Na ten dzień Mr SCOTT czekał blisko pół roku ! Dziś piątek 17 kwietnia 2015 roku i w Łodzi rozpoczynają się testy niezawodnych rowerów firmy Scott !
Organizatorem imprezy jest uznana firma Gold Sport - autoryzowany
sprzedawca sprzętu marki Scott (zobacz strona internetowa). Testy odbywają się na terenie Lasu Łagiewnickiego
oraz w jego najbliższych okolicach.
Bazę wypadową ulokowano na terenie hotelowego kompleksu leśnego "Arturówek", który znajduje się przy ul. Skrzydlatej 75. Rowery dostarczone zostały przez niezwykle sympatycznychpracowników firmy Scott Sports Polska z Otwocka. Serdeczne pozdrowienia !!!
Firma Scott organizuje testy swojego sprzętu w oparciu o sprawdzony model i perfekcyjne metody działania. Imprezy odbywają się dwa razy do roku w kilkunastu miastach Polski. Rowery testowe z kolekcji na 2015 rok, wyeksponowane zostały na specjalnych, zadaszonych stojakach.
Organizator imprezy udostępnił od testowania około czterdziestu rowerów.
Górskie : Spark, Scale, Genius na kołach 27,5" oraz 29" w wersjach hardtail (z przednim amortyzatorem) oraz Full Suspension (amortyzacja z
tył i z przodu), a także szosowe Solace i Adicct (zobacz pełny wykaz testowanego sprzętu).
Dzięki uprzejmości firm Scott Sports Polska i Gold Sport, Mr SCOTT już dwa dni wcześniej miał okazję przetestować rower Scott Solace 15 disc. Udało się wykręcić tą niezwykłą maszyną dystans ponad 200 km !!! Pełny opis i zdjęcia - WYCIECZKA Nr 357. Teraz trzeba się pożegnać z Solace, odkręcić swoje pedały i przesiąść na inny model (-:
Mr SCOTT miał ogromną przyjemność i zaszczyt, poprowadzenia ponownie grupy testującej rowery szosowe. Do udziału w ich testowaniu, stawiło się jednak tylko kilku rowerzystów... Jak zawsze większą popularnością cieszą się testy rowerów górskich, na które zapisało się kilkadziesiąt osób.
Nikt nie potrafił zrozumieć i wytłumaczyć, dlaczego tak mało śmiałków zdecydowało się zgłosić na testy rowerów szosowych... Może przestraszyli się dystansu, bo na kwietniowe testy, opracowana została trasa przejazdu licząca ponad 100 km ! Po sprawnym załatwieniu niezbędnych formalności, ekipa testerów w składzie : Paweł, Marcin, Jarek i Mr SCOTT - wyrusza na trasę.
Wcześniejsza rejestracja do testów, pozwoliła jej uczestnikom wybrać sobie konkretny model roweru do jeżdżenia. Mr SCOTT zdał się na tzw. "ślepy los" i ku wielkiej uciesze, przypadł mi ponownie fantastyczny rower Scott Addict 15. W ubiegłym roku była okazja poznać jego niezwykłe możliwości - zobacz WYCIECZKA Nr 300. Zobaczymy, jak spisze się teraz !
Trasa przejazdu została przygotowana z uwzględnieniem aktualnych warunków pogodowych, które na dzisiejsze popołudnie nie przedstawiały się jednak zbyt dobrze... Wieje bardzo silny wiatr z północnego zachodu, jest chłodno, bo tylko 7 stopni na plusie, ale słonecznie !
Przejazd grupy testerów, zabezpieczany został pojazdem asekuracyjnym wyposażonym w oświetlenie ostrzegawcze. Podczas testu można się było wymieniać rowerami i odpocząć podczas czterech, krótkich postojów. Organizatorzy zapewnili wodę, napoje i batony energetyczne.
Pierwsza część przejazdy była bardzo męcząca. Pojechaliśmy non-stop pod wiatr do miejscowości Ambrożew, położonej w powiecie łęczyckim, w gminie Góra Świętej Małgorzaty. Dalej było już zdecydowanie łatwiej, bo z wiatrem ! Z wielką ulgą skierowaliśmy się na wschód przez wieś Karsznice.
Uczestnicy testu byli początkowo sceptycznie nastawieni, do tak dalekiej wędrówki po szosach regionu łódzkiego. Mr SCOTT porozmawiał sobie z każdym i okazało się, iż pokutuje przekonanie, że w dni powszednie na drogach panuje duży ruch i lepiej je omijać z daleka. A tymczasem podczas testów, naszą kolumnę wyprzedziło zaledwie kilka samochodów. Jechaliśmy środkiem pustej szosy, czując się pewnie, bo za plecami podążał samochód serwisowy.
W miejscowości Czerników, wjechaliśmy na terytorium Gminy Piątek.
Ten odcinek trasy pokonaliśmy bardzo szybko i sprawnie, jadąc ze średnią prędkością ponad 36 km/h. Przy budynku szkoły podstawowej w Czernikowie, skręciliśmy w prawo, obierając kurs na południe.
Mr SCOTT nie miał właściwie sposobności, aby porobić więcej pamiątkowych zdjęć. Trzeba było się pilnować i "siedzieć na kole".
Ekipa testerów spisywała się bardzo dzielnie i widać było, że Ci ludzie po prostu kochają jazdę na rowerze ! Bardzo dobrą dyspozycję prezentował Jarek, który na co dzień także dużo biega. Równie dobrą formę wykazywał Marcin, który od ponad 15 lat jeździ na rowerze szosowym. Nie odstawał też Paweł, który preferuje jazdę rowerem górskim po leśnych duktach. Nie posiadał jednak odpowiedniego obuwia do pedałów spd i "trochę" się biedak męczył...
Po dojechaniu do wsi Śladków Rozlazły, ponownie zmieniliśmy kurs na wschód.
Przed rozpoczęciem tego bardzo atrakcyjnego odcinka testów, nastąpiła krótka przerwa. Marcin zdecydował się wypróbować teraz rower Scott model Addict Team Issue.
Według zgodnej opinii wszystkich testerów, rowery Scott spisywały się bez zarzutu !
Dalej podążamy przez wieś Borowiec do Gieczna, gdzie na krótko wyjeżdżamy na drogę wojewódzką nr 702. Skręcamy ponownie na wschód i jedziemy przez Lorenki i Kwilno.
Mr SCOTT jest zachwycony działaniem roweru Scott Addict 15 ! Ta super maszyna wyposażona została w ramę i widelec wykonane z włókien karbonu HMF i waży niespełna 7,3 kg !!!
Rower posiada wygodną kierownicę Syncros RR2.0 Anatomic 31.8mm oraz stery Ritchey PRO Integrated. Bicykl jest bardzo stabilny na drodze i kieruje się nim intuicyjnie.
Do super lekkiej ramy dołożony jest elektroniczny zestaw osprzętu Shimano Ultegra Di2, który gwarantuje bezstresową i błyskawiczną obsługę przerzutek.
Grupa cały czas utrzymuje wysokie tempo przejazdu i wkrótce docieramy pod zabytkowy kościół we wsi Koźle (zobacz WYCIECZKA Nr 71). To już ostatnia przerwa, podczas której zapada solidarna decyzja, że na tak wspaniałym sprzęcie, po prostu trzeba wykręcić zakładany dystans ponad 100 kilometrów i nie będziemy absolutnie skracać trasy.
Podczas odpoczynku Mr SCOTT nie musi nikogo specjalnie przekonywać, że Scott Addict 15 to perfekcyjnie zaprojektowana i wykonana maszyna wyścigowa. Jeździ się na nim wyśmienicie ! Rower został wyposażony w znakomicie działające hamulce Shimano BR-R561 Black, które są gwarancją naszego bezpieczeństwa na drodze.
Z Koźla wyjeżdżamy na nową nawierzchnię drogi, która prowadzi na wschód, do wiaduktu pod autostradą A-1.
Następnie wjeżdżamy do wsi Wola Błędowa i za torami kolejowymi, przenosimy się do Bratoszewic. Przecinamy drogę krajową nr 14 i kierujemy się do osady Kalinów i Nowostawy Górne.
Jest to rewelacyjna trasa prowadząca przeważnie z górki i nic dziwnego, że pojechaliśmy ten odcinek bardzo szybko. Z Nowostawów Górnych kierujemy się w dolinę rzeki Mrożyca i po chwili wyjeżdżamy z Nowostawów Dolnych. Wspinamy się na wiadukt nad autostradą A-2.
Niestety na takich szybkich odcinkach, Paweł znacznie odstaje od reszty grupy... Jedzie jednak bardzo ambitnie, bo chce po raz pierwszy w swojej rowerowej karierze, zaliczyć przejazd na dystansie powyżej 100 km.
Cierpliwie czekamy, aż kolega dołączy do nas i z niepokojem spoglądamy w górę... Na niebie trwa istny festiwal kolorów, a huraganowy wiatr tworzy z chmur groźnie wyglądające trąby powietrzne ! Oby tylko nie padało, martwi się Mr SCOTT.
Za wiaduktem wjeżdżamy na terytorium powiatu zgierskiego i gminy Stryków. I od razu bardzo przyjemna niespodzianka ! Droga prowadząca do Niesułkowa, przykryta została rewelacyjną warstwą nowej, lśniącej nawierzchni !!! Z imponującą prędkości, dochodzącą do 56 km/h, pędzimy w dolinę rzeki Mrożyca. Dalej 200 metrów pod górkę do drogi wojewódzkiej nr 708 (zobacz WYCIECZKA Nr 212), z której po chwili skręcamy na południe do wsi Lipka.
Jedziemy teraz po terenie Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich do wsi Sierżnia. Widać duży postęp przy budowie wiaduktu na autostradzie A-1 (odcinek Tuszyn-Stryków).
Tempo nadają Jarek i Marcin, który jest zachwycony możliwościami modelu Addict Team Issue ! Sytuacja pogodowa jest bardzo dynamiczna i po chwili z nieba spadają ogromne krople ciepłego deszczu...
Podkręcamy więc tempo jazdy, szybko docierając do skrzyżowania z drogą na trasie Brzeziny-Stryków w Sierżni. Czeka tam na nas kolejna niespodzianka ! Drogowcy ułożyli także nową nawierzchnię na drodze do wsi Stare Skoszewy.
Na szczęście deszcz długo nie padał i w komplecie oraz w świetnych nastrojach, dotarliśmy wreszcie do Kompleksu Leśnego w Arturówku.
Udało się pokonać dystans ponad 106 km i co tu dużo mówić : takie testy, tylko w Łodzi !!! Mr SCOTT gratuluje Marcinowi, Jarkowi i Pawłowi, wyśmienitej dyspozycji i
dziękuję za dobrą współpracę podczas całego przejazdu !!! Zobacz trasę przejazdu zarejestrowaną przez Marcina.
Na zakończenie imprezy, organizatorzy przygotowali dla wszystkich uczestników testów pyszny poczęstunek (kiełbaski i kaszanka z grilla, kawa, herbata, napoje) oraz rowerowe upominki. W firmowej torbie www.scott-sports.com znalazła się super koszulka z logo Gold Sport i Scott, preparat do konserwacji łańcucha, nalepki na rower z logo firmy Scott, katalogi rowerowe na 2015 rok oraz najnowszy numer magazyny rowerowego "bikeBoard". Za wszystko serdecznie dziękujemy !!! 😀
Tak więc pierwszy, bardzo udany dzień testów zakończony ! Jeszcze jutro i w niedzielę będzie można uczestniczyć w testowaniu fenomenalnych bicykli tej szwajcarskiej marki, na które wszystkich serdecznie zaprasza Mr SCOTT ! Będzie okazja nie tylko przyjemnie i aktywnie spędzić wolny weekend, ale i samemu przekonać się, że topowe modele rowerów Scott, to nowoczesne, niezawodne, lekkie i dynamiczne maszyny, którymi chciałby zapewne jeździć każdy rowerzysta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz