna w prawo.
Na całej długości DW nr 715, znajduje się kilka stacji benzynowych. W miejscowości Zalesie funkcjonuje prywatna stacja paliw "Green".
Dziś sobota i ruch na trasie nie jest zbyt duży. Wyjeżdżam z Zalesia pędząc z górki do kolejnej miejscowości.
Jadę krótką chwilę przez zachodnią część wsi Kędziorki.
Następnie dojeżdżam do Brzezin (zobacz koniecznie WYCIECZKĘ Nr 36).
To już ostatnie kilometry przejazdu po super drodze woj. nr 715.
Mijam rozjazd w prawo do wsi Kędziorki (można tędy dojechać do dawnego pałacu rodziny Silbersteinów w Lisowicach) i z impetem wjeżdżam do centrum Brzezin.
Jadę po ul. Okrzei do skrzyżowania z ul. Reformacką. W tym miejscu DW nr 715 kończy się i łączy z drogą krajową nr 72.
Mr SCOTT ! Jak ci się jechało po drodze wojewódzkiej nr 715 ? Jak ją oceniasz ? Podróżowało się wyśmienicie i jest to na pewno jedna z najlepiej utrzymanych arterii regionu łódzkiego. Wszystkich miłośników dwóch kółek, zachęcam gorąco do przejechania się po niej zwłaszcza w weekend. Nie ma wtedy dużego ruchu, można bezpiecznie się po niej poruszać i zobaczyć wiele atrakcyjnych miejsc i obiektów.
Na pobyt w Brzezinach warto sobie zawsze zarezerwować trochę więcej czasu. W mieście jest wiele zabytkowych budynków i kościołów, trzy cmentarze, miejsca pamięci narodowej oraz piękny park.
Misja przejechania po drodze wojewódzkiej nr 715 zakończyła się pełnym sukcesem ! Mr SCOTT kieruje swoje dalsze kroki w stronę Łodzi.
Jadę przez centrum Brzezin po ul. Kościuszki.
Mijam zabytkowy kościół p.w. Świętego Krzyża, który znajduje się naprzeciwko Parku Miejskiego w Brzezinach.
Przed cmentarzem katolickim skręcam w prawo w ul. Kopernika i kieruję się na Stryków.
W tych okolicach można poszaleć na rowerze ! Na trasie do wsi Sierżnia przez Janinów, mamy kilka szybkich zjazdów i tyle samo trudnych wzniesień. Szybkim tempem przejeżdżam ten odcinek, mijając rozjazdy do wsi Grzmiąca i Buczek.
W Sierżni skręcam na Stare Skoszewy i zaraz w prawo do wsi Bartolin (zobacz WYCIECZKA Nr 227). Przede mną przejazd na trasie Bartolin-Warszewice-Cesarka do Strykowa. Mr SCOTT bardzo poleca ten odcinek. Jest to bez wątpienia jedna z najbardziej atrakcyjnych dróg rowerowych w regionie łódzkim.
Po dotarciu nad zalew, chwila przerwy na terenie przystani. Można tu wypożyczyć sprzęt do wodnej rekreacji. Zbiornik wodny w Strykowie powstał z inicjatywy ówczesnych władz gminnych, które zabezpieczyły środki na wykup gruntów jak i częściowo na jego budowę. Na temat Strykowa - WYCIECZKA Nr 44.
Budowę rozpoczęto w roku 1987, a ukończono ją w roku 1990. Zbiornik ma
powierzchnię lustra wody 12,6 ha i jest zasilany wodą z rzeki Moszczenicy,
która przez niego przepływa.
Dalej świetnie znaną trasą : przez Glinnik (na zdjęciu podjazd do przejazdu kolejowego), Samotnik, Smardzew i Nowe Łagiewniki do Łodzi.
Z ul. Łagiewnickiej kieruję się przez Park Julianowski do ul. Zgierskiej.
Dojeżdżam do skrzyżowania ulic Zgierskiej i Julianowskiej, gdzie znajduje się duże osiedle mieszkaniowe im. Króla Władysława Jagiełły.
Dziś dzień Świętego Walentego. Mr SCOTT postanawia zakończyć wycieczkę na rynku Manufaktury, gdzie powinny być jakieś atrakcje nawiązujące do święta zakochanych. I faktycznie tak jest. W Walentynki na gości centrum handlowego czeka oświetlona karoca, która ma ich wprowadzić w magiczny, walentynkowy nastrój.
Podobno szosa jest kobietą i Mr SCOTT bardzo sobie chwaliWalentynki spędzone na rowerze ! Udało się w ten słoneczny i piękny dzień, przejechać ponad 100 kilometrów i poznać dokładnie całą drogę wojewódzką nr 715. No i co tu dużo mówić : Moja droga ja Cię kocham !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz