Łódź - Konstantynów Łódzki - Babiczki - Babice - Kazimierz - Zdziechów - Charbice Dolne - Charbice Górne - Szydłów - Madaje Nowe - Madaje Stare - Kontrewers - Sarnów - Kuciny - Dalików - Lubocha - Brudnów - Psary - Budzynek - Woźniki - Powodów I - Powodów II - Powodów III - Wierzbówka - Wierzbowa - Wola Niedźwiedzia - Chodów - Karkosy - Janków - Zduny - Leźnica Mała - Bronno - Łęka - Nagórki - Piaski - Grabów - Biała Góra - Źrebięta - Stanisławki - Besiekiery - Ostrówek - Aleksandrówek - Ksawerów - Kurzjama - Jaworów - Sławęcin - Budki - Borucice - Siedlec - Krężelewice - Gawrony - Prądzew - Kuchary - Rybitwy - Orszewice - Góra Św. Małgorzaty - Podgórzyce - Tum - Kwiatkówek - Łęczyca - Borki - Lubień - Sierpów - Solca Mała - Cedrowice - Ozorków - Aleksandria - Słowik - Emilia - Lućmierz - Zgierz - Łódź
[05.10.2018 - 182 km, 24.2 km/h, 7:31:24 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Mr SCOTT jedzie do... Trasa WYCIECZKI Nr 666. |
Zerwałem się na równe nogi i wyjrzałem przez okno - słońca już wzeszło, a jego ostre promienie aż zakłuły mnie w oczy. Otarłem z czoła zimny pot i jakoś dowlokłem się do łazienki. |
Mycie zębów, golenie... Te codzienne czynności czasami przyprawiają mnie o wymioty... Ale robię to, no bo czyż mam inne wyjście ? I rozmyślam, a myśli rozsadzają mi głowę !!! |
Wyjeżdżam z mojego osiedla po al. Wyszyńskiego i mijam "Galerię Retkińską" - popularne centrum handlowo-usługowo-medyczne. |
Na przystanku MPK zauważam reklamę z wizerunkiem Witolda Stępnia - Marszałka Województwa Łódzkiego, który kandyduje w wyborach do Sejmiku Województwa. Polityka nie specjalnie mnie interesuje, ale czuję sympatię do Pana Marszałka, bo przecież mam jego podpisy na kilku dyplomach, które dostałem za udział w różnych konkursach organizowanych przez Urząd Marszałkowski. No i przecież też jestem bohaterem serii "Dumni z łódzkiego" (akcja polegająca na promocji naszego regionu przygotowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego - zobacz WYCIECZKA Nr 657). |
Wyjeżdżam z Łodzi i śmigam do Kansas. Ścigam się z tramwajem i jestem szybki, jak diabeł uciekający przed święconą wodą ! We wsi Zdziechów odzyskuję jasny umysł ! To jesienne drzewo jest niesamowite i mam jego zdjęcie o każdej porze roku !!! Zobacz np. TO ZIMOWE 📷 |
Czapla siwa na stawie za Sarnowem. |
Rzeka Bełdówka. |
Czapla biała. Dziś mam nosa do dzikiej przyrody !!! |
Zachwyca mnie rodzina sarnowskich łabędzi. |
Czapla biała zrywa się do lotu i cumuje na czubku drzewa. |
Stawy w Sarnowie są niesamowite ! Zobacz WYCIECZKA Nr 542. |
Pomykam wartko przez Dalików. Potem trafiam na stado Fanek na polach w Brudnowie 🐄 |
Super trasa zjazdowa przez wieś Psary. Przebiega tędy zielony szlak rowerowy okolic Poddębic. |
Powodów Pierwszy - droga woj. nr 469. |
Wieś Wola Niedźwiedzia - dojeżdżam do drogi woj. nr 703. |
Osada Karkosy - koniec obszaru gm. Wartkowice. Wkraczam na teren powiatu i gminy Łęczyca. Czuję wyraźnie w powietrzu jakiś swąd - to zapewne charakterystyczny "zapach Diabła Boruty"... 😷 |
Szybkim tempem pomykam przez Zduny, Leźnicę Małą i Bronno. Staję dopiero na moście przed wsią Łęka. |
Biorę kilka łyków orzeźwiającej wody alkaicznej "Święcicki Zdrój". Spoglądam na Kanał Królewski i jadę dalej do... |
Po chwili już jestem na malowniczym Obszarze Natura 2000 - Pradolina Bzury - Neru. |
We wsi Nagórki odwiedzam "Chatkę Baby Yagi". Dawno, dawno temu mieszkała tu gospodyni, która ponoć widziała pijanego Diabła Borutę ! |
Pędzę dalej przez wioskę Piaski. |
Całkiem niepostrzeżenie przemykam przez Grabów. Zobacz koniecznie WYCIECZKĘ Nr 242. |
Bystro kręcę korbą i błyskawicznie przybywam na przedpole wsi Pieczew. To trasa na Drzewce, gdzie skręcam w prawo - na wschód. |
Szybko docieram do skrzyżowania - rozjazdu do wsi Źrebięta i Stanisławki. |
Wąska asfaltówka prowadzi mnie wprost do wsi Besiekiery. |
Skręcam na zachód, mijam remizę strażacką i już jestem pod ruinami besiekierskiego zamku ! |
To niesamowite miejsce opisałem na kartach WYCIECZKI Nr 243. |
Zamek w Besiekierach zbudował na przełomie XV i XVI stulecia jeden ze stolników brzeskich : Mikołaj Sokołowski z Wrzącej albo Wojciech Sokołowski. |
Kiedy tutaj jestem, to możecie mi wierzyć lub nie, ale wyraźnie czuję na sobie przeszywający mnie na wskroś, ostry jak brzytwa wzrok Diabła Boruty ! |
Z Besiekier pruję jak szalony przez Ostrówek, do skrzyżowania przed Starą Sobótką. |
Tam skręcam w prawo i pedałuję do wsi Potrzasków. Jadę ostrożnie, wypatrując na polach Boruty, bo nie chcę znaleźć się w potrzasku 💥 |
Jadę w szpalerze starych drzew przez osadę Jaworów. Jestem na trasie szlaku "Łódzka Magistrala Rowerowa". |
Zjeżdżam ze wzgórza rewelacyjną drogą, która prowadzi do wsi Sławęcin. |
Przydrożny krajobraz zapiera w piersiach dech. I pomyśleć tylko, że po tych polach, szwędał się czasami Diabeł Boruta ! |
Jadę cały czas na wschód do miejscowości Koryta, gdzie remontowana jest droga gminna. |
We wsi duże zmiany, bo trwa także budowa dużego zakładu przetwórstwa drobiu. |
Po dotarciu do drogi krajowej nr 91 skręcam na Gołocice. |
Kręcę się po obrzeżach wsi Krężelewice. Pięknie tu ! |
Za moment już jestem przy torach kolejowych w siole Gawrony. |
Przebiega tędy linia z Łęczycy do Kutna. |
Tak się zamyśliłem, że przejeżdżam bez zatrzymania przez drogę krajową nr 60 ! W ogóle jej nie zauważyłem ! Czyżby ją "Diabeł przykrył ogonem" ? |
Po chwili już jestem we wsi Prądzew, gdzie znajduje się piękny, modrzewiowy dwór z początku XX wieku. |
Z Prądzewa kieruję się na Kuchary. Mijam miejscową remizę strażacką. |
We wsi Kuchary trafiam na teren zrujnowanego gospodarstwa. Wszystkie budynki powstały z margiela - skały osadowej, która była wydobywana w kopalni Rożniatów w gminie Uniejów. |
Wiejskie obiekty są nawet w niezłym stanie, ale dom nie posiada już dachu i wszystko niszczeje... |
Oglądam domostwo i zerkam w wiszące na osmolonej ścianie lutro ! O Boże ! Jakbym samego diabła zobaczył !!! |
Poruszony wielce tą historią, jadę z Kuchar do osady Rybitwy (zobacz WYCIECZKA Nr 526). Biorę kurs na Orszewice. |
Pojadę teraz tą fantastyczną drogą, która wiedze przez samo centrum Pradoliny Warszawsko - Berlińskiej. |
Przebiega tędy czarny szlak rowerowy "W krainie Diabła Boruty", który przejechałem w całości w niedzielę 12 marca 2017 roku. Zobacz WYCIECZKA Nr 537 ! |
Mr SCOTT - nieustraszony zdobywca diabelskiego szlaku, na moście nad Bzurą ! |
Rzeka Bzura to naturalna granica wsi Rybitwy z Orszewicami. A z tą ostatnią związana jest ciekawa historia ! |
Z Orszewic prosta droga do wsi Góra Świętej Małgorzaty, z którą Boruta ma wiele wspólnego ! Wieki temu czort się tutaj porządnie panoszył. Raz wściekł się o byle co tak, że huragan wielki się zrobił. |
Z Góry Św. Małgorzaty pedałuję do wsi Tum, którą znam doskonale z kilkunastu poprzednich eskapad. Zobacz np. WYCIECZKA Nr 125. |
Jadę trasą Nadzurzańskiego Szlaku Rowerowego, wprost pod remizę strażacką. |
"Perła architektury romańskiej" - tak najczęściej nazywana jest kolegiata w Tumie koło Łęczycy. Ta niezwykła budowla ma także związek z rogatym bohaterem mojej dzisiejszej przygody ! |
"Odjechał wściekły, bo swoją siłą nic nie mógł poradzić, bo kościół był poświęcany". |
A tak się wydzierał w niebogłosy, że aż odpadł tynk z parkanu kościelnego ! |
Kościół NMP Królowej i św. Aleksego w Tumie jest najlepiej zachowanym zabytkiem sztuki romańskiej w Polsce. |
Zbudowany z granitu, piaskowca i kamienia polnego, oprócz funkcji religijnych miał też przez wieki charakter twierdzy obronnej. |
Obok wsi Tum, w sąsiednim Kwiatkówku znajduje się "Skansen Łęczycka Zagroda Chłopska". Warto odwiedzić ! |
Z Kwiatkówka szybko docieram do miasta królewskiego Łęczyca. |
Potem zaglądam na rynek pod ratusz miejski. |
I wreszcie pod Zamek Królewski, który znany jest w Polsce głównie za sprawą legend o Diable Borucie. |
Ponoć też książę Mazowiecki, powierzył diabłu w opiekę wielki skarb, którego nigdy nie odzyskał. W ramach pokuty, Boruta siedzi w lochu i nadal go pilnuje. Wyjeżdżam z Łęczycy drogą krajową nr 91. |
Następny postój robię sobie w Zgierzu, gdzie przy ul. Struga 2/4 znajduje się Centrum Medyczne "BORUTA". Przypadek ? |
Następnie wjeżdżam na ul. Boruty, gdzie znajduje się Park Przemysłowy "Boruta" Zgierz. Jadę powoli, bo przecież "Gdy się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy'. |
Tą przemysłową część Zgierza opisałem na kartach WYCIECZKI Nr 251. |
Mr SCOTT na ul. Boruty. Sami widzicie, że ślady Diabła Boruty, znajdują się w wielu miejscach regionu łódzkiego ! A to czort !!! |
Ta industrialna miejscówka jest iście rodem z tych, "gdzie diabeł mówi dobranoc" ! |
Ze Zgierza zaiwaniam wprost do Łodzi. Wjeżdżam do miasta od strony ul. Szczecińskiej. |
Fantastyczną wędrówkę śladami Diabła Boruty, kończę w Parku na Zdrowiu pod graffiti z wizerunkiem diabelskiej istoty ! |
To była rewelacyjna przejażdżka, podczas której niczym "diabeł wcielony", wykręciłem ponad 182 km ! 🏆 I od dziś mogę już śmiało mówić, że "Gdzie diabeł nie może, tam Mr SCOTT'a pośle" !!! 👿 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz