[17.08.2014. - 55 km, bez mierzenia czasu i średniej przejazdu]
ZDJĘCIA FILMY
Mr SCOTT jedzie do... z Arkiem i Jackiem !!! Trasa WYCIECZKI Nr 280 . |
Z Arkiem byłem już na jednej WYCIECZCE Nr 258 "Siła Magnum", natomiast z Jackiem jeździłem tylko kilka razy po Łodzi. Arek jest bardzo aktywny : codziennie rano biega oraz jeździ do i podczas swojej pracy rowerem. A Jacolok ? Mogę śmiało powiedzieć, że historia dot. Jacka, to mój wielki sukces ! Jeszcze kilka miesięcy temu, Jacek praktycznie cały czas siedział w domu przed komputerem i nie przejawiał prawie żadnej aktywności ruchowej. Trułem mu o tych moich wycieczkach, namawiałem do ruszenia się zza biurka i w końcu... Jacek kupił sobie wreszcie rower ! Nie była to jakaś super maszyna, ot po prostu, zwykły góral z marketu. Zaczął jeździć i załapał przysłowiowego bakcyla ! Zrzucił "trochę" zbędnych kilogramów i od razu poczuł się lepiej !!! Niedawno kupił sobie całkiem porządny rower m-ki "Unibike", na kołach o średnicy 29'. |
Przy planowaniu trasy wycieczki, wziąłem oczywiście pod uwagę poziom wytrenowania kolegów i zdecydowałem, że będzie to krótka przejażdżka po terenie Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. |
Pojechaliśmy więc do ul. Warszawskiej, potem po ul. Strykowskiej do ul. Jana i Cecylii. Stamtąd przez osadę Wódka, Kalonkę, Niecki, Borchówkę i Boginię do wsi Stare Skoszewy. Czyli super trasą, którą bardzo często jeżdżą łódzcy rowerzyści. |
W Szczawinie skręciliśmy na szutrową drożynę, która przebiega wzdłuż torów kolejowych. To dobry skrót w stronę Glinnika. Ale zanim tam dojechaliśmy, trzeba było ulec prośbie Arka i we wsi Podole, zatrzymaliśmy się na kolejny odpoczynek. |
Trasę do Łodzi, pokonaliśmy już w zwartej grupie. Pojechaliśmy przez Smardzew do Lasu Łagiewnickiego, gdzie pożegnalne zdjęcie, zrobił nam napotkany rowerzysta. |
Podróżował on na rowerze górskim Scott i uznałem, że fotografia naszych bicykli tej samej marki, będzie najlepszą ilustracją mojego hasła, że "Co dwa Skoty, to niejeden" ! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz