[30.09.2012. - 65,5 km, 19,9 km/h, 3:16:06 h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do... Prawdy i Tuszyna !!! Trasa WYCIECZKI Nr 133. |
Ostatnia niedziela września przywitała Łódź fantastyczną aurą ! W taki dzień decyzja może być tylko jedna - Mr SCOTT jedzie na kolejną, rowerową eskapadę ! |
Na tablicy zamieszczono nst. inskrypcję "Twórcom Konstytucji 3 Maja, wielkim poprzednikom idei Stronnictwa Demokratycznego w 190 rocznicę. Członkowie Stronnictwa Demokratycznego. Łódź 3.V.1981 r.". |
Następny budynek pod nr 109, to elegancka kamienica z 1894 roku. Posiada sześć żeliwnych balkonów i ozdobiona jest delikatnymi, białymi stiukami. |
W kamienicy znajduje się siedziba Konsula Honorowego Republiki Federalnej Niemiec. Na początku XX wieku, mieszkał w niej doktor Seweryn Sterling - zobacz WYCIECZKA Nr 113. |
Przed wejściem do bramy, na elewacji budynku zawieszona jest pamiątkowa tablica z brązu. W latach 1940-1944 w budynku tym hitlerowcy przeprowadzali badania i germanizację polskich dzieci. |
Na froncie kamienicy zawieszone są dwie tablice : upamiętniająca Ligę Morską 1918-1983 oraz poświęcona Wodniakom Łódzkim. |
W kruchcie kościoła znajduje się tablica pamięci ewangelików poległych podczas II wojny światowej. |
Z ul. Piotrkowskiej wyjeżdżam na ul. Pabianicką i kieruję się w stronę Rudy Pabianickiej. Przejeżdżam obok kościoła p.w. Najświętszego Imienia Maryi, który znajduje się przy ul. Sopockiej 23/29. |
Na zegarze południe i ludzie wychodzą po zakończonym nabożeństwie. Jest więc okazja popatrzeć na wnętrze świątyni, którą oglądałem już z zewnątrz podczas WYCIECZKI Nr 24. Na ścianie ołtarzowej znajduje się figura Matki Bożej autorstwa Krystyny Solskiej. Kościół wybudowano w latach 2000-2003. |
Jest to wykonany |
Obok stoi czarny monument z ułamanym krzyżem, |
W środkowej części tej alei, znajduje się ogrodzony żeliwnym płotem grób rodziny Zucker. |
Na płycie nagrobnej stoi imponujący obelisk z czarnego marmuru. Pomnik mierzy ponad trzy metry i ozdobiony jest od frontu rytem z postacią świętego. |
W dolnej części postumentu, wyryta jest inskrypcja w języku niemieckim. |
Przy alei wiodącej wzdłuż kaplicy cmentarnej, znajduje się grobowiec ze ścianą parawanową z czerwonego marmuru. W jej środkowej części - półkolistej arkadzie, stoi kamienna urna. |
Na ścianie grobowca zachowała się tablica z czarnego granitu z napisem "Albert Krumbholz * 5.3.1892. † 25.4.1941". |
Pod ścianą grobowca położona jest kamienna biblia z nieczytelnymi napisami. |
Naprzeciwko tego grobu stoi kamienny nagrobek kolumnowy w formie konaru drzewa, postawionego na stercie złączonych ze sobą kamieni. Jest na nim znak krzyża i zatknięty wieniec laurowy. |
W dolnej części podstawy kolumny, umieszczone są dwie płyty nagrobkowe z nieczytelnymi napisami. |
Jest to miejsce wiecznego odpoczynku dla Edyty Paczkowskiej (żyła lat 17, zm.6.V.1990), Ryszarda Wyszkowskiego (żył lat 59, zm.24.IX.2011) i Rustana Paczkowskiego (żył lat 14, zm. 2.I.1990 r.). |
Cmentarz przy ul. Sopockiej należał pierwotnie do kościoła parafii ewangelickiej, znajdującego się przy ul. Rudzkiej 55/57. W 1986 roku przeniesiono tutaj szczątki osób pochowanych na likwidowanym cmentarzu Wiznera, który oglądałem na zakończenie WYCIECZKI Nr 90. No ! Teraz mogę wreszcie wyruszyć w dalszą drogę. |
Przenoszę się na bezpieczny ciąg pieszo-rowerowy i sprawnie dojeżdżam do centrum Ksawerowa. Od czasu mojej ostatniej wizyty (zobacz WYCIECZKA Nr 60), zniknęło ogrodzenie zasłaniające remont dawnej willi łódzkiego fabrykanta Rudolfa Hoffmana. |
Szybko dojeżdżam do skrzyżowania ul. Warszawskiej z ul. Rzgowską. Skręcam w lewo - na wschód i wyjeżdżam na drogę krajową nr 71. |
Trzymam się blisko prawej krawędzi tej ruchliwej trasy i po chwili docieram do Woli Zaradzyńskiej. Jeszcze tylko kilkadziesiąt metrów jazdy na wprost i skręcam w prawo w ul. Południową. |
Posesja na której jest pomnik, należy do Łódzkiego Centrum Pomocy Bliźniemu im. Marka Kotańskiego w Pabianicach. |
Pędzę dalej na południe, do skrzyżowania z ul.20 Stycznia i skręcam w lewo. Po chwili dojeżdżam do osady rybackiej Sereczyn, która rozciąga się nad malowniczymi stawami. |
Sereczyn to dawna wieś, znajdująca się tuż za pabianickim lasem miejskim. Przed II wojną światową był tutaj folwark ze stawami rybnymi i młynem na rzece Dobrzynce. |
W latach 2004-2005 Sereczyn został zrewitalizowany przez nowego właściciela. Przywrócono działanie stawów rybnych, naprawiono część przepustów, a nad rzeką powstała smażalnia ryb. |
Jadę przez Czyżeminek Pierwszy, od którego odchodzi na północ droga do Czyżeminka Drugiego i samego Czyżeminka. Mijam stojącą po prawej stronie drogi wystawną posiadłość. |
Przedzieram się przez zapiaszczony plac budowy i już jestem we wsi Prawda. Mr SCOTT uważa, że odkrycie Prawdy, nie powinno dla nikogo nastręczać specjalnych problemów. |
Prawda to niewielka wieś położona na terenie gminy Rzgów, w powiecie łódzkim wschodnim. Jest to typowa ulicówka z domami ustawionymi szczytem do drogi głównej. |
Po prawej stronie drogi znajduje się remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Prawdzie. To odnowiona strażnica, który służy mieszkańcom także jako świetlica wiejska. |
Mieszkańcy Prawdy bardzo dbają o swoje zagrody. Wielu z nich remontuje i upiększa swoje domy. Przydomowe ogródki pełne są kolorowych kwiatów i zielonych krzewów. |
Mr SCOTT kocha kwiaty, więc natychmiast przytulił ramę do jesiennych astrów. |
Miejscowość jest dobrze skomunikowana z Łodzią, Pabianicami, Rzgowem i Tuszynem. Przez całą jej długość przebiega dobrze utrzymana, asfaltowa szosa. |
W centralnej części wsi znajduje się rozjazd prowadzący na północ. Po przejechaniu około 100 metrów dojeżdżam do tabliczki wyjazdowej, gdzie "Prawda w oczy kole". Mr SCOTT jechał już tą drogą podczas kilku poprzednich wypraw - zobacz np. WYCIECZKA Nr 48. |
Wzdłuż wsi przepływa niewielka rzeka Dobrzynka, której źródła znajdują się na wysokości 250 m n.p.m. we wsi Górki Duże niedaleko Tuszyna. |
Po przekonaniu się na własne oczy, że "Istnieją miliony oblicz prawdy, ale prawda jest tylko jedna", kończę poznawanie pięknej Prawdy i wjeżdżam do sąsiedniej miejscowości Rydzynki. |
Skręcam w prawo i jadąc ulicami Komarową, Tęczową i Rzeczną, szybko dojeżdżam do leśniczówki Tuszyn. Budynek stoi przy ul. Poddębina 7. |
Przed siedzibą tuszyńskich leśników, ustawiona jest tablica z planem lasów państwowych, które w tych okolicach należą do Nadleśnictwa Kolumna. |
Skręcam na wschód w ul. Ściegiennego i pędzę z górki do centrum Tuszyna. Po drodze zachwycam się cudownymi barwami złotej polskiej jesieni. |
Sprawnie docieram do drogi krajowej nr 1. Z ul. Poprzecznej przenoszę się na ul. Źródlaną. Pod nr 29 znajduje się remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Tuszynie. |
W centrum Tuszyna przy ul. Łowickiej 1, stoi zabytkowy kościół p.w. Świętego Witalisa Męczennika, który oglądałem podczas WYCIECZKI Nr 27. |
Przed świątynią ustawiony jest pomnik Jana Pawła II-go. Figura z brązu przedstawia stojącego papieża z rozłożonymi i uniesionymi ku górze rękoma, który zdaje się mówić "Witaj Mr SCOTT". |
Na cokole pomnika, wielkim kamieniu narzutowym, znajduje się tablica z czerwonego marmuru z inskrypcją "Sercem obejmuję wszystkich Rodaków. Jan Paweł II". |
W bocznej części postumentu, przytwierdzona jest mała tabliczka z brązu z napisem "Fundatorzy pomnika Jan Gul, Jadwiga Paweł Święciccy. 2 kwiecień 2006". |
Świątynia w Tuszynie została wybudowana w latach 1860-1862 z fundacji Aleksandra Płodowskiego - właściciela pobliskich dóbr Żeromin. Dom Boży powstał w stylu neoromańskim, prawdopodobnie wg projektu architekta warszawskiego Józefa Orłowskiego. |
W kruchcie wisi jeszcze jedna tablica epitafijna z mocno zniszczoną inskrypcją. Mr SCOTT nie potrafił jednak jej odczytać... |
Zaglądam przez szybę do wnętrza kościoła, którego wygląd i wyposażenie może się bardzo podobać. W ołtarzu głównym znajduje się obraz Matki Boskiej zwanej "Tuszyńską". |
W świątyni znajdują się trzy ołtarze : św. Teresy od Dzieciątka Jezus, św. Witalisa Męczennika patrona parafii i kościoła oraz ołtarz św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. |
Od południowej strony kościoła, frontem do ul. Żeromskiego, ustawiony jest postument z figurką Matki Boskiej w koronie i Dzieciątkiem Jezus na ręku. |
Na ścianie północnej cokołu, wyryta jest dedykacja o treści "Pocieszycielce strapionych w dowód wdzięczności za ocalenie miasta. Dnia 2 i 22 listopada 1914". |
Figurka i postument wykonane są z kamienia jasnego piaskowca. Na cokole umieszczona jest także tarcza z wizerunkiem orła Władysława Jagiełły. |
Pod emblematem znajduje się inskrypcja o treści "Królowej Korony Polskiej na pamiątkę pięćsetnej rocznicy istnienia miasta". |
W czasie okupacji hitlerowskiej kościół był zamknięty i przeznaczony na magazyn zboża, przez co został bardzo zniszczony. Ruszam teraz na zwiedzanie centrum Tuszyna. |
Na murze posesji przy ul. Łowickiej, zauważam graffiti przedstawiające papieża Jana Pawła II-go. |
Jadę parę metrów dalej na południe. Przy ul. Piotrkowskiej 2/4 znajduje się gmach Urzędu Miasta w Tuszynie. |
Budynek urzędu oglądałem już podczas pierwszej wizyty w tym pięknym i bardzo starym mieście. Najstarsza historyczna wzmianka o Tuszynie pochodzi z roku 1223 roku, kiedy to Konrad - Książę Mazowsza i Kujaw, przekazuje wieś Czarnocin, Rudnik i Tuszyn biskupowi pruskiemu Christianowi. |
Przy skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i Żeromskiego mieści się Plac Reymonta, gdzie ustawiona jest tablica z planem Tuszyna i okolic. Obecnie w mieście mieszka około 8000 ludzi. |
Jeżdżę uliczkami historycznego centrum Tuszyna, gdzie w wielu miejscach stoją jeszcze drewniane domy w początków XX wieku. Mr SCOTT na ul. Żeromskiego. |
Przy skrzyżowaniu ul. Żeromskiego i Tysiąclecia, stoi budynek dawnego młyna zbożowego, który wybudowano w 1914 roku. W czasach PRL należał do Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska". |
Z ul. Żeromskiego odbijam więc w prawo w ul. Brzezińską. Można tu oglądać jedną z najstarszych, drewnianych chałup w mieście. |
Z ul. Brzezińskiej skręcam w lewo w ul. Rzgowską. Kierując się na zachód, na ogrodzeniu posesji po prawej stronie jezdni, oglądam kolorowe graffiti z podpisem "Stare Bloki 2012". |
Wracam w okolice kościoła i oglądam starą plebanię, którą zbudowano w 1916 roku. |
Jeżdżę po Tuszynie przenosząc się do skrzyżowania ulicy Chmielnej i Parkowej. W tej części miasta znajduje się wiele murowanych budynków, pochodzących z okresu międzywojennego. |
Jadę na północ do Kalinka, przez plac budowy wiaduktu na przyszłej autostradzie A-1. |
Na krzyżówce przy remizie OSP w Kalinku skręcam w lewo. Dalszą część wyprawy pokonuję dobrze znanym traktem - drogą prowadzącą do Rzgowa. |
Jadę na zachód przez całą wieś i na rozjeździe z niebieską kapliczką, skręcam w prawo. |
Poruszam się po wąskiej asfaltówce, która wije się przez Kalinko Morgi do miejscowości Grodzisko. Za rezydencją "Bajkał" skręcam ponownie na północ. |
Za remizą mamy mały spadek terenu. Przyciskam mocniej na pedały i wjeżdżam do osady Konstantyna. |
Dojeżdżam do skrzyżowania z ul. Konspiracji, przy której ustawiona jest kapliczka otoczona płotkiem i zielenią. |
Pomnik bohaterskim uczestnikom Drugiej Konspiracji 1944-1956, to dla Mr SCOTT'a idealna okazja do zamanifestowania prawdziwie patriotycznej postawy. |
Po prawej stronie drogi, za budynkiem domu kultury, schowana jest w głębi posesji remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Starowej Górze. |
Pędzę prosto do krzyżówki z drogą krajową nr 1, przy której jest sygnalizacja świetlna. Dalej ciągle prosto po ul. Centralnej. Po lewej stronie szosy widać wielkie zabudowania zakładów przetwórstwa mięsnego "Grot". Zakład powstał w 1990 roku na obrzeżach łódzkiej aglomeracji miejskiej i mieści się przy ul. Zakładowej 1 w Starowej Górze. |
Na wyprawę po Rudzie warto poświęcić więcej czasu. Dziś Mr SCOTT skupia się jedynie na zabudowaniach stojących przy ul.Popioły. Pod numerem 52/58 stoi duża, piętrowa willa z tarasem i dwoma werandami. |
Trochę dalej na zachód, w głębi obszernej posesji nr 42, skrywa się w gąszczu zieleni kolejna drewniana budowla. |
Dojeżdżam do krzyżówki ul. Popioły 36 z ul. Białowieską. Od początku XIX wieku stoi tu willa zbudowana dla rodziny Zaurów. |
Budynek wykonano w konstrukcji murowanej na parterze i piętrze, natomiast ściany poddasza wzniesiono w konstrukcji szkieletowej, drewnianej. Główna część willi nakryta jest stromym dachem naczółkowym, natomiast w częściach bocznych dachem o mniejszym nachyleniu. Bryłę budowli ozdabiają wykusze, weranda oraz ganek wejściowy. |
Z ul.Popioły skręcam w prawo w ul. Rudzką. Na wysokości przystanku MPK, na kilkustopniowym podeście ustawiony jest wysoki, kamienny krzyż. |
Do cokołu przytwierdzona jest tablica z szarego granitu z napisem "Panie oświeć tych, którzy przez chciwość i niedołęstwo niszczą i skracają życie ludzkie". |
Skoro już jestem na ul.Rudzkiej, to grzechem byłoby nie zajrzeć na teren Kościoła Matki Bożej Miłosierdzia. Obok świątyni znajduje się niepubliczne przedszkole Sióstr Bernardynek. |
Kościół przy ul. Rudzkiej 55/57 oglądałem podczas WYCIECZKI Nr 24. Jest to dawna świątynia protestancka p.w. św. Stanisława Kostki, zbudowana przez Niemców w latach 1927-1938. W prezbiterium zawieszona jest ogromna figura Chrystusa Ukrzyżowanego. |
Ze Starurudzkiej skręcam w ul. Pabianicką i przez Rondo Lotników Lwowskich, wkraczam na al. Politechniki. Mijam charakterystyczne, industrialne zabudowania elektrociepłowni EC-2. |
Przy skrzyżowaniu al. Politechniki 16 i ul. Wróblewskiego, na północnej ścianie kamienicy znajduje się kolejny łódzki mural. Jest to obraz z kolekcji "Galerii Urban Forms" i został namalowany przez artystę pochodzącego z Hiszpanii o imieniu Aryz. Oglądałem już jedno jego dzieło przy ul. Roosevelta 5, które współtworzył z braćmi Os Gemeos z Brazylii (zobacz WYCIECZKA Nr 121). |
Aby pozostać w lutereńskim duchu, Mr SCOTT jedzie jeszcze do skrzyżowania ul. Radwańskiej 37 i Żeromskiego. Zakończył się już remont elewacji kościoła ewangelicko-reformowanego, który został zbudowany w latach 1928-1932 wg projektu K. Janiszewskiego. |
Kiedy wracałem z WYCIECZKI Nr 122, rusztowania zakrywały jeszcze front - olśniewający portyk z sześcioma kolumnami. Dziś świątynia prezentuje się w całej swojej krasie. |