Łódź - Gorzew - Górka Pabianicka - Petrykozy - Piątkowisko - Pabianice - Chechło I - Chechło II - Dobroń - Ldzań - Talar - Rokitnica - Gucin - Karczmy - Kolonia Karczmy - Karczmy - Gucin - Rokitnica - Talar - Kolonia Ldzań - Ślądkowice - Róża - Pawlikowice - Hermanów - Pabianice - Piątkowisko - Petrykozy - Górka Pabianicka - Gorzew - Łódź
[19.12.2017. - 120 km, 24,5km/h, 4:53 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
[19.12.2017. - 120 km, 24,5km/h, 4:53 h]
ZDJĘCIA FILMY GPS
Jestem na ul. Lutomierskiej i spoglądam na mural Oteckiego, który znajduje się na kamienicy przy ul. Rybnej 24. |
Malowidło poznałem podczas WYCIECZKI Nr 134 i nazywam je "Sowi rycerz". |
"Mural w ramach Galeria Urban Forms autor : Otecki (Polska) 2012". |
Przy ul. Lutomierskiej i ul. Bazarowej znajduje się Plac Piastowski. Obecnie wykonywane są na nim prace remontowe. |
W ramach rewitalizacji na placu są już gotowe utwardzone alejki. Ustawiono 25 nowych ławek wachlarzowych, powstała siłownia oraz plac zabaw ze zjeżdżalnią i trampolinami. |
Poruszam się po dobrze mi znanym rejonie Bałut. W latach 1968-1981 mieszkałem w tym bloku przy ul. Snycerskiej 1 (zobacz więcej WYCIECZKA Nr 146). |
Umówiłem się tutaj z Januszem - rowerowym kolegą. Czekając na niego namierzam dwa fajne napisy na murach kamienic przy ul. Limanowskiego. "Bądź sobą i bądź dobry". |
"Lotnik pilotem swojego lotu". Śmieszne - prawda ? |
Po chwili nadjeżdża kolega Janusz Molenda - znawca naszego regionu, słynny łódzki turysta i rowerzysta, przedstawiciel Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Łódzkiego. |
Poznaliśmy się parę lat temu, gdy odwiedziłem siedzibę ROTWŁ przy ul. Sienkiewicza (WYCIECZKA Nr 287). Ostatnio widzieliśmy się we wrześniu tego roku podczas mojej WYCIECZKI Nr 568. |
Trasę przejażdżki zaproponował Janusz. Umówiliśmy się, że pojedziemy na jego działkę we wsi Kolonia Karczmy (gmina Zelów, niedaleko drogi woj. nr 473). |
Przy okazji Janusz obiecał pokazać mi miejscową atrakcję. Kolonia Karczmy - skręcamy w prawo w ul. Malinową. |
Dojeżdżamy do stawu, nad którym znajduje się "Młyn Jamborek". |
Drewniano-murowany młyn wodny na rzece Grabi został zbudowany w ok. 1920 roku. |
We wnętrzu zachowała się stara się turbina wodna. Obecnie młyn jest własnością prywatną i mieści się w nim działający w sezonie bar - smażalnia ryb. |
Na stawach znajduje się łowisko. |
Można tu zjeść świeżego smażonego lub wędzonego pstrąga lub inną rybkę wyłowioną ze stawu. |
Przez cały rok można przy młynie kupić świeże ryby. Aktualny cennik : "Pstrąg 1 kg 22 zł, karp 1 kg 16 zł, jesiotr 1 kg 34 zł". |
Na terenie znajdują się dwie drewniane altany – jedna obok młyna, druga na wyspie, do której prowadzi drewniana kładka. |
Muszę przyznać szczerze, że to bardzo klimatyczna miejscówka ! Gdyby nie Janusz, to pewnie nigdy bym tu nie przyjechał rowerkiem ! |
Rzeka Grabia bierze swój początek z kilku strumieni od miejscowości Grabica, Kamocinek, Cisowa, Stradzew, łączących się pod wsią Mzurki. |
Janusz Molenda i Mr SCOTT - pamiątkowa fotka przy młynie w Kol. Karczmy. |
Wracamy od młyna na szosę przebiegającą przez Kolonię Karczmy. |
Kapliczka przy ul. Leśnej. |
Nasze rowery na działce Janusza. Spędzamy tu ok. godziny. |
Następnie Janusz pokazuje mi miejsce nad Grabią z żółtym piaskiem przy brzegu. Można tu przyjechać latem i wykapać się w czystych wodach rzeki. |
Na posesji nr 73 zachował się przedwojenny drewniak z dachem krytym strzechą. |
Kolonia Karczmy położona jest na skraju Parku Krajobrazowego Doliny Grabii. To głównie miejscowość letniskowa. Na stałe mieszka tu niespełna 50 osób. |
Przez Kol. Karczmy przebiega trasa niebieskiego szlaku rowerowego relacji Łask - Pszczółki. |
Z wsią sąsiaduje osada Jamborek. |
Krzyż - kapliczka w Jamborku. |
Wracamy na szosę we wsi Karczmy i ruszamy na trasę powrotną do Łodzi. |
Jedziemy przez Gucin i Rokitnicę do osady młyńskiej w Talarze. |
Potem na wschód przez Kolonię Ldzań do Ślądkowic. |
Opuszczony dom w Ślądkowicach z charakterystycznymi dwoma kominami. |
Na sąsiedniej posesji stoi dobrze utrzymany drewniak w lat 20-tych XX wieku. |
Wypadek w Ślądkowicach - ciągnik wyciąga z rowu samochód. |
Jedziemy do wsi Róża. Dalej przez Pawlikowice. |
Kierujemy się do Pabianic. |
Potem śmigamy przez Piątkowisko, Petrykozy, Górkę Pabianicką i Gorzew do Łodzi. |
Wspólną przejażdżkę kończymy zdjęciem w Parku na Zdrowiu. Dzięki Janusz za aktywnie spędzony czas i do następnego razu ! |
Uff ! To była bardzo fajna przygoda ! Przejechałem w ten mroźny dzień prawie 120 km i poznałem kolejne ciekawe miejsce w regionie łódzkim, które naprawdę "ma duszę" !!! 😀 |
Fajny kolarz zdjęć, bardzo mi się podoba ta wycieczka sam chce sie wybrać ale nie samemu a chętnych brak nawet na wycieczke 60 k.
OdpowiedzUsuńDziękuję za sympatyczny komentarz !
UsuńNa wycieczkę to ja się piszę :)
Bardzo mi się podoba ta wycieczka, lubie takie rzeczy oglądać są bardzo ciekawe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOoooo !!! To super ! Bardzo się cieszę i także pozdrower :)
UsuńNie tylko mi widać podoba się ten blog. Można tu znaleźć fajne inspiracje na trasy rowerowe, ja już kilka wypróbowałem na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuń