czwartek, 20 lipca 2017

WYCIECZKA Nr 560 - Przystanek Zawady

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE : 
Łódź - Nowosolna - Plichtów - Byszewy - Boginia - Stare Skoszewy - Sierżnia - Lipka - Niesułków Kolonia - Niesułków - Nowostawy Dolne - Szczecin - Dmosin Pierwszy - Dmosin - Dmosin Drugi - Borki - Lubianków - Wola Lubiankowska - Kalenice - Łyszkowice - Zakulin - Seligów - Bobiecko - Seroki - Zawady - Stare Grudze - Jamno - Krępa - Domaniewice - Stroniewice - Kadzielin - Kamień - Głowno - Wyskoki - Bratoszewice - Wola Błędowa - Koźle - Osse - Ciołek - Anielin Swędowski - Swędów - Szczawin - Glinnik - Palestyna - Józefów - Janów - Skotniki - Łódź  
[20.07.2017. - 120,8 km, 20,8 km/h,  5:47 h]
ZDJĘCIA                FILMY                  GPS            
Mr SCOTT jedzie do... Trasa WYCIECZKI Nr 560.
Dwa dni temu wykręciłem ponad 224 km, ale zregenerowałem się szybko, czuję pałera w nodze i znowu jadę do ! Zaczynam na ul. Pomorskiej 92 od spojrzenia na mural DALeasta, artysty z Chin. 
DALeast zwykle tworzy zwierzęta, tym razem jednak zrobił wyjątek i namalował ogromną falę. To jego drugi mural w naszym mieście (zobacz "Jelonka" przy ul. Łąkowej 10). 
Ale i tak mały ptaszek znalazł się na samej górze malowidła ! Ja też chcę się dziś poczuć wolny jak ptak i poszybować sobie na spontaniczną przejażdżkę. Jeszcze nie wiem dokąd pojadę.
Jadę cały czas po ul. Pomorskiej do osiedla studenckiego "Lumumbowo".
Nowe graffiti na terenie kampusu - wędrująca książka z napisem "przyszłość".
Dojeżdżam do Nowosolnej i obserwuję poczynania miejscowych strażaków. Akurat wyjeżdżają na akcję ratunkową.
Wyjeżdżam z Łodzi po ul. Byszewskiej. Pedałuję trasą niebieskiego szlaku rowerowego "Ziemi rawskiej".
W Lipce mijam trzech profesjonalnych kolarzy, za którymi jedzie wóz techniczny z trenerem. Ciekawy jestem jakie barwy klubowe reprezentują ? 
Następnie jadę przez Niesułków i Szczecin do Dmosina. To mój obowiązkowy przystanek - pod piękną kapliczką przy kościele św. Andrzeja.
Z Dmosina pędzę do wsi Lubianków. Ooo ! Odnowiono elewację remizy strażackiej ! 
Te okolice gminy Głowno to wielkie zagłębie sadownicze. Drzewa w sadach uginają się od jabłek, gruszek i wiśni.
Pomykam dalej przez Kalenice i Łyszkowice.
Firma farmaceutyczna "Takeda" - Łyszkowice ul. Księstwa Łowickiego 12.
Z Łyszkowic jadę do wsi Zakulin. To z kolei trasa szlaku rowerowego "Szable i bagnety".
Dojeżdżam do sioła Seligów i skręcam w lewo - na północ.
Świetlica wiejska i remiza strażacka OSP Seligów.
Szkoła Podstawowa w Seligowie.
Autostrada A-2 w Seligowie.
Śmigam z wiaduktu do wsi Bobiecko. Martwi mnie to sine niebo, bo zaraz może zacząć padać deszcz...
Szybkim tempem przemieszczam się przez wioskę Seroki do wsi Zawady.
Niestety... Ściana wody spada na drogę i szybko chowam się na przystanku PKS.
To dobry moment na drugie śniadanie. Spijam pyszną wodę alkaiczną "Święcicki Zdrój" i wrzucam na ruszt kanapkę a szynką.
Myślę sobie "zaraz przestanie padać i pojadę dalej do...". Ale deszcz ciągle pada i nie chce przestać ! Jestem mocno wkurzony, bo sterczę w tym miejscu już ponad pół godziny ! Ale co mogę zrobić ?
Może wsiądę z rowerkiem w autobus i dojadę do dworca kolejowego w Łowiczu ? Ale porzucam ten pomysł i dalej kwitnę pod wiatą. Wrzucam na luz i uspokajam emocje. Przecież w końcu przestanie padać, prawda ? Widocznie na dzisiaj był mi pisany ten "Przystanek Zawady" 😒
Mija godzina i nie wytrzymuję ! Ciepłe krople jeszcze lecą w kałuże, kiedy przemykam obok remizy strażackiej OSP Zawady. 
Ruszam w drogę powrotną do Łodzi. Dojeżdżam na mostu na rzece Uchanka i wreszcie przestaje padać !
Asfalt ciągle mokry, ale nie rusza mnie to ! Pędzę wartko przez wieś Stare Grudze.
Dojeżdżam do przejazdu kolejowego przy stacji Jamno.
Następnie do mostu na rzece Laktoza.
Po chwili już jestem na drodze krajowej nr 14 w Jamnie. Skręcam w lewo i kieruję się do Głowna.
Stamtąd pedałuję do wsi o nazwie Wyskoki.
Tu daję upust swoim emocjom i wykonuję szereg energicznych wyskoków. Muszę przecież jakoś odreagować ten bezruch na przystanku Zawady ! 💃
Po karkołomnych wyskokach galancie się rozgrzałem ! Błyskawicznie dojeżdżam do Woli Błędowej i gnam chyżo przez Koźle do sioła Osse. 
Wyremontowana świetlica wiejska w Osse.
Tablica z informacją o wykorzystaniu funduszy europejskich podczas termomodernizacji budynku. "Beneficjent : Gmina Stryków".
Z Osse pedałuję do Szczawina. Na autostradzie A-2 jak zwykle duży ruch.
Potem obieram kurs na Palestynę. Śmigam dalej przez Janów i Skotniki.
Po wjeździe do Łodzi oglądam remizę strażacką OSP Łódź Łagiewniki (ul. Pszczelna 84).
Jadę ul. Mrówczą, przy której znajduje się "Użytek ekologiczny międzyrzecze Bzury i Łagiewniczanki".
W tych okolicach przepływa niewielka struga Bzura Czerniec.
Na ostatni kwadrans wycieczki zajeżdżam do Parku Julianowskiego. Zobacz koniecznie WYCIECZKĘ Nr 136.
Ten zabytkowy zieleniec jest bardzo bliski mojemu sercu. W dzieciństwie spędziłem tu mnóstwo czasu ! 
Wracam do domu zrelaksowany i zadowolony. Wykręciłem dziś 120 km i to był w sumie fajnie spędzony dzień ! Ale ten przystanek Zawady to będzie mi się śnił po nocach !!! 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz