Łódź (Więckowskiego, Żeligowskiego, Legionów, Konstantynowska) - Konstantynów Łódzki - Mirosławice - Lutomiersk - Kwiatkowice Las - Kwiatkowice - Wola Czarnyska - Piorunówek - Małyń - Kłoniszew - Jeżew - Ruda Jeżewska - Nowiny - Anusin - Pudłówek - Bratków Górny - Bratków Dolny - Charchów Pański - Walentynów - Drużbin - Borki Drużbińskie - Księża Wólka - Siedlątków - Zbiornik Jeziorsko - Skęczniew - Kościanki - Biedajów - Miłkowice - Ostrów Warcki - Jeziorsko - Tądów Dolny - Tądów Górny - Tomisławice - Mikołajewice - Proboszczewice - Warta - Duszniki - Małków - Bartochów - Biskupice - Dzierlin - Charłupia Mała - Sieradz.
Powrót pociągiem "Łódzka Kolej Aglomeracyjna" do Łodzi Kaliskiej (bilet normalny 13 zł, przewóz roweru bezpłatny).
[17.03.2015. - 114,99 km, 26, 64 km/h, 4:19:12 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
[17.03.2015. - 114,99 km, 26, 64 km/h, 4:19:12 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Mr SCOTT jedzie... nad Zbiornik Jeziorsko !!! Trasa WYCIECZKI Nr 350. |
Rozpoczynam na Starym Polesiu przy ulicy Żeligowskiego 8/10. Znajduje się tutaj zespół budynków biurowych "Business House". Jest to dawna zrewitalizowana fabryka, w której kiedyś mieściły się zakłady produkujące urządzenia prasowalnicze. |
Przy dawnej fabryce pozostały jeszcze dwa stare budynki mieszkalne, które pewnie wkrótce, znikną z krajobrazu miasta... |
Po obowiązkowym wstępie pedałuję do Konstantynowa Łódzkiego. Ścigam się z podmiejskim tramwajem 43, które jedzie do Lutomierska. Oczywiście tramwaj nie ma żadnych szans !!! 😉 |
Wiatr wieje dziś naprawdę mocno i błyskawicznie docieram do wsi Mirosławice. Wjeżdżam na obszar należący do gminy Lutomiersk. |
We wsi Kwiatkowice Las zjeżdżam z DW 710 i kieruję się do Piorunówka. |
Następnie wjeżdżam na leśny teren położony w gminie Zadzim, w powiecie poddębickim. |
Szybko docieram do Małynia i postanawiam zwiedzić miejscowy cmentarz parafialny. Byłem już tutaj przy okazji WYCIECZKI Nr 76, ale nie odszukałem kilku ważnych pomników. |
Na początek nadrabiam niedopuszczalne uchybienie i od razu podchodzę pod nagrobek Leona Wernera - właściciela pobliskiego Puczniewa (zobacz WYCIECZKA Nr 152). |
Potem oglądam grób szlacheckiej Rodziny Dreckich, w którym pochowany został Jakub Teofil Drecki i jego żona Maryja z Knappów Drecka. |
Szukam i znajduję kolejne ważne mogiły. Nagrobek Leona Dorszyńskiego - właściciela wsi Piorunów (zobacz WYCIECZKA Nr 76). |
Grobowiec Rodziny Erazma Michalaka z początku XX wieku. |
Grób Emiliana Dreckiego - syna Jakuba Teofila Dreckiego, który był właścicielem wsi Bąki. |
Grobowiec Rodziny Soszyńskich, właścicieli majątku Zaborów k/Zygier. |
Grobowiec Rodziny Świętochowskich. |
Spoczywa tutaj m.in. "Ś.P. Marian Henryk Świętochowski oficer rezerwy Odznaczony Krzyżem Virtuti Militari, właściciel majątku Małyń, obrońca Miasta Warszawy, zm. 22.IV.1945 r. Cześć Jego Pamięci". |
Grobowiec szlacheckiej Rodziny Poraj-Chrzanowskich, z którą zetknąłem się podczas WYCIECZKI Nr 122. |
Grób Rodziny Jarugów, gdzie pochowana została m.in. "Maria Jaruga kierownik szkoły w Małyniu, żyła lat 83, zm. 12.8.1995". |
Nagrobki Rodziny Fijałkowskich z 1905 i 1906 roku. |
Na koniec penetracji małyńskiej nekropolii, trafiam jeszcze pod bardzo duży, obłożony darnią grobowiec. |
Znajdują się na nim dwie płyty nagrobne z inskrypcjami, których nie udało mi się jednak odczytać... |
Po zwiedzeniu cmentarza wjeżdżam do Małynia. Spoglądam z mostu na rzekę Pisia. |
Jadę przez Małyń główną ulicą do rozjazdu w lewo, który prowadzi do wsi Józefów. |
I nagle STOP !!! Ostro hamuję, bo na jezdni pojawiają się niespodziewani jeźdźcy !!! |
Pierwszy raz w życiu mam okazję oglądać parę żab w trakcie godów ! Płazy są zwierzętami bardzo wrażliwymi na wszelkiego rodzaju zmiany siedliskowe, takie jak osuszanie terenów podmokłych, zaorywanie gruntów, zabiegi agrotechniczne i inne. Najbardziej znanym zagrożeniem jest masowe rozjeżdżanie płazów przez samochody wiosną, w czasie wędrówek do miejsc rozrodu. Na drogach, zwłaszcza w sąsiedztwie wszelkiego rodzaju zbiorników wodnych, giną setki tych zwierząt... |
A właśnie w Małyniu, gdzie przepływają dwie rzeki - Pisia i Ner, są idealne warunki na gody tych płazów. Na zdjęciu most na Pisi, która tuż za młynem wpada do Neru. |
Rozmyślając o niezwykłym spotkaniu z żabami, dojeżdżam do mostu na rzece Ner. |
Wow ! Widać wyraźnie, że na Nerze utrzymuje się wysoki poziom wody. |
Bardzo lubię przyjeżdżać do Małynia i darzę tę niewielką wieś szczególnym sentymentem ! Tak sobie myślę, że chyba w poprzednim wcieleniu, byłem tutaj parobkiem w jakimś gospodarstwie... 😉 |
Znad rzeki kieruję się w stronę kościoła pw. św. Andrzeja i wyjeżdżam z Małynia. |
Jadę przez Kłoniszew i Jeżew do wsi Ruda Jeżewska. Tam jak zawsze, spoglądam na piękną chałupę krytą strzechą. |
Patrzę na drugą stronę drogi, bo na horyzoncie widać dobrze potężny maszt telewizyjny w Zygrach. |
Pruję dalej na zachód do wsi Pudłówek. W tym miejscu zawsze robię zdjęcie tego drzewa i brzozowego lasku. |
Cały czas utrzymuję wysoką średnią jazdy i szybko docieram do wiaduktu nad magistralą węglową. |
Ufff ! To była ostra jazda ! Aż się spociłem ze strachu !!! Zatrzymuję się na 5 minut na przystanku, aby coś zjeść i poprawić rowerowy strój. |
Po chwili odpoczynku opuszczam DW nr 479 i skręcam w lewo do wsi Bratków Dolny. |
Drużbin znam dobrze z WYCIECZKI Nr 208. Dojeżdżam do kościoła pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika i skręcam w prawo. |
Podkręcam tempo jazdy, ale hola, hola ! Nie tak szybko Mr SCOTT !!! Przy bocznej drodze we wsi Borki Drużbińskie, zauważam nowe tablice, których wcześniej nie widziałem. |
Mocno naciskam na pedały i wartko docieram do drogi wojewódzkiej nr 478. |
Skręcam w lewo i pedałuję przez zielone lasy, które znajdują się pomiędzy Niemysłowem i wsią Księża Wólka. Wnet wkraczam na obszar gminy Pęczniew. Chyba najwyższy czas na wymianę witacza gminy, bo ten metalowy, całkiem już zardzewiał ! Halo ! Panie wójcie ! Pobudka !!! Wiosna idzie ! |
Ptaszki świergolą i jest pięknie !!! Dojeżdżam do osady Księża Wólka. |
Przejeżdżam obok remizy strażackiej. |
Droga znowu skręca na zachód i po chwili już jestem w Siedlątkowie. |
Pomykam pustą szosą do skrzyżowania z drogą na Pęczniew. |
Emocje rosną, bo oto przede mną fantastyczny widok na Zbiornik Jeziorsko !!! |
Pruję z górki po znakomitej drodze, która przebiega po tamie wielkiego akwenu. |
Zbiornik Jeziorsko to zbiornik retencyjny na rzece Warcie i jednocześnie największy akwen w regionie łódzkim. Jego powierzchnia wynosi 42,3 km² i 202,8 mln m³ wody. |
W zależności od zapotrzebowania na wodę wybudowanej na rzece hydroelektrowni, powierzchnia zalewu waha się od 1750 do 4230 ha, przy średniej głębokości 4,5 m i maksymalnej przy zaporze 10,5 – ll m. |
Wody Warty zasilające zbiornik zaliczane są do III klasy czystości, natomiast opuszczające zbiornik do II, a nawet I klasy. |
Zbiornik utworzony został w 1986 roku przez spiętrzenie środkowego biegu Warty 12-sto metrową zaporą betonową, w celu regulacji przepływów rzeki i nawadniania terenów rolnych. |
Zbiornik Jeziorsko to super pomysł nie tylko na rowerowy wypad, ale również na piesze spacery wokół akwenu. Bardzo lubię tutaj przyjeżdżać i robię to kilka razy w roku 😀 |
Po drugiej stronie drogi stoi podobna tablica z napisem "Wita łódzkie". |
Kilka metrów dalej ustawiona jest niebieska tablica z informacją "Województwo wielkopolskie, powiat turecki, gmina Dobra". |
Dojeżdżam do skrzyżowania z drogą do Uniejowa (to w prawo, tylko 17 km). |
Po przeciwnej stronie szosy ustawiona jest czerwona tablica z napisem "PLB 100002. Zbiornik Jeziorsko Obszar Natura 2000" oraz głaz z pamiątkową tablicą. |
Wjeżdżam na teren Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu, Zarządu Zlewni Górnej Warty z siedzibą w Skęczniewie. W tym budynku ma swoją siedzibę kierownictwo Zbiornika Jeziorsko. |
Niedaleko obiektów dyrekcji Zbiornika "Jeziorsko", znajduje się Dom Pomocy Społecznej w Skęczniewie. |
Wracam na DW nr 478 i przejeżdżam obok ogromnego, betonowego witacza woj. wielkopolskiego. |
Podjeżdżam na dość spore wzniesienie, na którym ustawiony jest witacz Gminy Dobra. |
Pedałuję dalej na zachód i skręcam w lewo w asfaltową drogę. Stoi przy niej drogowskaz z napisem "Rafa Camping 52". |
Sunę dalej ze wzgórza, do kolejnego rozjazdu, którym także można dojechać do ośrodka "Rafa". |
Szybkim tempem docieram do skrzyżowania z drogą krajową nr 83. |
Wjeżdżam do wsi Miłkowice, którą odwiedziłem podczas WYCIECZKI Nr 196. Mijam budynek dawnej szkoły podstawowej. |
Docieram do skrzyżowania, z którego jadąc w lewo, dojedzie się nad brzeg Zbiornika Jeziorsko. Polecam odwiedzenie wsi Miłkowice, która posiada bardzo ciekawą historię - zobacz koniecznie !!! |
Pruję prosto po DK nr 83, aż do granicy woj. łódzkiego. Właśnie w tym miejscu rozpoczyna się terytorium Powiatu Sieradzkiego i Gminy Warta. |
Tym samym kończę krótką wizytę na terenie woj. wielkopolskiego. |
Po chwili dojeżdżam do wsi Ostrów Warcki. |
Miejscowość położona jest nad rzeką Teleszyna, która jest lewym dopływem Warty. |
Właśnie w Ostrowiu Warckim znajdują się źródła Teleszyny. Dojeżdżam do skrzyżowania, przy którym ustawione są różne tablice. |
Po lewej stronie drogi stoi tablica z napisem "Przystań jachtowa. Marina Yacht. Ostrów Warcki". |
Przenoszę się na nowiutki odcinek drogi rowerowej i dojeżdżam do przystani jachtowej. |
Przy DDR - drodze dla rowerów, ustawione są tablice edukacyjne. |
"Wybrane gatunki ptaków i zwierząt występujących na Obszarze Natura 2000, Strefy Nadwarciańskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu oraz Rezerwatu Ornitologicznego Jeziorsko". |
We współpracę przy projekcie zaangażowały się powiaty poddębicki i sieradzki, gmina Pęczniew oraz miasto i gmina Warta. |
Przy nowiutkim budynku umieszczone są tablice informacyjne dot. wykorzystania funduszy europejskich przy budowie infrastruktury turystycznej. |
Podjeżdżam do pomostów, przy których cumować mogą łodzie, kutry i motorówki. |
Wracam do drogi krajowej nr 83 i dojeżdżam do wsi Jeziorsko. |
Po dotarciu do kościoła skręcam w lewo w drogę, która prowadzi nad sam brzeg Zbiornika "Jeziorsko". Stoi tam tablica z napisem "Rezerwat przyrody Jeziorsko". |
Po chwili oddechu nad wodami zbiornika, wracam na szosą nr 83 i wyjeżdżam z Jeziorska. |
Jadę do zakola drogi, która przebiega bardzo blisko od brzegów Zbiornika Jeziorsko. |
Tuż za zakrętem znajduje się duchowa oaza. Jest to piękna kapliczka, do której prowadzi krótka aleja obsadzona krzewami. |
W przeszklonej wnęce umieszczona jest figura Matki Bożej. Do cokołu przytwierdzona jest tablica z napisem "Maryjo Królowo Polski módl się za nami. Sponsor renowacji kapliczki T.M. Gabryś 2004 r.". |
Pedałuję dalej po DK 83 i dojeżdżam do wsi Tądów Dolny. |
Jak sama nazwa wskazuje, miejscowość położona jest w dolinie. Trzeba się trochę pomęczyć, aby wdrapać się na wzgórze w sąsiednim Tądowie Górnym ! |
Jest stamtąd świetny widok na niebieską taflę Zbiornika Jeziorsko. |
Pomykam cały czas na południe do skrzyżowania, od którego odchodzi droga do wsi Ustków. |
Potem pędzę z górki do wsi Tomisławice. |
Tam oglądam skromny budynek miejscowej straży pożarnej. |
Ruszam w dalszą trasę i za moment pojawiam się w miejscowości Mikołajewice. |
Stąd już mam bardzo blisko do Warty - 3 km i Sieradza - 18 km. |
Mocno naciskam na pedały i szybko dojeżdżam do miejscowości Proboszczewice. |
Potem już spokojnym tempem docieram do Warty, którą poznałem dobrze w trakcie WYCIECZKI Nr 192. |
Przede mną ostatnia prosta objazdu Zbiornika "Jeziorsko" i dojazd do skrzyżowania z drogą woj. nr 710. |
Kiedy jestem w Warcie, bardzo lubię popatrzeć sobie na tutejsze świątynie. Przy Placu Błogosławionego Ojca Rafała znajduje się kościół p.w. św. Mikołaja Biskupa. |
Przy obiekcie ustawione są tablice, które informują, że prace konserwatorskie elewacji kościoła dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. |
Następnie podjeżdżam pod bramę wejściową do kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. |
Świątynia należy do OO. Bernardynów i jest miejscem kultu Sługi Bożego Rafała z Proszowic. |
Spod klasztoru wyjeżdżam na ul. Sieradzką. Mijam zabudowania Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Warcie. |
Kontynuuję kurs po DK nr 83 i szybkim tempem docieram do Małkowa. Miejscowość zwiedziłem podczas WYCIECZKI Nr 290. |
Jej największą atrakcją jest klasycystyczny dwór wzniesiony w latach 1810-1820. |
Dwór położony jest na kopcu, z którego roztacza się ciekawy widok na najbliższą okolicę. Widać dobrze m.in. kominy dawnej cegielni i zabudowania małkowskiej gorzelni. |
Przy okazji trafia mi się niemała gratka ! Obserwuję przelot dzikich gęsi, które lecą z południa w stronę Zbiornika Jeziorsko ! |
Z Małkowa pędzę do wsi Baszków. |
Wkrótce dojeżdżam do skrzyżowania z drogą, wzdłuż której rosną potężne lipy. To trasa prowadząca do wsi Kościerzyn. |
Za krzyżówką kończy się obszar Gminy Warta. Do Sieradza jest stąd już tylko 10 km ! |
Po chwili wjeżdżam na terytorium Gminy Sieradz. |
Potem dojeżdżam do wsi Dzierlin, która położona jest nad stawami. |
Nad brzegiem jednego z nich stoją dwa wiekowe egzemplarze spychaczy. |
Przez wiele lat wykorzystywano je do pogłębiania dna akwenów. |
Pędzę dalej po DK nr 83 i szybko dojeżdżam do wsi Charłupia Mała. |
Jeszcze tylko parę machnięć korbą i już melduję się w Sieradzu ! |
Jadę w stronę centrum po ul. Wojska Polskiego. Mijam skąpaną w słońcu siedzibę PGE - Polskiej Grupy Energetycznej, Rejon Energetyczny Sieradz. |
Trafiam na zielone światło, więc grzeję ostro przez skrzyżowanie z ul. Rapackiego. |
Kieruję się do dworca kolejowego w Sieradzu, bo jak sobie wcześniej zaplanowałem, do Łodzi wrócę pociągiem. |
Sprawdzam rozkład jazdy i okazuje się, że do odjazdu pociągu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej mam jeszcze blisko półtorej godziny. |
Ruszam więc w stronę śródmieścia Sieradza i oglądam co ciekawsze obiekty. M.in. 4-piętrowy młyn z początku XX wieku, który znajduje się przy ul. POW 43. |
Zajeżdżam na plac przy ul. Piłsudskiego przed Urzędem Miasta Sieradza. |
Potem jadę na rynek i przypominam sobie, jak zwiedzałem miasto podczas WYCIECZKI Nr 287. |
Od czasu mojej ostatniej wizyty, w Sieradzu zaszło dużo pozytywnych zmian. Na jednej z kamienic dostrzegam tablice, których wcześniej nie było. |
Raz jeszcze podziwiam Kolegiatę Wszystkich Świętych – kościół farny wybudowany w 1370 roku w stylu gotyckim. |
Poruszam się po wybrukowanej ul. Kolegiackiej, na której ustawione są cztery słupy - symboliczna brama do miasta. Stoją przy piętrowym budynku, na którym zawieszona jest tablica pamięci. |
Jadę dalej na południe, do skrzyżowania z ul. Podrzeczną. Znajduje się tam remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Sieradzu. |
Skręcam w ul. Kościuszki i spoglądam na iluminowany kościół p.w. Chrystusa Odkupiciela i Najświętszego Imienia Maryi. Świątynia powstała w latach 1889-1897 jako kościół ewangelicki. |
Stamtąd szybko dojeżdżam do sieradzkiego dworca i wsiadam do nowoczesnego składu ŁKA. |
Wieszam rower na specjalnym stojaku i zajmuję miejsce na wygodnym fotelu. Przede mną ponad godzina jazdy do Łodzi. |
Podróż mija szybko i pociąg bez opóźnienia dociera do stacji Łódź Kaliska. |
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń