[30.08.2013. - 83,8 km, 22,2 km/h, 3:46:46 h]
ZDJĘCIA FILMY
Mr SCOTT jedzie do wsi Róża i Dłutowa, przez Pabianice !!! Trasa WYCIECZKI Nr 197. |
Pedałuję na osiedle mieszkaniowe Retkinia, które zamieszkuje obecnie blisko 71.000 osób. Poznam dziś sobie bliżej Parafię p.w. Najświętszego Serca Jezusowego. |
Kościół znajduje się przy ul. Retkińskiej 127 i jest najstarszą świątynią w tej części miasta. Parafia została utworzona po wieloletnich staraniach mieszkańców Retkini o odłączenie od pabianickiej parafii p.w. św. Mateusza. Kościół zbudowany został w 1910 roku w stylu nawiązującym do neogotyckiego. |
Liczba mieszkańców osiedla szybko rosła (z około 6000 w roku 1965, do blisko 80 tysięcy w roku 1982). Stąd też władze kościelne podejmowały decyzje o wydzieleniu z terenu parafii Najświętszego Serca Jezusowego nowych jednostek podziału administracyjnego. Utworzono parafię Chrystusa Króla w 1983 roku, Najświętszej Eucharystii w 1987 roku, Św. Rodziny w 1989 roku i Wniebowstąpienia Pańskiego 1989 roku. |
Na placu przykościelnym ustawiony jest ogromny krzyż z żelaza, którego wnętrze wypełniono kolorowym szkłem. |
Kościół Najświętszego Serca Jezusowego jest świątynią dwukondygnacyjną. Pod główną salą - tzw. kościołem górnym, znajduje się nieco mniejszy kościół dolny, w którym także odbywają się nabożeństwa. |
Kościół posiada konstrukcję nośną z żelbetu, natomiast ściany osłonowe są z cegły. Obiekt ma wachlarzowo rozwinięte okna. Autorem architektonicznego projektu rozbudowy był architekt Marian Sordyl. |
Dwukondygnacyjny kościół robi ogromne wrażenie ! Posiada powierzchnię ponad 4 tys. m² i kubaturę 45 tys. m³ ! |
Na wyposażeniu kościoła znajduje się m.in. obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy z lat powojennych, obraz Matki Bożej Jasnogórskiej z 1912 roku oraz obraz Matki Bożej Ostrobramskiej (ufundowali go akowcy wileńscy z całej Polski i przy nim gromadzą się na wspólną modlitwę, zwłaszcza podczas rocznic patriotycznych). Wnętrze Domu Bożego wypełnione jest licznymi rzeźbami i płaskorzeźbami, których autorem jest słynny artysta Wojciech Gryniewicz. Zobacz jego dzieła na terenie Łodzi : "Ławeczka Tuwima", " Kochankowie z ulicy Kamiennej", "Pomnik Ofiar Komunizmu". |
Naprzeciwko kościoła znajduje się kapliczka, zbudowana w 1919 roku ku czci poległych za Ojczyznę. Oglądałem już ją podczas WYCIECZKI Nr 99. |
Budowla zwieńczona jest namiotowym daszkiem. Na jego szczycie umieszczony jest żelazny krucyfiks. |
Od strony jezdni zawieszone są trzy tablice. Na samej górze wisi tablica z czarnego granitu, na której umieszczono orła w koronie i datę "1919". |
Po przeciwnej stronie kapliczki zawieszona jest duża tablica z czarnego granitu, na której umieszczono dwie dedykacje. |
Natomiast od strony bramy wejściowej na teren kościoła, przytwierdzona jest tablica z szarego granitu, |
"W hołdzie w 50 rocznicę Września 1939 poległym i zamordowanym obrońcom wiary i Ojczyzny". Została ufundowana w 1989 roku przez społeczność parafialną Retkini. |
Po zwiedzeniu kościoła (poznanie wnętrza zostawiam sobie na inną okazję) i obejrzeniu kapliczki, ruszam w dalszą drogę. |
Kieruję się do ul. Maratońskiej i skręcam na zachód. Nawierzchnia jezdni nie jest na tej ulicy najlepsza, ale droga wiedzie z górki, więc jedzie się bardzo szybko. |
Wartkim tempem dojeżdżam do skrzyżowania z ul. Sanitariuszek. Skręcam w lewo na Pabianice. |
Za torami Kolei Warszawsko-Kaliskiej na Lublinku jest spory spadek terenu i błyskawicznie docieram do mostu na rzece Ner. Most znajduje się przed zakrętem - skrzyżowaniem z ul. Łaskowice. |
Wnętrze kościoła robi niesamowite wrażenie ! Przepiękny ołtarz posiada aż dwie kondygnacje, z których wyższa stanowi ambonę. |
Na suficie rotundy znajduje się polichromia w kształcie koła, przedstawiająca Boga Ojca wyłaniającego się z białych obłoków. |
W ołtarzu głównym umieszczony jest obraz znanego malarza Wojciecha Gersona (założyciel warszawskiej "Zachęty") pt. "Jezus w Ogrodzie Oliwnym". Inny obraz tego artysty "Spotkanie Zmartwychwstałego z Marią Magdaleną", oglądałem w kościele ewangelickim w Tomaszowie Mazowieckim (zobacz WYCIECZKA Nr 118). |
W bocznej salce kruchty, gdzie są schody prowadzące na chór i galerię, znajduje się wystawa poświęcona historii założenia i rozwoju parafii ewangelickiej w Pabianicach. |
Na przeszklonych planszach są także fotografie księży. Pierwszym proboszczem parafii został ks. Daniel Biedermann, który sprawował swoją funkcję w latach 1832-1875. |
W 1904 roku zbór pabianicki liczył około 12400 wiernych i był jednym z większych w Polsce. Rozkwit wspólnoty protestanckiej przerwał jednak wybuch drugiej wojny światowej. |
W kościele znajduje się marmurowa chrzcielnica, sprowadzona w 1864 roku z Saksonii staraniem pabianickiego fabrykanta Gottfrieda Krusche. |
Jest to mauzoleum-kaplica grzebalna rodu Kindlerów, która wzniesiona została przez Zofię Kindler w 1911 roku, dla uczczenia pamięci jej męża Ryszarda. |
Znam tę trasę z kilku innych wycieczek. Podążam przez Bychlew i skręcam w rozwidlenie szosy na Terenin. |
Na skrzyżowaniu przed wjazdem do Terenina, skręcam na południe do Pawlikowic. Tam ponownie odbijam na zachód i jadę w stronę lasu. |
Przy skrzyżowaniu w cieniu starego drzewa, ustawiona jest ciekawa drewniana kapliczka, która zatknięta jest na niskim słupie. |
Skręcam w prawo - na zachód i wjeżdżam do miejscowości Róża. Jest to duża wieś sołecka, która położona jest w obrębie Wysoczyzny Łaskiej, w gminie Dobroń i na terenie powiatu pabianickiego. |
Przez osadę przebiega dość mocno zniszczona droga powiatowa, wzdłuż której usytuowane są zagrody i domy mieszkańców. Większość z nich ustawiona jest po północnej stronie szosy. |
W centralnej części wsi ustawiona jest przedwojenna, murowana kapliczka zwieńczona krzyżem. |
Do cokołu przytwierdzona jest plansza w kształcie hełmu strażackiego z napisem "XI. 1931. Na pamiątkę O.S.P. Róża". |
We wsi działa do dziś Ochotnicza Straż Pożarna. Druhowie dysponują parterową remizą, wyposażoną w jedno stanowisko dla wozu bojowego. |
Dziś Róża jest spokojną wsią rolniczą, na terenie której rozwija się budownictwo letniskowe i rezydencjonalne. |
Głównym źródłem utrzymania stałych mieszkańców Róży, jest praca we własnych gospodarstwach rolnych, które specjalizują się w chowie zwierząt trawożernych, krów mlecznych i zwierząt ziarnożernych. |
Największe obszarowo są gospodarstwa wyspecjalizowane w uprawach polowych. Na zdjęciu wodopój dla krów, na pastwisku przy remizie strażackiej. |
Przejazd przez Różę zajmuje co najwyżej pięć minut. Szybko docieram do skrzyżowania z drogą na trasie ze Ślądkowic do Mogilna. Kierując się dalej prosto przez las, dojedzie się do wsi Ldzań. |
Skręcam na południe i jadąc przez gęsty las, docieram do Ślądkowic. |
W Ślądkowicach obieram kurs na Dłutów. Za kolorowym krzyżem skręcam ponownie na południe. Wspinam się na niewielkie wzniesienie i zjeżdżam z górki mijając remizę OSP Ślądkowice. |
Na krzyżówce przy starej szkole (w prawo do Ldzania) kieruję się dalej prosto. Pędzę z górki przez las do wsi Mierzączka Duża, gdzie na skrzyżowaniu skręcam na zachód. |
Trasa którą przejechałem jest niezwykle malownicza. Wąska asfaltówka przebiega najpierw przez pachnący grzybami bór, a potem wije się pomiędzy zielonymi polami. |
Na końcu wsi wjeżdżam do ogromnego lasu należącego do Nadleśnictwa Kolumna. Na jego zachodnim krańcu znajduje się leśniczówka Leśnictwa Dłutów. |
Na skraju lasu ustawiona jest drewniana kapliczka z figurką św. Jana Nepomucena. To bardzo ładna i oryginalna budowla, wystawiona przez Lasy Państwowe w 2011 roku. |
W ten sposób trafiam pod słynny pomnik samolotu PZL-37 B "Łoś" w Dłutówku. Jest to bardzo popularne miejsce i cel wędrówek wielu turystów, także rowerzystów. |
Mieczysław Bykowski - lat 25 i Marian Gargoł - lat 23. |
"4 września 1939 roku bazujący na lotnisku w Kucinach koło Aleksandrowa Łódzkiego, III Pluton 212. Eskadry Bombowej pod dowództwem porucznika obserwatora Kazimierza Żukowskiego, otrzymał zadanie bombardowania niemieckich kolumn zmotoryzowanych w rejonie Wielunia. Z zadania tego nie powróciła żadna z załóg". |
Lucjan Zimmerman - lat 20. |
Kazimierz Żukowski - lat 34. |
Władysław Kramarczyk - lat 22. |
Aleksander Stepnowski - lat 21. |
Józef Siwik - lat 32. |
"Zestrzelony samolot ppor. obs. Mieczysława Bykowskiego spadł na łąkach w rejonie wsi Patok koło Drużbic i wpadł do urobiska po torfie. Samolot płonął. Z załogi uratował życie tylko jeden lotnik – kpr. pil. Kazimierz Kaczmarek, który wyskoczył ze spadochronem. Rannego zabrało wojsko polskie. Po rozbiciu pożar objął dolną część kadłuba. Widać było jedynie skrzydła i sterczący do góry ogon samolotu. Przybyłym na miejsce mieszkańcom ogień uniemożliwił wydobycie lotników z samolotu. Ciała dwóch z nich udało się wydostać dopiero następnego dnia. Ciało trzeciego lotnika – ppor. Bykowskiego – wydobyto dopiero w 1940 roku. Wszyscy zostali pochowani na cmentarzu w Drużbicach". |
Mocno napiera na mechanizm korbowy i wnet docieramy do Dłutowa (zobacz przede wszystkim WYCIECZKĘ Nr 62). |
Mr SCOTT robi kolejne podejście w ceku obejrzenia wnętrza miejscowego kościoła. Niestety świątynia jest zamknięta na amen. |
Kościół Parafialny p.w. Najświętszego Serca Jezusa w Dłutowie, został wybudowany w latach 1948-1957 w stylu neoromańskim. Autorem projektu był architekt Stefan Derkowski z Łodzi. |
Spod kościoła kieruję się na cmentarz parafialny w Dłutowie, aby zobaczyć mogiłę lotników samolotu "Łoś". Nekropolia znajduje się na wzgórzu przy ul. Południowej i zwiedziłem ją podczas WYCIECZKI Nr 114. |
Łatwo odszukać charakterystyczny pomnik z czarnego granitu, który znajduje się po prawej stronie głównej alei. Pomiędzy rozdwojonym krzyżem zawieszone jest śmigło samolotu. |
Mr SCOTT rozgląda się w poszukiwaniu ciekawych nagrobków. Na jednym ze współczesnych pomników, trafiam na rzeźbę z czarnego granitu, przedstawiającą kobietę - anioła. |
Udaje się też dostrzec nagrobek schowany pod gałęziami zielonego krzewu, którego nie zauważyłem podczas poprzedniej wizyty na cmentarzu. Część grobowa porośnięta jest całkowicie bluszczem. |
Na kamiennym pomniku umieszczona jest tablica epitafijna z napisem "Ś.P. Aniela Nawrocka 29.7.1900 - 18.6.1921. Swoje życie młode oddała za Ojczyznę. Zdrowaś Maria". |
Z cmentarza kieruję się do centrum Dłutowa. Pojawiam na krótko na drodze wojewódzkiej nr 485 i wyjeżdżam prosto na ul. Główną. |
Mijam zabudowania folwarku i gorzelni, rozjazd w lewo do wsi Leszczyny Duże i rozjazd w prawo do Jutroszewa. Przede mną prosta droga na wschód, która przebiega pośród malowniczych pól. |
Po lewej stronie szosy, już z daleka są widoczne dwie upiorne BAZY OBCYCH... 👽 |
Mr SCOTT zatrzymuje się na chwilę, aby przypomnieć całemu światu, że "ONI są wszędzie" !!! |
Ruszam dalej i bardzo sprawnie, wręcz w bojowym nastroju, dojeżdżam do wsi Tążewy. |
Trzeba będzie tu kiedyś zostać na dłużej i poznać lepiej całą okolicę ! W Tążewach znajduje się piękna kaplica p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Świątynka zbudowana została w 1876 roku. |
Pedałuję dalej i szybko docieram do wsi Górki Duże. |
Wyjeżdżamy na ul. Polska Wola, która łączy się z szosą do wsi Jutroszew (to w prawo). Na skrzyżowaniu skręcam w lewo, co demonstruje Mr SCOTT. |
Dziś jest piękna pogoda i niebo nad najpiękniejszą ulicą świata wygląda imponująco ! Zachodzące słońce kładzie swój blask na odnowionych elewacjach zabytkowych kamienic. |
Dojeżdżam do skrzyżowania ul. Piotrkowskiej 126 z ul. Nawrot. Stoi tam zabytkowa, jednopiętrowa kamienica, którą zbudowano w latach 1894-1895 dla żydowskiego fabrykanta Lewka Krykusa. |
Projekt neobarokowego budynku, wyszedł spod ręki znanego architekta Dawida Landego. To autor takich perełek, jak na przykład dawna willa dyrektorów Elektrowni Łódzkiej przy ulicy Gdańskiej 107, kamienica Dawida Sendrowicza przy ul. Piotrkowskiej 12, czy też kamienica ze smokami spółki Krusche-Ender przy ul. Piotrkowskiej 143. |
Nad środkowymi oknami znajdują się trzy owalne okienka w ozdobnym roślinnym obramieniu. Kamienicę od strony ul. Nawrot, oglądałem częściowo podczas WYCIECZKI Nr 170. |
Na terenie pasażu powiewają dumnie trzy flagi Rzeczypospolitej. I to jest właśnie Łódź ! "I to jest właśnie Polska" wrzeszczy Mr SCOTT. |
Człowieku, świetna robota. Jak to się stało , że trafiłem na Twój blog dopiero teraz?! Turystyka rowerowa to jest to.
OdpowiedzUsuń