Bez mierzenia czasu i średniej prędkości przejazdu.
[28.11.2014.- 42,34 km]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Mr SCOTT jedzie na Lublinek ! Trasa WYCIECZKI Nr 318. |
Na ścianie budynku dostrzegam napis "Zróbmy z Łodzi Bristol". Ciekawy pomysł ! Ulicę Kopernika poznałem bliżej podczas WYCIECZKI Nr 85. |
Jej znakiem rozpoznawczym jest metalowy koń naturalnej wielkości, który ustawiony jest na szczycie budynku. W 1955 roku Miejska Rada Narodowa w Łodzi uznała konia za zabytek. |
Pedałuję dalej po ul. Łaskowickiej, do mostu na rzece Karolewka. Rzeka rozpoczyna swój w okolicach dworca PKP Łódź Kaliska w krytym kanale zwanym „Gwiazdą”. |
Za mostem kończy się bitumiczna nawierzchnia. To tzw. "dzika okolica", pełna łąk, polan, skupisk krzewów, drzew i nieużytków. |
Jadę do końca ul. Łaskowickiej i wyjeżdżam na wprost budynków lotniska na Lublinku. |
Port Lotniczy Łódź im. Władysława Reymonta znajduje się około 6 km od centrum miasta. Dawno mnie tutaj nie było (zobacz WYCIECZKA Nr 24), więc takiej okazji nie mogę przegapić i sprawdzę, co się tu zmieniło. |
Na początek oglądam budynek Aeroklubu Łódzkiego. Jest to stowarzyszenie skupiające miłośników lotnictwa sportowego i rekreacyjnego, które zostało założone w 1929 roku. |
Przy drzwiach wejściowych zawieszona jest tablica z napisem "Aeroklub Łódzki Imienia kpt. pil. Franciszka Żwirki". |
Obok wisi duża tablica z napisem "50 lat Aeroklubu Łódzkiego im. kpt. pil. Franciszka Żwirki. 1929-1979 Lublinek". |
Przechodzę do budynku I-go terminalu Portu Lotniczego, gdzie ustawiony jest Pomnik Poległych Pilotów. |
Jest on poświęcony pamięci lotników, członków Aeroklubu Łódzkiego, którzy zginęli podczas II wojny światowej. Znajduje się na nim tablica z nazwiskami poległych pilotów. |
Przy pomniku umieszczona jest także tablica pamięci gen. pilota Andrzeja Błasika, który zginął w katastrofie smoleńskiej. |
Przy budynku znajduje się jeszcze jedna tablica pamięci, która poświęcona jest Papieżowi Janowi Pawłowi II. |
Przechodzę teraz pod nowy terminal pasażerski, który oddano do użytku w czerwcu 2012 roku. Ma on powierzchnię 26,5 tys. metrów kwadratowych i posiada cztery kondygnacje. |
W środku terminala znajduje się 14 stanowisk check in, a jego roczna przepustowość to 1,5 do 2 mln podróżnych. Posiada taras widokowy, VIP room, pomieszczenia komercyjne i biurowe. |
Obok terminala znajdują się ciekawe architektonicznie panele wentylacyjne. |
Po obejrzeniu lotniska wyjeżdżam na ul. Sołtyka i kieruję się do ul. Zamiejskiej. |
Znajduje się tam Sortownia Odpadów Komunalnych, która została przekazana mieszkańcom Miasta Łodzi w lipcu 2005 roku. |
Jedną z jego największych atrakcji jest staw Bielice, który jest zbiornikiem wodnym bezodpływowym. |
Akwen jest miejscem lęgowym ptaków wodnych, a także oczywiście rajem dla wędkarzy. |
Las Lublinek stanowi dziś ulubione miejsce spacerów nie tylko mieszkańców Retkini. Można się tu natknąć na kuropatwy, bażanty, zające, sarny, a w okolicy stawu na kaczki. |
Dużą różnorodność flory i fauny zapewniają śródleśne łąki oraz stawy z okresowo płynącym strumieniem "Struga". Mr SCOTT poleca to miejsce do rowerowych treningów. Można się wyszaleć do woli ! |
Po ostrej jeździe po Lesie Lublinek, wyjeżdżam na ul. Latawcową. Jadę na zachód obok zakładu kamieniarskiego "Polkam". |
Robię jeszcze dwie rundy po leśnych ścieżkach i dojeżdżam do skrzyżowania ul. Zamiejskiej z ul. Ikara. |
Znajduje się tam opuszczone gospodarstwo, w którym z roku na rok, następuje coraz większa degradacja... |
Poruszam się po ul. Ikara wzdłuż torów stacji kolejowej Lublinek. |
Stacja jest jedynym przystankiem kolejowym w Łodzi, który nie ma w swojej nazwie nazwy miasta. Zatrzymują się tutaj pociągi Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej kursujące w relacji Łódź Kaliska – Sieradz. |
Na stacji znajduje się bocznica dla pociągów towarowych prowadząca do punktu zrzutu materiałów sypkich, a także nieczynna bocznica do podstacji trakcyjnej. |
Oglądając stację Lublinek, trafia mi akurat przyjazd pociągu ŁKA z Sieradza do Łodzi Kaliskiej. |
Pędzę z górki po ul. Sanitariuszek do mostu na rzece Ner. |
Następnie skręcam w prawo w ul. Łaskowicką, gdzie stoi kolejna tablica z napisem "Zespół przyrodniczo-krajobrazowy Międzyrzecze Neru i Dobrzynki". |
Za ostatnimi budynkami ul. Łaskowickiej, znajduje się nieczynny most na rzece Ner. |
Następnie dojeżdżam do nowego mostu na ul. Łaskowiciej. Przepływa pod nim rzeka Dobrzynka, która właśnie w tym miejscu łaczy się z Nerem. |
Jadę cały czas po ul. Łaskowickiej i trafiam na kolejną tablicę określającą granicę Zespołu przyrodniczo-krajobrazowego Międzyrzecza Neru i Dobrzynki. |
Przejeżdżam przez tory kolejowe i opuszczam Łódź. Na krótko pojawiam się we wsi Gorzew, gdzie skręcam w prawo - na płn.-zachód. Dojeżdżam do budynków oczyszczalni ścieków. |
Przy ogrodzeniu zakładu ustawiona jest tablica edukacyjna "Ścieżka dydaktyczna. Pokazowa plantacja wierzby energetycznej". |
W Okołowicach znajduje się kopalnia kruszywa i piasku. Przy drodze od Gorzewa rosną 2 pomnikowe klony zwyczajne o obwodach 400 i 375 cm. Ale jak na mój gust, to bardzo nieatrakcyjna okolica... |
Przejeżdżam szybko przez Okołowice do drogi krajowej nr 71. Skręcam w prawo i docieram do mostu na rzece Ner w Konstantynowie Łódzkim. |
W popularnym "Kansas" Ner tworzy kilka stawów. Przy jednym z nich znajduje się miejskie kąpielisko. Natomiast na drugim - naprzeciwko ośrodka MOSiR, prawie zawsze można spotkać łabędzie i kaczki. |
Skręcam w ul. Łódzką, przy której w wyremontowanym budynku, rozpoczęła działalność Coffee & Restauracja "W międzyczasie". |
Jadę na wschód po ul. Łódzkiej i skręcam w lewo w ul. Boczną. Wkrótce docieram do ul. Stare Złotno, gdzie rozpoczyna się terytorium Miasta Powiatu Łódź. |
Przy ul. Stare Złotno znajduje się remiza Ochotniczej Straży Pożarnej Stare Złotno. |
Kieruję się dalej po ul. Biegunowej, do skrzyżowania z ul. Krakowską. Powstał tam niedawno nowy supersam " Freshmarket". |
Następnie przejeżdżam przez Park Zdrowie i ul. Drewnowską docieram do Centrum Handlowego "Manufaktura". |
Często tu bywam, ale dziś przyjechałem specjalnie po to, aby obejrzeć nowy, piętrowy parking. Został oddany do użytku w dniu 14 listopada, czyli dwa tygodnie temu. |
Wjeżdżam rowerem na najwyższy poziom parkingu, skąd jest świetny widok na najbliższą okolicę. M.in. widać doskonale dawną willę i fabrykę Aleksandra Adamskiego z 1895 roku. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz