wtorek, 2 sierpnia 2016

WYCIECZKA Nr 489 - Kleszczów i Łękińsko

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE 
Łódź - Ksawerów - Pabianice - Chechło Pierwsze - Chechło II - Dobroń - Ldzań - Talar - Rokitnica - Gucin - Malenia - Czarny Las - Zelów - Pożdżenice - Krześlów - Wypychów - Podlesie - Szczerców - Trakt Puszczański - Puszcza - Osiny - Kamień - Żłobnica - Kleszczów - Łuszczanowice - Łękińsko - Kleszczów - Łękińsko - Piaski - Góra Kamieńsk - Piaski - Kalisko - Gałkowice Stare - Parzniewice - Bogdanów - Mąkolice - Piekary - Woźniki - Żachta - Zaborów - Ostrów - Grabica - Wola Kamocka - Lutosławice Rządowe - Mąkoszyn - Wodzin Prywatny - Głuchów - Kruszów - Tuszyn - Rzgów - Starowa Góra - Łódź 
[02.08.2016. - 200,5 km, 24,8 km/h, 8:04:22 h]
ZDJĘCIA               FILMY               GPS   
Mr SCOTT jedzie do... Kleszczowa i Łękińska ! Trasa WYCIECZKI Nr 489.
Już sierpień - jak ten czas leci ! W Łodzi nareszcie piękna pogoda i po dwóch dniach odpoczynku, znowu ruszam na rowerowe szlaki 🚲
Zaczynam na Placu Wolności, gdzie pojawiła się nowa, bardzo ciekawa instalacja !
Instalacja przedstawia "pieprzniczkę", czyli kuchenną kruszarkę popularną z Polsce w okresie PRL-u.
Rzeźbę wykonał artysta ze Szczecina ps. Lump (absolwent poznańskiej ASP, malarz, muralista, konstruktor instalacji przestrzennych i fotograf). W 2012 roku Lump stworzył w Łodzi mural, który można podziwiać przy ul. Wólczańskiej 109 (zobacz WYCIECZKA Nr 220).
Okazuje się, że instalacje ze słupów ogłoszeniowych powstają w naszym mieście w ramach projektu "UNIQA Art Łódź". Organizatorem jest Łódzkie Centrum Wydarzeń. Wszystkie prace są dziełem Lump'a.
Wyjeżdżam na ul. Piotrkowską i jadę na plac przy DH „Magda”. Zostały tu ustawione dwie kolejne instalacje : "węgierska" kawiarka i dzbanek.
Charakter instalacji jest tymczasowy, a czas ekspozycji planowany jest na okres dwóch-trzech miesięcy. LUMP podczas metamorfozy słupów wcielił się w rolę pomysłowego budowlańca. Połączenie styropianu, rur PCV, elementów do wykończenia okien dało znakomity efekt !
Instalacja przedstawiająca kawiarkę, to elektryczny "zaparzacz" do kawy -bardzo popularny w Polsce jakieś 35 lat temu.
Obok stoi mocno wyeksploatowany czajniczek, czyli dzbanek używany powszechnie w czasach Polski Ludowej.
Celem projektu sztuki w przestrzeni miejskiej "UNIQA Art Łódź" jest powstawanie nowoczesnych obiektów artystycznych, które na stałe bądź tymczasowo wpiszą się w krajobraz miasta. Istotnym założeniem projektu jest odejście od standardowych murali, a tworzenie miejskiej galerii sztuki złożonej z realizacji nie związanych tylko z malarstwem.
Następnie jadę na ul. Piotrkowską 103, gdzie ustawiono czwartą instalację w postaci elektrycznej pralki wirnikowej. Popularna "Frania" była kiedyś nieodłącznym elementem prawie każdego polskiego domostwa.
Lump to jeden z niewielu polskich artystów związanych z nurtem tzw. street artu, którego działania wykraczają poza płaszczyznę malarstwa ściennego. Oprócz wielkoformatowych murali jedną z głównych inicjatyw artysty jest właśnie prezentowany projekt "Kingsize", w ramach którego powstały tymczasowe instalacje artystyczne, wykorzystujące efekt przeskalowania.

 
Spodobały mi się te instalacje wielce i mam nadzieję, że podczas dzisiejszej eskapady, nie przeskaluję swojego kilometraża ! W dobrym nastroju jadę na ul. Pabianicką, do mostu nad rzeką Ner.
Rzeka przepływa tu pod jezdnią ulicy w betonowo-kamiennym korycie.
NA  TRASIE  DO  KLESZCZOWA
Po street art'owym początku wjeżdżam do podłódzkiego Ksawerowa. Zabieram się ostro do rowerowej roboty, bo przede mną daleki kurs do Kleszczowa !
  
Dlatego rzadko się zatrzymuję i pędzę przez Pabianice do wsi Dobroń. Stamtąd jadę na południe do Ldzania i osady młyńskiej "Dwa młyny" w Talarze.
Podziwiam szypuły na rzece Grabia.
Wieś Czarny Las - trwa remont drogi do Zelowa. Prace wykonuje tzw. "Brygada Rogala", czyli dwóch robi, a reszta się opierdala ! 👷
Szybko dojeżdżam do Zelowa, pod pomnik Tadeusza Kościuszki na Placu Dąbrowskiego (zobacz więcej WYCIECZKA Nr 365).
Dzisiaj jedzie mi się znakomicie, czuję pałera w łydach i błyskawicznie docieram do Szczercowa. Podobnie jak ta nowa fontanna na rynku - tryskam dobrym nastrojem 😊
Szczerców poznałem całkiem niedawno - zobacz WYCIECZKĘ Nr 469. Zaglądam do wnętrza kościoła p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.
Ołtarz główny drewniany odbudowany w latach 1950–1959, ozdobiony jest kolumnami i figurami apostołów Piotra i Pawła. Umieszczone jest w nim ogniotrwałe tabernakulum, powyżej obraz MB Częstochowskiej, a na zasuwie obraz św. Józefa.
Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i pamiątkowa tablica "† Bohdan Bejze biskup tyt. idassy, sufragan łódzki kościół ten konsekrował dnia 5.XI.1972".
10-cio głosowe organy na chórze muzycznym świątyni.
Wyjeżdżam ze Szczercowa na Trakt Puszczański. Miejscowość wchodzi w skład sołectwa Niwy.
Po chwili melduję się w Puszczy ! To dawna osada leśna, która należała do dóbr Osiny. Położona była przy trakcie kupieckim do Kalisza. W roku 1459 dziedzic wsi Andrzej Osiński wybudował drewniany kościół, który w 1872 roku został przeniesiony do Szczercowa. Stoi obecnie na terenie cmentarza parafialnego.
Jadę drogą powiatową nr 1918 E, którą przebudowano dzięki dotacji z funduszy europejskich w ramach EFRR.
Jest to szosa, która prowadzi wprost do wsi Osiny.
W tej miejscowości również wyremontowano drogę - odcinek do osady Osiny Kolonia. Beneficjentem inwestycji była Gmina Szczerców.
Z Osin kieruję się na południe do wsi Kamień. Pędzę dalej na zachód, do skrzyżowania z drogą na Kleszczów.
Rzucam okiem na kanał techniczny we wsi Kamień.
Wyjeżdżam na drogę rowerową, która prowadzi wprost do Kleszczowa.
Jest to gminna obwodnica Kleszczowa, wybudowana kosztem blisko 27 mln zł przy udziale dofinansowania z Unii Europejskiej w wysokości 7.934.698,06 zł.
Docieram do taśmociągu kopalni węgla brunatnego Bełchatów, który poprowadzony został ponad jezdnią obwodnicy.
Przejeżdżam pod pracującym taśmociągiem, po którym pędzą brązowe kamienie, czyli węgiel brunatny. Taśmociągi pracują z prędkością 22 km/h.
To jak naczynia krwionośne kopalni. W sumie mają aż 190 km długości. Na początku taśmociągu jest koparka, a na końcu zwałowarki. Cała praca jest zaplanowana co do godziny, a ruch monitorowany komputerowo.
Z całej kopalni 800 pomp odprowadza hektolitry wody najwyższej jakości. Część wody wykorzystywana jest do produkcji wielu napojów, które kupujemy w sklepach. Większość trafia jednak do rzeki Widawki, poprawiając jej jakość.
Obwodnica jest strategiczną z gospodarczego punktu widzenia trasą, która ma przede wszystkim ułatwić komunikację z Kleszczowskimi Strefami Przemysłowymi, położonymi w czterech lokalizacjach.
Droga omija tereny zabudowane i prowadzi przez nie wykorzystywane gospodarczo ani rolniczo tereny, sąsiadujące z odkrywkową kopalnią węgla brunatnego Bełchatów.
Widok z zachodniego zbocza "Odkrywki Bełchatów" na kopalnię węgla brunatnego i elektrownię.
W kopalni węgiel wydobywa się metodą odkrywkową. Oznacza to, że po wieloletnich badaniach, wierceniach i analizach dotyczących tego, gdzie może być węgiel, rozpoczyna się kopanie wielkiej dziury. Zwałowarki odkładają tony ziemi na zwałowisko zewnętrzne. 
Nad węglem brunatnym leży ok. 150 metrów nadkładu, który trzeba przesunąć. Dopiero poniżej jest ok. 100 metrów węgla. Koparka zbiera nadkład i przenosi go na taśmociąg, którym wędruje na drugą stronę wykopu. Tam zwałowarki z powrotem go odkładają. I tak cały wykop kaskadowo się przesuwa.
Po zmianie kierunku jazdy na wschód, dojeżdżam do wsi o nazwie Żłobnica.
Wyjeżdżam na ulicę, na której prowadzony jest kompleksowy remont. Jest to droga prowadząca do Kleszczowa.
W Żłobnicy utworzony został punkt widokowy na kopalnię Bełchatów.
Przy tarasie ustawiona jest tablica z planem zagospodarowania odkrywki o nazwie "Pole Bełchatów".
Z platformy roztacza się fantastyczny widok na odkrywkę oraz zabudowania elektrowni. Taras widokowy w Żłobnicy to najdogodniejszy punkt, z którego podziwiać można całą odkrywkę. 
Obraz jest tak oszałamiający, że spędzam tam z aparatem w dłoni prawie pół godziny ! Nie mogę oderwać oczu od tego kosmicznego - industrialnego krajobrazu !!! 😍
Ale w końcu o godz. 13:48 ruszam w dalszą drogę i robię to, co od ponad 5 lat lubię najbardziej : poznaję nieznane mi wcześniej tereny woj. łódzkiego !
Remiza strażacka OSP i świetlica wiejska z Żłobnicy.
Opuszczam osadę Żłobnica i dojeżdżam do ronda - skrzyżowania ulicy Głównej z ul. Milenijną.
Skręcam w lewo w ul. Główną i już jestem na terenie Kleszczowa. Niestety przy drodze nie ma tablicy z nazwą miejscowości. Rozpoczynam zwiedzanie !
Kościół Ewangelicko-Reformowany w Kleszczowie, która powstał w roku 1990 z powodu zlikwidowania parafii (wraz z miejscowością) w Kucowie.
Cmentarz rzymskokatolicki w Kleszczowie przy ul. Głównej.
"Ś.P. Józef Różycki żył lat 69, zm. 29.VI.1955 długoletni Wójt Gminy Kleszczów".
"Ś.P. Stanisława Szymczak nauczycielka Szkoły Podst. w Kleszczowie żyła lat 80, zm.3.2.1982 r. Prosi o Zdrowaś Maria / Ś.P. Józef Szymczak Kierow. Szkoły Podst. w Kleszczowie żył lat 60, zm. 20.3.1960. Byłeś tym kim jesteśmy, jesteś tym kim będziemy".
"Ks. Józef Czupryński Prob. Par. Dworszowice Pak. urodzony 16.III.1918, zmarł śmiercią tragiczną 19.VI.1965 r. Wszystko dla Jezusa, wszystko przez Marię, wszystko na twój wzór o Święty Józefie mój patronie R.I.P.".
"Ś.P. Jureczek Czupryński 8.1.1935 - 5.9.1944 zginął w Powstaniu Warszawskim / dr. med. Edward Czupryński 22.9.1907 - 4.8.1946"
Grobowiec rodziny Kuśmierek z 1933 roku.
Panorama z cmentarza na pola kleszczowskie i Elektrownię Bełchatów.
Murowany dom przy ul. Głównej - wzorowe gospodarstwo sołtysa Kleszczowa.
Szkoła Podstawowa im. Janusza Korczaka w Kleszczowie.
Na terenie szkoły znajdują się nowoczesne obiekty sportowe.
Publiczne Przedszkole Samorządowe w Kleszczowie.
Na końcu ul. Szkolnej znajduje się taras widokowy w Kleszczowie.
Spędzam tu blisko pół godziny i nie mogę się napatrzeć na ten kosmiczny krajobraz ! Kopalnia odkrywkowa w Bełchatowie jest największą tego typu kopalnią w Europie. Odkrywka ma 8,5 km długości i 3,5 km szerokości. 
Pobliska elektrownia „karmiona” węglem brunatnym produkuje jedną piątą całej energii elektrycznej w Polsce.
 
Gigantyczna odkrywka to ogromna „dziura” z pozornie małymi – wielkości dziecięcych zabawek – a w rzeczywistości ogromnymi maszynami służącymi do wydobycia, zwałowania i transportu nakładu węgla. Ogromne koparki i zwałowarki przemieszczają się na wielkich gąsienicach.
Dopiero po zbliżeniu widać, jak wielka jest taka koparka ! 70 metrów wysokości, 150 m długości. Wszystkie maszyny podstawowe, a więc koparki, zwałowarki czy taśmociągi działają na prąd. Koparka stoi na ogromnych stalowych gąsienicach. Z przodu ma potężne koło czerpakowe. Ramię z kołem sięga 50 metrów w górę i 18 poniżej gruntu.
Maszyny wyposażone są w nadajniki GPS i lasery, po to by precyzyjnie sterować pracą. Koparkę obsługuje 5 górników. Z przodu przy wielkim kole czerpakowym przodowy steruje maszyną. Oprócz niego jest dwóch operatorów i dwóch taśmowych, którzy kontrolują urobek na taśmach.
Praca w kopalni trwa całą dobę. Górnicy, mimo że nie zjeżdżają pod ziemię, tradycje i mundury mają takie same jak ich koledzy wydobywający węgiel kamienny. I tę samą patronkę – świętą Barbarę.
W oddali widać koparki węglowe i nakładowe, zwałowarki oraz serpentyny przenośników taśmowych, transportujących węgiel do pobliskiej elektrowni. Poza węglem wydobywa się tu różne skały i minerały do budowy dróg, budynków czy odsiarczania dymu z elektrowni. Kopalnia funkcjonuje od 17 stycznia 1975 r. Wydobycie pierwszych ton węgla brunatnego nastąpiło 19 listopada 1980 roku, a docelową zdolność wydobywczą - 38,5 mln ton rocznie - bełchatowska Kopalnia osiągnęła w 1988 roku. 
Odkryte w 1960 roku pokłady węgla brunatnego ciągną się na długości 25 km w linii Kamieńsk-Kleszczów-Szczerców. Zgodnie z planem ich zagospodarowania, zostaną wykorzystane do 2032 roku. Głębokość kopalnianego wyrobiska to ponad 300 metrów. 
A kiedy węgiel się skończy, powstaną w tym miejscu dwa jeziora połączone kanałem. Jedno na Polu Bełchatów, drugie na Polu Szczerców. Będą to najgłębsze jeziora w Polsce o łącznej powierzchni 32,5 km kwadratowych i głębokości ponad 150 m.
Widok na bełchatowską odkrywkę węgla brunatnego oraz kominy i obiekty elektrowni Bełchatów, która jest największą na świecie elektrownią opalaną węglem brunatnym. Moc pracujących tu bloków energetycznych wynosi 5298 MW i stanowi około 19% mocy zainstalowanej w polskiej energetyce zawodowej. Roczna produkcja energii wynosząca ok. 30 TWh, stanowi około 20% produkcji krajowej.
Gminne Centrum Informacji w Kleszczowie ul. Główna 122.
Bank Spółdzielczy w Kleszczowie ul. Główna 114.
Pomnik na skwerze przy ul. Głównej "Na pamiątkę odzyskania niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1918-1928. Dzieci Szkoły Kleszczów 11 listopada 1928".
Dzisiaj w Kleszczowie odbywa się odpust parafialny. Rozstawiono dziesiątki kramów na ul. Głównej i ul. Dojazdowej.
Na terenie parku gminnego zaparkował bardzo oryginalny pojazd z maską bizona.
W parku swoje obozowisko rozbili... Indianie !
Kościół Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Kleszczowie ul. Ogrodowa 2.
Tablica z historią parafii na murze Domu Bożego. Świątynia została wybudowana w 1978 roku w miejsce starego kościoła drewnianego.
Obok kościoła znajduje się pomnik Jana Pawła II ze słowami Papież Polaka : "Musicie być mocni tą mocą którą daje wiara".
Pomnik wystawiono "Z inicjatywy władz lokalnych w hołdzie Papieżowi Słudze Bożemu Janowi Pawłowi II - Mieszkańcy Gminy Kleszczów 2005".
Super remiza strażacka OSP Kleszczów.
Gminny Ośrodek Kultury w Kleszczowie.
Urząd Gminy w Kleszczowie ul. Główna 47.
Urząd Stanu Cywilnego w Kleszczowie.
Gmina Kleszczów to najbogatsza gmina w Polsce, dzięki zlokalizowanej na tym terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów i Elektrowni Bełchatów. Gmina bardzo dobrze prosperuje, a to odbija się na statusie życia mieszkańców. Seniorzy mogą liczyć na darmowy basen, kobiety na aerobik, a władze Kleszczowa dokładają się do opieki stomatologicznej oraz oferują stypendia dla studentów.
Na terenie gminy znajduje się 10 sołectw : Antoniówka, Czyżów, Dębina, Kamień, Kleszczów, Łękińsko, Łuszczanowice, Rogowiec, Wolica i Żłobnica. Wg danych z 30 czerwca 2016 gminę zamieszkiwało 5666 osób.
Posterunek policji w Kleszczowie.
Nazwa Kleszczów jest po raz pierwszy wzmiankowana w dokumencie "Liber beneficiorum Archidioecesis Gnesnensis" arcybiskupa Jana Łaskiego z ok. 1512 roku.
W XIX wieku Kleszczów wchodził w skład parafii Sulmierzyce. Teren gminy zamieszkiwały cztery nacje. Obok Polaków żyli tu Niemcy i Żydzi, a także spora grupa Czechów.
"Rondo Honorowych Krwiodawców. Nazwę tę nadano Uchwałą Rady Gminy Kleszczów z dnia 28 października 2013 roku w podzięce za dar krwi Krwiodawców Gminnego Klubu HDK PCK w Kleszczowie. Kleszczów, dnia 14.06.2014".
Na terenie Gminy Kleszczów przebiega kilka dróg powiatowych, o łącznej długości 42,7 km. Na zdjęciu ul. Milenijna. 
Większość dróg charakteryzuje się bardzo dobrym stanem technicznym. Wzdłuż tras ciągną się ścieżki rowerowe oraz – na terenie zabudowanym – chodniki.
Ludowy Klub Sportowy "Omega" Kleszczów ul. Sportowa 3.
Restauracja "Jedynka" ul. Sportowa 3.
Kompleks "SOLPARK" w Kleszczowie przy ul. Sportowej 8.
Jest to ogromny kompleks dydaktyczny, sportowy i rekreacyjny. Funkcjonuje również pod nazwą "Słoneczny Park". W skład kompleksu wchodzą m.in. baseny i zjeżdżalnia rurowa.
Kompleks składa się z dwóch części : sportowej (basen, sauna, sala gimnastyczna) oraz dydaktycznej (liceum, samorządowe gimnazjum - na zdjęciu, biblioteka, internat).
Budowa wystartowała w 2007, a zakończyła się we wrześniu 2009 roku.
"Piekielny grill" w Solparku.
Kompleks Dydaktyczno-Sportowy „SOLPARK" w Kleszczowie, to największa w historii Kleszczowa inwestycja komunalna wartości ponad 200 mln zł brutto. 
Na terenie obiektu funkcjonuje wypożyczalnia rowerów.
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych.
Boisko piłkarskie ze sztuczną, podgrzewaną murawą oraz hala sportowa w "Solparku".
W kompleksie zbudowanym z wykorzystaniem najlepszych dostępnych materiałów i technologii przez "Polimex Mostostal", zastosowane zostały rozwiązania BMS (Building Management System), które integrują systemy bezpieczeństwa, automatyki obiektu, sterowania oświetleniem i monitorowania zużycia mediów.
"SOLPARK" jest bardzo nowoczesnym miejscem. Za bezpieczeństwo osób korzystających z części szkolnej, hotelu, obiektów sportowych i rekreacyjnych odpowiadają m.in. kamery wysokiej rozdzielczości wraz z zaawansowanym zapisem cyfrowym, czytniki biometryczne oraz system barier podczerwieni. Doświadczyłem to na własnej skórze, bo "namierzyła" mnie jedna z kamer solarnych 😉
Pamiątkowa tablica na obiekcie : "...sport jest ważnym fragmentem życia, ale nie całym życiem i winien wpisywać się w proces harmonijnego doskonalenia człowieka i sięgania przez niego po najwyższe wartości..." Jan Paweł II. Na pamiątkę otwarcia i poświęcenia Kompleksu Dydaktyczno-Sportowego SOLPARK, powstania Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kleszczowie oraz Wojewódzkiej Inauguracji Roku Szkolnego 2009/2010 Wójt Gminy i Rada Gminy, Arcybiskup Metropolita Częstochowski, Wojewoda Łódzki. Kleszczów, 1 września 2009 roku".
Ulica Sportowa i super droga rowerowa przy obiektach "Solpark". Powiem krótko i zwięźle : Kleszczów zrobił na mnie wielkie wrażenie !!! 
Kontynuuję przejażdżkę świetnymi trasami rowerowymi w Gminie Kleszczów. Wjeżdżam do wsi Łuszczanowice.
Rondo w Łuszczanowicach. Świetne drogi, chodniki i ścieżki rowerowe, to tutaj standard ! 
Nic dziwnego, że mieszkańcom żyje się wygodniej i dostatniej niż w innych regionach kraju. Tak prezentuje się rewelacyjna droga rowerowa w kierunku Łękińska.
Szybkim tempem dojeżdżam do wsi Łękińsko, która jest moim drugim celem dzisiejszej wycieczki. Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1405 roku. Rozpoczynam zwiedzanie !
Wieś w XVI wieku nosiła nazwę Wola Czyżewska. Na zdjęciu ul. Szkolna i Dom Kultury w Łękińsku.
Remiza strażacka OSP Łękińsko.
Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Kopernika w Łękińsku.
Obok szkoły znajduje się miasteczko ruchu drogowego. Obiekt przeznaczony do nauki przepisów ruchu drogowego. Urządzona tu została droga rowerowa, przejścia dla pieszych, rondo, różne znaki drogowe oraz sygnalizacja świetlna.
Kościół p.w. Św. Jana Chrzciciela w Łękińsku, który zbudowano w latach 1817-1822 w stylu neobarokowym.
Figura św.Jana Chrzciciela na placu przykościelnym z tablicą "Św. Janie Chrzcicielu, św. Janie Pawle II módlcie się za nami. Anno Domini 2014. ks. dr Aleksy Kowalski".
Tabliczka na krzyżu przy kościele - "Fundator krzyża Jan Naporski".
Bryła kościoła zbudowana została w stylu klasycystycznym, wnętrze natomiast ma wystrój eklektyczny.
Dzwonnica z dwoma dzwonami.
Projektantem kościoła był Jan Nepomucen Baranowski a fundatorką - Anna Tarnowska, właścicielka dóbr w Łękińsku.
Cmentarz parafialny w Łękińsku.
Grobowiec dziedziców wsi Łękińsko z tablicami : "Tu leżą zwłoki ś.p. Ludwiki z Kamockich, I-voto Pstrokońskiego Adama, 2-voto Biedrzyckiego Edwarda żona, żyła lat 61 zmarła d. 18 sty. 1878 r. zacnych cnót partyarszej godności w rodzinie. Wieczny pokój nieodżałowanej czcigodnej szlacheckiej duszy". / "Tu leżą zwłoki ś.p. Edwarda Biedrzyckiego żył lat 67, zm. d. 15 sty. 1873 r. wzorowych cnot obywatelskich, najlepszy mąż i ojciec. Wieczny pokój nieodżałowanemu w pamięci".
Grób Franciszka Święcickiego z 1899 roku.
"Ś.P. Kazimiera Hlawsówna przeżywszy lat 56 zmarła dnia 3 kwietnia 1933 r. Prosi o modlitwę za swoją duszę".
"Ś.P. Ks. kanonik Stanisław Woda ur. 1929 - zm. 1999 Proboszcz Parafii Łękińsko 1972-1999. Wezwałeś mnie Panie do siebie".
Obecnie w Łękińsku mieszka na stałe ok. 890 osób, a wieś liczy sobie 293 gospodarstwa.
To właśnie w tej miejscowości natrafiono w listopadzie 1960 r. na złoża węgla brunatnego, które stały się podstawą rozwoju Kopalni Węgla Brunatnego "Bełchatów".
Po zwiedzeniu Łękińska jadę po ul. Północnej i ponownie melduję się w Kleszczowie.
Na Rondzie Honorowych Krwiodawców skręcam w prawo. Plan zwiedzania Łękińska i Kleszczowa został zrealizowany, tak więc ruszam w drogę powrotną do domu.
POWRÓT  DO  ŁODZI
Wyjeżdżam na fantastyczną obwodnicę Kleszczowa i pedałuję na wschód.
Radość z jazdy jest przeogromna, bo tutejsze drogi rowerowe, są po prostu rewelacyjne ! Na gminnej obwodnicy Kleszczów – Czyżów asfalt ma kolor czerwony !!!
 
Dojeżdżam do rozwidlenia dróg obok wsi Czyżów.
Przez cały czas mam w polu widzenia farmę wiatraków na Górze Kamieńsk 👽 "ONI są wszędzie" !!! Ostrzega świat Mr SCOTT.
Skręcam na północ do wsi Piaski. Przebiegają tędy dwa szlaki : czerwony szlak "Łódzka Magistrala Rowerowa N-S" oraz niebieski "Szlak węgla brunatnego". Oczywiście planuję je w przyszłości przejechać.
Dziś jestem w dobrej formie, czuję się świetnie, więc postanawiam wjechać na Górę Kamieńsk !
Już raz udało mi się dokonać takiego wyczynu - zobacz WYCIECZKA Nr 360.
Po wjechaniu na górę dowiaduję się dużo na temat BAZ OBCYCH : "Budowa parku 15-stu turbin wiatrowych E-70 E4-30 MW na wierzchowinie Góry Kamieńsk. Inwestor : Elektrownia Wiatrowa Kamieńsk sp. z o.o. ul. Wieluńska 50, 97-360 Kamieńsk, główny dostawca i wykonawca : ENERCON Gmbh, Dreekamp 5, 26605 Aurich". Czyli mam w 100% rację pisząc, że ONI to "OBCY"...😒
Góra leży na wysokości 398 m n.p.m. Jest to sztuczne wzniesienie usypane w wyniku działania Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów.
Miejsce to jest popularnym celem wycieczek także dla motocyklistów.
Na szczycie góry znajduje się taras widokowy. Ale widoczność z niego jest taka sobie, bo panoramę okolicy zasłaniają wierzchołki drzew.
Górę przecina liczna sieć szlaków rowerowych (około 42 km) i spacerowych dróg. Dla miłośników sportów z adrenaliną utworzono dwie trasy zjazdowe downhillowe dla rowerzystów.
Zaliczam karkołomny zjazd z Góry Kamieńsk, a mój rowerowy licznik pokazuje prędkość 67 km/h ! Wracam na drogę prowadzącą do wsi Kalisko.
Dojeżdżam do skrzyżowania z drogą woj. nr 484.
Jadę cały czas prosto do wsi Gałkowice Stare.
Sprawnie docieram do miejscowości Parzniewice, którą poznałem podczas całkiem niedawno - zobacz WYCIECZKA Nr 478.
Zatrzymuję się przy miejscowym sklepie i odbywam sentymentalną wędrówkę do lat mojego dzieciństwa. Nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności i wsiadłem na dziecięcy rowerek "Pinki" 😂
Centrum Parzniewic i kościół p.w. Matki Bożej Królowej Polski.
Para bocianów na polu we wsi Kamienna.
Kolejne kilometry pokonuję już po dobrze znanych drogach. Jadę przez Bogdanów do wsi Mąkolice.
Następnie przez Woźniki do Kamocinka. Dalej super szosą w stronę Grabicy.
Z Grabicy przemieszczam się do Woli Kamockiej i obieram kurs na Mąkoszyn. To już teren powiat łódzkiego wschodniego.
Po dojechaniu do Głuchowa wyjeżdżam na drogę krajową nr 91 i pędzę przez Tuszyn do Rzgowa.
Zapada już zmierzch, kiedy pojawiam się na ulicach mojego miasta. Na trasie do domu przejeżdżam ul. Łąkową obok wspaniale iluminowanego kościoła p.w. Matki Boskiej Zwycięskiej.
Super wycieczkę do Kleszczowa i Łękińska kończę na ul. Stefana Pogonowskiego. Mieszkałem przy tej ulicy w latach 1989-2005 i zwyczajnie, po ludzku, ciągnie mnie "na stare śmieci".
Na ścianie kamienicy przy ul. Pogonowskiego 31 pojawił się niedawno nowy mural. Jest to praca AXL STUDIO, czyli niemieckiego artysty Alexandra Mehlhorna. Okazuje się, że autor z Łodzią związany jest w szczególny sposób poprzez żonę, której dziadek dorastał w naszym mieście.
Trochę mi żal, że nie mieszkam już na Starym Polesiu i ul. Zakątnej (dawna nazwa ul. Pogonowskiego), bo to bardzo klimatyczna dzielnica Łodzi. Ale nie ma się co roztkliwiać, bo przecież "Co było, a nie jest, nie piszę się w rejestr, więc usuń z pamięci to wszystko". Trzeba się skupiać na tym, co jest obecnie ! Tak więc już dziś zaplanuję sobie kolejną wyprawę na atrakcyjny teren powiatu bełchatowskiego! 🚲
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz