[23.07.2014. - 124,9 km, 23,94 km/h, 5:13:52 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Mr SCOTT jedzie do... Wojsławic, Korczewa i Zduńskiej Woli !!! Trasa WYCIECZKI Nr 269. |
Dzięki przemiłym paniom z Działu Obsługi Klienta, mogłem wejść na wewnętrzny dziedziniec i wszystko dokładnie obejrzeć ! Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam. |
Na terenie skweru wyeksponowany jest oryginalny "Zawór zwrotny wodociągowy wieloklapowy, rok budowy 1963". |
Kopia mozaiki z napisem "Uśmiechnij się", została również zawieszona na jednym z wewnętrznych budynków ZWiK. |
Ten słynny napis został odsłonięty z okazji 90. rocznicy powstania Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi. |
Na zieleńcu ZWiK stoi także ciekawy eksponat. |
Jest to "Wagonik do wywozu piasku i skratek z oczyszczalni ścieków "Lublinek" okres eksploatacji 1932-1994". |
Pomiędzy zabytkowym włazem i wagonikiem, ustawiony jest jeszcze zegar słoneczny. |
Przytwierdzona jest do niego tabliczka z napisem "Zegar słoneczny wykonany przez budowniczych zakładu w latach 1937-1939. Rekonstrukcja 2010". |
Pierwsza siedziba zakładu znajdowała się właśnie przy ul. Narutowicza 65, gdzie obecnie mieści się Rektorat Uniwersytetu Łódzkiego. |
Obiekt wybudowano z inicjatywy inż. Stefana Skrzywana, który polecił zamontować w holu budynku napis "Uśmiechnij się". |
Znacznie żwawszym tempem dojeżdżam do Parku Sielanka. Tam postanawiam, że skupię się wreszcie na jeździe, a nie na ciągłym fotografowaniu. I tak przecież nigdy wszystkiego nie zdołam utrwalić... |
Wyjeżdżam z Łodzi i po aparat sięgam dopiero za Janowicami. Przed dojazdem do wsi Ludowinka, po prawej stronie drogi stoi nowa kapliczka. |
Pogoda dopisuje i w radosnym, letnim nastroju, przejeżdżam przez osadę Chorzeszów. Tam obieram kierunek na Łask. Jadę dalej przez Kiki i skręcam na zachód w stronę wsi Wrzeszczewice. |
Na trasie Kiki-Wrzeszczewice, znajduje się jeszcze osada o nazwie Karszew. |
Szybko docieram do wsi Wrzeszczewice, którą poznałem dobrze podczas WYCIECZKI Nr 127. |
Zatrzymuję się na chwilę przy skrzyżowaniu z drogą na Bałucz. Stoi tam stary dom (zobacz zdjęcie z września 2012 roku), który został niedawno wyremontowany i zaadoptowany na mini-market. |
Kieruję się na Szadek i przed wyjazdem z Wrzeszczewic, zatrzymuję się przed ciekawym obiektem. Na terenie tej posesji z drewnianą wiatą, znajduje się siedziba Koła Łowieckiego "Ponowa" z Łasku. |
Pomnik został odsłonięty z okazji 90-lecia działalności KŁ "Ponowa", które jest prawdopodobnie najstarszym kołem łowieckim, jakie działa na terenie województwa łódzkiego. |
W filar ganku domu zajmowanego przez myśliwych, wkomponowana jest rzeźba Jezusa Frasobliwego z podpisem "Darz bór". |
Obok stoi rzeźba przedstawiającego myśliwego Jana Kuleszę, który podarował swoją posiadłość w Wrzeszczewicach na potrzeby KŁ "Ponowa". |
Po obejrzeniu siedziby myśliwych dojeżdżam do sąsiedniej wsi Remiszew. |
W centrum tej osady zwraca uwagę budynek drewnianej świetlicy, który powstał jeszcze przed ostatnią wojną. |
Na zachodnim krańcu miejscowości, przy rozjeździe z polną drogą stoi murowana kapliczka. Na cokole widoczny jest napis "Włościanie wsi Remiszew 1904 r.". |
Mocno zdezelowaną drogą docieram do wsi Przatów. |
Mijam remizę OSP Przatów. |
Na końcu wsi znajduje się skrzyżowanie z drogą na Dziadkowice. Skręcam w prawo - na Szadek, co demonstruje zdezorientowany Mr SCOTT. |
Wyżynne tereny wokół Szadku są wręcz oblepione BAZAMI OBCYCH ! Trupioblade wiatraki stoją m.in. bardzo blisko ostatnich zabudowań wsi Przatów. Na ich widok Mr SCOTT padł jak rażony piorunem... |
Mr SCOTT nie na darmo utrzymuje, że "ONI są wszędzie"... Po przeciwnej stronie drogi widać dobrze stalowe potwory ze wsi Dziadkowice 👽 |
Podczas wykonywania serii zdjęć, gwałtownie zmienia się pogoda. Z płd.-wschodu zaczynają nadciągać bardzo ciemne, granatowe chmury... |
Z niepokojem spoglądam na niebo i martwię się, że za chwilę możne mnie dopaść potężna ulewa... |
Trochę się boję, ale cały czas pstrykam zdjęcia, bo sceneria jest dziś niesamowita !!! |
Sine chmury zbierają mi się nad głową, gdy bystrym tempem docieram do młyna zbożowego w Szadku. |
Powietrze przeszywa nieznośna cisza, a ołowiane chmury kłębią się nad głową. Błyski piorunów przeszywają obłoki i robi się naprawdę niebezpiecznie... |
Jestem już na terenie wsi Kromolin i na wszelki wypadek, chowam się pod wiatą przystanku PKS. Cisza przed burzą jest taka głośna, że wydaje mi się, że zaraz w uszach eksplodują mi bębenki !!! |
Po kilku minutach postanawiam jednak opuścić kryjówkę, bo spodziewany deszcz, jakoś nie zaczął padać. Pędzę z górki do skrzyżowania we wsi Kotliny. Tam skręcam na południe. |
Przejeżdżam obok niewielkiej remizy OSP Kotliny. |
Jadę następnie zupełnie pustą drogą przez wieś Kromolin Stary. |
We wsi znajduje się duża szkoła. Jest to Zespół Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wojsławicach. |
Placówka ma siedzibę na miejscu dawnego majątku ziemskiego rodziny Siemiątkowskich. |
Przy drodze prowadzącej do zabudowań szkolnych znajduje się skwer, na którym ułożony jest kamienny obelisk z pamiątkowym napisem. |
Pośród starych liściastych drzew szkolnego dziś parku, stoi neoklasycystyczny pałac Siemiątkowskich - ostatnich dziedziców majątku. Jego budowę datuje się na 1900 rok. |
Wzdłuż ścian pałacu rozciąga się "Aleja Absolwentów" - zielony skwer obsadzony niskopiennymi drzewkami. |
W starym parku rośnie wiele cennych drzew i krzewów. Panoramę otoczenia uzupełnia ogromny komin kotłowni. |
Obok znajduje się kompleks nowoczesnych budynków, które zajmuje Internat - Dom Dziecka. |
Placówka nosi imię Świętego Maksymiliana Marii Kolbego, który jest patronem miasta Zduńska Wola. |
Przypuszczalnie założenie obronne zbudował około 1550 roku któryś z przedstawicieli rodu Wężyków. |
W Wojsławicach znajduje się także nowa Szkoła Podstawowa im. Adam Mickiewicza. |
Zaraz przy ulicy stoi drewniany kościółek p.w. Świętej Katarzyny. Wybudował go w 1729 roku ksiądz Grzegorz Ptaszkowski. |
Parafia korczewska została erygowana już w XIII wieku. Wcześniej w tym miejscu stały dwie inne, drewniane świątynie. Wokół kościoła rośnie kilka wiekowych drzew. |
Potężny dąb wznosi się po przeciwnej stronie szosy. |
Jest tam duży plac manewrowy oraz przystanek autobusowy. |
Skręcam w drogę prowadzącą na wschód. Stoi przy niej okazała remiza strażacka, która spełnia także rolę świetlicy wiejskiej. |
Ochotnicza Straż Pożarna w Korczewie została założona w 1926 roku. |
Jeżdżę kilka minut po wsi, oglądając domostwa i... ślicznego bociana, który wybrał się na polowanie na korczewską ziemię. |
Jadę oczywiście na miejscowy cmentarz parafialny. Mieści się on we wschodniej części wsi, przy bocznej drodze prowadzącej na południe do Zduńskiej Woli. |
W centralnej części nekropolii znajduje się kaplica grobowa rodziny Siemiątkowskich. |
Na cmentarzu łatwo trafić na zadbaną mogiłę 21 żołnierzy niemieckich, którzy polegli w listopadzie 1914 roku w walkach w okolicach Korczewa, będących częścią Operacji Łódzkiej. |
Żołnierze pochodzili z Dolnego Śląska, głównie z miasta Lubań. |
Na kilku nagrobkach występują nazwiska polskie. Tutaj spoczywa Józef Kandziok, który poległ 22 listopada 1914 roku. |
Na terenie nekropolii znajduje się także mogiła nieznanych żołnierzy polskich poległych 5 września 1939 roku. |
Na pomniku umieszczono dedykację o treści : "W hołdzie sześciu żołnierzom polskim poległym w walce z najeźdźcą niemieckim 5 września 1939 roku. Cześć Ich pamięci". |
Spoczywa tutaj także "Por. rez. Jan Gajdziński 23.01.1901-06.09.1030. 10 PAL 10 PP Armii Łódź". |
Udaje mi się jeszcze trafić na grób księdza Józefa Nowickiego - proboszcza Parafii Korczew w latach 1943-1958. |
Z ciekawszych wiadomości na temat Korczewa warto odnotować, że przed II wojną światową odkryto tu cmentarzysko z okresu rzymskiego. |
Po zwiedzeniu Korczewa jadę dalej na południe do wsi o nazwie Tymienice. |
Przy drodze prowadzącej do Zduńskiej Woli, wyróżnia się odnowiona kapliczka. W przeszklonej wnęce ustawiona jest zabytkowa figurka św. Jana Nepomucena. |
Już bez żadnych postojów, szybko i sprawnie dojeżdżam do Zduńskiej Woli. Miejscowość poznałem dość dobrze podczas WYCIECZKI Nr 259. |
Miasto jest duże i nie sposób zobaczyć wszystkiego w trakcie jednego dnia. Dlatego też na dziś zaplanowałem zwiedzenie cmentarza parafii rzymskokatolickiej, który znajduje się przy ul. Łaskiej 40b. |
Piękny pomnik na grobie Ludwika Ostrowskiego - rejenta miasta Zduńskiej Woli (ur. 25 sierpnia 1842 - zm. 26 lutego 1913). |
Nagrobek Stefana Złotnickiego - założyciela miasta Zduńska Wola. |
Na płycie z jasnego granitu widnieje napis : "Stefan Złotnicki herbu Prawdzic 1779-1847. Dziedzic Zduńskiej Woli założyciel Miasta. społeczeństwo Zduńskiej woli 2006 r.". |
W bocznej ścianie pomnika widoczne są dwie skrzyżowane i odwrócone ku dołowi płonące pochodnie - symbole gasnącego życia i śmierci. |
Tu spoczywa "Florentyn Rygocki - b. Burmistrz Zduńskiej Woli, przeżywszy lat 50 zmarł d. 2 grudnia 1887 r. Prosi o westchnienie do Boga". |
Miejsce wiecznego spoczynku "Ś.P. Kazimierz Maciejewski uczeń Gimnazjum w Zd. Woli ochotnik 205 PP poległ w obronie Ojczyzny mając lat 21 8 paź. 1920. Cześć Jego Pamięci". |
Piękny grobowiec z czarnego marmuru rodziny Kurskich. Pochowany tutaj został Piotr Kurski - organista (24.07.1884 - 24.06.1935). |
Pomnik na grobie Romana Tomaszewskiego (7.08.1963 - 9.11.2013, poeta, plastyk animator kultury). |
W zachodniej części cmentarza, trafiam na groby pilotów. |
Tu spoczywa "Por. Obs. Marian Ignacy Kaczorowski/ kpr. pil. Czesław Menczyk - lotnicy z 63 Eskadry ons. 6 Pułku Lotniczego. Polegli w czasie lotu bojowego w dniu 2.IX.1939 r. Cześć Ich Pamięci". |
Miejsce spoczynku Rodziny Lisów : "Tadeusz 1924-1944 zginął za Ojczyznę, harcerz, Kom. Wyw. AK "Barka", zamordowany na Radogoszczu". |
"Ś.P. Bronisław Michalak członek Organizacji PPS (Frakcja rewolucyjna) poległ śmiercią bohaterską w walce z carskimi siepaczami 8 maja 1908 roku. Cześć Jego pamięci". |
Grobowiec zasłużonej, szlacheckiej rodziny Jałowieckich i Truszkowskich. |
"Ś.P. Włodzimierz Piotr Bończa Truszkowski uczestnik Wojny Obronnej 1939 r. ur. 1.08.1911 r. zm. 5.12.2010 r. w 100 roku życia". |
Grobowiec Rodziny Zbierskich - zasłużonych dla miasta lekarzy. |
Grób rodziny Hille. |
Grobowiec rodziny Drozdowskich z przełomu XIX i XX wieku. |
Po prawej stronie płyta nagrobna z inskrypcją o treści : "Ś.P. Leon Kustrzycki doktor medycyny przeżywszy kat 44 zmarł d. 6 grudnia 1868 r. Pokój Jego prochom". |
Jednym z najciekawszym obiektów cmentarza jest z pewnością - usytuowany w alei głównej, pomnik na grobie szlacheckiej Rodziny Junosza Szaniawskich. |
Trafiam pod kolejny, wspaniały przykład sztuki sepulkralnej - grobowiec Rodziny Bogusławskich. |
Spoczął tu m.in. "Ś.P. Piotr Bogusławski żył lat 33, zm. 12 października 1908 r.", którego wizerunek w formie rzeźbionego popiersia, widnieje w dolnej części pomnika. |
Ogromny krzyż z czarnego marmuru, stoi na grobie Karola Kuske (1851-1910). |
Duże pole grobowe otoczone misternie zdobionym, żeliwnym ogrodzeniem, to miejsce spoczynku rodziny Hille. |
Na pomniku widnieje data - rok 1891. W jego dolnej części znajduje się tablica z napisem "Groby Sióstr ze Zgromadzenia Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi". |
W prawej części grobowca ustawiona jest granitowa płyta z nazwiskami sióstr zakonnych. |
Przy centralnej alei zwraca uwagę przepiękna rzeźba smutnego anioła opierającego się o ułamaną kolumnę. |
Spoczywa tutaj "Ś.P. Leokadia Halina Gruszczyńska ur. 24.I.1926 zginęła śmiercią tragiczną dnia 25.IX.1946. Prosi o Zdrowaś Maryo". |
Łatwo odszukać charakterystyczne mauzoleum - Grób Rodziny Wawrzeckich. |
Na wewnętrznej ścianie grobowca, zawieszonych jest sześć tablic epitafijnych. |
Zainteresowała mnie bardzo czarna płyta z porcelanową fotografią młodej, pięknej kobiety. To "Ś.P. Anna z Wiśniewskich Wawrzecka ur. w Poddębicach d. 30 stycznia 1887, zm. d. 5 października 1909. Prosi o Zdrowaś Maryja !". |
Robi wrażenie zakratowany "Grób rodziny Gałczyńskich i Woźnickich". |
Znajduję pomnik z napisem "Ś.P. Kpt. W.P. Augustyn Morozewicz żył lat 35, poległ 6.02.1945 r. w Nadarzycach". |
Zmierzając do wschodniej części cmentarza, trafiam na ciekawie zaaranżowane miejsce pochówku (figura Matki Bożej na cokole, dwie niskie kolumny i zaokrąglona ławeczka z jasnego piaskowca). |
Spoczywa tu "Ś.P. Jerzy Łaniewski * 19-09-1933 † 02-04-2008 Muzyk. Organista Bazyliki Mniejszej WNMP w Zduńskiej Woli w latach 1963-2008" |
Mogiła rozstrzelanych w czasie II wojny światowej w Zduńskiej Woli i Sieradzu. Pomnik składa się z wysokiej kolumny z krzyżem oraz trzech tablic pamięci. |
"Pamięci męczenników hitlerowskiego terroru, pomordowanych za wolność i niepodległość Polski". |
"Mogiła rozstrzelanych 17 września 1941 roku w Sieradzu" i nazwiska zabitych... |
Pomnik z czarnego marmuru zwieńczony prawosławnym krzyżem, na grobie podpułkownika carskiego regimentu z Kalisza "Dimitrija Wasiljewicza Modolewskiego" (1835-1907). |
"Tu spoczywają żołnierze Wojska Polskiego polegli w walce z niemieckim najeźdźcą we wrześniu 1939" i nazwiska zabitych. |
Potem już bez żadnych przeszkód dojeżdżam do Pabianic (na zdjęciu skrzyżowanie ul.Partyzancka - ul. Sikorskiego). Śpieszę się bardzo, bo na niebie zaczynają się pojawiać deszczowe chmury... |
Kiedy pojawiłem się w okolicach niezwykłej katedry (ul. Piotrkowska-ul. Tymienieckiego), z nieba lunęła nasza "Łódzka woda najlepsza". |
Na ścianie budynku wisi pamiątkowa tablica z napisem "Pamięci dziennikarzy łódzkich zamordowanych przez hitlerowców o poległych w walce o wolność i demokrację. Społeczeństwo Łodzi. Łódź 7.V.1961". |
Kolejna niewykorzystana kamienica stoi na rogu ulicy Piotrkowskiej i Tuwima. To tzw. "Dom buta", który powstał w 1908 roku w miejscu dawnego magazynu konfekcyjnego Emila Smechela. Widoczny na elewacji rok 1892, to data powstania firmy. W latach 90-tych XX wieku obiekt strawił groźny pożar. Remont wykonał nowy właściciel, który przejął nieruchomość w 1995 roku. Od 2003 r. narożny budynek stoi jednak pusty... Przed zamknięciem mieściła się w nim "Galeria Centrum". Obiekt jest ogrzewany, a do kasy miasta regularnie wpływa podatek od nieruchomości, w związku z tym nie ma podstaw do podjęcia jakichkolwiek działań. O właścicielu wiadomo jedynie tyle, że pochodzi z Włoch i praktycznie nie ma możliwości, aby się z nim skontaktować. W związku z tym Mr SCOTT apeluje poprzez swój rowerowy blog do Szanownego Właściciela tej nieruchomości : "Signore ! Bardzo proszę przyjechać do Łodzi, zostać tu na tydzień, może dwa, pospacerować po Piotrkowskiej, zakochać się w niej i w końcu zrobić coś z tym fantem" ! Może nawet zasmakuje Panu nasza "Łódzka woda najlepsza" ! To co ? Dogadamy się ? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz