[11.04.2012. - 101,5 km, 21,4 km/h, 4:44:25 h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do... Zygier, Piorunowa i Małynia !!! Trasa WYCIECZKI Nr 76. |
Jadę dalej ul. Karolewską w stronę al. Włókniarzy. Zatrzymuję się przed posesją nr 41, pod rewelacyjnie odnowionym gmachem Centrum Informatycznego Izby Celnej w Łodzi. |
Jadę do Konstantynowa Łódzkiego, do którego wzdłuż torowiska tramwajowego wiedzie droga wojewódzka nr 710. Jechałem już tędy podczas WYCIECZKI Nr 68. |
Drogą wyłożoną betonowymi płytami, docieram do mostu na największej łódzkiej rzece Ner. To wspaniałe miejsce widokowe. |
Jedzę dalej na zachód przez wieś Bechcice. Zaglądam pod siedzibę miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. |
Straż w Bechcicach działa już ponad 100 lat ! Przed remizą leży wielki kamień z pamiątkową tablicą, ufundowaną przez mieszkańców w 2005 roku. |
Może kiedyś powstanie w tych okolicach porządna droga... Póki co nie ma wyjścia i posuwam się dalej po piaszczysto-kamienistej nawierzchni przez Bechcice Parcelę. |
Mr SCOTT nalega, więc dobrze - skręcę na chwilę do wiejskich zabudowań Kolonii Bechcice. Zobaczę i ocenię sytuację na miejscu. |
Opuszczam Bechcice Kolonię i wyjeżdżam na wąską asfaltówkę w osadzie Bechcice Wieś. Jestem już w pięknych lasach letniskowej osady Wrząca. |
Dojeżdżam do dużego skrzyżowania przed wjazdem do wschodniej części Lutomierska. To kolejna wizyta Mr SCOTT'a w tym starym grodzie. Zobacz WYCIECZKI Nr 28, Nr 5, Nr 15, Nr 41 i Nr 56. |
Tym razem oglądam siedzibę Ochotniczej Straży Pożarnej, która znajduje się przy ul.Kościuszki 11. |
Na parkingu przed remizą znajduje się pamiątkowa tablica ufundowana w 2005 roku przez mieszkańców, na 100-lecie powstania OSP w Lutomiersku. |
Wracam na szlak i szybkim tempem pomykam na zachód drogą wojewódzką nr 710. Po kilkunastu minutach docieram do osady Kwiatkowice Las. |
Do Kwiatkowic dojeżdżam wspaniałą drogą, biegnącą przez sam środek malowniczych lasów. Mijam znajome miejsca poznane podczas WYCIECZKI Nr 75. |
W Koloni Kwiatkowice przekraczam mostek na rzece Pisia. Po lewej stronie widać zabytkowy kościół p.w. św. Doroty i św. Mikołaja. |
Naprzeciwko kościoła znajduje się rozjazd na Lichawę. Skręcam w prawo i szybkim tempem jadę w kierunku wsi Czarnysz. Wbrew pozorom jest tutaj bardzo kolorowo ! |
Za siołem Czarnysz leży bardzo stara wieś Piorunów. Pierwsze wzmianki o tej osadzie pochodzą z 1390 roku ! |
Cały teren wokół pałacu jest ogrodzony i bardzo zadbany. Alejki wyłożono kolorową kostką brukową. Od północy rozciągają się wspaniałe stawy hodowlane, zasilane czystymi wodami rzeki Pisia. |
W zachodniej części parku dworskiego postawiono wielką altanę. Wejścia do niej bronią dwaj tajemniczy wojownicy wystrugani z drewnianych kloców. |
Kończę zwiedzanie pięknego dworu w Piorunowie i wracam na szlak. |
Za bramą skręcam w prawo i po kilkunastu metrach wjeżdżam do sąsiadującej z Piorunowem wsi Przyrownica. |
Wjeżdżam z impetem do centrum wsi i za kapliczką kontynuuję kurs na zachód. |
Drogą przytuloną do pięknego i pachnącego lasu, dojeżdżam bardzo szybko do osady Bąki. |
Bąki są niewielką wsią leżącą przy skrzyżowaniu dróg prowadzących do Stefanowa i Bogucic. Przed I wojną światową należały do szlachcica Emiliana Dreckiego - sędziego gminnego. W osadzie można podziwiać szereg starych domów. Jest też bardzo ładna kaplica podległa parafii w Zygrach i przydrożna kapliczka. |
O-puszczam Bąki i w przepięknej, leśnej scenerii docieram do małej wsi Zaborów w gminie Zadzim. Przed wojną majątek Zaborowa stanowił własność Rodziny Soszyńskich. |
Przy skrzyżowaniu z drogą na Zygry, stoi kapliczka wybudowana przez mieszkańców wsi w 1830 roku. |
Oglądam jeszcze znajdującą się w bezpośrednim sąsiedztwie masztu kopalnię piasku i tą samą drogą wracam w kierunku rozjazdu na Bąki. Jeszcze parę machnięć pedałami i... |
Dojeżdżam do rozjazdu w kierunku wsi Zadzim, która jest siedzibą tutejszej gminy. To tylko 7 km - trzeba się będzie tam koniecznie wybrać. |
Po przeciwnej stronie szosy znajduje się stacja benzynowa i hotel "Manhatan". |
Podjeżdżam kilkaset metrów dalej na południe i... Mr SCOTT jest w szoku !!! Na zygierskich wzgórzach ONI ustanowili swoją najliczniejszą kolonię !!! Widok jest rzeczywiście niesamowity ! |
Dziewięć potężnych BAZ OBCYCH pracuje pełną parą wydobywając z siebie głośne, złowieszcze infradźwięki... Mr SCOTT ciągle ostrzega : "ONI są wszędzie" !!! 👽 |
Widać, że OBCY trafili tu na podatny grunt... Mr SCOTT jest pewien, że nic nie dzieje się bez przyczyny i taka makabryczna sytuacja nie może wróżyć niczego dobrego. |
Aby nie nabawić się zespołu "Wind Turbine Syndrome", zawracam do Zygier. Pędzę z górki w stronę centrum wsi. |
Po prawej stronie szosy prowadzącej do pobliskich Bogucic, znajduje się remiza Ochotniczej Straży Pożarnej. Straż w Zygrach powstała 3 maja 1926 roku. |
Trochę dalej, po lewej stronie drogi mamy kompleks budynków Zespołu Szkół w Zygrach - szkoła podstawowa i publiczne gimnazjum. |
Jadąc jeszcze dalej na wschód, trafiam pod bardzo ładny Gminny Stadion Sportowy w Zygrach, gdzie swoje mecze rozgrywają piłkarze miejscowej drużyny "Pisia". |
Jadę do tej samej wygodnej szosy, którą dojechałem niedawno spod masztu radiowego. Skręcam w prawo na Małyń. |
Szybkim tempem przejeżdżam przez sam środek ciemnego lasu. Mijam maszt i kopalnię piasku. Rowerowe wycieczki mają tę niepowtarzalną zaletę, że co rusz można się znaleźć w Nowym Świecie. |
Znaleźć się ponownie w Małyniu - bezcenne ! Mr SCOTT twierdzi, że w czasie swojego poprzedniego wcielenia nawet tu mieszkał ! Hmmm... To moja kolejna wizyta w tej ślicznej wsi - zobacz WYCIECZKA Nr 15 i Nr 68. |
Z sentymentem spoglądam na przepyszny neogotycki kościół p.w. św. Andrzeja. |
Za rozjazdem w kierunku wsi Jeziorko podziwiam piękny dom zbudowany w 1934 roku. Mieści się w nim dobrze zaopatrzony sklep, więc można sobie kupić coś do picia czy jedzenia. |
Zwraca uwagę wysoki grób szlacheckiej Rodziny Dreckich, w którym pochowany został Jakub Teofil Drecki i jego żona Maryja z Knappów Drecka. |
Łatwo też można odszukać grobowiec Rodziny Soszyńskich - właścicieli majątku w Zaborowie, gdzie dziś oglądałem przydrożną kapliczkę. |
Bardzo okazały jest grób Emiliana Dreckiego - syna Jakuba Teofila Dreckiego, który był właścicielem poznanej także dziś wsi Bąki. |
Mr SCOTT znowu był czujny i doprowadził do ledwo widocznego nagrobka Leona Dorszyńskiego - właściciela wsi Piorunów, w której oglądałem dziś przepiękny dwór. |
Eleonora Cielecka urodziła się w roku 1828 we wsi Sobienie, powiat garwoliński i zapewne była powiązana z rodziną właścicieli dworu w Piorunowie. Zmarła w bardzo młodym wieku, miała tylko 34 lata... |
Na zwiedzenie cmentarza w Małyniu trzeba sobie zarezerwować znacznie więcej czasu i jest wielce prawdopodobne, że wrócę tu znowu. Mr SCOTT pokłonił się nisko wszystkim, pochowanym tu znamienitym osobistościom i ruszyliśmy dalej na szlak. |
Pędzę w stronę mostu na rzece Ner, za którym jest krótki podjazd. Skręcam w prawo do wsi Puczniew. To dobrze znana mi droga w stronę Kazimierza. |
Szybkim tempem przemykam przez Puczniew i Zygmuntów. |
Potem wjeżdżam do Szydłowa. |
Pogoda trochę się popsuła, ale na szczęście ze stalowych chmur nie spada żadna kropla ! Przede mną przejazd przez Charbice Górne. |
Kalendarzowa wiosna trwa w najlepsze a widok bociana, który ulokował swe gniazdo na stojącym w polu słupie, jest tego najlepszym dowodem ! Oglądam z zaciekawieniem poczynania klekota i jadę dalej. |
Z Charbic Górnych pomykam do Charbic Dolnych. Dobry stan nawierzchni i lekki wiatr z południa, pozwalają cieszyć się szybką jazdą. |
Wyrywam ostro do przodu i wnet przybywam do wsi Zdziechów. Mr SCOTT znowu markotnieje, bo po prawej stronie drogi, na zielonych łąkach wyłaniają się dwie paskudne BAZY OBCYCH... 👽 |
Czy naprawdę nie ma na NICH żadnej siły ? Mr SCOTT ponownie ostrzega : "ONI są wszędzie" i to wcale nie jest jakaś kolejna teoria spiskowa ! |
Kolejny kontakt z OBCYMI tylko wyzwala adrenalinę i Mr SCOTT lotem błyskawicy melduje się w Kazimierzu. Mr SCOTT jedzie do... (-: |
To kolejna wizyta w tej bardzo starej i pięknej wsi. Korzystam z okazji, bo wrota są szeroko otwarte i zwiedzam wnętrze przepięknego, neogotyckiego kościoła parafialnego p.w. św. Jana Chrzciciela. |
Spod kościoła kieruję się dalej na wschód. Mijam charakterystyczne stodoły i szkołę. Dojeżdżam do szosy łączącej Lutomiersk z Aleksandrowem Łódzkim i skręcam w lewo, co pokazuje Mr SCOTT. |
Po dwudziestu metrach skręcam w prawo do wsi Babice. |
Jeszcze kilka lat temu droga w Babicach nie posiadała asfaltowej nawierzchni. Teraz można pomykać przez wieś równą ulicówką. Oglądam remizę Ochotniczej Straży Pożarnej. |
Na skrzyżowaniu skręcam w lewo. Pruję przez Babiczki i Krzywiec w stronę Łodzi. |
Potężny dystans, gratulacje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za miły komentarz ! Mr SCOTT pozdrawia rowerowo (-:
OdpowiedzUsuń