[07.08.2013. - 101,2 km, 20 km/h, 5:03:05 h]
Mr SCOTT jedzie do... wsi Unewel przez Tomaszów Mazowiecki !!! Trasa WYCIECZKI Nr 188. |
Podążam sprawdzonym i często wykorzystywanych szlakiem. Jadę przez wsie Janków i Ciosny (na zdjęciu ruiny domu w tej wsi, które Mr SCOTT uwiecznił na zdjęciu w ubiegłym roku). Potem przez Lipianki i Niewiadów do Ujazdu. |
Dalej wygodną i bezpieczną drogą rowerową, przez Sangrodz i Tobiasze, Zaborów i Komorów do Tomaszowa Mazowieckiego. |
Oglądam postument z szarego piaskowca, z inskrypcją o treści "Hier ruher im Herrn unsere einzige Tochter E.Alvine Schlosser 1857-1874". |
Od początku swego istnienia, Tomaszów był najsilniej reprezentowany właśnie przez społeczność ewangelicką. To właśnie ta rzesza ludzi budowała miasto i rozwijała tomaszowski przemysł włókienniczy. |
Spoglądam na klasycystyczny pomnik z szarego piaskowca, który stoi na grobie osoby o nazwisku Thiele (żył w latach 1822-1905). |
W centralnej części cmentarza łatwo trafić na grób Moritza Piescha, jednego z największych tomaszowskich fabrykantów przełomu XIX i XX wieku. |
Grobowiec ogrodzony jest żeliwnym płotkiem, przy którym znajduje się ramka z informacją dot. zmarłego. Jego fabryka specjalizowała się w farbowaniu i wykańczaniu tkanin. Usytuowana była przy ulicy św. Tekli (obecnie Barlickiego), a siedziba w eklektycznym pałacu stojącym naprzeciwko - obiekty te oglądałem podczas WYCIECZKI Nr 118. |
Na cokole nagrobnym widnieje inskrypcja "Moritz Piesch geb. 11. Januar 1849, gesl. 9. Juni 1908" oraz "Treue um treue", czyli "Wierność za wierność". |
Medalion z popiersiem Moritza Piescha odtworzono i wykonano w 2000 roku. Fundusze pochodziły ze zbiórki Społecznego Komitetu Opieki Nad Grobami Zasłużonych Tomaszowian. |
Podchodzę pod pomnik na grobie Julii Ehrentrant, która żyła w latach 1843-1911. |
Na podstawie pomnika widoczny jest napis "Friede ihrer Asche !". |
Mr SCOTT doprowadza pod grobowce rodziny Knothe. |
Na cokole pomnika znajduje się inskrypcja : "Ruhestaette der Familie Carl Knothe. Die Liebe Horet Nimmer Auf". Przepiękny nagrobek powstał w łódzkiej pracowni Alfreda Fiebigera. |
Oglądam kolejne mogiły. Tu leży "Ida Knothe geb. Hentschke, geb. 11 Febuar 1853, gest. 24. December 1891. Ruhe Sanft !". |
W tym miejscu pochowany został "Gustav Bartke, geb. 1.Juni 1854 Zu Bielitz. Gest. 24. November 1912". |
Przy głównej alei znajduje się kwatera grobowa Rodziny Biedermann. |
Po drugiej stronie alei - pod ścianą wschodnią cmentarza, znajduje się kwatera grobowa Rodziny Hali. |
Oglądam pomniki z szarego piaskowca, które stoją na grobach członków rodziny Hali (Amalia Hetia Hali zd. Helmrich 10.IX.1836-10.XII.1902 oraz Johann Maksymilian Hali 17.II.1877-22.IX.1895). |
Przechodzę teraz na północ, gdzie znajduje się najstarsza część cmentarza. Trafiam pod pomnik na grobie rodziny Carla Scheiblera. |
Po drugiej stronie alei widać piękny monument, który ma kształt w formie spłaszczonego obelisku. |
Pochowani tu zostali Paul Melcher (1838-1898) i Agnes geb. Augspach (1850-1908). |
W dolnej części cokołu widoczny jest napis "Wiedersehen ist unsere Hoffnung". |
W tej samej alejce można podziwiać neogotycki postument z inskrypcją o treści "Ruhestatte der Familie E.JAHN und C.GROSSMANN". |
Nieopodal widoczna jest uporządkowana kwatera z czterema nagrobkami, która położona jest w cieniu starego drzewa. |
W tej mogile zostało pochowane dziecko - Irene Klingler (ur. 2.04.1904-zm. 30.07.1906). |
Dochodzę do kwatery grobowej rodziny Augspach, na której znajduje się kilka bardzo pięknych, zjawiskowych pomników. |
Pochowani tutaj zostali Adolf Augspach (ur.11.V.1849 - zm.11.IX.1905) oraz Emma Augspach (ur. 6.X.1852 - zm.19.XII.1922). |
Adolf Augspach był fabrykantem, członkiem rawsko-brzezińskiego urzędu podatkowego. |
Na krzyżu wykaligrafowana jest inskrypcja w języku niemieckim. |
Na tym neogotyckim nagrobku inskrypcje są bardzo zniszczone. Pędy bluszczu dosłownie wżarły się w płytę epitafijną. |
Na jednym z pomników stoi rzeźba kobiety trzymającej bukiet kwiatów. |
To miejsce wiecznego spoczynku dla Wandy Augspach, która żyła tylko 12 lat (ur.15.04.1885 - zm.10.09.1897). |
W kwaterze pochowane zostały także dzieci : Erich Augspach (ur. 28.03.1881 - zm. 31.03.1882) oraz Paul Augspach (1.09.1886 - 2.10.1886). |
Stojąc przy grobach rodziny Augspach i patrząc na zachód, widać dużą kwaterę grobową z żelaznym krzyżem, wielkim kamieniem i płytą nagrobną. |
Przy ogrodzeniu pomnika księdza Maya, znajduje się rząd kamiennych nagrobków z szarego piaskowca. |
Na jednym z nich widać inskrypcję o treści "Hier szlummert in Gott unser inniggeliebtes Söhnchen WALDEMAR KLATT geb. 15.VII.1938 - gest. 16.VII.1938. Ruhe in Frieden". |
Naprzeciwko grobu księdza Maya, stoi mocno uszkodzony postument. |
Pochowany tutaj został Martin Treutz (1815-1872). |
Na rewersie nagrobka widoczne są inskrypcje w języku niemieckim. |
Tuż obok znajduje się miejsce wiecznego spoczynku członków rodziny Adolfa Elbela. Tomaszowski fabrykant był od 1848 roku właścicielem słynnej fabryki "Batavia". |
Zachowała się w dobrym stanie płyta na grobie Auguste Elbel z domu Bando, która zmarła w dniu 6.06.1885 roku. |
Pochowana tu została także "Agata z Elblów Stanisławowa Narewska, żona doktora" (ur. 1869-zm. 3.06.1926). |
Światło dzienne ujrzała także płyta nagrobna z napisem "Ś.P. Gustaw Edward Heinrich żył lat 57, zm. 11 sierpnia 1917". |
W poszukiwaniu ciekawych nagrobków, Mr SCOTT przeszedł do południowej części cmentarza. Pomiędzy współczesnymi grobami, łatwo zauważyć pomnik stylizowany na drzewo z obciętymi konarami. |
Na tablicy nagrobnej umieszczona jest inskrypcja w języku rosyjskim. Pochowany tutaj został Jakub Iwanowicz Dymow, który żył w latach 1832-1908. |
Wracam na centralną aleję i ruszam na zwiedzanie ostatniego kwadratu cmentarza, znajdującego się na północ od bramy wejściowej. |
Na zakończenie zwiedzania cmentarza, Mr SCOTT wypatrzył jeszcze jeden stary nagrobek. |
Znajduje się na nim wyryty epigraf o brzmieniu "N.W.C. FÜRSTENWALD geb. d. 13 april 1828, gest. d. 7 november 1859". |
Po zwiedzeniu cmentarza udaję się do centrum miasta. Trwa jeszcze rewitalizacja Placu Kościuszki i dobiegają końca prace pod północną pierzeją. |
W dolnej części postumentu, znajduje się napis o treści "Fundatorzy tej figury Świderkowie Jakub Teofila 1926". |
Poruszam się po drodze wojewódzkiej nr 713. Skręcam w ul.Opoczyńską. Stoi tam stary młyn, zbudowany z czerwonej cegły w 1928 roku. |
Wyjeżdżam z Tomaszowa Mazowieckiego, zapuszczając się w Lasy Spalskie - dawną Puszczę Pilicką. Do zaborów stanowiły własność królewską, a potem należały do prywatnych terenów łowieckich cara Rosji. |
Szybko dojeżdżam do rozjazdu w prawo, przy którym ustawiony jest drogowskaz z napisem "Jeleń 2". |
Jest to jeden z czterech schronów kolejowych, zbudowanych w 1940 roku przez Niemców podczas II wojny światowej. Drugi schron jest w Konewce (zobacz WYCIECZKA Nr 126), a dwa kolejne na Podkarpaciu. |
Po obejrzeniu bunkra wracam na leśną szosę. Jadę na zachód do przejazdu kolejowego. |
Przez wieś Jeleń przebiega linia dawnej Kolei Dęblińsko - Dąbrowskiej, odcinek z Tomaszowa Mazowieckiego do Skarżyska Kamiennej. |
Trakt na tym odcinku nie jest zelektryfikowany. Przejeżdżają tędy i zatrzymują się na stacji pociągi jadące z Tomaszowa Maz. do Opoczna i Skarżyska Kamiennej. Mr SCOTT prezentuje rozkład jazdy. |
Spod bramy agencji cofam się do tego właśnie duktu leśnego, który prowadzi przez sam środek Lasów Państwowych Nadleśnictwa Smardzewice. |
"Well, well, well - Unewel" - gaworzy Mr SCOTT podczas przejazdu przez wieś Unewel. Robię szybki rekonesans, przejeżdżając przez całą miejscowość do sąsiedniej osady Celestynów. Miejscowość o takiej samej nazwie znajduje się też w gminie Ozorków - zobacz WYCIECZKA Nr 55. |
Dnia 28 sierpnia 1887 roku dekretem biskupa diecezji sandomierskiej Antoniego Sotkiewicza, miejscowości Unewel, Celestynów i Olszowice, odłączono od parafii św. Marcina w Białobrzegach (zobacz WYCIECZKA Nr 118) i przyłączono do parafii w Smardzewicach. Obecnie we wsi znajduje się kaplica p.w. św. Maksymiliana Kolbego. Została wybudowana w 1987 roku z materiału bardzo podobnego, co kościół w Brzustowie (zobacz WYCIECZKA Nr 180). |
"Well, well, well - fajny był ten Unewel" - śmieje się Mr SCOTT. Po rozmowach z mieszkańcami i zwiedzeniu wsi, uzupełniam zapas wody i dojeżdżam do sąsiedniej miejscowości o nazwie Twarda. |
Z Twardej kieruję się do Smardzewic (zobacz WYCIECZKA Nr 120). To bardzo atrakcyjny odcinek, bo dobra droga wiedzie przez las i cały czas z górki. |
Pedałuję do ul. Wodnej i skręcam na zachód w stronę zapory nad Zalewem Sulejowskim. |
Chwile spędzone nad zalewem, należą do najprzyjemniejszych momentów wycieczek Mr SCOTT'a. |
Z tamy roztacza się wspaniały widok na rozlewiska rzeki Pilicy. Kto nie widział, ma czego żałować ! |
Przez Kolonię Zawada przebiega droga ekspresowa S-8. Znajduje się tutaj węzeł drogowy "Tomaszów Maz. Południe". |
Mr SCOTT ciężko dysząc, opornie podjeżdża na nowiutki wiadukt. Czas na słodką przekąskę i krótki odpoczynek. Przy okazji pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających bloga !!! |
Ruszam w dalszą drogę. Pędzę z wiaduktu przez most na rzece Wolbórka i wjeżdżam do wsi Zawada. |
Trzeba tu kiedyś zajrzeć na dłuższe posiedzenie ! W Zawadzie jest duża szkoła, biblioteka gminna i remiza Ochotniczej Straży Pożarnej. |
No właśnie - w poprzednim sezonie rowerowym (zobacz koniecznie WYCIECZKĘ Nr 104), poznałem dobrze wszystkie atrakcje Chorzęcina, łącznie z kościołem p.w. św. Małgorzaty. Świątynię wybudowano w latach 1886-1892 w stylu neobarokowym, wg projektu Kornelego Szrettera, dzięki staraniom tutejszego proboszcza - ks. Franciszka Tomaszewskiego oraz miejscowych parafian. Tutejszą parafię erygował arcybiskup gnieźnieński Jan herbu Tarnawa w XIII wieku, przy istniejącym już drewnianym kościele. |
"Tu zaszła zmiana" - stwierdza Mr SCOTT, wskazując na grób księdza Ksawerego Wiśniewskiego - proboszcza Parafii w Chorzęcinie w latach 1933-1937 (ur. 14.09.1888 - zm. 26.09.1936). Rok temu na mogile stał inny nagrobek, wykonany z płyt kamienia lastryko - zobacz FOTO. |
Ołtarz boczny prawy z figurą ukrzyżowanego Chrystusa. |
Ołtarz w nawie bocznej prawej, z rzeźbą Serce Gorejące Chrystusa i adorującymi aniołami. |
Widok ogólny na prezbiterium i zespół ołtarzy. |
Ołtarz boczny lewy z obrazem św. Małgorzaty. |
Zabytkowa kropielnica z 1897 roku, wykonana z białego marmuru i przykryta pozłacanym wiekiem. |
"Pamiątka uczestnictwa Parafian wraz z Proboszczem T. Ciupińskim w Narodowej Pielgrzymce do Rzymu z okazji Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa. Lipiec 2000". |
Zabytkowa rzeźba św. Piotra siedzącego na tronie, przywieziona z Rzymu w końcu XIX wieku. |
Chór wsparty na dwóch kolumnach i organy kościelne. |
Obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem i portret Jana Pawła II. |
Obraz św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy. |
Po dojechaniu do kolejnego skrzyżowania, skręcam na północ i podążam przez Komorniki i Żywocin do wsi Ewcin. Na zdjęciu kapliczka w Ewcinie. W lewo droga do Drzazgowej Woli. |
Jadąc przez Ewcin, Mr SCOTT stoczył porywający pojedynek z miejscowym rowerzystą ! Młody chłopak ostro naciskał na pedały i ciężko było go dogonić... Jak powiedział podczas krótkiej pogawędki, "tylko czekał na takiego jelenia", aby pokazać światu, że wiejscy sportowcy są w dobrej dyspozycji. Na końcu Ewcina skręcam w lewo i pomykam z górki przez Ceniawy. Na krzyżówce z kapliczką, skręcam na północ na drogę z Lubiatowa do Będkowa. |
Z Ceniaw szybko dojeżdżam do Będkowa. To bardzo stara miejscowość, którą wymieniano już w XII wieku jako własność biskupów włocławskich a potem kasztelana wolborskiego. |
Będków poznałem bardzo dobrze podczas WYCIECZKI Nr 82. Od XV do XIX wieku posiadał nawet prawa miejskie i dziś bardziej przypomina małe miasteczko, niż wiejską osadę. Zachował się tutaj dawny miejski układ przestrzenny ze zwartą zabudową i dwoma rynkami. |
Największą atrakcją turystyczną wsi jest kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, który wzniesiono w 1462 roku. Właśnie kończy się renowacja ceglanej elewacji świątyni, która nastąpiła dzięki dotacji z budżetu województwa łódzkiego przeznaczonej "na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków". |
Na tej samej ścianie widoczna jest tablica fundacyjna Piotra, Franciszka i Mikołaja Spinków z herbami - Habdank, Prus i Jastrzębiec z 1462 roku. |
Na ścianie wschodniej prezbiterium, umieszczona jest płyta epitafijna z szarego piaskowca. Niestety napisy są bardzo nieczytelne. |
Zawieszony jest nad nią żelazny Krzyż Batalionów Chłopskich z wojskowym orzełkiem, napisami BCh i WP oraz datami 1940-1945. |
Poniżej wmurowana jest tablica pamięci pułkownika Antoniego Płonczyńskiego - żołnierza 1 Brygady Artylerii Pieszej Wojska Polskiego w czasie wojny polsko - rosyjskiej 1830 roku. |
Na cmentarzu przykościelnym zachowało się kilka kamiennych nagrobków, które urzekają swoim zachwycającym i niepowtarzalnym wyglądem. |
Głowa anioła na pomniku Seweryna Wylazłowskiego - właściciela dóbr ziemskich. |
Na ceglanym cokole obok dzwonnicy, umieszczona jest tablica ku pamięci hrabiego Bolesława Skrabka herbu Habdank : "Tu spoczywają zwłoki W. P. Jaśnie Wielmożnego Ludwika Szweycer wieku lat 59, byłego Radcy Powiatu Brzezińskiego, dziedzica Dóbr Wola Drzazgowa w dniu 16 lipca 1835 r. zmarłego". |
Na pomniku tym znajduje się arkadowa wnęka z figurą Chrystusa w koronie cierniowej. |
We wschodniej części ogrodzenia wznosi się murowana, ośmioboczna dzwonnica ze stożkowatym dachem. |
Na murze kościelnym znajduje się tablica poświęcona Błażejowi Stolarskiemu, działaczowi polskiej lewicy demokratycznej (patriotycznej i niekomunistycznej), który był sołtysem pobliskich Sługocic, potem wójtem Będkowa (w latach 1906-1912) i członkiem rady Powiatu Brzeziny. "Błażej Stolarski ur. 2.02.1880 r. rolnik ze Sługocic, sołtys, wójt, działacz ruchu ludowego, spółdzielczości wiejskiej i kółek rolniczych, publicysta, członek tymczasowej Rady Stanu w Królestwie Polskim (1916-17) członek Rządu Lubelskiego (1918), minister Rolnictwa (1918/19), poseł na Sejm z ramienia PSL "Wyzwolenie" (1919-30), Wicemarszałek Senatu (1938-39). Aresztowany 10.09.1939 przez hitlerowców. Zamordowany. Cześć Jego Pamięci". Postać Błażeja Stolarskiego, była dla Mr SCOTT'a inspiracją do niedawnej WYCIECZKI Nr 180. |
Kościół w Będkowie zbudowano z tzw. cegły zendrówki. Jej czerwono-brunatny odcień, doskonale komponuje się z czerwienią nowych dachówek. |
Po zwiedzeniu Będkowa wyjeżdżam na drogę wojewódzką nr 716. Jadę do Łaznowa mijając rozjazd do wsi Nowiny. |
Spoglądając na pola w rejonie wsi Prażki, widać dobrze maszty złowrogich BAZ OBCYCH z Teodorowa (zobacz WYCIECZKA Nr 157). To oczywiście niezbity dowód na śmiałą tezę Mr SCOTT'a, że "ONI są wszędzie" !!! 👽 |
Przysłowiowym rzutem na taśmę, udaje się poprawić średnią prędkość dzisiejszego, wyjątkowo ospałego przejazdu na 20 km/h. Przede mną Rokiciny Kolonia - ostatnia prosta i przejazd po ul. Kolejowej. |
Nieznośny upał dał mi się dzisiaj mocno we znaki !!! Po tej dalekiej i wyczerpującej eskapadzie, Mr "Jeleń" Mr SCOTT już zawsze będzie pamiętał, że w taką pogodę należy założyć na łepetynę kask lub chociażby biały czaporek... "Well, well, well ! To był fajny Unewel !!!" |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz