[28.08.2013. - 183,0 km, 22,7 km/h, 8:03:08 h]
Mr SCOTT jedzie do... dookoła Zalewu Jeziorsko !!! Trasa WYCIECZKI Nr 196. |
Pedałuję drogą rowerową przez Park im. ks. J. Poniatowskiego, do estakady przy al. Włókniarzy i al. Bandurskiego. |
Tyle razy tędy przejeżdżam i pora wreszcie zatrzymać się przy skrzyżowaniu ulicy Krzemienieckiej i Grodzieńskiej. |
Kościół Salezjanów znam doskonale z kilku poprzednim wypraw (zobacz np. WYCIECZKĘ Nr 85). Jędrzej Grudziński, wojewoda rawski - sprowadził w 1650 roku zakon reformatów i oddał im zamek na pomieszczenia klasztorne. Przebudowa zamku na klasztor oraz budowa przylegającego do niego obecnego kościoła trwała do 1659 roku. Obecnie ślady po dawnym zamku są widoczne na zachodniej ścianie. |
Widok sprzed kościoła na wzgórze - centrum Lutomierska. Po lewej stronie ul. Kopernika, znajduje się niewielki staw. |
Wracam na drogę wojewódzką nr 710. Żywym tempem przejeżdżam przez Kwiatkowice Las do Kwiatkowic. Za kościołem p.w. Świętego Mikołaja i Świętej Doroty, skręcam w prawo w drogę na Lichawę i jadę przez wieś Czarnysz. |
Dojeżdżam do Piorunowa, gdzie znajduje się przepięknie odrestaurowany pałac - zobacz WYCIECZKA Nr 76. |
Obecnie w pałacu mieści się teraz ekskluzywny hotel z restauracją i spa. |
Naprzeciwko bramy wjazdowej do pałacu, znajduje się dobrze zaopatrzony sklep. Mr SCOTT znajduje pod kapslem napoju "Tymbark" napis "Kochaj życie". Dziś właśnie robię to na 100 % !!! |
Pomykam dalej dobrze znanym traktem : przez wsie Przyrownica i Wola Łobudzka do Lichawy (popatrz WYCIECZKA Nr 68). |
Szybko dojeżdżam do wsi Bąki, gdzie znajdują się pozostałości po dawnym folwarku. W latach 30-tych XX wieku, majątek Bąki należał do Janiny i Wacława Dąbrowskich. |
Mocno rozluźniony o-puszczam Bąki. Jadę wzdłuż lasu do skrzyżowania z kapliczką, wybudowaną w 1830 roku przez mieszkańców wsi Zaborów. |
Dziś oszczędzam sobie przejazd przez centrum Zygier. Przejeżdżam przez mostek na rzece Pisia i okrążam Zygry od południa. Po przecięciu drogi wojewódzkiej nr 483, kieruję się na Zadzim. |
Przejeżdżam pod wiaduktem magistrali węglowej. Omijam rozjazd do wsi Otok i jadę dalej na zachód po oznakowanym szlaku rowerowym. Jest to liczący około 200 km niebieski szlak "Gorących Źródeł" (trasa : Poddębice - Sędów - Bronów - Światonia - Stemplew - Wielenin - Uniejów - Szarów Księży - Niewiesz - Lipnica - Dzierżązna - Niemysłów - Księże Młyny - Siedlątków - Pęczniew - Brodnia - Brzeg - Lubola - Przywidz - Zadzim - Otok - Zalesie - Zygry - Małyń - Puczniew - Szydłów - Czołczyn - Lutomiersk - Zgniłe Błoto - Rąbień - Łódź (Złotno - Polesie - Teofilów - Sokołów - Zimna Woda) - Aleksandrów Łódzki - Nakielnica - Stare Krasnodęby - Dalików - Krzemieniew - Panaszew - Antoniew - Poddębice). |
Szybko dojeżdżam do miejscowości Zadzim (zobacz WYCIECZKA Nr 85). Przemykam przez centrum, kierując się przez krzyżówkę z DW nr 479 do remizy OSP w Zadzimiu. |
Na ścianie strażnicy zawieszone są pamiątkowe tablice. Tą ufundowano w 2002 roku, z okazji 100-lecia istnienia straży. |
Tablice podobne do tej na górze, widziałem już przy okazji innych wycieczek. Znajduje się na niej napis "Zbudowano przy pomocy finansowej Państwowego Zakładu Ubezpieczeń". Natomiast na tablicy wiszącej niżej, czytamy : "Termomodernizację i ogrzewania olejowe strażnicy wykonano przy pomocy finansowej WFOŚiGW w Łodzi w latach 2001-2003". |
Jadę dalej na zachód w stronę sioła Rudniki. Na łąkach i pastwiskach wokół rzeki Urszulinki pełno krów. "Fanki" są jednak bardzo zajęte przeżuwaniem soczystej trawy i żadna w moją stronę nawet nie spojrzy. A to krowy ! |
W dobrej dyspozycji docieram do Pęczniewa - zobacz koniecznie WYCIECZKĘ Nr 135. |
Zaglądam na chwilę pod zabytkowy kościół p.w. św. Katarzyny. Został zbudowany w 1761 roku przez Franciszkę i Tomasza (1729-1800) z Głogowy Kossowskich herbu Dulęba - ówczesnych właścicieli Pęczniewa. |
W Pęczniewie zakończono już rewitalizację historycznego centrum. W ramach inwestycji wykonano między innymi roboty ziemne, parkingi, chodniki, prace związane z małą architekturą oraz nasadzenia. |
Przy rynku ustawiono również nowe wiaty : przystankową i rowerową. Z Pęczniewa kursują autobusy do Sieradza, Poddębic i Łodzi. |
Po krótkim odpoczynku zmieniam kierunek jazdy. Ruszam na południe przez tereny leżące w otulinie zbiornika Jeziorsko. Jest to rejon objęty ochroną przyrody w ramach programu "Obszar Natura 2000". |
Wąska asfaltówka przebiega pomiędzy stawami na rzece Brodnia i Pichnia. |
Są to stawy o łącznej powierzchni 172 ha lustra wody, które przystosowane są do hodowli materiału zarybieniowego do Zbiornika Jeziorsko. |
Stawami zarządza Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu. |
Późnym latem i jesienią, gromadzą się w tych okolicach stada ptaków wodnych i wodno-błotnych liczące tysiące osobników. Dziś nad stawem jest wyjątkowo spokojnie. |
Po chwili błogiego relaksu jadę dalej na południe. Za lasem mijam mostek na rzece Brodnia. |
Już z daleka jest widoczny duży krzyż, który stoi w szczerym polu po prawej stronie drogi. |
Krzyż osadzony jest w kilkustopniowy, kamienny postument, który ogrodzony jest żelaznym płotkiem. Na cokole znajduje się napis "Boże Błogosław. Pamięci Adama Zgleczewskiego † 1894 r. 1898 r." |
Na skrzyżowaniu skręcam na północ. Jadę przez Brodnię do remizy strażackiej. |
Zwiedzam wieś oglądając zagrody wiejskie, które stoją po obydwu stronach szosy. Ostała się jeszcze ta drewniana chata kryta strzechą. |
Północna część wsi leży nad samym brzegiem Zalewu Jeziorsko. |
Zbiornik retencyjny Jeziorsko na rzece Warcie, jest drugim pod względem powierzchni zalewu i czwartym pod względem pojemności wśród 71 wielkich zbiorników retencyjnych w Polsce. |
Koncepcja budowy zbiornika retencyjnego na rzece Warcie sięga przełomu lat 50-tych i 60-tych. Konieczność jego budowy wynikała z potrzeby ochrony przeciwpowodziowej doliny Warty. |
Wzdłuż akwenu biegnie piaszczysta droga prowadząca z Brodni do Dąbrowy Lubolskiej i szosy na trasie Brzeg-Pęczniew. |
Przyjazd Mr SCOTT'a, wywołał oczywiście w Brodni wielkie poruszenie ! Dorodne "Fanki" z ciekawością przypatrywały się wszystkim moim poczynaniom. |
Właśnie po tej drodze przebiega niebieski szlak rowerowy "Do Gorących Źródeł". |
Wracam do centrum wsi, gdzie znajduje się sklep przemysłowo-spożywczy. |
W Brodni przeważają niewielkie gospodarstwa rolne, które nastawione są na produkcję roślin. Ludziom się tu nie przelewa. Bezrobocie na polskiej wsi jest na pewno większe niż w miastach. |
W tym budynku mieściła się przed laty szkoła podstawowa. |
Wracam do skrzyżowania z kapliczką i jadę na zachód do cmentarza parafialnego. |
Przy głównej alei wyróżnia się kaplica grobowa rodziny Krzesińskich z Poznania. |
Jest to także miejsce wiecznego spoczynku członków rodziny Wesołowskich. |
Przy północnej części ogrodzenia cmentarza, znajduje się pomnik "Poległym za Ojczyznę na polu chwały 1939-1945". |
Po zwiedzeniu cmentarza jadę kilkadziesiąt metrów dalej na zachód, pod kościół parafialny p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. |
Na placu przykościelnym ustawiona jest kapliczka z figurką patrona kościoła. |
Od wschodniej części kościoła, znajduje się dom parafialny z końca XIX wieku. |
Parafia w Brodni powołana została w XIV wieku, natomiast w połowie XVII wieku została wcielona do parafii Zadzim. W 1866 roku ponownie odzyskała samodzielność. |
Po zachodniej stronie kościoła ustawiona jest nowa kaplica pogrzebowa. Tuż za nią znajduje się piaszczysta drożyna, która wiedzie w dół w stronę Zalewu Jeziorsko. |
Na wschód od kościoła na stromej skarpie nad Wartą, znajdował się w średniowieczu folwark królewski i drewniana wieża obserwacyjno-obronna, wzniesiona na specjalnie usypanym kopcu. |
Jadę przez Kolonię Brodnia do kolejnej krzyżówki z murowaną kapliczką. |
Jest to kapliczka słupkowa, posiadająca w przeszklonej niszy figurkę Serce Gorejące Jezusa. Otoczona jest żelaznym płotkiem, który udekorowano kolorowymi kwiatami. |
Na cokole umieszczona jest granitowa tabliczka z napisem "Chryste Błogosław Nas 1946". |
Poruszam się dalej na południe, po piaszczystej drożynie, która wiedzie lekko pod górkę. Skwar leje się z nieba ! Dziś temperatura w słońcu przekracza ponad 32 °C... Uff !!! Jak gorąco !!! |
Po wdrapaniu się na wzgórze podziwiam przepiękną panoramę. Ze szczytu widać dobrze błękitną taflę Zalewu Jeziorsko. |
Przy tej drodze nie ma żadnej tabliczki wjazdowej, ale na pewno przy pierwszej wiejskiej zagrodzie, zaczyna się terytorium wsi Brzeg. Stoi przy niej znak drogowy z tabliczką szlaku rowerowego. |
W Brzegu znajduje się Centrum Kulturalno-Oświatowe przy Szkole Podstawowej im. Leona Kruczkowskiego. |
W tym starym budynku z końca XIX wieku, mieściła się przed laty remiza strażacka. |
Nowa strażnica znajduje się kilkanaście metrów dalej, na sporej działce ogrodzonej betonowym płotem. |
Glinno posiada bardzo ciekawą historię i Mr SCOTT planuje tu wrócić na oddzielną wyprawę. We wsi znajduje się skromna remiza strażacka, która obecnie jest remontowana. |
Na początku XIX wieku Glinno wchodziło w skład ekonomii Brodnia. Podążam dalej na południe i jadę przez Glinno Kolonię. |
Żwawym rytmem docieram do kolejnej wsi o nazwie Dzierżązna. Miejscowość o takiej samej nazwie, znajduje się w powiecie zgierskim niedaleko Łodzi (zobacz WYCIECZKA Nr 59). |
Za Dzierżązną znajduje się miejscowość o nazwie Włyń. Na skrzyżowaniu skręcam w prawo i wyjeżdżam na drogę wojewódzką nr 710. |
Nadal jest bardzo gorąco i wilgotno. Słońce co chwila przesłaniają coraz to gęstsze chmury. Oby tylko nie padało - martwi się Mr SCOTT... |
Szybkim tempem dojeżdżam do mostu na rzece Warta. Byłem w tym miejscu całkiem niedawno. Można powiedzieć, że Mr SCOTT działa podobnie jak przysłowiowy przestępca, który zawsze wraca na miejsce zbrodni. |
Za mostem przenoszę się na ciąg pieszo-rowerowy. Na horyzoncie widać dobrze zabudowania miasta Warta, które poznałem dobrze podczas WYCIECZKI Nr 192. |
Wartkim tempem docieram do skrzyżowania z drogą krajową nr 83. Skręcam w prawo - co pokazuje Mr SCOTT. |
Wjeżdżam do dużej wsi o nazwie Proboszczewice, która stanowi północne przedmieście Warty. |
To także bardzo stara miejscowość, znana już od 1335 roku. Po prawej stronie drogi znajduje się remiza strażacka. |
Gdy wjeżdżam do wsi Tomisławice, pogoda się znacznie pogarsza. Niebo przesłaniają już granatowo-stalowe chmury. |
Ale jak to mówią "z dużej chmury mały deszcz" i jest w tym dużo prawdy ! Wspinam się na dość spore wzniesienie do wsi o nazwie Tądów Górny, ale z tych fantastycznych chmur nawet kropla nie spada. |
Zjeżdżam z górki do wsi Tądów Dolny. Na liczniku tylko 45,7 km !!! |
Po chwili wjeżdżam do Jeziorska - dużej wsi w powiecie sieradzkim i gminie Warta. To również bardzo stara miejscowość, wymieniana w dokumentach już w 1324 roku. |
Po tej samej stronie drogi mieści się cmentarz parafialny w Jeziorsku. Nekropolia istnieje w tym miejscu od wieków. Mr SCOTT ma nadzieję, że znajdzie na niej co najmniej kilka zabytkowych pomników. |
Po prawej stronie od bramy wejściowej widoczny jest wspaniały grobowiec, gdzie pochowany został Roman Selerski, który żył lat 28 i zmarł 11 lutego 1935 roku. "Prosi o modlitwę". |
Przy skrzyżowaniu centralnych alejek, znajduje się współczesny pomnik z kamienia lastryko. Ustawiona jest przy nim figurka Chrystusa. |
"Tu spoczywa ks. dr Karol Cieśliński Proboszcz Parafii Jeziorsko w latach 1938-1941, zmarł w 1941 r. wraz z Matką Wiktorią zmarłą w 1940 r. Ave Maria". |
Patrząc na północ widać duży grobowiec z cegły, który zwieńczony jest metalowym krzyżem. Na parawanowej ścianie posiada kilka tablic epitafijnych, które poświęcono członkom rodziny Dłużniakiewicz. |
Tablica z żelaza z narożnymi, kwietnymi rozetami : "Ś.P. Waleria z Dłużniakiewiczów Malinowska, przeżywszy lat 64 zmarła 24 marca 1892. Prosi o westchnienie do Boga". |
Płyta z jasnego marmuru z inskrypcją o treści : "D.O.M. Ś.P. Józef Dłużniakiewicz dziedzic dóbr Wacławowa przeżywszy lat 65 umarł d. 25 lutego 1884 r. Prosi o westchnienie do Boga". |
Także marmurowa tablica z napisem "Ś.P. Józef Dłużniakiewicz b. obywatel ziemski zm. d. 2 sierpnia 1928 r., przeżywszy lat 72. Prosi o westchnienie do Boga". |
Wracam do centralnej części cmentarza, gdzie znajduje się najwięcej starych pomników. |
Mocno zniszczona, płaska płyta nagrobna na mogile Franciszka Skiwskiego ur. w lipcu 1871 r. w Jabłonce ziemi łomżyńskiej. "Zasnął w Bogu d. 8.11.1945 r. O westchnienie prosi do Boga". |
Łatwo trafić pod potężny grobowiec, który znajduje się po lewej stronie głównej alei. Jego front jest całkowicie zarośnięty bujnie kwitnącymi łodygami bluszczu. |
Po odsłonięciu pędów roślin, widać tablicę nagrobną z białego marmuru z napisem "Grób Andrzeja Kurczewskiego i Jego Rodziny". |
Do płyty przyklejona jest porcelanowa fotografia, przedstawiającego dostojnego mężczyznę z sumiastym wąsem i siwymi włosami, który odziany jest w wełniany surdut. |
W tej części cmentarza widać kilka płyt grobowych, które wymagają pilnej interwencji człowieka. |
To stare nagrobki, które od lat nie były czyszczone, przez co odczytanie znajdujących się na nich inskrypcji jest niemożliwe lub znacznie utrudnione. |
W tym grobie został pochowany ksiądz Władysław Sadowy, który żył w latach 1875-1934. To Proboszcz Parafii Jeziorsko w latach 1931-1934. "Pokój jego duszy". |
Tu pochowano małżonków Zofię i Karola Maetsche. |
Odnowiona kaplica św. Krzyża na cmentarzu w Jeziorsku - dawniej grobowiec Józefa Reccera. |
Płyta na grobie Konstantego, Walentego Snowadzkiego, urodzonego 11 lutego 1821 roku w Wieszkowie w Wielkim Księstwie Poznańskim. Zmarł 8 sierpnia 1897 roku w Jeziorsku. "Kochające dzieci ojcu swemu". |
Po lewej stronie od wejścia do kaplicy, widoczny jest monument z kamienia jasnego piaskowca oraz rozpadająca się ze starości krypta grobowa. |
Na postumencie można jeszcze odczytać wyblakłe litery, że pomnik ten wystawiono "Kochanej Matce z Żychlińskich Marya Dehnel" (żyła a latach 1843-1911). "Pokój jej duszy". |
O ściany grobowca opierają się dwie tablice epitafijne : "Ś.P. z Mikorskich Eliza i Artur Żychliński. Proszą o zdrowaś Marya". |
"Ś.P. Adam Żychliński Prosi o westchnienie do Boga". |
W południowej części cmentarza znajduje się pomnik pamięci Powstańców Styczniowych 1863 roku. Jest to kamienny obelisk zwieńczony wizerunkiem piastowskiego orła, który zrywa się do lotu. |
Po prawej stronie tej samej alejki, mieści się pod drzewem zapomniany nagrobek z kamienia. |
Na pomniku znajduje się jedna płyta epitafijna opatrzona datą 12 lipca 1911 roku (Józef ? dalej nieczytelne). |
Po zwiedzeniu cmentarza przechodzę na drugą stronę DK nr 83, gdzie znajduje się kościół parafialny p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego. |
Do kościoła prowadzi szeroka aleja wyłożona kostką brukową. Na placu przykościelnym ustawiony jest krzyż misyjny i żelazna dzwonnica. |
Zawieszone są na niej trzy dzwony, w tym jeden pochodzący z 1872 roku. |
We wschodniej części placu przykościelnego, znajduje się dom parafialny z początków XX wieku. |
Parafię w Jeziorsku erygowano już w pierwszej połowie XIV wieku. Pierwszy kościół drewniany, istniał tu już przed 1520 rokiem. Po pożarze w 1636 roku, kolejny był konsekrowany w 1710 roku. Front świątyni ozdobiony jest dwoma wnękami o wykroju arkadowych z figurkami Serce Gorejące Jezusa oraz Matki Boskiej. Dom Pański jest bardzo podobny do kościoła w Górze Świętej Małgorzaty |
Ruszam na dalsze poznawanie Jeziorska. To bardzo zadbana wieś należąca do gminy Warta i powiatu sieradzkiego. Znajduje się w niej Szkoła Podstawowa im. Władysława Reymonta. |
Po przeciwnej stronie drogi, znajduje się drugi budynek szkolny. Placówka szkolna w Jeziorsku istnieje od przeszło 100 lat. |
Na siatce ogradzającej szkołę, zawieszona jest plansza z informacjami na temat gry rowerowej "Powstaniec Maria". Podobną tablicę widziałem już w Warcie. |
Po uzupełnieniu zapasów wody i chwili odpoczynku, skręcam na zachód w drogę na Goszczanów. |
Po prawej stronie drogi znajduje się nowoczesne boisko szkolne. |
Nieco dalej stoją budynki remizy strażackiej i centrum kultury w Jeziorsku. Działa przy nim działa Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych Wsi Jeziorsko. Jest też biblioteka. |
Po zwiedzeniu Jeziorska ruszam w dalszą podróż. Szybkim tempem docieram do wsi Ostrów Warcki. |
Jest to malownicza miejscowość położona nad brzegiem zbiornikiem Jeziorsko i w północnej części gminy Warta. Jej estetyczny "wiatcz-żegnacz", ustawiony jest po lewej stronie szosy. Trwa akurat remont nawierzchni drogi, którą wykonuje firma "Skanska". |
W najbliższej okolicy, na granicy województw łódzkiego i wielkopolskiego, rozsiane są działki rekreacyjne, działa pole namiotowe i powstaje przystań dla jachtów. |
Spełniło się więc kolejne, rowerowe marzenie Mr SCOTT'a ! Dotarłem wreszcie do terytorium województwa wielkopolskiego ! Hurrraaaa !!! |
Wjeżdżam więc na teren województwa wielkopolskiego, powiatu tureckiego i gminy Dobra. |
Żegnam tym samym województwo łódzkie, powiat sieradzki i gminę Warta. |
Po chwilowym załamaniu pogody nie ma już ani śladu ! W blasku sierpniowego słońca wjeżdżam do wsi Miłkowice. |
We wsi znajduje się Ochotnicza Straż Pożarna. Remiza stoi przy skrzyżowaniu z drogą do Wilczkowa. |
Na ścianie strażnicy zawieszona jest pamiątkowa tablica z symbolem toporków strażackich i napisem "80 lat 1916-1996 OSP Miłkowice". |
Obok wisi mocno skorodowana tabliczka z informacją, że obiekt "Zbudowano przy pomocy finansowej Państwowego Zakładu Ubezpieczeń". |
Po przeciwnej stronie drogi na terenie przydomowego ogrodu, stoi krzyż osadzony w kamienną podstawę. |
Na kamieniu umieszczony jest obrazek Matki Boskiej Licheńskiej i data powstania krzyża - rok 1932. |
Największą atrakcją turystyczną Miłkowic, jest fenomenalny kościół p.w. św. Mikołaja Biskupa. |
W tej części Miłkowic znajduje się asfaltowa droga, która wiedzie nad brzeg Zalewu Jeziorsko. Przy krzyżówce z polną drożyną, ustawiony jest kamienny krzyż, który ogrodzony jest metalowym płotkiem. |
Od krzyża kieruję się nad zalew. Prowadzi do niego wybrukowana droga, która jest systematycznie wypłukiwana podczas przypływów. |
Tafla wody jest dziś wyjątkowo spokojna. Lekki wiatr pcha na brzeg spienione fale. Dookoła tylko przejmująca cisza, którą co rusz przeszywają głosy ptaków. Jest pięknie. |
Zbiornik Jeziorsko nadal nie jest do końca odkryty i doceniany przez mieszkańców regionu łódzkiego, nie ma tu więc wielkiego turystycznego tłoku. A może to i lepiej ? |
Wracając znad zalewu do Miłkowic, na rowerowym liczniku wyświetliła się liczba 100 przejechanych kilometrów ! Dziś wykręcę pewnie jeszcze z osiemdziesiąt. |
Przejeżdżam raz jeszcze obok wspaniałego kościoła. Przy drodze prowadzącej do zagród wiejskich, ustawiony jest żelazny krzyż. |
Jadę w blasku słońca po zaporze wodnej, wprost do granicy województwa łódzkiego. Mr SCOTT się cieszy, bo znowu jesteśmy u siebie. To prawda, że "Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej" !!! |
Wjeżdżam na teren powiatu poddębickiego i gminy Pęczniew. Poruszam się po trasie oznakowanego, żółtego szlaku rowerowego. |
Zbiornik rozciąga się pomiędzy miejscowościami Skęczniew i Warta na długości 16 km w pradolinie Warty i osiąga szerokość do 3,5 km. Po koronie zapory przebiega równa jezdna. |
Długość zbiornika wynosi 19 km, szerokość 1,8 – 3,5 km, powierzchnia do 4230 ha, pojemność całkowita 203 min m³, pojemność użytkowa 162,5 min m³, wysokość zwierciadła wody 120,5 m n.p.m. |
Budowę zbiornika rozpoczęto w 1975 roku, a pełen zakres piętrzenia i gospodarki wodnej podjęto w 1992 roku. Na zdjęciu widok na rzekę Wartę za zaporą. |
Poniżej zapory czołowej w bezpośrednim sąsiedztwie jazu, położona jest elektrownia wodna o mocy 4,89 MW, uruchomiona w 1995 roku. |
W tej części zapory znajduje się obelisk z pamiątkową tablicą. |
Ozdobą wsi jest kościół parafialny p.w. św. Marka Ewangelisty, który zbudowany został w roku 1683 ! |
Wewnątrz świątyni znajduje się pieczołowicie odrestaurowany, pozłacany ołtarz główny, którego centralny element stanowi obraz Matki Boskiej Siedlątkowskiej. Jest to kopia XVII-wiecznego obrazu, który uległ zniszczeniu w wyniku pożaru w 1957 roku. |
Blisko dzwonnicy ustawiony jest drewniany krzyż misyjny, który przystrojony jest biało-czerwoną flagą. |
Obok zasadzony został dąb papieski, dla uczczenia Jana Pawła II-go. |
Podczas remontu kościoła odnowiony został także dom parafialny, który stoi we wschodniej części ogrodu przykościelnego. |
Z betonowego wału ochronnego rozciąga się malownicza panorama na zbiornik Jeziorsko i okoliczne miejscowości. Mr SCOTT zaprasza do obejrzenia zdjęć "Zalew Jeziorsko z lotu ptaka" - niesamowite doznanie !!! |
Kościół w Siedlątkowie położony jest w depresji, poniżej tafli wód zbiornika Jeziorsko, którego brzeg otacza wysoka skarpa. |
Przy piaszczystej drodze prowadzącej do kościoła, stoi niewielka kapliczka słupkowa. |
Z cmentarza rozciąga się malownicza panorama na zbiornik Jeziorsko oraz liczne działki rekreacyjne i domostwa miejscowej ludności. |
Poruszam się cały czas po drodze, która biegnie wzdłuż wschodniej ściany Zalewu Jeziorsko. Szybko dojeżdżam do wsi Wylazłów, mając po prawej stronie zabudowania osiedla przy ul. Sadowej. |
Szosa skręca bardziej na zachód i zbliża się do piaszczystego brzegu zalewu "Jeziorsko". |
Zachód słońca nad jego wodami, to wyjątkowe i niepowtarzalne chwile ! |
Aby nie powielać drogi dojazdowej do Pęczniewa, w drogę powrotną do Łodzi jadę inną trasą. Szybkim tempem docieram do wsi Kraczynki. |
Tam szosa skręca na wschód i przejeżdżam przez sioło o nazwie Dybów. |
Następnie przez wieś Rzechta, bardzo starą miejscowość, która znana jest już od 1391 roku. |
Jadę po piaszczystej, dobrze utwardzonej drodze do mostu na rzece Urszulinka. |
Potem wyjeżdżam na wąską asfaltówkę, która przebiega przez Charchów Księży. |
Zachód słońca w Charchowie Księżym - rewelacyjny i niezapomniany widok. |
Na zegarze godz. 19:08, a krowy jeszcze na pastwisku. Dorodne "Fanki" z uwagą przypatrują się poczynaniom Mr SCOTT'a. |
Terytorium wsi Charchów Księży kończy się przed skrzyżowaniem z drogą wojewódzką nr 469. |
Jadę cały czas prosto do wsi Wierzchy - zobacz koniecznie WYCIECZKĘ Nr 83. |
W Wierzchach warto obejrzeć XVII-wieczny kościół parafialny p.w. św. Mikołaja. |
Na dawnym cmentarzu przykościelnym, zachowały się dwie stare mogiły. |
Przed bramą wejściową ustawiony jest żelazny krzyż, który obsadzono w kamienny blok. Wyryty jest na nim napis "Pamiątka 1900-letniego Jubileuszu. Świątynia Trójcy Świętej w Wierzchach". |
Z drugiej strony kamiennej podstawy, znajduje się niestety nieczytelny tekst opatrzony datą "1935 rok". |
Kościół położony jest w centrum wsi, przy skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 473. Kieruję się na wschód do wsi Piotrów. |
W blasku zachodzącego słońca, docieram do wsi Ruda Jeżewska. |
W tej osadzie można jeszcze podziwiać niepowtarzalną chałupę chłopską, krytą oryginalną strzechą. Stoi po lewej stronie szosy. |
Północno-zachodni wiatr bardzo sprzyja i bez wysiłku dojeżdżam do wsi Jeżew. |
Równie szybko pojawiam się w Kłoniszewie. |
Kłoniszew i skrzyżowanie z drogą na Zygry i do Lichawy. |
Wjeżdżam do Małynia - zobacz np. WYCIECZKĘ Nr 160. |
W Małyniu można podziwiać neogotycki kościół p.w. św. Andrzeja Apostoła, który został wzniesiony z czerwonej cegły w latach 1908-1912 (zobacz film z wnętrza świątyni). |
Z Małynia pedałuję przez las do Puczniewa - zobacz WYCIECZKA Nr 152. |
Dalszą trasę znamy doskonale z kilkunastu wcześniejszych wypraw. W kompletnych ciemnościach docieram do Kazimierza (WYCIECZKA Nr 41). |
Kazimierz i kościół parafialny p.w. św. Jana Chrzciciela, który został wzniesiony w latach 1902-1910. To projekt słynnego polskiego architekta i konserwatora zabytków Józefa Piusa Dziekońskiego. |
Z Kazimierza kieruję się na Babice. Dalej przez Babiczki, Krzywiec i północną część Konstantynowa Łódzkiego do naszej kochanej Łodzi. Na zdjęciu tablica wjazdowa przy ul. Złotno. |
witaj byłeś w miłkowicach szkoda że nie poszłeś do starego cmentarza który jest obok zalewu na wprost od tej kapliczki zapraszam też na swój blog link SIMENALE.BLOGSPOT.COM
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i informację o cmentarzu i Twoim blogu. Na pewno tam zajrzę !
OdpowiedzUsuń