sobota, 23 stycznia 2016

WYCIECZKA Nr 449 - Zimowy Uniejów

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE
Łódź (Ogrodowa, Srebrzyńska, al. Włókniarzy, Drewnowska, Solec, Borowa, Siewna, Złotno, Rąbieńska) - Antoniew - Rąbień - Rąbień A,B - Wola Grzymkowa - Grunwald - Budy Wolskie - Zgniłe Błoto - Słowak - Bełdów - Jastrzębiec - Prawęcice - Sarnówek - Kuciny - Złotniki - Przekora - Panaszew - Poddębice - Praga - Rodrysin - Zakrzew - Niewiesz - Grocholice - Balin - Uniejów - Wola Przedmiejska - Biernacice - Bronówek - Zalesie - Kłódno - Kolonia Kłódno - Wartkowice - Stary Gostków - Biała Góra - Drwalew - Powodów Trzeci - Powodów Drugi - Powodów Pierwszy - Leźnica Wielka - Opole - Borszyn - Solca Wielka - Wróblew - Ozorków - Cedrowice - Ozorków - Aleksandria - Słowik - Emilia - Lućmierz - Zgierz - Łódź (Zgierska, gen. Okulickiego, 11 Listopada, al. Włókniarzy, Pojezierska, Sierakowskiego, Olsztyńska, Sędziowska, Park im. Struga) 
[23.01.2016. - 127,1 km,25 km/h, 5:04:18 h]
ZDJĘCIA                 GPS                  FILMY               
Mr SCOTT jedzie do... Uniejowa !!! Trasa WYCIECZKI Nr 449 (-:

Dzisiejszy dzień jest po prostu przepiękny ! Jak na styczeń i pełnię zimy, to kapryśna aura wreszcie dopisała - jest zimno, ale sucho i słonecznie ! Lecz nie tylko pogoda sprawiła, że Mr SCOTT czuje się wspaniale, bo od samego rana moją duszę wypełnia to fantastyczne uczucie - po prostu czuję to i wiem, że chcę i pragnę tego, że muszę to zrobić ! Pojechać na rowerową wycieczkę.
Muszę utrzymać się w dobrej formie, bo po pierwsze : potrzebuję tego, jak wody do życia, po drugie : w tym sezonie chcę pojeździć na całodniowe wycieczki, z dystansem od 200 do 300 km. Stąd też zostawiam w domu "nie chce mi się" i ruszam z centrum miasta do Rąbienia. Na rondzie chciałem skręcić do Aleksandrowa, ale postanawiam sprawdzić, jak wyglądają mniej uczęszczane drogi.
Jadę więc prosto w stronę remizy strażackiej. Zauważam tablicę z napisem "100 lat OSP Rąbień 1915-2015" i postanawiam się zatrzymać.
Na ścianie strażnicy pojawiła się nowa tablica z napisem "Bogu na chwałę ludziom na pożytek 100 lat OSP Rąbień 1915-2015". Coś dawno mnie tutaj nie było, bo uroczystości z tej okazji, odbyły się w czerwcu ub. roku...
Jadę dalej w miarę suchą szosą, dobrze znaną trasą : przez Rąbień A.B i Wolę Grzymkową do wsi Grunwald.
Przejeżdżam przez osadę Zgniłe Błoto do wsi Słowak. Warunki na drodze znacznie się pogarszają. Na jezdni zalega spora warstwa zamarzniętego śniegu. Jadę bardzo ostrożnie, starając się omijać płaty lodu. Ale przecież mój nieśmiertelny Scott Sportster P4, ma super opony crossowe, które bardzo dobrze trzymają się na śliskiej nawierzchni ! Nie chcę jednak ryzykować i spowalniać sobie tempa. Dlatego decyduję się dojechać do Bełdowa, potem do wsi Jastrzębiec.
Wyjeżdżam na zupełnie suchą drogę krajową nr 72 i równym rytmem przemierzam kolejne kilometry. Sprawnie i szybko docieram do Poddębic.
Przejeżdżam przez Pragę do wsi Rodrysin. Po lewej stronie DK 72, znajduje się ogrodzony teren Osady Rodrysin.
Osada Rodrysin należy do Nadleśnictwa Poddębice, które kiedyś miało tutaj swoją siedzibę. Obecnie w odnowionym dworku znajdują się pokoje gościnne. Na ogrodzonym placu zorganizowano ścieżkę edukacyjną.
Osada Rodrysin znajduje się na obrzeżach rezerwatu przyrody "Napoleonów". Ustawiono tam dwie tablice z informacjami na temat zagrodowej hodowli danieli.
Program hodowli zagrodowej daniela, to jeden z dwóch programów prowadzonych na terenie Ośrodka Hodowli Zwierzyny przy Nadleśnictwie Poddębice. Nadleśnictwo chroni także kuropatwy i bażanty. Budowa zagrody jest elementem prowadzonego „Programu wzbogacania puli genowej populacji danieli w Nadleśnictwie Poddębice" opracowanego w 2014 roku. Założeniem programu jest urozmaicenie genotypu miejscowej dzikiej populacji danieli.
W zagrodzie przebywa już 21 osobników danieli. Aby stworzyć dom dla danieli wydzielono ponad 38 ha lasu. Zwierzęta mieszkają na terenie czterech kwater, wyposażonych w system monitoringu. Na styku kwater wybudowano padok z paśnikami, poidłami i budynkiem odłowni. Genetyczne wzbogacenie populacji danieli odbywa się poprzez zakup osobników o znanym pochodzeniu oraz prowadzenie kilkuletniej zamkniętej hodowli tego gatunku. Zwierzęta będą sukcesywnie wypuszczane na wolność lub przekazywane do innych hodowli.
Podróże kształcą i Mr SCOTT wyedukowany na temat danieli, wyjeżdża na suchą szosę ! Jadę na zachód przez zjawiskowy rezerwat przyrody ,,Napoleonów". Został on utworzony w celu ochrony około stuletniej świetlistej dąbrowy oraz mieszanego boru z bujnym runem, w którym występuje wiele gatunków rzadkich i chronionych roślin.
Sprawnie dojeżdżam do wsi Niewiesz, którą poznałem dobrze podczas WYCIECZKI Nr 260.
Dzisiejszą wycieczkę traktuję jako trening, dlatego też skupiam się na takich elementach, jak wydajność i mechanika pedałowania. Wydajność mówi nam jak duży procent naszego wysiłku przekłada się na prędkość z jaką jedziemy. Pilnuję więc oddechu i kadencji kręcenia korbą, utrzymuję też prawidłową sylwetkę na rowerze. Bez specjalnego zmęczenia, dojeżdżam do Uniejowa. 
Uniejów poznałem należycie podczas WYCIECZKI Nr 274 . Zajeżdżam na rynek, gdzie stoi jeszcze świąteczna choinka.
Uniejów wyrósł w ostatnich latach na jedną z głównych atrakcji turystycznych woj. łódzkiego. Miasto zapewnia wiele atrakcji, między innymi coroczny Turniej Rycerski, który co roku przyciąga widzów z całej Polski. Z centrum jadę na kładkę nad rzeką Warta. Roztacza się z niej rewelacyjny widok na miasto i okolicę !
Zaglądam obowiązkowo pod piękny zamek, który jest dawną własnością arcybiskupów gnieźnieńskich. Powstał w drugiej połowie XIV wieku i posiada cechy rezydencji renesansowej. W zamku można smacznie zjeść, gdyż znajduje się tam doskonale prosperująca restauracja. Można również zwiedzić zamkową kaplicę oraz wejść na taras widokowy na szczycie wieży.
Wielkim powodzeniem cieszą się "Termy Uniejów", w których znajdziemy 3 baseny z wodą o temperaturze 25-36 0C w zależności od pory roku. Z dobrodziejstw tych korzysta wielu kuracjuszy, którzy zmagają się z chorobami reumatoidalnymi, dermatologicznymi i o podłożu neurologicznym. W 2012 roku miasto uzyskało oficjalny status uzdrowiska termalnego.
Uniejów jest doskonałym przykładem połączenia bogactwa przyrody – nadwarciańskich krajobrazów, leczniczych właściwości wody termalnej i klimatu – z ciągle żywą historią średniowiecza i polską wsią. To idealne miejsce do naładowania duchowych baterii i nabrania sił do pracy !
Po odpoczynku i posiłku, ruszam w drogę powrotną do Łodzi ! Wyjeżdżam na pustą drogę woj. nr 469 i bystro docieram do wsi Biernacice. Rzucam okiem na ruiny dawnego dworu Dzierzbickich.
We wsi Zalesie, spotykam prawdziwego bałwana.
Przed wjazdem do wsi Kłódno, przejeżdżam przez zaśnieżone torowisko magistrali węglowej.
Zatrzymuję się dopiero nad Nerem w Wartkowicach. Dziś trafiam na przepiękną scenerię : na polu sterczy biała BAZA OBCYCH, rzeka ma jasnoniebieski kolor, a do lotu zrywają się wypłoszone kaczki
Wykorzystuję sprzyjające warunki i wychodzi dziś z tego nawet niezła sesja zdjęciowa !
Most na rzece Ner, znajduje się dokładnie na granicy Wartkowic i Starego Gostkowa.
Jadę dalej po DW 469, przez wieś Biała Góra i miejscowości o nazwie Powodów. Na zdjęciu zaśnieżone pola przy autostradzie A-2.
DW 469 to jedna z moich ulubionych tras rowerowych. Spokojnym tempem dojeżdżam do Leźnicy Wielkiej - zobacz WYCIECZKA Nr 69.
W tej miejscowości znajduje się słynna jednostka wojskowa, wchodząca w skład 25. Brygady Kawalerii Powietrznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Z Leźnicy Wielkiej przenoszę się szybko do Solcy Wielkiej, do której droga wiedzie przez Opole i wieś Borszyn. Warunki do jazdy na rowerze są dziś wyśmienite ! Cieszy mnie pusta szosa i przepiękny, zimowy krajobraz.
Przejeżdżam obok kościoła p.w. św. Wawrzyńca.
DW nr 469 łączy się z drogą krajową nr 91 w Cedrowicach.
Skręcam w prawo i dojeżdżam do mostu na rzece Bzura. Widać z niego rozpadający się ze starości młyn.
Jedzie mi się świetnie i "rowerowy demon" korci, aby wydłużyć trasę do Łodzi. Może skręcę na DW nr 708 i pognam do Strykowa ? Ale co za dużo, to niezdrowo ! Trzymam się dalej DK 91 i dojeżdżam do Aleksandrii - zobacz WYCIECZKA Nr 207.
Potem wartko pomykam do Zgierza. Szybki szus po al. Armii Krajowej, psuje mi czerwone światło na skrzyżowaniu z ul. Długą.
Udaje mi się dojechać do Łodzi jeszcze przed zapadnięciem zmroku. Wybieram przejazd przez Radogoszcz Zachód i drogę rowerową wzdłuż al. Włókniarzy. Elektrownia EC-3 pracuje pełną parą. Aby dostarczyć gorącą wodę do kaloryferów i kranów w łódzkich domach, elektrociepłownia spala ponad 2000 ton węgla w ciągu doby !
Zimowy wypad do Uniejowa, kończę w Parku im. Andrzeja Struga, który znajduje się pomiędzy ulicami : Sędziowską, Ks. Brzózki, Urzędniczą i Profesorską. Pierwotnie teren ten był zielonym otoczeniem posiadłości Ludwika Anstadta, właściciela pobliskiego browaru i został założony w 1900 roku. 
Na liczniku 127 przejechanych kilometrów, dobrze się czuję i mógłbym pewnie jeszcze trochę pojeździć. Ale spokojnie ! W tym roku powinienem zachować umiar, kierować się rozsądkiem, ćwiczyć systematycznie i odpoczywać, a na pewno osiągnę zakładane cele. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz