[08.06.2012. - 66,4 km, 19,8 km/h, 3:20:59 h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do... Bedonia !!! Trasa WYCIECZKI Nr 94. |
Zatrzymuję się przed super nowoczesnymi obiektami Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego. Uczelnia nieustannie się rozwija i co roku poprawia swoją imponującą bazę dydaktyczną. |
Z tej części ulicy Matejki jest świetny widok na najnowszą część Biblioteki Uniwersyteckiej. Przepiękny, prekursorski gmach oddano do dyspozycji studentów w październiku 2006 roku. |
BUŁA - bo tak się potocznie mówi o bibliotece, posiada 91 bibliotek zakładowych i ponad 40.650 zarejestrowanych czytelników ! W swoich zbiorach przechowuje blisko 2,9 mln woluminów !!! |
W latach 1959-1973 i ponownie 1981-1983, funkcję wicedyrektora Biblioteki Uniwersyteckiej w Łodzi pełnił mój teść Michał Kuna (ur. 13 września 1923 w Dąbiu nad Nerem, zm. 8 czerwca 1994 w Łodzi). Był wybitnym bibliotekarzem, bibliofilem, edytorem i pedagogiem. Mr SCOTT odwiedził grób tego genialnego znawcy książek podczas WYCIECZKI Nr 44. |
Pomiędzy Biblioteką Uniwersytecką a Wydziałem Zarządzania, zbudowano absolutnie rewelacyjny skwer z fontanną. Wodotrysk nosi nazwę dandelion, ale i tak łodzianie mówią o nim "Kalafior". |
We wschodniej części ul. Matejki, znajduje się jeszcze Wydział Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego. Oglądam absolutnie fantastyczne obiekty uniwersyteckie i ruszam na szlak. |
Z centrum Kalonki pędzę z górki do tego rozjazdu, który pokazuje Mr SCOTT. To ulica Główną, którą można dojechać aż do krzyżówki przed wsią Plichtów. |
Obecnie trwają prace przy budowie dużego parkingu. W przyszłości powstanie tutaj kościół. Przed alejką prowadzącą do ołtarza ustawiona jest kapliczka z figurką Matki Boskiej. |
Szybko docieram do osady Bukowiec, gdzie aż roi się od wspaniałych i wystawnych rezydencji. |
Na najbliższym rozjeździe skręcam na południe i pędzę przez wieś Grabina, która leży na terytorium gminy Nowosolna. |
Jadę do ul. Lipowej. Potem skręcam w lewo ulicą Grabińską. Mijam stojącą po prawej stronie drogi kapliczkę zbudowaną w 1950 roku. |
Do gwiaździstego skrzyżowania w Nowosolnej jedzie się łatwo i ze sporą prędkością. Cały czas zjeżdżam z dużego wyniesienia terenu. |
W centrum Nowosolnej skręcam w lewo w ul. Wiączyńską i rozpoczynam kolejny szybki zjazd do wsi Wiączyń Dolny. |
Ten odcinek wyprawy należy do tzw. łatwych i przyjemnych. Gnam szybkim tempem do tego skrzyżowania z kapliczką. Tutaj skręcam w prawo. |
To tzw. Podwiączyń, gdzie natknąć się można na sporo drewnianych, przedwojennych domów. Ten mały, biały domek stoi właśnie tuż przy tym skrzyżowaniu z kapliczką. |
Po lewej stronie szosy biegnącej na południe, znajduje się odnowiona remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Bedoniu. |
Nieco dalej przy ul. Słowiańskiej 9, mieszczą się Zakłady Mięsne "ZBYSZKO"- rodzinna firma zajmująca się przetwórstwem mięsa i produkcją wędlin. |
Wyjeżdżam z ulicy Słowiańskiej i skręcam w lewo w ul. Brzezińską. Tym samym opuszczam Bedoń Wieś i pedałuję pod górkę do wsi Bedoń. |
Nie jest to łatwe zadanie, bo wzniesienie dość spore a stan nawierzchni pozostawia wiele do życzenia... Po lewej stronie szosy znajdują się hale produkcyjne i magazynowe zakładów "Zbyszko". |
Dojeżdżam do końca Bedonia i miejsca, które znam dobrze z poprzednich WYCIECZEK Nr 16, Nr 23, Nr 45 i Nr 61. Zawracam i mocno naciskając na pedały, pędzę z górki do mostu na rzece Miazga. |
Kolej na zwiedzenie Bedonia Przykościelnego, w którym na przełomie XVIII i XIX wieku zamieszkiwali głównie osadnicy leśni karczujący lasy. Mr SCOTT był już tutaj podczas kilku poprzednich wycieczek. |
Na rozstaju dróg naprzeciwko tabliczki wjazdowej, ustawiona jest figurka Matki Boskiej. O każdej porze roku jest zawsze pięknie udekorowana. |
Jadę prosto na zachód ulicą Ogrodową do ul. Kościelnej. Naprzeciwko cmentarza znajduje się świetlica wiejska. |
Idąc dalej na zachód oglądam potężny kamień, na którym umieszczono trzy pamiątkowe tablice. |
Trzecia z tablic poświęcona jest "Żołnierzom poległym w obronie Ojczyzny w latach 1939 - 1945" i została ufundowana przez Kombatantów z Koła w Andrespolu. |
Spacerując po bedońskiej nekropolii, łatwo trafić na grób księdza Antoniego Sienkiewicza, który był proboszczem Parafii Bedoń. Zmarł w wieku 45 lat w dniu 13 czerwca 1951 roku. |
Mr SCOTT oddał też cześć ś.p. Benedyktowi Tracz, podchorążemu Armii Krajowej, zamordowanemu w 1942 roku wieku 24 lat w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. |
Spod kamiennego postumentu z krzyżem, na którym znajduje się tablica z napisem "Wieczny odpoczynek racz im dać Panie", wychodzę na ul. Kościelną i jadę w stronę kościoła. |
Kościół p.w. Matki Boskiej Królowej Polski w Bedoniu, wzniesiony został w latach 1925-1933 w stylu neobarokowym. |
Po lewej stronie świątyni stoi stara plebania budowana w latach 1925–1929. To piękny dworek położony na terenie dawnego parku, gdzie rosną ponad 100-letnie lipy, graby i wiązy. |
Świątynię w Bedoniu zaprojektował znany łódzki architekt Józef Kaban (zobacz : Pałac Biskupi, Fabryka Papierosów, Kościół p.w. Matki Boskiej Zwycięskiej). Zbudowano ją z czerwonej cegły na fundamencie z polnych kamieni. Robię tradycyjną rundkę wokół kościoła i przenoszę się z powrotem na ul.Kościelną. |
Obok krzyża ustawiono tablicę z napisem "UCZCIJMY NAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT. W tym miejscu z 3 na 4 stycznia 1985 roku nieznani sprawcy sprofanowali Eucharystię. JEZU UFAM TOBIE". |
Nieco dalej na południe mamy strzeżony przejazd kolejowy i tabliczkę wyjazdową z Bedonia Przykościelnego. |
Pędzę dalej prosto po wyśmienitej ścieżce rowerowej i po chwili wita mnie Wiśniowa Góra. Mr SCOTT był już tutaj podczas WYCIECZKI Nr 23, Nr 45 i Nr 74. |
Przejeżdżam ulicą Tuszyńską przez całą Wiśniową Górę. Aż do tego skrzyżowania w osadzie Stróża, mamy do dyspozycji wygodną drogę rowerową. Skręcam w prawo, co pokazuje Mr SCOTT. |
Parę machnięć pedałami i dziś po raz kolejny jestem w naszej pięknej Łodzi ! Wyjeżdżam na szeroką ulicę Kolumny, którą podążam na zachód. |
Minie parę dobrych minut, zanim dojeżdżam do Wiskitna. Przed wjazdem na skrzyżowanie z ulicą Kalinowskiego, można odsapnąć przy urokliwym oczkiem wodnym powstałym na ul. Nad Stawem. |
Szkoda ze nie byłeś w Bedoniu Nowym, ponieważ Bedoń przykoscielny nie jest bedoniem Nowym, Bedoń nowy to odrebna cześć i o wiele ładniejsza, mam nadzieje ze to odrobisz: d i przyjedziesz
OdpowiedzUsuńDzięki pomogłeś mi w pracy domowej :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy ! Mr SCOTT poleca swoje "rowerowe usługi" (-:
OdpowiedzUsuń