sobota, 8 sierpnia 2015

WYCIECZKA Nr 398 - Parzno

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE
Łódź - Gorzew - Górka Pabianicka - Petrykozy - Piątkowisko - Pabianice - Chechło Pierwsze - Chechło Drugie - Dobroń - Ldzań - Talar - Rokitnica - Gucin - Karczmy - Zabłoty - Bocianicha - Zelówek - Zelów - Mauryców - Sromutka - Parzno - Wola Mikorska - Mikorzyce - Rożniatowice - Stoki - Teofilów - Kolonia Drużbice - Wadlew - Podstoła - Świerczyna - Dłutów - Budy Dłutowskie - Huta Dłutowska - Pawłówek - Rydzyny - Pabianice - Ksawerów - Łódź 
[08.08.2015. - 122 km, 24 km/h, 5:05:13 h] 
ZDJĘCIA                  FILMY               GPS
Mr SCOTT jedzie do... Parzna ! Trasa WYCIECZKI Nr 398.
Lato - słońce - rower  
To moja ulubiona konfiguracja ! Dziś znowu będę naparzał korbą, bo pogoda idealna i szkoda siedzieć w domu ! Wakacyjną wycieczkę rozpoczynam na poleskim Karolewie.
Przy ul. Wróblewskiego 67 znajduje się Miejska Biblioteka Publiczna Łódź Polesie - Zespół Bibliotek Publicznych imienia Jana Augustyniaka Filia nr 2, Filia nr 12.
Przed wejściem zawieszona jest tablica "Pamięci Jana Augustyniaka 1893-1971 zasłużonego bibliotekarza i Dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łodzi w latach 1917-1963 twórcy i organizatora łódzkich bibliotek publicznych. Luty 1981 r.".
Przygotowałem na dziś trasę do miejscowości Parzno. Z osiedla na Karolewie kieruję się na Retkinię. Jadę po al. Wyszyńskiego, na której trwa właśnie remont torowiska trasy W-Z.
Potem docieram do drogi wewnętrznej przy Grupowej Oczyszczalni Ścieków i wyjeżdżam z Łodzi.
NA  TRASIE  DO  PARZNA
W Górce Pabianickiej doganiają mnie trzej kolarze. Udaje mi się dotrzymać im tempa i dzięki temu szybko docieram do Pabianic.

Wyjeżdżam na drogę woj. nr 482 i pedałuję przez obydwa Chechła. Wyprzedza mnie traktor z belami słomy, ale chowam się w jego tunelu aerodynamicznym i szybko dojeżdżam do Dobronia.
Tam zmieniam kierunek jazdy na południe i pedałuję do osady młyńskiej w Talarze (zobacz WYCIECZKA Nr 114). Przez wieś prowadzi turystyczny Szlak "Osady Braci Czeskich" (65 km).
W Gucinie skręcam w lewo na szosę wojewódzką nr 473. Po chwili wjeżdżam na obszar Powiatu Bełchatowskiego i Gminy Zelów.
Po dojechaniu do wsi Karczmy odbijam w prawo do wsi Bocianicha. Tam oglądam remizę strażacką, przy której rośnie 100-letnia lipa.
Na strażnicy zawieszona jest tablica "1910-1993 w 75 rocznicę powstania OSP Bocianicha w uznaniu zasług włożonych w ochronę przed pożarami społeczeństwo i jednostka OSP. Maj 1993".
Kontynuuję kurs na południe i dojeżdżam do Zelowa. Miasto zwiedziłem podczas WYCIECZKI Nr 365. Pamiątkowe zdjęcie na Placu Dąbrowskiego.
Przed dalszą podróżą pałaszuję ogromnego loda z lodziarni przy ul. Kościuszki
"You are here" Mr SCOTT ! W Zelowie !
Z Zelowa dojeżdżam do wsi Sromutka. Skręcam na południe w szosę na Parzno.
We wsi działa Ochotnicza Straż Pożarna, którą założono w 1967 roku.
Jadę dalej prosto do mostu na rzece Pilsia.
Pilsia to prawy dopływ Widawki o długości 33,31 km. Jej źródła znajdują się w okolicach wsi Kącik, a ujście poniżej wsi Szczercowska Wieś.
Wartkim tempem docieram do wsi Strzyżewice, gdzie także jest Ochotnicza Straż Pożarna (rok założenia 1959).
Słońce dziś ostro parzy, jest bardzo ciepło i parno. Chwilę ochłody znajduję w pięknych lasach Nadleśnictwa Bełchatów.
Po trzech godzinach od momentu wyjechania z Łodzi, docieram wreszcie do Parzna. Jest to duża wieś leżąca w powiecie bełchatowskim, w gminie Kluki, 8 km na północny zachód od Bełchatowa.
Na początek zwiedzam cmentarz parafialny, który znajduje się przy skrzyżowaniu z drogą prowadzącą do Woli Mikorskiej.
Na szczycie bramy wejściowej umieszczona jest przepiękna figura anioła grającego na trąbce. Jak zwykle szukam starych pomników, miejsc pamięci oraz mogił osób zasłużonych dla lokalnej społeczności.
"Ś.P. Aleksy Nowak weteran Powstania Styczniowego 1863-1864 urodzony w Bąkowej Górze przeżywszy 96 lat zmarł 25 października 1931 roku w Parznie. Historia to pamięć i groby. Społeczeństwo Gminy Kluki. Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa".
Grobowiec Rodziny Milewskich z 1908 roku.
Zabytkowy pomnik z cegieł z połowy XIX wieku.
Spoczywa tu "D.O.M. Ś.p. Wiktoryia z Ostaszewskich Pracka zmarła dnia 7 lipca 1854 r. żyła lat 27. Pamięć cnotliwej żony i najczulszej Matki wielbi ze czcią mąż w żalu i sieroty dziatki".
"Ś.P. Lucjan Biczysko Kierownik Szkoły w Parznie zginął w obozie koncentracyjnym w Gusen w 1941 r. żył lat 37 / Janina Biczyskowa nauczycielka, zmarła w 2004 r. żyła lat 98. Cześć Ich Pamięci".
Ś.P. Lucjan Biczysko.
Ś.P. Janina Biczyskowa.
Pomnik pamięci żołnierzy polskich z inskrypcją : "Żołnierzom poległym na polu chwały w obronie Ojczyzny, którzy życie swoje oddali w walce o wolność Polski w latach 1939-1945. Parafia Parzno A.D.2007".
Grób Heleny Dencl, która zmarła 18 kwietnia 1906 roku.
Z cmentarza kieruję się pod kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Parznie. Nad kruchtą wznosi się wysoka wieża, a na bramie wejściowej ustawiona jest figura Jezusa Chrystusa.
Dom Boży wybudowano w latach 1903–1912 w stylu neoromańskim, wg projektu warszawskiego architekta Jarosława Wojciechowskiego. Koszty budowy wzięły na siebie okoliczne dwory, spośród których szczególną hojnością wykazali się dziedzice z Lubca i Kluk. Wśród możnych fundatorów należy tu wspomnieć Wandę Sulimierską i Leona Siemińskiego z Lubca oraz Julię Rogowską z synami, Michałem i Władysławem, oraz bratem Janem Pokrzywickim z Kluk.
Na ścianie frontowej zawieszona jest tablica "Ś.P. Ks. Jan Grodkiewicz od 1934 r. Proboszcz Parafii Parzno ur. 26.VI.1895 r. w Chyczewie. 9.V.1942 r. zginął śmiercią męczeńską w obozie koncentracyjnym w Dachau. Pasterzu męczenniku błagaj Pana za nami !".
Dziś mam przysłowiowego farta, bo świątynia jest otwarta i mogę podziwiać jej przepiękne wyposażenie ! Kamień węgielny pod budowę kościoła został położony w dniu 22.VIII.1905 roku. Konsekrację przeprowadził bp Józef Rozwadowski 14 września 1969 roku.
Centralną część prezbiterium wypełnia pochodzący z początku XX wieku ołtarz główny p.w. Serca Jezusowego. Posiada on piękne tabernakulum, a absyda spełnia rolę nastawy z centralną postacią Najświętszego Serca Pana Jezusa z gorejącym sercem i 12 apostołami. Przy ołtarzu stoi eklektyczny krucyfiks z 1826 roku (tzw. szkoła niemiecka).
W ołtarzu wyeksponowany jest obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Wieś Parzno należy do najstarszych osad położonych na terenie dzisiejszej archidiecezji łódzkiej. Miejscowość ta, wraz z pobliskimi Klukami, wspominana jest w bulli papieża Innocentego II z 1136 roku, potwierdzającej posiadłości arcybiskupów gnieźnieńskich.
Osady te musiały już wtedy mieć swoje znaczenie, skoro zasługiwały na wymienienie ich w dokumencie tak wielkiej rangi. Powstanie parafii w drugiej połowie XII wieku czyni okolice Parzna jedną z najstarszych zchrystianizowanych ziem na tym terenie.
Według danych diecezjalnych pierwszą świątynię modrzewiową p.w. Wniebowzięcia NMP, wzniesiono w Parznie w 1161 roku z fundacji arcybiskupa gnieźnieńskiego. Kronika parafialna, pochodząca z przełomu XVII i XVIII wieku podaje, że gruntownie restaurowana była, ciągle ta sama, świątynia w 1800 roku.
Niepowetowaną stratą parafii, ale i narodową był pożar pięknego modrzewiowego kościółka - staruszka, który spłonął w 1907 roku. Na zdjęciu stacja XIV Drogi Krzyżowej "Złożenie do grobu".
Obraz przedstawiający Wandę Malczewską, mistyczkę i wizjonerkę.
Wystawa prac pt. "Wanda Malczewska w oczach dzieci".
W ołtarzu prawym Św. Anny umieszczony jest jej obraz pochodzący z pocz. XX wieku oraz dwie figury świętych kobiet. Rzeźby te reprezentujące okres późnego baroku, pochodzą z drugiej połowy XVIII wieku i stanowią dziś najcenniejsze obiekty, będące w wyposażeniu kościoła w Parznie.
Obraz św. Faustyny Kowalskiej i zabytkowa chrzcielnica z końca XIX wieku.
Tablica "Ś.P. Ks. Tomasz Świnarski kan. hon. kol. kaliskiego, były Proboszcz Parzeński, dziekan i proboszcz pabjanicki, którego staraniem tutejsza świątynia wystawiona została. Zm. d. 25 grudnia 1919 r. żył lat 58. Prosi o Zdrowaś Marja !".
Boczny ołtarz Matki Bożej Królowej Polski, piękne polichromie, obraz "Jezu ufam tobie" i obraz "Ukrzyżowanie Chrystusa".
 Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.
Patriotyczne tablice na filarze przy ambonie.
"Katyń 1940. "Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie" Adam Mickiewicz. Pamięci setek tysięcy polskich żołnierzy i zesłańców przybitych do krzyża niewoli i śmierci. W 66. rocznicę zbrodni katyńskiej. 14.05.2006 r. Mieszkańcy regionu bełchatowskiego".
"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..." [Ks. Jan Twardowski] Strażnikom Katyńskiej pamięci : Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej Lechowi Kaczyńskiemu, Jego małżonce Marii Kaczyńskiej, ostatniemu Prezydentowi na uchodźstwie Ryszardowi Kaczorowskiemu, który nawiedził tę świątynię dnia 15 września 2009 roku, oraz wszystkim, którzy zginęli tragicznie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. wdzięczni za trud odkłamywania historii wierni Parafii Parzno".
Urny z ziemią przywiezioną z miejscowości Kuropaty, Ponary i Smoleńsk.
Piękna ambona pochodząca z XVIII - styl rokoko. Składa się ona z korpusu, baldachimu i schodów z balustradą.
Wielkiej wartości dodają jej rzeźbione w drewnie figury aniołów : wieńczącego baldachim i podtrzymujących korpus ambony. Figury świętych kobiet przy ołtarzu św. Anny wraz z amboną, są dziś jedynymi w Polsce centralnej obiektami reprezentującymi złoty okres śląskiego baroku.
Pozłacany feretron z postacią Jezusa i barwne polichromie, które położono w 1966 roku.
Kolejny feretron, czyli obraz religijny w ozdobnych ramach i malowidła na ścianach świątyni.
Obraz św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus i zabytkowa rzeźba świętej z końca XIX wieku.
Oraz świętego z początku XX wieku.
Krzyże z brzóz i biało-czerwona flaga - na pamiątkę pomordowanych w czasie II wojny światowej.
Na chórze kościelnym znajdują się organy 14-głosowe.
Na dziedzińcu kościoła, przed wejściem do świątyni, stoi pomnik Papieża Jana Pawła II.
Został wzniesiony w 2007 roku dla uczczenia 20. rocznicy pobytu Ojca Świętego na Łódzkiej Ziemi.
Na cokole pomnika są umieszczone słowa, które Jan Paweł II wypowiedział w Łodzi w 1987 roku : "Szukałem Was, a Wy przyszliście do mnie" oraz napis "W 20. rocznicę Jego pobytu na Łódzkiej Ziemi. W duch wdzięczności Parafia Parzno 13 czerwca 2007 r."...
"Nie mogę nie wspomnieć tej wybitnej chrześcijanki, jaką była Sługa Boża Wanda Malczewska, zmarła w opinii świętości pod koniec zeszłego wieku, a grób jej znajduje się na terenie waszej diecezji, w kościele parafialnym w Parznie koło Bełchatowa. Są w toku starania o jej beatyfikację...".
oraz "Przez całe życie Wanda odznaczała się głęboką czcią do Najświętszego Sakramentu. Równocześnie, w duchu ewangelicznej miłości śpieszyła z pomocą biednym dzieciom wiejskim, ludziom potrzebującym opieki i chorym. Wiele wysiłku i serca wkładała w szerzenie oświaty wśród chłopów. Z własnej inicjatywy uczyła dzieci religii..." Łódź-Lublinek, 13 czerwca 1987 r.".
Następnie przechodzę do krypty Sługi Bożej Wandy Malczewskiej, która znajduje się pod prezbiterium Kościoła w Parznie. Ta wybitna kobieta, nauczycielka młodzieży, opiekunka ludu wiejskiego, wielka patriotka, wizjonerka i mistyczka, pochodziła ze znanej rodziny Malczewskich (Antoni Malczewski - pisarz i poeta oraz Jacek Malczewski - malarz, czołowy reprezentant Młodej Polski).
Wanda Malczewska urodziła się 15 maja 1822 roku w Radomiu, jako córka Stanisława Malczewskiego i Marii Julii z domu Żurawskich. Ostatnie lata życia spędziła w Parznie. Była uznana przez ludzi, którzy ją znali, zwłaszcza przez parafian z Parzna, za osobę świątobliwą. Pod wpływem takiej opinii 26 września 1923 roku przeniesiono jej zwłoki z cmentarza grzebalnego do krypty pod kościołem w Parznie. Była świecką mistyczką, czynną na polu społeczno-charytatywnym, prekursorką świeckich katechetów i pracownic charytatywnych
Tu przybywają liczne pielgrzymki, by u jej grobu zanosić do Boga swoje modlitwy. Wiele osób zawdzięcza jej otrzymane łaski m. in. nawrócenia i pojednania z Bogiem oraz cudowne uzdrowienia.
"Tu spoczywa opiekunka ludu wiejskiego, świętością i łaskami słynąca mistyczka i wizjonerka, chluba i nadzieja tej ziemi Sługa Boża Wanda Malczewska 15.V.1822 - 25.IX.1896".
"Ś.P. Ks. Tomaszowi Świnarskiemu świadkowi życia świętobliwej Wandy, w hołdzie wdzięczności za dar tej świątyni wzniesionej w latach 190301912, w setną rocznicę jej budowy kapłani i lud boży Parafii Parzno A.D. 2003".
"Największemu z rodu Polaków Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II 1920-2005, który zawsze był, jest i pozostanie w sercach tych, których uczył jak kochać i żyć, w hołdzie wdzięczności - Parafia Parzno A.D.2005".
"Boże w Trójcy Świętej Jedyny, pokornie Cię prosimy racz sługę Twoją Wandę wsławić cudami i wywyższyć na ołtarze. Panie Jezu Chryste błagamy Cię gorąco, abyś Wandę Malczewską, wierną służebnicę Twoją i przykładną czcicielkę Najśw. Sakramentu aureolą błogosławionych w kościele Św. Twoim rychło ozdobić raczył. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen". 
Tablica ze słowami Ojca Świętego Jana Pawła II, które wygłosił o Wandzie Malczewskiej w Łodzi 13 czerwca 1987 roku.
Tablica ze słowami Arcybiskupa Władysława Ziółka, Metropolity Łódzkiego, które wygłosił o Wandzie Malczewskiej w Parznie w dniu 12 maja 2002 roku.
"Najmilszą i najpożyteczniejszą wizytą moją było odwiedzenie Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie i Pana Jezusa cierpiącego u chorych. Dlatego moim symbolem jest krzyż z różańcem, lekarstwo i pożywienie dla chorych. Słowa Wandy".
"1863. Opiekunce rannych powstańców Słudze Bożej Wandzie Malczewskiej 1822-1896 w 110 rocznicę Jej śmierci w duchu wdzięczności i hołdzie oddania uczestnicy regionalnych marszów Szlakiem Powstańców Styczniowych 1863 roku. W 5-tą rocznicę wymarszu z Parzna. Parzno-Kurnos 15.01.2006 r. Regionalne Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne".
W 1992 roku zostało złożone w Kongregacji Spraw Świętych kilkuset stronicowe dzieło, zawierającą kompletną dokumentację w sprawie heroiczności cnót Wandy Malczewskiej, w tym pismo ks. abpa Władysława Ziółka z dnia 16 lipca 1991 r. popierające starania Kościoła łódzkiego o Jej wyniesienie na ołtarze ze szczególnym podkreśleniem aktualności przykładu życia Sługi Bożej. 21 lutego 2006 roku w Watykanie promulgowano dekret o heroiczności cnót Wandy Malczewskiej. Odtąd przysługuje jej tytuł Czcigodnej Sługi Bożej. Na zdjęciu jeden z dwóch witraży w krypcie.
Naprzeciwko krypty znajduje się stara organistówka z 1880 roku.
Na placu przykościelnym ustawiony jest wysoki krzyż.
Tablica na cokole : "Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem (A. Mickiewicz). Budowniczym tej świątyni, którzy u progu XX wieku i w dniu Serca Jezusowego 1903 roku położyli pierwszy kamień pod wieżę kościoła, w hołdzie pamięci wdzięczni parafianie. W uroczystość Najś. Serca Pana Jezusa 2003 roku".
Nowa plebania - dom parafialny i kancelaria Parafii Parzno.
Kościół w Parznie należy do najpiękniejszych świątyń w całej Archidiecezji Łódzkiej. W ogrodzie przykościelnym rosną dwie lipy posadzone w 1881 roku.
Tablica pamięci na kamiennym obelisku, na pamiątkę drewnianej świątyni, która spaliła się w 1907 roku.
Kapliczka i dwa świerki w ogrodzie parafialnym, stojące na miejscu poprzedniego, modrzewiowego kościoła.
"1656-1956 Królowo Polski ! Zapal serca nasze miłością Boga i Ojczyzny. Słowa Czcig. Wandy. Rok Maryjny. W trzechsetlecie Ślubu Narodu. Parzno 3.V.1957 Piotrkowianie".
Stara plebania z 1880 roku, w której mieszkała i zmarła Wanda Malczewska /1893-1896/.
W budynku znajduje się Muzeum Modlitewnika Polskiego im. Czcigodnej Sługi Bożej Wandy Malczewskiej w Parznie.
Tablica wjazdowa do Parzna przy drodze do wsi Lubiec.

Po obydwu stronach szosy znajdują się malownicze stawy, po których pływają kaczki i łabędzie.

Leśniczówka Leśnictwa Parzno.
Kapliczka w centrum wsi, przy drodze do Bełchatowa.

Tablica wjazdowa do Parzna od strony miejscowości Kluki. We wsi mieszka obecnie ponad 330 osób, które prowadzą własne gospodarstwa lub też dojeżdżają do pracy do pobliskich miast.
Przez wieś przebiega „Trakt Wandy Malczewskiej 1822-1896”, przy którym znajduje się asfaltowa droga rowerowa.
Remiza strażacka w Parznie.
Ochotnicza straż pożarna została założona w Parznie w 1923 roku.
Na strażnicy zawieszone są tablice informujące, że "Przebudowa, nadbudowa, rozbudowa wraz z termomodernizacją budynku OSP w miejscowości Parzno", została wykonana w latach 2021-2013 przez Gminę Kluki i Powiat Bełchatowski.
Punkt skupu mleka w Parznie.
Szkoła Podstawowa im. Wandy Malczewskiej w Parznie.
Na budynku zawieszona jest tablica ze słowami Św. Jana Pawła II "Wanda Malczewska śpieszyła z pomocą biednym dzieciom wiejskim... uczyła czytać i pisać oraz rozpowszechniała wśród nich książki" oraz napis "Szkoła Podstawowa im. Wandy Malczewskiej w Parznie. W rocznicę uroczystego poświęcenia pierwszego sztandaru szkoły. Fundatorzy. Parzno, 2015".
Tablica wyjazdowa z Parzna przy drodze do Bełchatowa.
Takim właśnie edukacyjnym akcentem kończę dzisiejszą wizytę w Parznie. Wracam w okolice cmentarza i ruszam w drogę powrotną do domu.
Parzno to urocza osada z bardzo ciekawą historią i pięknym kościołem. Mam nadzieję, że kiedy tu wrócę za jakiś czas, poprawi się jakość miejscowych dróg. Bo te, po których się teraz jeździ, nie zachęcają rowerzystów do ponownego przyjazdu...
POWRÓT  DO  ŁODZI
Wieś Wola Mikorska.
"Karczma Mikorska" - zielony wjazd do lokalu gastronomicznego.
Wola Mikorska położona jest przy drodze woj. nr 484. Za rozjazdem do wsi Zaleśna, zawijam w lewo na Mikorzyce.
Aż mi ciarki przechodzą po plecach, po jadę prosto w paszczę obleśnej BAZY OBCYCH...
Z tablicy informacyjnej wynika, że jest to elektrownia wiatrowa 2MW w miejscowości Adamów. "ONI są wszędzie" !!! Wrzeszczy Mr SCOTT !
W Mikorzycach skręcam w lewo i kieruję się na Rożniatowice.
Tam ponownie skręcam na północ i szybkim tempem dojeżdżam do osady Drużbice Kolonia.
Miejscowość i okolice zwiedziłem podczas WYCIECZKI Nr 250. We wsi znajduje się kościół pw. św. Rocha z 1900 roku.
W Drużbicach wyjeżdżam na pustą drogę wojewódzką nr 485 i jadę do Wadlewa.
Dalej cały czas prosto, przez las do wsi Świerczyna.
Po dotarciu do Dłutowa, postanawiam sprawdzić, co też tu się zmieniło od czasu mojej WYCIECZKI Nr 62. Zmiany widać "gołym okiem" ! Wyremontowany budynek Urzędu Gminy.
Dom Kultury w Dłutowie.
Remiza strażacka OSP Dłutów.
Tablica pamięci przy strażnicy "1914-2014 Bogu na chwałę ludziom na pożytek. 100-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Dłutowie. W hołdzie wszystkim strażakom. Dłutów 31.08.2014".
Za remizą znajduje się stadion gminny. Rozgrywają tu swoje mecze piłkarze drużyny GLKS Dłutów.
Wracam na DW nr 485 i pedałuję w kierunku Pabianic.

Przed wiaduktem trasy S-14 w Pawłówku, skręcam w prawo i pędzę do wsi Rydzyny.
Zauważam jadącego przede mną kolarza i postanawiam go dogonić !
Udaje mi się ta operacja doskonale i bez zadyszki ! Kolejne kilometry przejeżdżam w towarzystwie sympatycznego Bogumiła z Pabianic, który wybrał się dziś na przejażdżkę na swojej kolarce m-ki "Author" Pozdrowienia Bogumił i do zobaczenia na rowerowych szlakach !!!
Z Pabianic już tylko przysłowiowy "rzut beretem" do Łodzi. Spokojnym tempem docieram na Rudę Pabianicką.
Potem zajeżdżam na osiedle Stare Rokicie i zwiedzam ul. św. Franciszka z Asyżu. Na zdjęciu kamienica z 1935 na posesji nr 21.
Napis na murze ul. Św. Franciszka 22 : "Specyfika miasta to sztywne zasady. Pozdrowienia dla ludzi zza kraty".
Św. Franciszka 42/Szybowcowa "Żywy ogień w naszych sercach. To fanatyzm, to napędza. Polska kibolska. Nasza siła, nasz potencjał, to ulicy jest energia" - graffiti kibiców piłkarskich.
Umięśniony orzeł w koronie i król szos Mr SCOTT
"Fanatycy poza prawem" - napis na murze przy ul. św. Franciszka 46.
"ACAB za wami stoi prawo, za nami stoi prawda" - ręce w kajdanach i napis na budynku przy ul. św. Franciszka 50.
Ulica została wytyczona w latach 30. XX wieku w sąsiedztwie budowanego w 1932 roku kościoła pod wezwaniem św. Franciszka. W 1991 r. uściślono jej nazwę na św. Franciszka z Asyżu.
Z Rokicia dojeżdżam do ul. Pabianickiej i kieruję się na ulicę al. Politechniki.
Na ogromnej działce pod nr 10, rozpoczęła się budowa Łódzkiego Akademickiego Centrum Sportowo-Dydaktycznego Politechniki Łódzkiej. W budynku powstanie m.in. basen olimpijski i hala sportowa na 800 miejsc. Całość będzie gotowa pod koniec 2016 roku.
Na ostatnią prostą wybieram przejazd po ul. Adama Próchnika, gdzie znajduje się moja domowa BAZA WYPADOWA. Pora na podsumowanie : to była bardzo fajna wycieczka, podczas której ostro naparzałem korbą i wykręciłem dokładnie 122 km !
Za parę dni znowu ruszam na szlak !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz