niedziela, 12 marca 2017

WYCIECZKA Nr 537 - Czarny szlak rowerowy "W krainie Diabła Boruty"

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE : 
Łódź - Aleksandrów Łódzki - Ruda Bugaj - Nakielnica - Karolew - Stare Krasnodęby - Nowomłyny - Mariampol - Florentynów - Ignacew Rozlazły - Parzęczew - Wielka Wieś - Mrożewice - Borszyn - Opole - Leźnica Wielka - Leżnica Wielka Osiedle - Sucha Górna - Sucha - Parądzice - Krzepocinek
Czarny Szlak Rowerowy "W krainie Diabła Boruty" 
Krzepocin Drugi - Krzepocin Pierwszy - Topola Katowa - Łęczyca - Kwiatkówek - Marynki - Witaszewice - Orszewice - Rybitwy - Kuchary - Węglewice - Nędzerzew - Gledzianówek - Gledzianów - Strzegocin - Obidówek - Ktery
Łącznie : 35 km
Brony - Siemieniczki - Siemienice - Młogoszyn - Pęcławice - Górki Pęcławskie - Piekary - Piątek - Łęka - Sułkowice Pierwsze - Witów - Jasionna - Mąkolice - Wola Mąkolska - Gozdów - Wrzask - Bronin - Ciołek - Osse - Anielin Swędowski - Swędów - Szczawin - Glinnik - Samotnik - Smardzew - Nowe Łagiewniki - Łódź
[12.03.2017. - 153,2 km, 21,6 km/h, 7:04:59 h]
 

ZDJĘCIA                   GPS                    FILMY
Mr SCOTT jedzie do... Trasa WYCIECZKI Nr 537.
Dwa dni temu zaliczyłem lajtowy ujazd na moim całkiem odmienionym rowerze m-ki Scott Speedster 50, a dziś wyruszam na rowerowy szlak po powiecie łęczyckim ! 
Marcową wycieczkę zaczynam od obejrzenia ciekawej miejscówki - kamienicy przy ul. Gdańskiej 19.
Napis "Miłość" w oknach na pierwszym piętrze.
Manekiny odzieżowe w dawnej kanciapie stróża.
"Scena letnia" na podwórzu posesji.
"Te serca długo nie pociągną" - graffiti na ścianie w podwórzu.
"Wystawka" wysłużonych bicykli i mebli biurowych.
Studnia - miejski żuraw na podwórzy nieruchomości.
Miejsce odpoczynku gospodyni domowej.
Łazienka pod chmurką z oknami otwartymi na świat.
Tajemniczy mural na ścianie sąsiedniej kamienicy.
"Brak zakazu gry w piłkę" - nowatorski napis na murze budynku. Prawda, że bardzo fajna miejscówka ? Po koniecznym początku z cyklu "Tajemnice łódzkich podwórek", wyjeżdżam na zaplanowaną trasę.
NA  TRASIE  DO  KRZEPOCINA  DRUGIEGO
Aleksandrów Łódzki - sklep "Pod wagą" ul. Daszyńskiego.
Ruda Bugaj - most nad rzeką Bzura.
Wieś Nakielnica - dwór Zachertów z pierwszej poł. XIX wieku.
Opuszczone zabudowania dawnego PGR w Nakielnicy.
Tablica informacyjna przy szosie na Łobódź dot. projektu pn. "Budowa nawierzchni utwardzonej drogi gminnej w miejscowościach Łobódź, Ruda Bugaj, Nakielnica, położonych w gminie Aleksandrów Łódzki, został zrealizowany przez Gminę Aleksandrów Łódzki w roku 2010 w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg lokalnych 2008-2011".

Staw w parku podworskim w Nakielnicy.
Trzy akacje z krzyżem w Nakielnicy.
Nowa szosa we wsi Karolew. Przebiega tędy niebieski szlak rowerowy "Gorące źródła".
Przy szosie ustawiona została tablica "z wami zmieniamy łódzkie". Jest to kampania promocyjna woj. łódzkiego, której celem jest zwrócenie uwagi na inwestycje zrealizowane w ramach budżetu Samorządu Województwa Łódzkiego.
Koniec nowej nawierzchni we wsi Stare Krasnodęby - początek terenu Gminy Parzęczew.
Centrum Parzęczewa ul. Mickiewicza.
Odrestaurowany budynek młyna elektrycznego przy ul. Łęczyckiej 29.
Drewniane rzeźby przed wejściem do budynku. Obiekt został przygotowany do pełnienia roli centrum szkoleniowego lub z przeznaczeniem pod imprezy okolicznościowe typu chrzciny, wesela, bankiety.
Tablica informacyjna dot. wykorzystania funduszy europejskich podczas realizacji projektu "Centrum szkoleniowo-badawcze szansą na przywrócenie świetności zapomnianego zawodu dziewiarza".
Z Parzęczewa jadę na Wielką Wieś.
Potem pędzę zdezelowaną drogą przez Borszyn, do skrzyżowania z szosą wojewódzką.
Skręcam w lewo na DW nr 469. W tej okolicy przebiega trasa czerwonego szlaku "Łódzka Magistrala Rowerowa N-S".
Szybkim tempem dojeżdżam do wsi Opole, którą poznałem w trakcie WYCIECZKI Nr 8
Po chwili melduję się pod jednostką wojskową w Leźnicy Wielkiej. Zobacz koniecznie WYCIECZKA Nr 158 !
Helikopter bojowy na dziedzińcu jednostki.
Następnie jadę na wojskowe osiedle mieszkaniowe Leźnica Wielka Osiedle. Znam dobrze to miejsce z WYCIECZKI Nr 296 i wcześniejszych.
Pomykam suchą szosą do wsi Sucha. Jest to trasa niebieskiego szlaku rowerowego "W centrum Polski".
Przejeżdżam przez Parądzice i Krzepocinek do mostu na rzece Gnida.
Mój wyprawowy rower Scott Sportster P4 rocznik 2005 - nieustraszony odkrywca regionu łódzkiego !
Rzeczka Gnida to górny dopływ Kanału Królewskiego.
Za mostem rozpoczyna się obszar Powiatu Łęczyckiego i Gminy Łęczyca.
Dojeżdżam do skrzyżowania we wsi Krzepocin Drugi. Właśnie na tym rozwidleniu dróg bierze swój początek czarny szlak rowerowy "W krainie Diabła Boruty".
Ruszam na szlak, który oznakowany jest kolorem czarnym i liczy sobie ok. 35 km. Jak zawsze pstrykam dużo zdjęć, aby odpowiednio udokumentować przebieg wycieczki !
Remiza strażacka OSP Krzepocin Pierwszy.
Kapliczka w Krzepocinie Pierwszym z 1928 roku.
Druga kapliczka w Krzepocinie Pierwszym z 1934 roku.
Za Krzepocinem Pierwszym skręcam na północ. Jadę przez wieś Topola Katowa. Po tej drodze przebiega także Łódzka Magistrala Rowerowa N-S.
Z szosy widać dobrze zabudowania w przemysłowej strefie miasta Łęczyca.
Szlak jest w miarę dobrze oznakowany. Na zdjęciu ul. Lotnicza w Łęczycy.
Namalowany na drzewie znak szlaku rowerowego : czerwony "ŁMR N-S" i czarny "W krainie Diabła Boruty".
Transporter opancerzony "Skot" na terenie jeden z posesji - przedmieście Łęczycy, przysiółek Obrywka.
Łęczyca - tablica wjazdowa przy ul. Lotniczej.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy ul. Lotnicza 21e.
Posąg św. Floriana - patrona strażaków, na skwerze przed remizą.
Obok stoi obelisk z tablicą "1992-2002 w 10-tą rocznicę powstania Państwowej Straży Pożarnej. Łęczyca 24 maja 2002 roku".
Tablica informacyjna na strażnicy dot. projektu współfinansowanego z puli UE pn. "Państwowa Straż Pożarna przyjazna energetycznie środowisku - budowa systemów wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych w jednostkach organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej województwa łódzkiego".
Zabytkowy wóz strażacki na placu przy strażnicy.
Firma "de heus" - Łęczyca ul. Lotnicza 21 b.
"De Heus" to międzynarodowy producent pełnej gamy mieszanek paszowych, premiksów, koncentratów i pasz specjalnych dla hodowców bydła, drobiu i trzody chlewnej.
Tuż obok znajduje się przedsiębiorstwo "Wizet Transport", które oferuje usługi logistyczne i spedycyjne. Firma dysponuje nowoczesną flotą transportową.
Wiadukt kolejowy przy ul. Lotniczej.
Za wiaduktem szlak skręca w lewo i prowadzi do centrum miasta.
Przejazd przez nieczynne torowisko kolejki wąskotorowej przy ul. Belwederskiej.
Starostwo Powiatowe w Łęczycy - Plac Tadeusza Kościuszki 1.
Mr SCOTT poleca szlaki rowerowe po terenie pow. łęczyckiego ! Ten region woj. łódzkiego jest bardzo atrakcyjny i każdy znajdzie tu wiele perełek turystycznych. Jestem tu częstym gościem, bo czasami czuję, że wzywa mnie diabeł Boruta i po prostu muszę do Łęczycy pojechać !
Przede wszystkim obszar ten przesiąknięty jest wierzeniami na temat diabła Boruty. Nie wszyscy wiedzą, że dla niepoznaki przybiera on różne postacie zwierzęce, ale najchętniej występuje jako szlachcic, oczywiście ze wszystkimi diabelskimi atrybutami pochowanymi gdzieś pod ubraniem. Dawniej demon był prawdopodobnie słowiańskim duchem lasu, ale po chrystianizacji Polski przybrał bardziej czarcie kształty. Widoczny jest on w głównych atrakcjach Łęczycy, gdzie chętnie eksponowane są pamiątki albo legendy z nim związane. 
Tablica pamięci przy urzędzie z napisem "Łęczyca 14.06.2014 Ogólnopolski Głos Profilaktyki PaT". PaT czyli Profilaktyka a TY - Ogólnopolski Głos Profilaktyki to inicjatywa, która ma jednoczyć cały kraj w trosce o to, aby narkotyki, alkohol i przemoc nie odbierały wolności życia.
Pomnik Bohaterów Bitwy nad Bzurą na Placu Kościuszki. Znajduje się na nim wiele pamiątkowych tablic, które opisałem na kartach WYCIECZKI Nr 125.
Plac Tadeusza Kościuszki zwany starówką lub rynkiem, otoczony jest kolorowymi, odrestaurowanymi kamienicami mieszczańskimi z XIX wieku. 
Na Placu stoi klasycystyczny ratusz, który został wybudowany w latach 1787-1790 w stylu neoklasycystycznym wg projektu Jakuba Kubickiego, wybitnego polskiego architekta, stypendysty króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Najważniejszym zabytkiem w Łęczycy jest Zamek Królewski. Imponująca rezydencja królewska Kazimierza Wielkiego, wzniesiona została w połowie XIV wieku. 
Legenda głosi, że zmierzający do zamku król, utknął na bagnach. Z opresji wyratował go szlachcic Boruta. Król dał mu we władanie zamek. Nie wiedział jednak, że ma do czynienia z diabłem. Obecnie wizerunki Boruty są podstawą imponującej kolekcji rzeźb demonicznych, prezentowanych przez zamkowe muzeum.
Na dziedzińcu zamkowym organizowane są coroczne turnieje rycerskie. Ale przez zimowe miesiące plac zajęło sztuczne lodowisko !
Wyjeżdżam z Łęczycy po drodze woj. nr 703, którą znam doskonale z WYCIECZKI Nr 443.
W tej części Łęczycy prowadzi także żółty, rowerowy "Nadbzurzański szlak bursztynowy". Oczywiście marzę o tym, aby go kiedyś przejechać ! 🚲 
Zalane pola w okolicy Łęczycy.
Widok z DW 703 na archikolegiatę w Tumie. Warto na chwilę zboczyć ze szlaku i wstąpić do Tumu, aby zobaczyć odciśnięty na kościele pazur diabła Boruty !
Wjeżdżam do wsi Kwiatkówek. To już teren Gminy Góra Świętej Małgorzaty.
Most na rzece Bzura w Kwiatkówku.
Rzeka Bzura na znacznej długości jest uregulowana i ma formę głębokiego kanału. 
Jadę zupełnie pustą szosą wojewódzką w kierunku na Piątek i Łowicz.
Szybkim tempem docieram do wsi Marynki. I mówię Wam ludzie, że każdy pretekst jest dobry, aby wsiąść na rower i pokręcić się po okolicach Łęczycy ! Zobacz np. WYCIECZKA Nr 488.
W Marynkach szlak skręca na północ do wsi Witaszewice.
Przy skrzyżowaniu znajduje się firma "Farmasz" - autoryzowana stacja obsługi, sprzedaż maszyn i ciągników rolniczych.
Przede mną przejazd przez cud natury - Pradolinę Warszawsko - Berlińską.
Bardzo ważnym elementem przyrody pradoliny są rozległe połacie łąk i pastwisk, można tam spotkać wiele ginących gatunków roślin oraz zwierząt, szczególnie ptaków siewkowatych. 
Szosa skręca na wschód i jadę przez Witaszewice.
Super zjazd w Witaszewicach. Po drodze pozdrawiam śliczne dziewczyny !
Panienki obśmiały się nieco, gdy krzyknąłem do nich, że mają pozdrowienia od samego diabła Boruty !
 
Elementem nienaturalnym lecz na stałe wpisanym w krajobraz i przyrodę pradoliny są stawy rybne, utrzymywane tu od stuleci. Stanowią one istotną w skali Europy ostoję ptaków wodno-błotnych, ważną szczególnie podczas wiosennych i jesiennych przelotów. 
Stawy rybne zapewniają również przetrwanie wielu gatunkom roślin związanych ze zbiornikami wodnymi.
We wsi Witaszewice była kiedyś ustawiona tablica z wiadomościami dot. Pradoliny Warszawsko-Berlińskiej.
Niestety została zniszczona... Prawda jest taka, że nie tylko w woj. łódzkim, ale i w całej Polsce mieszka sporo debili, którzy niszczą, kradną i jak się ich nie złapie na gorącym uczynku, to nic nie można zrobić... Po prostu kurwy nie ludzie... 😠
Z Witaszewic dojeżdżam do skrzyżowania we wsi Orszewice.
Skręcam na północ i jadę do nowego mostu.
Most zbudowano nad polnym kanałem, który zasila Bzurę.
Super szosa przez pradoliną na odcinku Orszewice-Rybitwy.
Rzeka Bzura.
Skąpane w wodzie pola w Pradolinie Warszawsko - Berlińskiej.
Kolejny ciek wodny w pradolinie - tzw. Stara Bzura.
Panorama na pradolinę z szosy we wsi Rybitwy.
Szlak "W krainie diabła Boruty" prowadzi dalej na wschód. Po lewej stronie szosy znajduje się wieś Węglewice Kolonia.
Bystrym tempem dojeżdżam do wsi Nędzerzew.
Centrum osady Nędzerzew i kapliczka przy drodze na Witonię.
Po drugiej stronie szosy stoi tablica z wiadomościami na temat "Obszaru Chronionego Krajobrazu Pradoliny Warszawsko-Berlińskiej".
Staw na terenie dawnego parku dworskiego.
Szlak wiedzie dalej na wschód do wsi Gledzianówek.
Super szosa przez Gledzianówek. Jechałem już tędy kilka razy !
Remiza strażacka OSP Gledzianówek.
Tablica na strażnicy dot. operacji mającej na celu "Modernizację świetlicy OSP w Gledzianówku", którą przeprowadzono przy wykorzystaniu środków finansowych Unii Europejskiej w ramach Osi 4 LEADER.
Wieś Gledzianów - dawne czworaki dworskie przy drodze obok parku podworskiego.
Polny kanał w Gledzianowie.
Jak na przedwiośnie, to dzisiaj mam dobrą, rowerową pogodę. Jest chłodno, ale na szczęście nie pada. Co jakiś czas spoglądam na zachmurzone niebo i mam wrażenie, że obserwuje mnie Diabeł Boruta... 👀 
Samotne drzewo na polu w Gledzianowie.
Cały czas poruszam się po obrzeżach Pradoliny Warszawsko - Berlińskiej.
Wjeżdżam do wsi Strzegocin, którą poznałem dobrze w trakcie WYCIECZKI Nr 263.
Brama wjazdowa na teren dawnego założenia dworskiego w Strzegocinie.
W jego centrum stoi dwór z 1877 roku, który wybudował Jan Górecki herbu Szeliga. Obecnie mieści się w nim Dom Formacyjny Diecezji Łowickiej.
Kościół pw. św. Bartłomieja Apostoła i św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Strzegocinie. Świątynię wybudowano w latach 1860-1866 wg projektu Jana Karola Mertschinga. 
Przy kościele szlak skręca na południe do wsi Obidówek.
Polny kanał w Obidówku.
Po kilku minutach dojeżdżam do wsi Ktery. Jest to ostatnia miejscowość na trasie czarnego szlaku rowerowego "W krainie diabła Boruty".
Zabudowania dawnego folwarku w Kterach. Po II wojnie światowej znajdowało się tu Państwowe Gospodarstwo Rolne.
Od 1993 roku gospodarstwo Ktery wchodzi w skład wieloobiektowego przedsiębiorstwa Stadnina Koni Walewice Sp. z o.o. Zakład Ktery posiada 593 ha pow. ogólnej, w tym 531 ha uprawy roślin. Prowadzi się tu hodowlę bydła w Centralnej Wychowalni Buhajków.
Brama wjazdowa na teren dawnego zespołu dworsko-parkowego.
Na jego terenie znajduje się park krajobrazowy o powierzchni około 2 ha z zachowanym ogrodzeniem z początku XX wieku, oraz pałac barokowo – klasycystyczny z 1868 roku (rozbudowany w 1920 r.).
Pałac jest budynkiem murowanym, dwukondygnacyjnym, z piętrowym portykiem zwieńczonym trójkątnym portykiem.
Na portyku umieszczony jest herb szlachecki Jastrzębiec.
Ostatnim właścicielem Kter przed 1939 rokiem był Kazimierz Wodziński, znany hodowca koni pełnej krwi i półkrwi angielskiej. W latach 1932–1938 folwark Ktery dostarczył 31 koni dla wojska. W przedwojennej Polsce znane były konie wyścigowe pełnej krwi angielskiej – Lirnik i Wagram, a klacz Efforta stała się założycielką znakomitej rodziny istniejącej do dziś.
Nagrobek w parku dworskim .Pomnik stoi na miejscu, w którym prawdopodobnie zginął pewien ułan i jego koń.
W centrum Kter znajduje się duży staw, po którym prawie zawsze pływają łabędzie.
Przy drodze stoi duża kapliczka domkowa z 1945 roku i napisem "Matko kościoła ratuj nas w potrzebie".
Remiza strażacka OSP Ktery i świetlica wiejska.
Kapliczka z czerwonej cegły przy drodze na Siemieniczki.
Warowna posiadłość jednego z miejscowych gospodarzy.
Jeszcze jedna kapliczka w Kterach z figurą Matki Boskiej i tablicą "Maryjo kochamy Ciebie".
Szosa przy dawnym punkcie skupu mleka. 
Szkoła Podstawowa im. prof. Władysława Szafera w Kterach.
Tablica wyjazdowa ze wsi Ktery. Reasumując : czarny szlak "W krainie Diabła Boruty" to łatwa trasa rowerowa, z którą poradzi sobie nawet początkujący rowerzysta. Mr SCOTT gorąco poleca wycieczkę po tych niesamowitych okolicach !!!
POWRÓT  DO  ŁODZI
Jadę dalej na wschód do wsi Siemieniczki.
Dom modlitewny na terenie jednej z posesji.
Nowoczesny dom jednego z majętnych gospodarzy (pasuje we wsi "jak kwiatek do kożucha"...).
Szybko docieram do sioła Siemienice.
Remiza strażacka OSP Siemienice.
Trapezowaty domek w Siemienicach. Czyżby doświadczył podziału majątku ?
Drewniany most nad Bzurą.
Rzeka Bzura - moja nieodłączna towarzyszka na rowerowych szlakach.
Niesamowity krajobraz Pradoliny Warszawsko-Berlińskiej.
Po długiej zimie i obfitych opadach śniegu, teren pradoliny jest w wielu miejscach zalany wodą.
Pod wieczór trafia mi się fantastyczny zachód słońca. Spędzam nad Bzurą dobry kwadrans i robię mnóstwo zdjęć !
Co chwilą oglądam na niebie przelatujące stada ptaków. Na terenie pradoliny do lęgów przystępuje 1% krajowej populacji bąka, błotniaka stawowego, błotniaka łąkowego, kropiatki, podróżniczka, rybitwy białowąsej, rybitwy czarnej, cyranki, krwawodzioba, rybitwy białoskrzydłej, płaskonosa, rycyka i zausznika. Wysoką liczebność osiągają tu również inne gatunki, np. bocian biały, derkacz, czajka i śmieszka. Jest to również ważne miejsce postoju ptaków migrujących, szczególnie gęsi zbożowej, białoczelnej, bataliona i świstuna.
Brama wjazdowa na teren zespołu pałacowo-parkowego w Siemienicach. Od kilkunastu lat pałac jest własnością prywatną – właściciel starannie go wyremontował i zamieszkał w nim.
Oznakowanie szlaków rowerowych przy drodze wzdłuż zespołu pałacowego (żółty szlak "Bitwy nad Bzurą" z Kutna do Orłowa - zobacz WYCIECZKA Nr 532 i niebieski szlak "W centrum Polski").
Z Siemienic pedałuję do wsi Młogoszyn, gdzie także znajduje się zespół dworsko - parkowy.
W Młogoszynie wyjeżdżam na drogę woj. nr 702 i jadę do mostu na Bzurze.
Rzeka Bzura i estakada autostrady A-1 nad Pradoliną Warszawsko - Berlińską.
Skąpane w wodzie łąki w okolicach wsi Włostowice.
Od Młogoszyna ostro kręcę korbą i staję dopiero w Piątku, pod pomnikiem geometrycznego środka Polski (zerknij koniecznie na karty WYCIECZKI Nr 96).
Następny przystanek to wieś Mąkolice - Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej.
Szczawin i kościół p.w. Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika - już ostatni odpoczynek na trasie do Łodzi.
Super eskapadę kończę przy ul. Piotrkowskiej 74, pod dawnym Domem Towarzystwa Akcyjnego Ludwika Geyera.
Zabytkowy gmach zbudowano w latach 1882-1886 według projektu architekta Juliusza Junga.
Obecnie mieści się w nim bank "Citi handlowy".
No i co Mr SCOTT - zadowolony z wycieczki ? Oczywiście, że tak ! Marzyłem o przejechaniu tego szlaku już od dawna. Ale pewnie każdy wie, że "Co nagle, to po diable" i ta trasa musiała na mnie poczekać ładnych parę lat ! Wracam szczęśliwy do domu i już kombinuję, jaki by tu następny szlak rowerowy przejechać. Ale spokojnie ! Na wszystko przyjdzie odpowiedni czas i odpowiednia pora.
Muszę być tylko cierpliwy, bo przecież "Co nagle, to po diable" 👹
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz