poniedziałek, 9 kwietnia 2012

WYCIECZKA Nr 74 - Gałkówek

TRASA : Łódź (Węglowa, Tramwajowa, Tuwima, Targowa, Tylna, Kilińskiego, Śląska, Młynek, Wełniana, Kotoniarska, Tomaszowska, Kolumny) - Stróża - Wiśniowa Góra - Andrespol - Justynów - Gałków Mały - Borowa - Gałków Duży - Gałkówek - Gałków Mały - Gałków Duży - Gałkówek Parcela - Gałkówek Kolonia - Bedoń - Bedoń Przykościelny - Andrespol - Łódź (Rokicińska, al. Piłsudskiego, al. Mickiewicza, al. Kościuszki) 
[09.04.2012. - 72,72 km, 20,2 km/h, 3:35:33 h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do... Gałkówka !!! Trasa WYCIECZKI Nr 74.
Na świąteczną wycieczkę wyruszam z ul. Węglowej. Trzeba sprawdzić, czy cokolwiek dzieje się na budowie nowego dworca PKP Łódź-Fabryczna. 
 Oooo! Duże zmiany ! Zdemontowano szyny i trakcje elektryczne, wyburzono wiele budynków - znaczy się coś robią !   
Zobaczymy jak to wygląda z drugiej strony. Jadę do ul. Tramwajowej i skręcam w prawo w ul. Tuwima. Dalej w ul. Targową i dojeżdżam do ogrodzonego terenu wokół starego dworca, który wybudowano w 1868 roku. Mr SCOTT się martwi, bo jak tu teraz dojechać pociągiem do Gałkówka ?
W świąteczny poniedziałek na ul. Targowej Mr SCOTT czuje się jak wolny elektron. Jest dobra okazja, by obejrzeć secesyjny budynek pierwszej łódzkiej elektrowni, zbudowanej przez niemieckie "Towarzystwo Elektrycznego Oświetlenia z 1886 roku" z siedzibą w Petersburgu. 
Budowę rozpoczęto w 1906 roku i już 18 września 1907 r. do pierwszych 330 odbiorców popłynął prąd. W roku 1914 energię elektryczną pobierało w Łodzi ponad 7642 użytkowników.
Na terenie zabytkowej elektrociepłowni EC-1 trwają obecnie intensywne prace budowlane. Ma tu powstać "Nowe Centrum Łodzi" z nowoczesnym ośrodkiem kulturalno-rozrywkowym. Modernistyczny budynek dawnej administracji już został odnowiony.
Do zabytkowego muru przytwierdzono tablice informujące o założeniach projektu rewitalizacji EC-1.  
Zaniedbane tereny wokół dworca Łódź Fabryczna i elektrowni EC 1, zamienią się wkrótce w tętniące życiem, nowe centrum kulturalne miasta. Do elektrowni przeprowadziło się już Studio Filmowe "Se-ma-for".
 Ma tu powstać interaktywne Centrum Nauki i Techniki, galeria sztuki i sale ekspozycyjne, biblioteka i czytelnia, teatr dźwięku, studia i warsztaty twórcze, planetarium, wieża widokowa i sale seminaryjne.
 
Ruszam dalej na południe. Przy ul. Targowej 18 znajdują się historyczne zabudowania techniczne i administracyjne Gazowni Łódzkiej.
Na ścianie zabytkowego budynku, znajduje się pamiątkowa tablica, umieszczona w 2005 roku w 136 rocznicę powstania Gazowni Łódzkiej.
Gaz służy mieszkańcom Łodzi już od 13 lipca 1869 roku ! Ruszam na dalsze zwiedzanie ulicy Targowej.
Pod nr 28/30 przy skrzyżowaniu z ul. Nawrot, można podziwiać fabrykę wyrobów bawełnianych i wełnianych. Wybudował ją w roku 1889 polski fabrykat Zygmunt vel Szmul Jarociński.
Mr SCOTT przed wejściem do zabytkowej fabryki
Po przeciwnej stronie ulicy pod nr 29, od ponad 166 lat stoi modrzewiowy dom. To kolejny zabytkowy obiekt na ulicy Targowej.
Mr SCOTT pod tablicą wspominającą historię budynku.  
Dojeżdżam do al. Piłsudskiego, zatrzymując się pod dawną tkalnią braci Nauma i Borysa Eitingonów. Modernistyczny budynek powstał w latach 1930-1935. Przed wojną firma należała do największych łódzkich fabryk, która zatrudniała blisko 2700 osób !
Po II wojnie światowej mieściły się tu Zakłady Przemysłu Bawełnianego „Polino”. Obiekt został niedawno wyremontowany i funkcjonuje obecnie jako centrum biurowe „Targowa 35". Wykorzystując przejście podziemne, przenos się na drugą stronę al. Piłsudskiego zwiedzając kolejny odcinek, pełnej zabytków ulicy Targowej.
Pod nr 61/63 mieści się Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera utworzona w 1948 roku.
Łódzka "Filmówka" zajmuje wspaniałe renesansowe rezydencje, które wybudowano w 1895 roku. Użytkował je właściciel "Widzewskiej Manufaktury" - żydowski fabrykant Oskar Kon.
Za obiektami szkoły filmowej, na skrzyżowaniu ul. Targowej 65 z Fabryczną znajduje się Wyższa Szkoła Sztuki i Projektowania. Uczelnia funkcjonuje w dawnym Biurze Zjednoczonych Przedsiębiorstw Scheiblera i Grohmanna.  
Ten wspaniały budynek powstał w 1912 roku i początkowo znajdowała się w nim ochronka dla dzieci. O tych historycznych faktach przypomina tablica przytwierdzona do żelaznego ogrodzenia.
Pora teraz na obejrzenie ostatniej części ulicy Targowej. Jadąc od ul. Fabrycznej, po prawej stronie stoją dwie murowane kamienice i drewniany dom z końca XIX wieku. Mieszkali w nich robotnicy stojącej naprzeciwko fabryki Ludwika Grohmanna.
A oto i słynne "Beczki Grohmanna" - główne wejście do wybudowanej w roku 1896 ogromnej tkalni. Oglądam ponownie zabytkowe budynki stojące przy ul. Tylnej - zobacz WYCIECZKA Nr 61. Skręcam w lewo w ul. Kilińskiego.
Pędzę po ul. Kilińskiego na południe miasta. Przy skrzyżowaniu z ul. Dąbrowskiego można jeszcze obejrzeć zabytkową zajezdnię tramwajową, wybudowaną w 1928 roku. Jadę dalej i z ul. Kilińskiego skręcam w ul. Śląską. Potem ul. Kotoniarską wzdłuż kolei obwodowej do ul. Tomaszowskiej. Towarzyszy mi charakterystyczny widok - dwa potężne kominy elektrociepłowni EC-4 na przemysłowym osiedlu Widzew.
Skręcam w ul. Tomaszowską gdzie za wiaduktem pod nr 54, stoi opuszczone, stare gospodarstwo rolne.
Mijam rozjazd do ul. Jędrzejowskiej. Po prawej stronie ul. Tomaszowskiej pod nr 85, znajduje się remiza Ochotniczej Straży Pożarnej Jędrzejów.
Skręcam w lewo w ul. Kolumny, gdzie pod nr 312 mają swoją siedzibę strażacy z Wiskitna.
Przejeżdżam prosto przez skrzyżowanie z ul. Kalinowskiego i pedałuję ulicą Kolumny do wschodniej granicy miasta.
 
Kolumny to jedna z najdłuższych łódzkich ulic, przebiegająca przez peryferyjne tereny dzielnicy Górna. Właściciel pracowni pod nr posesji 540, w taki oryginalny sposób reklamuje swoje usługi plastyczne. Motyw OBCYCH przypadł go gustu szczególnie Mr SCOTT'owi.
Jadę przez malownicze tereny dawnej wsi Huta Szklana, gdzie otwartym kanałem rzecznym płynie największa łódzka rzeka Ner. Opuszczam Łódź i wjeżdżam do wsi Stróża.
Dojeżdżam do tego skrzyżowania z drogą Andrespol - Wola Rakowa. Skręcam w lewo.
Zanim pojadę na północ, oglądam wyremontowaną świetlicę środowiskową w Stróży.
Po chwili jestem już na terenie letniskowej osady Wiśniowa Góra, przez którą przebiega wygodna droga dla rowerów.
Jadę spokojnym tempem przez tą wypoczynkową osadę, która położona jest w samym sercu sosnowych lasów. Mijam siedzibę Ochotniczej Straży Pożarnej.
OSP w Wiśniowej Górze działa od 1926 roku. Mr SCOTT pod pamiątkową tablicą z 1979 roku, odsłoniętą w 50-tą rocznicę powstania straży.
Wracam na szlak i ul. Tuszyńską dojeżdżam do Andrespola.  
Na centralnym skrzyżowaniu skręcam w prawo w ul. Rokicińską.
Za domem weselnym "Adraitico" odbijam w lewo na Brzeziny. Znam te okolice bardzo dobrze - zobacz WYCIECZKI Nr 23 i 67.
Rozpędzam się porządnie i wpadam do Justynowa. Podziwiam wspaniałą panoramę zielonych pól i lasów nad rzeką Miazgą. Za mostem jest długi, ale stosunkowo łatwy podjazd do ul. Łódzkiej.
Zmieniam kierunek jazdy na wschód i dojeżdżam do kościoła Miłosierdzia Bożego w Justynowie. Świątynię wybudowano w latach 1985-1995.
Jadę przez Justynów do ul. Bukowej, która znajduje się na skraju Rezerwatu Gałków. Zatrzymuję się na chwilę pod tablicą pt. "Muzeum w przestrzeni - wielokulturowe korzenie regionu łódzkiego". Jest to wspólny projekt gmin Koluszki, Brzeziny, Dmosin, Jeżów, Rogów oraz miasta Brzeziny, polegający na przedstawieniu atrakcji turystycznych poszczególnych regionów na płaszczyźnie historycznej, przyrodniczej, kulturowej i kulinarnej.
Głównym elementem projektu jest szlak Operacji Łódzkiej podczas I wojny światowej. Tablica w Justynowie przypomina o krwawych walkach z 23.11.1914 roku, jakie miały miejsce w lesie Gałkowskim. Podobne tablice oglądałem podczas poprzedniej wycieczki do Kołacinka. To świetny pomysł i Mr SCOTT udziela autorom projektu wzrokowej pochwały.
Przejeżdżam przez niepowtarzalny Rezerwat Gałków do wsi Gałków Mały. To bardzo stara osada, której początki sięgają XII wieku !
Po prawej stronie drogi zwraca uwagę "Jaśminowo" - całkiem nowa sala bankietowa. Jadę cały czas prosto do dużego skrzyżowania. W lewo droga prowadzi do torów kolejowych trasy Koluszki - Łódź i Gałkowa Dużego. Jadąc w prawo można dotrzeć do leśnego cmentarza z czasów wojny 1914. Byłem tam już w czasie WYCIECZKI Nr 32 
.
Dojeżdżam do wschodniej granicy Gałkowa Małego, który w tej części łączy się z wsią Borowa. Jestem na terenie gminy Koluszki. Na krzyżówce dróg skręcam w lewo i jadę na północ przez tę rolniczo-letniskową osadę. Po lewej stronie szosy trzeba koniecznie zobaczyć przepiękną budowlę !
To "Dworek Borowa" - kolejna w tych okolicach sala bankietowa. Zbudowano ją w stylu staropolskiego obejścia dworskiego i zapewne za 100 lat będzie uznawana za zabytek ! Pędzę dalej w stronę torów kolejowych. Za przejazdem wspinam się na lekkie wzniesienie i na skrzyżowaniu skręcam na zachód.
Wjeżdżam do Gałkowa Dużego, który do roku 1866 stanowił jedną wieś z Gałkowem Małym. Wybudowanie magistrali kolejowej z Łodzi do Koluszek, podzieliło jednak ówczesny majątek Gałkówek na dwie części.
Jadę ul. Główną do centrum wsi. Mijam stację wodociągów i wiadomo, że jesteśmy w Gałkówku.
Gałków Duży prezentuje typowo uliczną zabudowę. Obok nowoczesnych budynków, we wsi pełno jest starych, ale zadbanych gospodarstw.
Nieruchomość pod nr 32 zajmuje kolejna już w tych okolicach sala bankietowa. To "Bar pod Gruszami".  
Przy ul. Głównej 113 stoi ładna wiejska chata z końca XIX wieku.
Dojeżdżam do dużego skrzyżowania z ul. Dzieci Polskich.
Po lewej stronie szosy znajduje się wejście do Muzeum im. Leokadii Marciniak w Gałkowie Dużym, które działa od września 2003 roku. Na placu wyeksponowano maszyny rolnicze służące do prac polowych.
Od strony ul. Dzieci Polskich ustawiono tablicę informacyjną z cyklu "Muzeum w przestrzeni".
Na tablicy umieszczono najważniejsze informację na temat muzeum, którego patronka - Leokadia Marciniak, była wieloletnim kierownikiem biblioteki publicznej oraz opiekunką miejscowego zespołu pieśni i tańca.
Jadę na południe po ul. Dzieci Polskich. Za biblioteką znajduje się siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej, która w Gałkowie Dużym została założona w 1911 roku.
Duży teren kolejnej nieruchomości zajmują obiekty Zespołu Szkół. To nowoczesne zaplecze sportowe oraz budynki, w których działa Szkoła Podstawowa im. Marszałka Józefa Piłsudskiego i Gimnazjum im. Adama Mickiewicza.
Za szkołą znajduje się przychodnia zdrowia. Na placu przed budynkiem stoi kamień z rzeźbą orła w koronie i napisem "Powstańcom 1863 r. – Ziemia Brzezińska". W czasie Powstania Styczniowego w lasach otaczających Gałkówek koncentrowały się oddziały powstańców.
 
Z ul. Dzieci Polskich skręcam na wschód w ulicę Dworcową.
Po przejechaniu 300 metrów docieram do stacji kolejowej w Gałkówku. Stary dworzec został poddany w roku 2008 gruntownej przebudowie. Zmodernizowano także perony i kładkę dla pieszych. Dzięki temu pełnosprawny Mr SCOTT mógł swobodnie wjechać na peron.
Po odwiedzeniu stacji w Gałkówku wracam do ul. Dzieci Polskich. Akurat zamknięto zapory przejazdu i dzięki temu mam okazję zobaczyć przejazd dwóch pociągów : pośpiesznego do Łodzi i "Intercity" jadącego w stronę Koluszek.
Dróżnik podniósł rogatki i za torami ponownie wjeżdżam do Gałkowa Małego. Paradoksalnie ta część Gałkówka jest zdecydowanie większa od Gałkowa Dużego. 
Oglądam przydrożne zabudowania dojeżdżając do skrzyżowania z drogą na Łódź. Zawracam i udaję się ponownie na ulicę Główną. Skręcam w lewo na zachód.
W tej części Gałkowa Dużego jest wyjątkowo dużo starych domów i gospodarstw z przełomu XIX i XX wieku.
Po lewej stronie drogi oglądam ładnie utrzymaną chatę.
Po prawej stronie szosy wiejski dom z dużą, piętrową werandą. Jadę do zachodniego krańca wsi, gdzie znajduje się leśny dukt przebiegający przez Rezerwat Przyrody Gałków.
Mijam Stadion Leśny w Gałkówku, na którym swoje mecze rozgrywają futboliści Ludowego Klubu Sportowego założonego w 1946 roku.  
Od zachodu Gałkówek otaczają wspaniałe lasy Rezerwatu Przyrody Gałków, który utworzono w 1958 roku w celu ochrony fragmentu niepowtarzalnego lasu bukowo-jodłowego. Mr SCOTT był już w rezerwacie podczas WYCIECZKI Nr 23.
Na skraju lasu ustawiona jest tablica edukacyjna z serii "Muzeum w przestrzeni - wielokulturowe korzenie regionu łódzkiego".
Można się z niej dowiedzieć wielu ciekawostek przyrodniczych na temat uroczyska i buczyny Gałkowskiej.
                                      
Wracam do centralnego skrzyżowania ul. Głównej z ul. Dzieci Polskich. Zanim skręcę w lewo w stronę kościoła, oglądam jeszcze rozpadający się ze starości stary, drewniany dom.
Spokojnym tempem podjeżdżam pod kościół p.w. Świętej Trójcy, który zbudowano w latach 1873-1879.
Po prawej stronie od wejścia głównego ustawiony jest żelazny krzyż misyjny.
Pomiędzy prawą nawą a ogrodzeniem zbudowano kapliczkę Najświętszej Maryi Panny.
Tuż obok podziwiam lapidarium, gdzie eksponowane są pozostałości nagrobków ze starego cmentarza parafialnego.
Jeden z kamiennych fragmentów dawnego nagrobka, posiada charakterystyczny element architektoniczny, powodujący tzw. gęsią skórkę. Dobrze, że Mr SCOTT tego nie widzi...  
Za kapliczką stoi stara plebania, którą zbudowano w 1879 roku !
Parafia w Gałkówku została erygowana 11 listopada 1636 roku ! Mr SCOTT objeżdża oczywiście kościół ze wszystkich stron.
 
Neogotycki kościół poddano niedawno gruntownej renowacji. Odnowiono elewację nakładając jasną farbę. Postawiono nowe ogrodzenie oraz wyłożono kostką brukową teren przed świątynią i nowym domem parafialnym.
W latach 1616-1873 na miejscu obecnej świątyni stały drewniane kościoły. Wewnątrz znajduje się zabytkowe, przepiękne wyposażenie - m.in. kielich z XVI wieku, krzyże z XVII i XVII wieku oraz monstrancja wieżyczkowa z początku XVII wieku.
Kończę wizytę w Gałkówku, do którego przyjadę zapewne jeszcze nie raz. Wieś leży przecież na trasie szlaków rowerowych w kierunku Brzezin, Koluszek i Łodzi. Jadę ul. Dzieci Polskich do północnej granicy osady. 
Wyjeżdżam z Gałkowa Dużego oglądając malownicze krajobrazy.
Dojeżdżam do wsi Gałkówek Parcela, która powstała w roku 1920 w wyniku parcelacji majątku majorackiego.
Na pierwszym rozjeździe skręcam za zachód i pomykam z górki w stronę lasu.
 
Przejazd wzdłuż północnej krawędzi Rezerwatu Przyrody Gałków jest ekscytujący ! W lesie rośnie ogromna ilość strzelistych sosen, pełno w nim zielonych krzewów i chronionych gatunków roślin. Leśne dukty są szerokie i w suche dni można po nich śmigać nawet na cienkich oponkach.
 
Po super jeździe a'la enduro wyjeżdżam na początek asfaltowej drogi biegnącej na północ. Po lewej znajduje się wieś Jordanówek. Mając dookoła cudowny krajobraz polskiej wsi, pomykam z górki do szosy we wsi Gałkówek Kolonia. Skręcam w lewo na zachód.
 
Gałkówek Kolonia to bardzo stara wieś denonacyjna, założona w 1800 roku ! Byłem już tutaj w trakcie WYCIECZKI Nr 36 i wtedy poznałem cmentarz wojenny w pobliskich Witkowicach.   
Trochę zdezelowaną asfaltówką wkraczam do kolejnej wsi Jordanów. Tu także odnowiono remizę Ochotniczej Straży Pożarnej.
Siedziba strażaków stoi tuż przy dużym skrzyżowaniu. Prosto do Nowosolnej, w prawo do Brzezin. Skręcam w lewo na Andrespol.
Równym, miarowym tempem przemierzam kolejne odcinki dzisiejszej wyprawy. Droga w tych stronach jest równa i wygodna. Dopiero po dojechaniu do sporego wzniesienia we wsi Bedoń, trzeba się mieć na baczności ! Zjazd pomiędzy wielkimi dziurami w zniszczonym asfalcie nie należy do łatwych... 
 
Mr SCOTT uzbrojony w nowe opony serii "Top-Line" jednak nie pęka !!! Błyskawicznie docieram do południowej granicy wsi Bedoń Przykościelny, która znajduje się przy szlaku kolejowym z Łodzi do Koluszek.
Za torami można się przenieść na nową ścieżkę pieszo-rowerową i bezpiecznie pomykać do centrum Andrespola.
Jadę ul. Brzezińską do ul. Rokicińskiej. Skręcam w prawo na Łódź.
Trzymam się drogi rowerowej biegnącej po prawej stronie szosy wojewódzkiej nr 713. Kończy się ścieżka rowerowa i wjeżdżam do Łodzi.
Kontynuuję podróż po łódzkiej ul. Rokicińskiej. Przekraczam dwa przejazdy kolejowe i skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną przy ul. Gajcego na terenie Andrzejowa. Pora na obejrzenie północnej strony kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Jadę dalej na zachód i za rondem przy ul. Malowniczej, przenos się na drogę rowerową. Mijam centra handlowe "Selgros" i "Obi". Przy ul. Rokicińskiej 190 otwarto niedawno nowy salon samochodowy "Premim Arena".
Jadę przez osiedle mieszkaniowe Widzew-Wschód, gdzie jest kolorowa droga dla rowerów. Za Rondem Inwalidów mamy spory zjazd, więc do wiaduktu przy ul. Wałowej można się nieźle rozpędzić !
Przejeżdżam obok stadionu RTS "Widzew" i al. Piłsudskiego zmierzam do centrum miasta. W połowie 2009 roku przy skrzyżowaniu z ul. Kopcińskiego, powstał charakterystyczny "Forum 76 Business Centre"- nowoczesny biurowiec ze szkła i aluminium z ogrodem na dachu !   
Po przekątnej przy skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z al. Śmigłego Rydza, stoi jeden z najstarszych łódzkich szpitali. To wybudowany w latach 1902-1905 szpital im. dr Janusza Korczaka - kiedyś im. Anny Marii.  
 
Pędzę dalej al. Piłsudskiego do ulicy Piotrkowskiej. Mr SCOTT nabija się na licznik odnotowujący przejazdy łódzkich rowerzystów. Z al. Mickiewicza skręcam w prawo w al. Kościuszki. Przepiękna posesja pod nr 88, to wybudowana w latach 1923-1925 willa Jarischów. 
Po przeciwnej stronie przy al. Kościuszki 83, stoi gmach łódzkiej Izby Skarbowej. Zbudowano go w latach 1927–1929 w stylu tzw. klasycystycznego modernizmu.
Na zakończenie wycieczki do Gałkówka, oglądam zabytkowy gmach dawnego Niemieckiego Gimnazjum Reformowanego, który stoi przy skrzyżowaniu ul. Zamenhoffa z al. Kościuszki 65. Wspaniały budynek powstał w latach 1909-1910 i obecnie mieszczą się w nim wydziały filologiczne Uniwersytetu Łódzkiego.
Pora wracać do domu, bo od nadmiaru obrazów niezwykłych łódzkich zabytków, może mnie dopaść wytrzeszcz jakiś czy też dysfunkcja gałki bladej, którą przecież zacząłem rano faszerować milionami neuronów już w okolicach EC-1. 
Mr SCOTT przytakuje - zasłużyłeś dziś Bracie na kilka gałek pysznych lodów !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz