WYCIECZKA Nr 657 - Plan filmowy do spotu reklamowego promuje łódzkie
TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE : Łódź - Nowosolna - Plichtów - Byszewy - Boginia - Stare Skoszewy - Sierżnia - Lipka - Niesułków Kolonia - Wola Cyrusowa Kolonia - Wola Cyrusowa - Koziołki - Kołacin - Kobylin - Stefanów - Przyłęk Duży - Jasienin Duży - Jeżów - Białynin - Białynin Południe - Kochanów - Góra - Mościska - Kosiska - Jeżów - Strzelna - Marianów Rogowski - Rogów - Przecław - Brzeziny - Paprotnia - Lipiny - Natolin - Nowosolna - Łódź [22.08.2018 - 109,1 km, 26,2 km/h, 4:09 h] ZDJĘCIAFILMY GPS
Mr SCOTT jedzie do... Trasa WYCIECZKI Nr 657.
Wczoraj zaliczyłem super wycieczkę i przejechałem kolejny szlak rowerowy woj. łódzkiego - zielony "Szlak po ziemi Uniejowskiej". A już dziś, znowu pojechałem do...
Dobrze wiem, że powinienem odpocząć chociaż jeden dzień, ale nic z tych rzeczy, bo okazja była wyjątkowa !
Otóż zostałem zaproszony przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego do wzięcia udziału w akcji pt. „Dumni z Łódzkiego”, która ma polegać na promocji i reklamie regionu łódzkiego.
Ze strony urzędu skontaktowała się ze mną przemiła pani Małgosia Wójcik Jureczyk, którą poznałem podczas kręcenia w 2016 roku spotu reklamowego pt. "Mamy to w Łódzkiem" (zobacz film). Parę dni temu uzgodniliśmy wszystkie szczegóły i na miejsce akcji wybrałem moje ukochane wzgórze we wsi Kochanów w gminie Głuchów. Dlaczego akurat to ? Zobacz koniecznie WYCIECZKĘ 115.
To był wspaniały dzień, który na trwałe zapisał się w mojej pamięci i rowerowej karierze ! Pojechałem sobie lajtowym tempem na umówione miejsce, gdzie czułem się jak prawdziwa gwiazda filmowa. Pani Małgosia czuwała nad sprawnym przebiegiem sesji zdjęciowej, a fotograf - sympatyczny pan Tomek Rędzikowski, dwoił się i troił, aby na kadrach uzyskać pożądany efekt. Cała sesja trwała ponad dwie godziny i dała mi się mocno we znaki ! Nie zliczę ilości zjazdów i podjazdów, jakie wykonałem rowerem na malowniczych wzgórzach w Kochanowie oraz setek póz, jakie musiałem przybrać przed obiektywem aparatu i drona, który wykonywał zdjęcia także z wysokości ! Ale warto było się wysilać, bo końcowy efekt spodobał się wszystkim.
Po sesji wróciłem rowerem do Łodzi i w tym dniu wykręciłem Skocikiem ponad 109 km. A oto kilka kadrów z tej niezapomnianej przygody, która stała się dla mnie także znakomitą okazją, aby pokazać potem szerszej publiczności moją pasję i zareklamować mój rowerowy blog !
Początek wycieczki na ul. Wojska Polskiego - socrealistyczne osiedle mieszkaniowe na Starych Bałutach. Dorastałem w tej okolicy.
Nowosolna - gwiaździste skrzyżowanie, które łączy aż osiem ulic. Kierowcy dostają na nim tzw. "małpiego rozumu" !
Z Łodzi śmigam do Kołacina. Dalej pod górkę do wsi Kobylin.
Piękny widok ze wzgórza w Kobylinie.
Wieś Przyłęk Duży i replika łódzkiego pomnika "Kuferek Reymonta". Lubię tu sobie pogadać z naszym Noblistą !
"No i widzisz Mistrzu, ja także doczekałem się swoich 5 minut sławy" - mówię w myślach do naszego słynnego pisarza.
Zaglądam na rynek przy ul. Łowickiej, gdzie ustawiony jest obelisk z tablicą pamięci Wł. S. Reymonta.
Wyjeżdżam na drogę krajową nr 72 i jadę do wsi Białynin.
Mijam kościół i skręcam na szosę prowadzącą do Kochanowa.
Kościół p.w. św. Wawrzyńca w Białyninie.
Przed dojazdem do Kochanowa sprawdzam jeszcze, jak prezentuje się mój rower. Wszystko gra ! Łańcuch błyszczy, rama lśni - mogę jechać na sesję zdjęciową !
Dojeżdżam na magiczne wzgórze w Kochanowie.
A tam czeka już na mnie Małgosia i Tomek - zgrana ekipa z Urzędu Marszałkowskiego.
Tłumaczę Tomkowi, że zależy mi bardzo na jednym ujęciu : kiedy podjeżdżam na wzgórze od strony osady Białynin Południe.
Szusuję ze wzgórza i w odpowiednim miejscu zwracam...
Tomek robi kilkanaście zdjęć, z których wybieram właśnie te, które chciałem mieć ! Dziękuję bardzo !!! 😀
To będzie doskonała ilustracja do mojej rowerowej działalności - Mr SCOTT jedzie do ! 🚴
Tak szczerze to przyznam się, że nawet w najśmielszych snach nie sądziłem, że kiedykolwiek spotka mnie taka sytuacja. Że zostanę bohaterem spotu reklamowego, który będzie potem pokazywany w najprzeróżniejszych mediach ! Po prostu szok !!! 💣
Ta sesja dla Urzędu Marszałkowskiego to dla mnie wielkie przeżycie ! Fotografował mnie nawet dron !!!
Bardzo dziękuję za wyróżnienie i mam nadzieję, że dzięki moim rowerowym wycieczkom, przyczynię się do promocji woj. łódzkiego !
Zapraszam do obejrzenia wszystkich zdjęć z tej sesji i wycieczki. Link do galerii znajduje się na początku dzisiejszego postu.
Dziękuję Małgosi i Tomkowi za cierpliwość, jaką wykazali się dzisiaj wobec mojej osoby. Do zobaczenia przy następnej okazji ! 😀
Bo zwierzę się Wam, że chwilami miałem już dość tej sesji i ciągłego powtarzania poszczególnych ujęć... Zostać modelką czy modelem to jedno z piękniejszych marzeń młodej dziewczyny czy chłopaka. Ale rzeczywistość jest jednak brutalna i trzeba ciężko pracować !
Po zakończeniu zdjęć wracam do Jeżowa. Pedałuję do Łodzi drogą krajową nr 72 i szczęśliwie docieram do domu.
Wykręciłem dziś tylko 109 km, ale czuję się tak, jak bym przejechał co najmniej dwieście !!! Ta sesja, ten stres - wszystko to dało mi mocno w kość...
Trochę ponarzekałem, ale efekty tej sesji są dla mnie bardzo miłe ! W mediach w całej Polsce pojawił się potem klip pt. "Dumni z łódzkiego".
W telewizji, gazetach i czasopismach, zamieszany był kolaż z moim wizerunkiem !
Klip promujący region łódzki był także odtwarzany w pociągach Łódzkiej kolei Aglomeracyjnej !!!
Tak więc miałem te moje "5 minut sławy", ale twardo stąpam po ziemi i woda sodowa do głowy mi nie uderzyła !
Doskonale wiem, że przede mną jeszcze mnóstwo pracy i wiele wycieczek ! Bo jeśli chcę spełnić swoje marzenie i osiągnąć założony cel : przejechać rowerem całe woj. łódzkie, to muszę ostro brać się do roboty !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz