Mr SCOTT jedzie do... wsi Lewin i Lubocz ! Trasa WYCIECZKI Nr 471.
Dwa dni temu zaliczyłem super wycieczkę z rowerowymi kolegami, a dziś jadę solo do wsi Lewin ! Kolejną przygodę rozpoczynam od obejrzenia nowego woonerfu, który powstał na ul. Piramowicza.
Woonerf zbudowano w ramach budżetu obywatelskiego. Prace trwały od lipca 2015 r. do kwietnia 2016 r. i kosztowały prawie 2 mln zł. Inwestycję zrealizował łódzki oddział firmy "Skanska".
Ze względu na zabytkowy charakter nawierzchni jezdni z czerwonej kostki, cerkwi prawosławnej p.w. św. Olgi oraz kamienicy Rachmila Lipszyca, całość objęta została opieką Miejskiego Konserwatora Zabytków.
Woonerf podzielony został na dwie strefy. Bliżej ul. Narutowicza znajduje się strefa reprezentacyjna z placem przed cerkwią św. Olgi, stylizowanymi słupkami i ławkami stalowo-żeliwnymi, ozdobnymi stojakami rowerowymi „retro”, stolikami szachowymi oraz odtworzoną zabytkową pompą.
Odcinek od strony ul. Jaracza, z miejscami parkingowymi, to tzw. strefa techniczna.
Na woonerfie nie brakuje też zieleni. W podświetlanych zieleńcach zasadzono 579 ozdobnych krzewów oraz 6 drzew (klon zwyczajny ‘Royal Red’, irga szwedzka ‘Coral Beuty’ i trzmielina fortune ‘Emeral Gold’).
Cała prawda o moich rowerowych wojażach wygląda tak, że za każdym razem staram się pokazać w moim mieście coś nowego, a następnie dojechać do miejscowości, w których nigdy nie byłem i to trasą, którą jeszcze nigdy nie jechałem. Po prostu jadę sobie do i... promuję łódzkie !
"Narutowicza Residence" - nowe osiedle mieszkaniowe przy ul. Prezydenta Gabriela Narutowicza 140.
"Panoramika" - nowy budynek mieszkalny przy ul. Bartoka 24. Architekturę obiektu tworzy układ 3 brył o zmiennej wysokości od 10 do 14 kondygnacji naziemnych, ułożonych na planie litery "Y".
Nowy wiadukt nad ul. Rokicińską, w ciągu budowanego odcinka autostrady A-1.
Ten odcinek na trasie Węzeł "Tuszyn" - Węzeł Łódź Północ", udało mi się przejechać w lutym tego roku ! Nie wierzysz mi na słowo ? To zobacz koniecznie WYCIECZKA Nr 459.
NA TRASIE DO WSI LEWIN
Super szosa przez Las Gałkowski na odcinku Justynów - Gałków Mały.
Rozpadający się ze starości drewniak przy placu Kościuszki.
Stary pomnik Tadeusza Kościuszki, który zakupił od gminy jeden z mieszkańców Ujazdu. Pomnik stoi na terenie prywatnej posesji, przy drodze na Tomaszów Mazowiecki.
Za Tomaszowem Maz. wyjeżdżam na drogę rowerową i pedałuję do Spały.
Ciąg pieszo-rowerowy kończy się w Spale o okolicy hotelu "Mościcki".
Spałę darzę szczególnym sentymentem i bardzo lubię tutaj przyjeżdżać. Pamiątkowe zdjęcie pod pomnikiem żubra - symbolu Spały, to jazda obowiązkowa każdego turysty !
"Dwór carski" w Spale.
Dom wczasowy "Dzik" i wieża carska. Na temat Spały zobacz koniecznie WYCIECZKA Nr 126.
Fontanna w Parku Prezydentów.
Most spalski z oznakowaniem szlaków rowerowych i pieszych, jakie przebiegają przez te okolice.
Wyjeżdżam ze Spały po równej jak stół DK nr 42. Skręcam na północ w nową drogę w osadzie Teofilów.
Pedałuję pod górką do wsi Królowa Wola.
W Królowej Woli obieram kurs na niewielką wieś Poświętne.
Jadę przez cudowne Lasy Spalskie do mostu na rzece Struga.
Rzeka płynie w zachodniej części wsi Glina i rozlewa się w lesie, tworząc malownicze mokradła.
Struga to lewy dopływ Pilicy. Rzeka ma swoje źródła na terenie Spalskiego Parku Krajobrazowego.
Jadę dalej do Rzeczycy trasą Łódzkiej Magistrali Rowerowej.
W centrum wsi znajduje się zabytkowy budynek dawnej organistówki z 1924 roku (zobacz więcej WYCIECZKA Nr 200).
14 września 2015 roku w departamencie kultury i edukacji Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi została podpisana umowa z parafią św. Katarzyny w Rzeczycy na dofinansowanie z budżetu Województwa Łódzkiego kosztów przygotowania dokumentacji, która ma służyć rewitalizacji tego budynku.
Z Rzeczycy pędzę na wschód do wsi Łęg.
Szybkim tempem docieram do przystanku PKS w okolicy sioła Grotowice.
Zabytkowa kapliczka przy skrzyżowaniu z drogą do Kawęczyna.
Cały czas poruszam się po trasie czerwonego szlaku "Łódzka Magistrala Rowerowa". Ruch na szosie zerowy i jedzie się wyśmienicie !!!
Zaliczam rewelacyjny zjazd z dość sporego wzniesienia i wjeżdżam z impetem do wsi Lubocz. To pierwszy z celów mojej dzisiejszej wycieczki. Rozpoczynam zwiedzanie.
Lubocz to dość duża wioska położona w gminie Rzeczyca, przy skrzyżowaniu z drogą do Kawęczyna, Brzegu i Roszkowej Woli.
Przy skrzyżowaniu stoi kapliczka z 1957 roku "Ofiara wsi Lubocz".
Wieś może się pochwalić oficjalną stroną internetową, którą prowadzi pan Andrzej Jura. Przy sklepie spożywczym ustawiona jest tablica edukacyjna z podaniem najważniejszych informacji o historii miejscowości.
Naprzeciwko stoi kapliczka domkowa poświęcona św. Janowi Nepomucenowi.
Obok niej ustawiony jest wielki krzyż z pamiątkową tablicą "Na tej ziemi w latach 1671-1673 dojrzewał w świętości błogosławiony Stanisław Papczyński, przygotowując się do założenia Zgromadzenia Księży Marianów i pisząc "Regułę życia przyszłego Zakonu".
Przez wieś przepływa rzeka Luboczanka.
Luboczanka to lewostronny dopływ Pilicy o długości 21,4 km. Swój początek bierze w miejscowości Wielka Wola w gminie Czerniewice, a uchodzi do Pilicy na wschód od Luboczy. Nad rzeczką przerzucony jest zabytkowy, kamienny mostek.
Mostek nad rzeką.
Jeżdżę sobie uliczkami Luboczy i oglądam zabudowania mieszkańców.
Przy jednej z nich ustawiona jest tablica z informacją "Projekt pn. remont drogi gminnej w Luboczy został zrealizowany przez Gminę Rzeczyca w roku 2012 w ramach budżetu Województwa Łódzkiego ze środków pochodzących z tytułu wyłączania gruntów z produkcji rolniczej 181.000 zł (41,1%), środków finansowych Społecznego komitetu Remontu Drogi 2.590 zł (0,6%) i budżetu gminy 256.672 zł (58,3%). Całkowita wartość inwestycji 440.262,07 zł".
Szkoła Podstawowa w Luboczy, która jest placówką filialną Publicznej Szkoły Podstawowej im. Narcyzy Żmichowskiej w Rzeczycy.
Dziurawa szosa do wsi Brzeg.
Ustawiona jest przy niej tablica z napisem "Dolina Pilicy Obszar Natura 2000". Jest tutaj średniej wielkości ostoja obejmująca dolinę rzeczną oraz mozaikę terenów otwartych i niewielkich kompleksów leśnych. Jedna z najważniejszych krajowych ostoi derkacza oraz rybitwy białoczelnej i rycyka, lokalnie także ważne lęgowisko błotniaka stawowego, kropiatki, rybitwy rzecznej, sieweczki obrożnej, lelka.
Remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Luboczy.
Na budynku zawieszone są tablice dot. wyposażenia i termomodernizacji obiektu z funduszy WFGWiOŚ w Łodzi oraz dofinansowania z kapitału Unii Europejskiej.
Według pradawnych legend nazwa Lubocz pochodzi od nazwiska pierwszego właściciela tych ziem. Pierwotna nazwa brzmiała Lubocza.
Z ciekawostek warto wspomnieć, że przez tereny Luboczy 23 czerwca 1809 r. przechodziła dywizja dowodzona przez generała Henryka Dąbrowskiego.
Źródła podają też, że w 1552 r. właścicielem Luboczy był Stanisław Poczniuski, a wieś w tym czasie składała się z sześciu zagród, młyna, karczmy i szesnastu gospodarstw.
Śliczny bocian na zielonych polach Luboczy.
Po zwiedzeniu Luboczy dojeżdżam do Roszkowej Woli.
Przez wieś przebiega Centralna Magistrala Kolejowa, czyli bardzo ważna linia kolejowa nr 4 relacji Grodzisk Mazowiecki–Zawiercie.
Świetlica wiejska w Roszkowej Woli.
We wsi znajduje się kaplica p.w. bł. Marii Franciszki Siedliskiej.
We wschodniej części osady stoi kapliczka z 1928 roku.
Wyjeżdżam z Roszkowej Woli i opuszczam terytorium Gminy Rzeczyca i woj. łódzkiego.
Wjeżdżam do wsi Domaniewice i penetruję mały fragment woj. mazowieckiego. Relacja dot. zwiedzania wsi Domaniewice i Żdżary, znajduje się na moim drugim blogu "Mr SCOTT pojechał do..." dot. rowerowych wycieczek po terenie Polski. Zobacz TUTAJ.
Ze Żdżar pędzę do wsi Godzimierz i wracam na teren woj. łódzkiego.
Wieś Zabłocie i kapliczka z 1892 roku.
Z Zabłocic kieruję się na płn.-wschód. Dookoła żywej duszy i tylko bezkresne pola. Lubię to !!!
Szybko dojeżdżam do wsi Lewin, którą wybrałem sobie jako główny cel tej wiosennej wycieczki. Jest to bardzo stara miejscowość o której pierwsze wzmianki pochodzą z XIV wieku.
Na początek zwiedzania zajeżdżam pod cmentarz parafialny, który położony jest w północnej części wsi.
Penetruję uważnie jego teren, ale nie znajduję żadnych starych pomników czy też miejsc pochówku osób zasłużonych dla tut. społeczności.
Odnowiona świetlica wiejska w Lewinie.
Zadbany dom mieszkalny i wzorowe gospodarstwo sołtysa wsi Lewin. Wieś wchodzi w skład Gminy Sadkowice.
W centrum osady stoi przeszklona kapliczka z figurą Matki Bożej.
Główną atrakcją turystyczną wsi jest drewniany kościół p.w. Stanisława Biskupa Męczennika. Został zbudowany w 1880 roku z fundacji Marii Piekarskiej, właścicielki pobliskich dóbr Studzianki.
Kościół wykonany jest z drzewa modrzewiowego i posiada konstrukcję zrębową o jednoprzestrzennym wnętrzu. W środku można podziwiać ołtarz główny z XVII-wiecznym obrazem Matki Bożej Łaskawej, dwa obrazy z XVIII w. – św. Stanisława bpa Męczennika i św. Antoniego, ambonę z 1630 roku, kamienną chrzcielnicę, zabytkowy konfesjonał, dwie tablice epitafijne : Stefana Beliny Prażmowskiego zm. w 1820 r. i Andrzeja Beliny Prażmowskiego zm. w 1810 roku.
Obok świątyni znajduje się zabytkowa dzwonnica z tego samego okresu, oszalowana, o konstrukcji zrębowej.
Znajdują się w niej dwa dzwony św. Stanisława i św. Michała z XIX wieku.
Parafia w Lewinie została erygowana w 1302 roku i wtedy była to wielka, zamożna parafia, istniejąca aż do powstania listopadowego. Po jego upadku parafia przez jakieś mroczne historie została rozwiązana i poprzydzielana do sąsiednich kościołów (krąży legenda o zabójstwie tutejszego proboszcza przez Kozaków we wsi Zabłocie).
W ogrodzie przykościelnym znajduje się dom parafialny - mieszkanie proboszcza, który próbuje przywrócić kościołowi dawną świetność. W 2012 roku przy udziale finansowym Gminy Sadkowice, przystąpiono do renowacji renesansowej ambony z 1630 roku, będącej na wyposażeniu jeszcze poprzedniego kościoła.
Całość wzniesienia na którym znajduje się kościół okolona jest niewysokim, zdobnym sztuką kowalską ogrodzeniem z bramą wiodącą do schodów, po których zmierza się do wejścia frontowego.
Niedaleko kościoła, przy drodze na Zuski, znajduje się niewielki staw, w którym radośnie kumkają lewińskie żaby.
We wsi jest jeszcze jedna kapliczka z figurką Matki Boskiej i napisami na cokole "Boże błogosław nam. Pocieszycielko strapionych módl się za nami".
We wsi mieszka obecnie ok. 150 osób, które pracują przeważnie we własnych gospodarstwach rolnych.
W Lewinie nie ma innych atrakcji, tak więc po obejrzeniu domostw i kościoła, zabieram się w drogę powrotną do domu.
POWRÓT DO ŁODZI
Jadę na zachód do wsi Wólka Strońska.
Przez miejscowość przepływa mała rzeka o nazwie Rylka.
Dojeżdżam do kolejnej wsi Rylsk Mały.
W centrum tej osady stoi duża kapliczka z lat 1911-1912 z napisem na szczycie "Bóg jest z nami".
Skręcam na północ i kieruję się w stroną zabudowań dawnej gorzelni, która powstała latach 1900-1925.
Wioski w tych okolicach należą do Gminy Regnów. To ogromne zagłębie sadownicze, z wieloma gospodarstwami nastawionymi na produkcję owoców. Dominują jabłka stanowiące 45% krajowych zbiorów.
Skręcam na płn.-zachód do wiaduktu nad magistralą kolejową.
Jadę przez osadę o nazwie Sowidół.
Wkrótce docieram do drugiego z cmentarzy parafialnych wsi Regnów. Pierwszy zwiedziłem podczas WYCIECZKI Nr 396.
Na terenie nekropolii wyróżnia się tylko jedna stara mogiła z 1924 roku.
Na pomniku umieszczone są trzy porcelanowe zdjęcia Rodziny Klepackich.
Tuż za cmentarzem ustawiona jest tablica wjazdowa do wsi Regnów.
W Regnowie znajduje się piękny kościół p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny z 1764 roku. Niestety znowu zastałem go zamknięty na amen...
We wsi zakończono już prace przy budowie zbiornika małej retencji, który wybudowano w ciągu miejscowej strugi.
Z Regnowa dojeżdżam do wsi Pukinin.
Jadę po drodze woj. nr 707, z której widać doskonale całą watahę BAZ OBCYCH ze wsi Ścieki. "ONI są wszędzie" !!! 👽
Pędzę z górki z dość sporą prędkością do Rawy Mazowieckiej (zobacz WYCIECZKĘ Nr 363).
Dojeżdżam do skrzyżowania z ul. Opoczyńską, przy której rozpoczyna swój bieg droga woj. nr 726 do Opoczna.
Przy drodze ułożony jest głaz z pamiątkową tablicą z 2006 roku, dot. inwestycji współfinansowanej przez UE oraz Budżet Państwa i Powiat Rawski pt. "Budowa drogi do Powiatowych Terenów Inwestycyjnych Rawskiej Strefy Przedsiębiorczości".
ul. Warszawska i most na rzece Rylka.
Przejeżdżam przez centrum miasta i kieruję się do drogi krajowej nr 72. Z Rawy Maz. do Brzezin jest tylko 37 km, natomiast do Łodzi 57 km.
Jadę cały czas na zachód i obserwuję potężne BAZY OBCYCH, stojące po prawej stronie drogi na Łódź.
Na zrealizowaną w 2013 roku farmę wiatrową we wsi Ścieki, składa się 11 potężnych turbin Vestas V90, każda o mocy 2 MW.
Dziś na DK 72 jest mały ruch, tak więc decyduję się na jazdę non-stop tą trasą. Na zdjęciu kapliczka we wsi Złota.
Uroczy drewniak przy rondzie w Głuchowie. Jeszcze się trzyma !
DK nr 72 - widok ze wzgórza w stronę Głuchowa.
W tej okolicy także pełno jest trupiobladych BAZ OBCYCH. Ludzie uważają, że są to pożyteczne maszyny, bo produkują energię wiatrową. Ale Mr SCOTT dobrze wie, że to siedlisko OBCYCH... 👽
Zjeżdżam ze wzgórza mocnym tempem, wprost do wsi Białynin Podbór i Białynin. Są to niezwykle malownicze tereny, które poznałem m.in. podczas WYCIECZKI Nr 117.
Z Białynina wartko docieram do Jeżowa. Opuszczam DK 72 i przenoszę się na drogę woj. nr 705. Z ul. Łowickiej skręcam w ul. Leśną.
Wyjeżdżam z Jeżowa wąską, mało uczęszczaną asfaltówką.
Słońce już zupełnie chowa się za chmury, gdy pojawiam się w osadzie Jasienin Duży.
Jadę cały czas na zachód do wsi Przyłęk Duży. Jedną z atrakcji jest tu replika "Kuferka Reymonta" - zobacz więcej WYCIECZKA Nr 162.
Tą trasę w kierunku Kołacina znam doskonale ! Z przyjemnością przejeżdżam przez wieś Stefanów.
Szybko zapada zmrok i robię jedno z ostatnich dziś zdjęć - super zjazd ze wsi Kobylin w gm. Rogów do Kołacina w gm. Dmosin.
Podróż do domu przebiega mi szybko i bez żadnych przygód. Kwietniową wycieczkę kończę na terenie łódzkiego centrum handlowo-rozrywkowego "Manufaktura".
Super przejażdżkę przez teren woj. mazowieckiego na obszar Gminy Sadkowice, kończę w dobrej formie i rewelacyjnym wynikiem ! Grałem ostro, przejechałem dziś ponad 208 km i tak sobie myślę, że Maestro Tony Levin byłby ze mnie bardzo zadowolony ! 😁
