[01.12.2012. - 61,8 km, 19,1 km/h, 3:12:08 h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do Dąbrówki Wielkiej !!! Trasa WYCIECZKI Nr 148. |
Przygotowania do budowy osiedla pod roboczą nazwą "Zgierska-Stefana" rozpoczęto w 1970 roku. Kiedy wmurowywano kamień węgielny pod pierwszy budynek, zrodziła się myśl, aby osiedle nazwać imieniem króla Władysława Jagiełły. Okazja była szczególna, bowiem zbliżała się 550 rocznica wydarzenia, jakim było nadanie przez króla Władysława Jagiełłę praw miejskich naszemu miastu (zobacz obelisk i pamiątkową tablicę na Starym Rynku - WYCIECZKA Nr 51). Upłynęło jednak kilka lat, zanim nazwa została oficjalnie przyjęta - było to w 1984 roku. |
Naprzeciwko obiektów szkolnych, na południowej ścianie budynku handlowo-usługowego przy ul. Wspólnej 6, można podziwiać jeden z najładniejszych łódzkich murali. Jest to praca tandemu Raku & Bary z maja 2012 roku, przedstawiająca króla Władysława Jagiełłę, dwóch chłopców przebranych za rycerzy, stos książek, a w tle spółdzielcze bloki i zieleń. Mural oglądałem już wielokrotnie - zobacz np. WYCIECZKA Nr 98. |
Mr SCOTT darzy ten zabytkowy zieleniec szczególnym sentymentem - zobacz WYCIECZKA Nr 136. Rośnie tu wiele drzew, które mają ponad 150 lat i są pozostałością po dawnej puszczy łódzkiej. Drzewa mają od 16 do 22 m wysokości, a najgrubszy z nich - dąb, mierzy w obwodzie 3,8 metra. |
Dzisiejsza wycieczka to już jedna z ostatnich okazji, aby zrobić barwne fotografie i uwiecznić w kadrze kolory jesieni. Niebawem resztki liści spadną z drzew, zrobi się smutno i szaro... |
Miasto Zgierz poznałem należycie podczas WYCIECZKI Nr 43, ale i tak było to stanowczo za mało ! Z ul. Łódzkiej wjeżdżam na ul. Krótką, gdzie pod numerem 5 stoi bardzo ładny dworek pochodzący z lat międzywojennych. |
Jadę dalej do Starego Rynku. To obecnie Plac Jana Pawła II-go, przy którym znajduje się siedziba Urzędu Miasta Zgierza. |
Świątynia jest niestety zamknięta i obejrzenie wnętrza rezerwuję sobie na kolejną wizytę w Zgierzu. Na murach kościoła zawieszonych jest kilka pamiątkowych tablic. Tak więc oglądam je po kolei. |
Na ścianie przed wejściem do kruchty kościoła, zawieszona jest mała tablica z herbem Zgierza i napisem "Kościół patronalny Miasta Zgierza". |
Z dziedzińca kościelnego roztacza się piękny widok na Stare Miasto, gmach urzędu miejskiego i rynek. |
Do świątyni prowadzą szerokie 62-stopniowe schody. Brama główna po bokach zdobiona jest figurami świętych Jana i Rocha. |
Wracam pod mury kościoła i oglądam jeszcze jedną, pamiątkową tablicę, która zawieszona jest na ścianie zachodniej nawy. Jest to tablica poświęcona 25-tej rocznicy powstania NSZZ "Solidarność". |
Na przykościelnym placu ustawiona jest kapliczka z figurką Matki Boskiej. Na cokole zamieszczone są dwa napisy. Na górze widnieje prośba "Maryo! Niepokalanie Poczęta Módl się z nami ! 1854-1904". |
W budynku ma swoją siedzibę m.in. Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej - Zarząd Miejski w Zgierzu, biblioteka parafialna i parafialny klub dyskusyjny. |
Zwiedzam historyczne centrum Zgierza, jeżdżąc wąskim uliczkami, przy których można jeszcze oglądać wiele drewnianych domów tkaczy. Z ul. Łęczyckiej (spod zabytkowego budynku miejskiej łaźni) kieruję się do ul.Piątkowskiej i pędząc po drodze wojewódzkiej nr 702, jadę do północnej granicy Zgierza. Na początku jest trudny podjazd do ronda im. L. Kaczyńskiego, ale już dalej jest znacznie łatwiej ! Zaliczam fenomenalny zjazd z dużego wzniesienia i błyskawicznie dojeżdżam do lasu Dąbrówka. |
Kilkanaście metrów za pomnikiem, ustawiona jest tablica wyjazdowa ze Zgierza. Wspinam się na niewielkie wzniesienie i na pierwszym skrzyżowaniu skręcam w prawo. |
Przede mną główny cel dzisiejszej wycieczki - Dąbrówka Wielka. Jest to duża wieś leżąca w powiecie zgierskim, licząca obecnie ponad 600 mieszkańców. |
Z ul. Głównej skręcam na chwilę w prawo - w ul. Szukalskiej i dojeżdżam do mostu. |
Z mostu jest ładny widok na wąskie koryto niewielkiej rzeczki Malina, która ma swoje źródła w lesie Dąbrówka i potem zasila rzekę Dzierżąznę. |
Następnie z ul. Głównej odbijam w lewo w ul. Kościelną i jadę pod górkę na zachód. Pod nr 6/8 po prawej stronie drogi, znajduje się wjazd na teren Gminnego Zakładu Komunalnego w Dąbrówce Wielkiej. |
Po drugiej stronie szosy widać już miejscowy kościół, którego teren ogrodzony jest betonowym płotem. |
W Dąbrówce Wielkiej znajduje się kościół p.w. Przemienienia Pańskiego i Świętego Maksymiliana Kolbego. |
Parafia została erygowana w dniu 1 stycznia 1990 roku przez biskupa łódzkiego Władysława Ziółka. |
Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę kościoła, miała miejsce w 1986 roku. Pamiątkowa tablica umieszczona jest po lewej stronie od wejścia do kruchty świątyni. |
Kościół w Dąbrówce wielkiej to konstrukcja halowa z żelbetonu i cegieł, wzniesiona wg projektu architekta Mirosława Rybaka. Od frontu znajduje się wysoka wieża zwieńczona krzyżem. |
Świątynia była budowana prze prawie sześć lat. Zakończenie budowy miało miejsce w 1992 roku. Poświęcenie kościoła miało miejsce w dniu 23.IX.2000 roku. |
Dojeżdżam do kolejnego skrzyżowania z ul. Łąkową, przy którym ustawiona jest kapliczka z figurką Matki Boskiej. |
Po dojechaniu do tabliczki wyjazdowo-wjazdowej, stojącej przy północnym krańcu ul. Głównej, kończę zwiedzanie Dąbrówki Wielkiej. |
Ulica Główna łączy się z ul. Cegielnianą, która na wschód prowadzi do wsi Dąbrówka Strumiany oraz piaszczystą drożyną, która na północ wiedzie w stronę lasu. |
Z cmentarza powracam do ul. Głównej i skręcam na zachód do drogi wojewódzkiej nr 702. Zawracam w stronę Zgierza, by po chwili skręcić ponownie na zachód w ul. Spółdzielczą. |
Pedałuję po mocno sfatygowanej nawierzchni do Rosanowa. Przy skrzyżowaniu ulic Teresy i Długiej, znajduje się stadion im. Leszka Jezierskiego Ludowego Klubu Sportowego Rosanów. Piłkarze tego klubu występują w klasie okręgowej. |
Mr SCOTT bardzo lubi trasę przez Rosanów - szczególnie odcinek przebiegający od stadionu po ul. Głównej. To super równa szosa, która wiedzie na zachód pomiędzy letniskowymi posiadłościami. |
Po wdrapaniu się na wiadukt, pędzę z górki do wsi Kania Góra. Po dojechaniu do drogi na linii Emilia-Adolfów, na pierwszej krzyżówce skręcam na Białą - w prawo. |
Dalszą część wyprawy, to dla Mr SCOTT'a powtórzenie szlaku pokonanego w trakcie WYCIECZKI Nr 2. Od Kaniej Góry mamy równą szosę, która przeważnie biegnie lekko z górki. Jedzie się bardzo szybko i bez specjalnego wysiłku. |
Mijam rozjazd do Kolonii Ciosny i pomykam na wschód przez wieś Ciosny. |
Jadę cały czas główną szosą, która prowadzi do wsi Dzierżązna. Byłem tu bardzo dawno temu, podczas słonecznej, zimowej WYCIECZKI Nr 59. |
Szybkim tempem przejeżdżam przez wieś, do krzyżówki z drogą do wsi Jasionna Stoi tam kapliczka i budynek remizy strażackiej. |
Po rozmowie z miłym panam ogrodnikiem, Mr SCOTT już wyluzowany, bo mogę spokojnie zwiedzić cały ośrodek i poznać znajdujące się na jego terenie obiekty - uff ! A jest co oglądać. |
Oglądam rzeźbę wystruganą z jednego pnia drzewa pt. "Szczęśniak", na której widnieje napis "Miłość jak woda, płynie tylko z góry". |
Przy głównej alei, pod jednym ze starych drzew ustawiona jest "Ławeczka szczęścia". To naprawdę działa, bo Mr SCOTT tylko się oparł i już był szczęśliwy. |
Po drugiej stronie alejki, pod kolejnym z drzew stoi drewniana ławka z napisem "Chłopska dola" oraz rzeźba przedstawiająca chłopa z widłami. |
Na tyłach dworu znajduje się piętrowy, murowany budynek w którym ma swoją siedzibę Gminna Biblioteka w Dzierżąznej. |
Staw powstał dzięki spiętrzeniu wody na rzece Ciosenka, która w tym miejscu łączy się z rzeką Dzierżązną, |
Wzdłuż stawu wiedzie aleja wyłożona betonowymi płytami. Wyjeżdżam na drogę powiatową i kieruję się na wschód do wsi Biała. |
Obok strażnicy ustawiona jest tablica z planem Białej i okolic. Sołectwo Biała obejmuje swoim zasięgiem miejscowości Biała, Cyprianów, Jeżewo, Kolonia Głowa i Leonów. Mr SCOTT poznał dobrze te ziemie podczas WYCIECZKI Nr 40. |
Naprzeciwko siedziby strażaków ustawiony jest pomnik z popiersiem Marszałka Józefa Piłsudskiego i tablicą pamiątkową z okazji 70-tej rocznicy "Cudu nad Wisłą". Wówczas to wojska polskie rozgromiły armię bolszewicką. |
Po tej samej stronie drogi co remiza, przy ul. Kościelnej nr 4 znajduje się teren Szkoły Podstawowej w Białej. |
W dniu 11 września 1985 roku, na budynku szkoły odsłonięto tablicę upamiętniającą śmierć mieszkańców Białej, którzy polegli z rąk hitlerowskich oprawców 11 września 1939 roku. |
Szybkim tempem przedzieram się przez las w okolicach wsi Jeżewo. Za mostem na rzece Czerniawka wjeżdżam do Szczawina. |
Wieś Szczawin poznałem bardzo dobrze podczas WYCIECZKI Nr 65. Jest to jedna z najstarszych miejscowości w gminie Zgierz. Pierwsza notatka o niej pochodzi z 1339 roku, gdy stanowiła własność Pauliny, wdowy po wojewodzie łęczyckim – Borzywoju. W końcu XIV wieku wymieniani są jeszcze inni właściciele Szczawina – Nasigneus de Szczauino, Swanthoslaus Karcz de Szczavino, czy Andreas de Dzerzosna. Wiek XV to już własność królewska, a późniejsi właściciele to dzierżawcy królewszczyzny. |
Na ścianie frontowej świątyni zawieszone są dwie pamiątkowe tablic. Ta mniejsza jest świadectwem wmurowania kamienia węgielnego pod budowę kościoła, który został poświęcony przez Jana Pawła II. |
Do muru przytwierdzona jest mała tabliczka z białego granitu z napisem "Fundatorzy Piotr i Anna Jędrzejczakowie, Adam i Agnieszka Cybulscy. Szczawin 2000". |
Od strony płd.-zachodu znajduje się kapliczka z figurką św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus na ręku. |
Okazuje się, że została ufundowana w roku 2000, przez księdza proboszcza Andrzeja Blewińskiego. |
Od strony parkingu przykościelnego, ustawiona jest kapliczka z figurą św. Antoniego z Dzieciątkiem Jezus na ręku. |
Do muru przytwierdzona jest tabliczka potwierdzająca, że w roku 2000 ufundowała ją rodzina Włodarczyków : Władysława, Władysław i Karol. |
Od południowej strony świątyni stoi oryginalna dzwonnica, wybudowana w 1912 roku z kamienia i cegły. |
Ze Szczawina jadę do wsi Glinnik, do której wjeżdża się w szpalerze wiekowych drzew. To jedna z niewielu bukowych alei w naszym województwie. |
Za sklepem "U Ani" skręcam w lewo w rozjazd na Józefów. Przejeżdżam przez tory kolejowe i wkraczam do Palestyny. |
Palestyna i Ukraina ! To była niezapomniana wyprawa Mr SCOTT'a ! Sentyment pozostaje, stąd też zamiast przez Janów, wracam do Łodzi przez malowniczo położoną wieś Ukraina. To niewielka osada, wciśnięta pomiędzy drogę krajową nr 71 i wieś Józefów. |
Przejazd przez Ukrainę, to prawdziwa gratka dla każdego rowerzysty ! Wieś przecina wąska i równa asfaltówka, posiadająca szare ubarwienie. |
Jadąc od strony Palestyny, czy też od wsi Klęk, można się po tym trakcie porządnie rozpędzić ! |
Takiej okazji nie można przegapić i dlatego też Mr SCOTT pokonuje ten odcinek trzykrotnie ! "W tę i na zad" ! Ale jazda ! |
W końcu dojeżdżam do drogi krajowej łączącej Zgierz ze Strykowem. Skręcam w prawo, co demonstruje Mr SCOTT. |
Znowu mocno naciskamy na pedały i pędząc z górki, wjeżdżam na krótko do wsi Skotniki. |
Parę machnięć korbą i już jestem w Łodzi ! Wspinam się na wzniesienie w okolicy ul. Rzemieślniczej w Skotnikach. Potem gnam ile tylko sił w nogach, do rozjazdu z drogowskazem "1 Łagiewniki". |
Wjeżdżam pod górkę po ul. Przyklasztorze, pod franciszkański klasztor i kościół parafialny p.w. św. Antoniego z Padwy i św. Jana Chrzciciela (Łódź ul. Okólna 185). |
Przed klasztorem, na zieleńcu przy parkingu, ustawiona jest kapliczka z figurką św. Antoniego z Asyżu - założyciela Zakonu Braci Mniejszych. |
Do cokołu kapliczki przytwierdzona jest żeliwna płyta ze znakiem krzyża i prośbą "Święty Antoni wstawiaj się za nami". |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz