Mr SCOTT jedzie do... Dobieszkowa i Dobieszkowa !!! WYCIECZKA Nr 7.
Na kolejną wycieczkę wyruszam z Placu Wolności. Z ul. Zgierskiej skręcam w prawo w ul. Biegańskiego i dalej jadę ścieżką rowerową ul. Warszawską. Jest trochę pod górkę, ale w okolicach ul. Tlenowej można złapać głębszy oddech. Skręcam w lewo w ul. Wycieczkową i przez Las Łagiewnicki (jest ostro z górki i można się wykazać !), dojeżdżam do skrzyżowania z ul. Okólną. Dalej w prawo do trasy Zgierz-Stryków.
Skręcam w stronę Strykowa i jadę szybko leśną ścieżką, wzdłuż północnej ściany Łagiewnik. Po drugiej stronie drogi nr 71 leżą Skotniki. Dojeżdżam do krańcówki autobusowej przy ul. Serwituty i stamtąd skręcam w ul. Strażacką. Przede mną prosta droga z górki, więc mocno naciskam na pedały !
Przed wsią Klęk kończy się asfalt i dalej trzeba sobie dobrze radzić na piaszczystej drodze biegnącej w dół. Uważam na dołki i kamienie, spoglądając w Kiełminie na okazałe posiadłości, wybudowane na obrzeżach Lasu Łagiewnickiego.
Szybko docieram do znanej mi dobrze wsi Dobra.
Na skrzyżowaniu przy sklepie spożywczym jadę w prawo - na Łódź, by po chwili skręcić w lewo w stronę kościoła - do DK nr 14 Łódź-Stryków.
Za niebezpiecznym skrzyżowaniem wjeżdżam do wsi Michałówek.
Potem do Dobieszkowa w powiecie zgierskim. Zjeżdżam bardzo szybko z górki i na krzyżówce skręcam w prawo (w lewo na Ługi). Za stawem hodowlanym wkraczam na piaszczyste wzniesienie rezerwatu przyrody Struga Dobieszkowska.
Sprawnie pokonuję wjazd na 197 m n.p.m. Za pięknym lasem skręcam na piaszczystej drodze w prawo, do letniskowej osady Dobieszków w powiecie łódzkim wschodnim.
Po zjeździe równą asfaltową drogą, skręcam znowu w prawo - jak pokazuje Mr SCOTT.
Jadę przez Borchówkę i Kalonkę.
Następnie skręcam w lewo i przez Kopankę i Wódkę, kieruję się w stronę miasta.
Wreszcie wyłożono na tej drodze nową warstwę asfaltu, więc bez problemu dojeżdżam do rogatek Łodzi. Szkoda już wracać, bo przecież jest tu tak ładnie! Jadę łaciato-trylinkowatą ul. Marmurową. Skręcam w prawo w ul. Brzezińską i ścieżką rowerową bardzo szybko docieram do cmentarza na Dołach. Stamtąd ul. Strykowską i drogą dla rowerów do ul. Pomorskiej.
Ulicą Pomorską pedałuję na max'a i kończę wycieczkę pod pomnikiem Tadeusz Kościuszki na Placu Wolności. To była krótka, ale bardzo dobrze dobrana wycieczka !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz