[25.09.2011. - 67,9 km, 3:05:13 h, 22,0 km/h]
GPS
Mr SCOTT jedzie do... Bełdowa !!! WYCIECZKA Nr 38. |
Jadę prosto ulicą Rąbieńską, przecinając właśnie to skrzyżowanie z ul. Szczecińską. |
Przejeżdżam przez Antoniew i Rąbień. |
Na rondzie w Rąbieniu obieram kurs na Lutomiersk. |
Przede mną przejazd nierówną drogą przez malownicze lasy w Rąbieniu A i B. Znam dobrze te tereny z poprzednich WYCIECZEK Nr 3 i Nr 22. |
Docieram do Woli Grzymkowej i przedostaję się na drugą stronę szosy łączącej Aleksandrów Łódzki z Lutomierskiem. |
Jadę przez kilka minut niemiłosiernie dziurawą drogą do wsi Grunwald. Mr SCOTT się śpieszy, by przed godz.14:10 być z powrotem w domu. |
Mr SCOTT oczywiście nie poległ pod Grunwaldem i dał sobie radę z wszelkimi drogowymi komplikacjami ! Do rozjazdu we wsi Budy Wolskie, jedzie się mimo wszystko szybko, bo jest zdecydowanie z górki. |
W tych stronach jedzie się naprawdę wyśmienicie ! Za lasem dojeżdżam do krzyżówki z drogą Bełdów-Kazimierz i dalej - jak pokazuje Mr SCOTT, skręcam w prawo. |
Mijam nasyp stawu Słowak. Wzdłuż drogi, która skręca na zachód, rosną nadzwyczajne, stare drzewa. Bardzo szybko docieram do rozwidlenia z dobrze widocznym krzyżem. |
Na początku wsi, w tzw. Bełdowie Poduchownym znajduje się cmentarz, gdzie można podziwiać imponującą kaplicę p.w. Przemienienia Pańskiego, wybudowaną w stylu klasycystycznym w 1854 roku ! |
W centralnej części Bełdowa znajduje się piękny kościół p.w. Wszystkich Świętych. |
Wybudowana w latach 1897-1901 świątynia, została ufundowana przez Jana Wężyka - dziedzica Bełdowa. Na tle niebieskiego nieba biała kopuła bełdowskiego kościoła, pozostawia niezapomniane wrażenie. |
Kościół parafialny zbudowano w stylu neobarokowym, wg projektu warszawskiego architekta Stanisława Adamczewskiego. |
Wracam do centrum Bełdowa, gdzie znajduje się Szkoła Podstawowa im. Ryszarda Wyrzykowskiego i duży sklep. Jadę w północne rejony osady. Tu Mr SCOTT przed wjazdem od strony wsi Ciężków. |
A tu Mr SCOTT przed wjazdem do Bełdowa od strony Starej Wsi i Jastrzębca. |
W Bełdowie jest rzeczywiście ślicznie i pewnie jeszcze nie raz tutaj wrócę ! Ruszam w drogę powrotną do Łodzi. Za cmentarzem skręcam w lewo. |
Jadę do wsi Sanie porządną szosą, która ciągnie się pośród wspaniałych lasów. Na krzyżówce skręcam w lewo na Aleksandrów Łódzki. |
Sunę przez Sanie do drogi krajowej nr 72 z Aleksandrowa Łódzkiego do Poddębic. Przejeżdżam na drugą stronę szosy do wsi Łobódź. |
Mamy tu do dyspozycji równą, nową drogę, która zaprowadzi nas do zachodniej części wsi Ruda Bugaj. To bardzo malownicza okolica, dookoła lasy i ładne krajobrazy. |
Po wspaniałym zjeździe docieram do krzyżówki z drogą Parzęczew-Aleksandrów Łódzki, gdzie skręcam w prawo. |
Jestem na krótko w Nakielnicy i jadę szybkim tempem do północnych granic Aleksandrowa Łódzkiego. |
Jeszcze raz trafiam do Rudy Bugaj, tym razem od strony rzeki Bzury. Te okolice znamy dobrze np. z WYCIECZKI Nr 8. |
Odcinek trasy do Aleksandrowa Łódzkiego, należy zdecydowanie do najtrudniejszych. W jezdni pełno dziur i kolein, no i trzeba się męczyć pod górkę... |
Zaciskam jednak zęby, naciskam mocno na pedały i wspinam się ulicą Daszyńskiego do krzyżówki z trasą do Zgierza. Dalej, przez skrzyżowanie ulic Piotrkowska-Wolności, też jadę prosto. |
Wjeżdżam do Łodzi i przemieszczam się ul.Kąkolową w stronę cmentarza przy ul.Szczecińskiej. Mijam żelazny krzyż przy przecięciu z ul. Zimna Woda. |
Dojeżdżam do ulicy Aleksandrowskiej, potem Woronicza i Wielkopolską do al. Włókniarzy. Skręcam w prawo i pedałuję na południe ścieżką rowerową. Słoneczny wypad do Bełdowa kończę na dworcu PKP Łódź-Kaliska, który znajduje się w rejonie al. Bandurskiego i al. Unii Lubelskiej. Obiekt został oddany do użytku w roku 1994. Mr SCOTT jedzie do... (-: |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz