[26.05.2013. - 82 km, 22,8 km/h, 3:35:26 h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do Orła i Ozorkowa !!! Trasa WYCIECZKI Nr 165. |
Mr SCOTT niczym orzeł, próbuje czasami wspiąć się na wyżyny i pokazać na temat Łodzi jak najwięcej. Ale czy mi się to udaje ? Przecież od dawna wiadomo, że "I kura ma skrzydła jak orzeł, ale cóż z tego ?". W niedzielne przedpołudnie łódzkie ulice świecą pustkami i zapraszają do baczniejszego się im przyjrzenia. Skoro więc już jestem na Al. Kościuszki - dawnej ulicy Spacerowej, to poznam dziś jej kolejny fragment - zachodnią część od ul. Struga do ul. Zamenhoffa. |
Pod numerem 53 znajduje się neoklastycystyczna kamienica z 1912 roku, wzniesiona wg projektu Abrama Totenberga. Została wybudowana dla znanego łódzkiego lekarza Henryka Brautigama, który pracował m.in.w szpitalu dla nerwowo chorych w Kochanówce oraz w Przytułku dla Starców i Kalek przy ul. Narutowicza 60. Dziś jest tam Collegium Anatomicum. Fasada budynku jest bogato zdobiona - przykuwa uwagę boniowany parter z dwoma kolumnami oraz zamknięta attyka z kartuszem herbowym. |
W okresie międzywojennymi był obok hotelu Savoy najwyższym (32 m) budynkiem w Łodzi. Interesująco prezentuje się bryła gmachu złożona z trzech części, z których środkowa - najwyższa, porównywana jest często do dziobu łodzi. Obecnie mieści się w nim inspektorat Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. |
Mr SCOTT często powtarza, że takie cuda tylko w Łodzi ! Z al.Kościuszki, przez ul. Zachodnią i rozkopaną obecnie ul. Próchnika, przenoszę się na najpiękniejszą ulicę świata. Trzeba sprawdzić, jak też się prezentuje pierwszy, wyremontowany fragment ul. Piotrkowskiej. Całkiem nieźle ! Zakończyła się już modernizacja nawierzchni, którą wyłożono estetyczną, granitową kostką. Kolejnym etapem ma być montaż latarni i małej architektury. Prace na tym odcinku mają być zakończone do 30 maja. |
Z Aleksandrowskiej "zanurzam się na chwilę w Zimną Wodę" i sprawdzonym traktem (puste jak zwykle ul.Szałwiowa i Kąkolowa), dojeżdżam do Aleksandrowa Łódzkiego. |
Jadę do drogi krajowej nr 71 i z ul. Zgierskiej skręcam w ul. Głowackiego. Przy skrzyżowaniu stoi drogowskaz z napisem "7 Grotniki". Pędzę z górki do wsi Brużyczka Mała, gdzie za mostem na Bzurze trzeba wspiąć się na spore wzniesienie. Potem już równą i prostą drogą do Jastrzębia Górnego. |
Cały czas jadę z wiatrem, bo dziś od samego rana, wieje mocno z południowego zachodu. Błyskawicznie docieram do wsi Jedlicze A, gdzie Mr SCOTT zawsze lubi popatrzeć na "Magiczne drzewo". Dalej ostro z górki do Grotnik, które znam przecież jak własną kieszeń - zobacz WYCIECZKA Nr 86. |
W centralnej części wsi, naprzeciwko piaszczystego rozjazdu do osady Duraj, ustawiona jest kapliczka p.w. Matki Bożej Królowej Świata i Pokoju. To niezwykle urokliwe miejsce kultu religijnego, oglądałem już podczas WYCIECZKI Nr 72. Wszystkie kapliczki w Orłej są przedmiotem szczególnej troski mieszkańców osady. Teren wokół nich otoczony jest starannie wypielęgnowaną zielenią. W wazonach zawsze stoją kolorowe kwiaty. "I to jest właśnie Polska !!!". |
We wsi Orła znajduje się miejsce pamięci narodowej. Jest to obelisk żołnierzy polskich, którzy w dniu 11.IX.1939 roku dowodzeni przez gen. Grzmota-Skotnickiego, stoczyli zwycięską potyczkę z wojskami niemieckimi. Bezpośredniego natarcia dokonał szwadron kolarzy 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich, któremu udało się zdobyć tzw. "Górę Bony" - wzgórze nieopodal Ozorkowa. W ciężkich walkach z nieprzyjacielem, zginęło wtedy wielu bohaterskich żołnierzy, którzy zostali pochowani w zachodniej części wsi, obok istniejącego do dziś krzyża. Po wojnie, zwłoki poległych żołnierzy spoczęły najpierw w Parzęczewie, a potem zostały przewiezione na cmentarz w Modlnej (zobacz WYCIECZKA Nr 52). Pomnik ten jest wyrazem hołdu i wdzięczności społeczeństwa Gminy Parzęczew dla jej obrońców. Powstał przede wszystkim dzięki inicjatywie Sekcji Kolarskiej "SZWADRON", która została sformowana przy PTTK w Ozorkowie w 2000 roku. Ta prężnie działająca sekcja, za patrona przyjęła właśnie 2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich. |
Orła jest siedzibą sołectwa, w skład którego wchodzi także osada Duraj. We wsi doliczono się ponad 270 mieszkańców, których głównym źródłem zajęcia i utrzymania jest praca w przydomowych gospodarstwach rolnych. To piękna wieś sielska i anielska ! Na pastwiskach można spotkać dorodne, polskie krowy oraz koniki na wybiegu. |
Na zachodnim krańcu wsi znajduje się mostek na rzece Linda. Jest to niewielka rzeka o długości ok. 4,5 km, która swoje źródła ma we wsi Jedlicze i potem wpada do Bzury za wsią Mamień. |
Za mostem stoi tabliczka wyjazdowa z Orlej. Tym samym kończę zwiedzanie tej pięknej, malowniczo położonej miejscowości. |
Ruszam w dalszą podróż i wjeżdżamy do wsi Pustkowa Góra. Osada została założona w 1784 roku w ramach akcji osadniczej prowadzonej przez Zakon Sióstr Norbertanek, w owym czasie właścicielek wsi Chociszew. Przed dojazdem do traktu kolejowego, kończy się asfaltowa nawierzchnia. |
Za wsią Mamień jest duże skrzyżowanie. Droga w lewo prowadzi do osady Florianki, na wprost jest wieś Bibianów - jechałem już tędy w trakcie WYCIECZKI Nr 46. Skręcam w prawo - co pokazuje Mr SCOTT. Pomykam do niestrzeżonego przejazdu kolejowego, za którym rozpoczyna się Ozorków. |
Z ronda kieruję się po ul. Unii Europejskiej do mostu na rzece Bzura, który znajduje się przy ul. Kochanowskiego. Okazuje się jednak, że droga do wyprowadzenia ruchu ciężarówek z centrum Ozorkowa jest jeszcze bardzo daleka. Najpierw trzeba przebudować właśnie ten most, którego nośność nie pozwala na przejazd po nim ciężkim pojazdom... |
Z ul.Kochanowskiego dojeżdżam do ul.Zgierskiej, gdzie przy skrzyżowaniu znajduje się kościół ewangelicki p.w. Dwunastu Apostołów Jezusa Chrystusa. Jest to zabytkowa budowla, którą wzniesiono w latach 1840-1842 w stylu neoklasycystycznym. W latach 1882-1885 wybudowano wieżę dzwonnicową, która obecnie jest w remoncie. |
Idę główną aleją na południe, gdzie po lewej stronie znajduje się kwatera grobowa ogrodzona żelazną balustradą. |
Oglądam wspaniały pomnik z jasnego piaskowca, na którego cokole góruje masywny krzyż opleciony wieńcem z róż. Na postumencie umieszczona jest tablica z czarnego, błyszczącego marmuru z napisem " |
Z jego lewej strony widoczny jest pomnik z białą stelą nagrobną. Na tablicy są napisy w języku niemieckim " |
Po chwili Mr SCOTT wykazuje się niebywałą odwagą i przystaje pod żelaznym ogrodzeniem z motywem wprost niesamowitego pomnika przedstawiającego anioła z opuszczonymi skrzydłami. |
Ta przepiękna rzeźba stoi na grobie |
W obrębie tego placu stoi także monument z czarnego marmuru, wystawiony na grobach rodziny Janke i rodziny Kuhn. Obok leży płyta z czarnego granitu z inskrypcją " |
W górnej części płyty nagrobnej znajduje się oraz napis |
Zostali tu pochowani : Grobowiec powstał z inicjatywy wdowy po Wilhelmie - Matyldy Werner. |
Na frontonie grobowca znajdują się imiona i nazwiska pozostałych członków tej licznej rodziny, jak również daty ich urodzin i śmierci. Spoczywają tu : |
Przechodzę teraz do południowej części cmentarza, gdzie także można podziwiać okazałe grobowce oraz monumentalne pomniki otoczone misternie wykonanym ogrodzeniem. Oglądam przepiękny pomnik |
Na cokole widoczny jest wiązka liści palmowych oraz inskrypcja o treści " |
Po drugiej stronie znajduje się inskrypcja |
W tej samej linii jest duży plac grobowy rodziny Gelbke, gdzie został pochowany m.in. Samuel Gelbke - długoletni stangret potężnej rodziny . |
Naprzeciwko grobów Gelbke stoi czarny monument - Wystawiony został ku pamięci |
Pomnik " |
Naprzeciwko wielkiej kwatery rodzin Weil i Jannasz, znajduje się największa perła ozorkowsekiej nekropolii - mauzoleum rodziny |
Na ścianie wschodniej znajduje się tablica inskrypcyjna zawierająca łaciński akronim " |
Zaglądam przez otwory w kracie do wnętrza kaplicy. Na ścianie frontowej stanowiącej ołtarz, widać arkadową niszę wypełnioną krzyżem z białego marmuru z |
Zostali tu pochowani : |
Dla Mr SCOTT'a to chwila szczególnie ważna ! Mogę się wreszcie pokłonić nad grobem właściciela majątku Puczniew - wsi w gminie Lutomiersk, leżącej na terenie powiatu pabianickiego, do której tak często i z wielką przyjemnością zaglądam ! Zobacz przede wszystkim WYCIECZKA Nr 152. |
Po lewej stronie od pomnika, ustawiona jest ułamana kolumna symbolizująca To grób |
Główną ozdobę sarkofagu Henrietty Wilhelminy Schlösser, stanowi przepiękny medalion z profilem zmarłej, której głowa ozdobiona jest czepcem z falbankami. |
Pomnik nad grobem |
Tuż obok znajduje się wspaniały grobowiec |
Aby odczytać inskrypcję na płycie po lewej stronie krzyża, Mr SCOTT usuwa grubą warstwę zbutwiałych liści i wszechobecnego bluszczu. To ostatnia przystań dla |
W prawej kwaterze grobowca pochowany został |
Przy grobie |
Po lewej stronie jest jeszcze neogotycki pomnik z jasnego piaskowca. Pochowana tu została |
Powoli kończę zwiedzanie najstarszego cmentarza w Ozorkowie, który założony został na początku XIX wieku. Wracam na główną aleję, przy której oglądam jeszcze pomnik z jasnego piaskowca. Jest to |
Aby dokładnie poznać historię cmentarza ewangelickiego w Ozorkowie, warto poczytać zamieszczoną w internecie książkę autorstwa Pawła Andrzeja Górnego. |
Po wyjściu z cmentarza kieruję się do ul. Maszkowskiej, która przecina drogę krajową nr 1 i łączy się przy rondzie z drogą wojewódzką nr 708. Skręcam w prawo w ul. Ozorkowską i szybkim tempem opuszczam Ozorków. Jadąc równą i wąską asfaltówką, sprawnie docieram do miasta-ogrodu Sokolniki Las. |
Dziś tylko przejeżdżam przez tę niezwykłą miejscowość, która położona jest w samym centrum sosnowych lasów. Pędzę przez Kanią Górę do skrzyżowania przed wsią Adolfów, gdzie skręcam w lewo na Białą. To tylko 5 km jazdy po równej szosie, która ciągnie się przez wieś Dzierżązna do drogi wojewódzkiej nr 702 w Białej. |
Na ścianach kruchty można podziwiać dwa piękne obrazy. Po prawej stronie od wejścia zawieszony jest obraz "Ostrobramska Matka Boża Miłosierdzia Królowa Korony Polskiej". |
Po lewej stronie od drzwi wejściowych, cieszy oczy niezwykle barwny obraz przedstawiający Świętego Michała Archanioła, w scenie strącania nogami do piekła Lucyfera. |
Obok powieszona jest drewniana tablica, na której umieszczono "Historię Parafii Szczawin". Mr SCOTT jest bardzo zadowolony, bo to wspaniałe uzupełnienie moich wiadomości na temat Szczawina i miejscowego kościoła. Zobacz przede wszystkim WYCIECZKĘ Nr 65. |
Z kościoła jadę do wiaduktu nad autostradą A-2. Potem mocno z górki w stronę miejscowego boiska piłkarskiego, które mieści się przy rozjeździe do wsi Wołyń. Przez chwilę oglądam zmagania futbolistów drużyny LKS Start Szczawin, która usiłuje wbić gola piłkarzom klubu Sokół Popów Głowieński. Kaleczą strasznie, więc jadę dalej ! Przez doskonale mi znane wsie Glinnik, Palestyna, Janów oraz Skotniki, docieram do Łagiewnik. Z ul. Okólnej skręcam w ul. Łagiewnicką. |
Tuż przy skrzyżowaniu ul. Okólnej z ul. Łagiewnicką, znajduje się hipodrom należący do Łódzkiego Klubu Jeździeckiego. |
Tyle razy tędy przejeżdżam, aż w końcu Mr SCOTT postanawia zajrzeć naprzeciwko, do siedziby klubu. Mieści się ono naprzeciwko hipodromu, na terenie sporej posesji pod adresem ul. Łagiewnicka 307/311. |
Konie są z natury zwierzętami bardzo ostrożnymi, które przeważnie początkowo, kiedy mają do czynienia z obcymi są nieufne. Ale jak widać obdarzyły zaufaniem Mr SCOTT'a i pozwoliły się sfilmować i pogłaskać po mięciutkich chrapach ! Wszak przeszedłem twardą lekcję ujeżdżania podczas niezapomnianej WYCIECZKI Nr 105, w stadninie koni w Bogusławicach. |
Klub wykorzystuje budynki stanowiące własność gminy, które w przeszłości należały do barona Juliusza Heinzla. Pałac Heinzla w Łagiewnikach znajduje się przy ulicy Okólnej 166 i oglądałem go podczas WYCIECZKI Nr 65 (zobacz też WYCIECZKA Nr 136 do Parku Julianowskiego, gdzie przed drugą wojną światową stał drugi pałac barona; trzeci to zabytkowy gmach przy ul. Piotrkowskiej 104 - siedziba Urzędu Miasta Łodzi). |
Po otrzymaniu zgody od samego szefostwa Łódzkiego Klubu Jeździeckiego, Mr SCOTT chodzi na teren zabytkowej stajni i podziwiam piękne, polskie wierzchowce. |
Dojeżdżam na ul. 6 Sierpnia 71, gdzie znajduje się tor żużlowy klubu "Orzeł" Łódź. Klub powstał w 2005 roku i obecnie rywalizuje w rozgrywkach I ligi. |