poniedziałek, 10 kwietnia 2017

WYCIECZKA Nr 542 - Sarnów

TRASA WYCIECZKI i DANE STATYSTYCZNE : 
Łódź - Antoniew - Rąbień - Rąbień A,B - Wola Grzymkowa - Grunwald - Zgniłe Błoto - Słowak - Bełdów - Kontrewers - Sarnów - Kuciny - Dalików - Brudnów - Psary - Budzynek - Parzęczew - Wytrzyszczki - Ozorków - Helenów - Maszkowice - Sokolniki Parcela - Modlna - Bądków - Warszyce - Kębliny - Anielin Swędowski - Swędów - Zelgoszcz - Dobra - Łódź
[10.04.2017. - 112,4 km, 4:44:21 h, 23,75 km/h]
GPS               HISTORIA               FILMY
Mr SCOTT jedzie do... Sarnowa ! Trasa WYCIECZKI Nr 542.
W sobotę zaliczyłem super wycieczkę z rowerowymi kolegami i wykręciłem 305 km do wsi Zyck Polski nad Wisłą - zobacz TRASA Nr 25. Po niedzielnym odpoczynku, ruszam na popołudniową przejażdżkę. 
Po takiej długiej trasie i intensywnej jeździe, potrzebuję bezstresowej aktywności. Dlatego też opracowałem sobie na dziś krótką trasę po dobrze znanych drogach. Zaczynam w Parku "Zdrowie" im. Piłsudskiego.
W zachodniej części zieleńca przepływa rzeka Bałutka. Po "zdrowym" początku kieruję się na Rąbień.
NA  TRASIE  DO  SARNOWA
Wieś Grunwald - pamiątkowa fotka pod rzeźbą średniowiecznego wojownika.
Staw "Krzywy" we wsi Zgniłe Błoto.
Kościół p.w. Wszystkich Świętych w Bełdowie.
Nad stawem w Bełdowie - pomnikowy dąb szypułkowy i gorzelnia z początku XX wieku.
Rowerowa przejażdżka aktywnej rodziny z Bełdowa.
W Bełdowie wyjeżdżam na piaszczystą drogę i kieruję się do wsi Dzierżanów.
Gdzieś hen na polu dostrzegam klasyczną furmankę. Takich widoków na łódzkiej wsi już coraz mniej !
W Dzierżanowie ćwiczę kilka minut i bujam się na linie z drążkiem, która przymocowana jest do starego drzewa.
Mały staw we wsi Dzierżanów.
Zmieniam kierunek jazdy na północ i po chwili docieram pod dwór w Sarnowie. Obiekt pochodzi z XIX wieku i należał do rodziny Stegmanów. Został przebudowany w okresie międzywojennym.
Klasycystyczny dwór stoi na terenie sporego parku krajobrazowego. Rośnie w nim wiele pomnikowych okazów drzew.
Na terenie zieleńca jest też mały staw, który otoczony jest wieloma gatunkami zjawiskowych drzew.
W XVI wieku miejscowe dobra należały do rodziny Sarnowskich. Pod koniec XIX wieku właścicielem był ziemianin Antoni Szołowski. Sarnów to senna wioska, w której mieszka obecnie 190 osób. Na zdjęciu szosa i tablica wyjazdowa z Sarnowa.  
Most nad rzeką Bełdówką w Sarnowie.
Jest to dopływ Neru. Źródła rzeczki znajdują się pod wsią Rąbień. 
Szosa na trasie Sarnów-Kuciny.
Wokół drogi oraz w całej okolicy, znajdują się duże stawy hodowlane.
Prawie zawsze można na nich spotkać wiele par pięknych łabędzi.
Na stawach są małe wyspy z drzewami. Cały teren prezentuje się bardzo malowniczo !
Akweny i moczary są siedliskiem wielu gatunków ptaków i zwierząt wodnych.
Stawy w Sarnowie należą do prywatnego inwestora, który prowadzi we wsi gospodarstwo rolno-rybackie.
Pan Józef Grabarczyk z Sarnowa gospodaruje na ponad 390 hektarach stawów rybnych oraz gruntów ornych i łąk. W 1997 roku przejął na zasadzie dzierżawy tereny po byłym PGR.
Gospodarstwo w Sarnowie produkuje głównie ryby. W 165 stawach hodowane są karpie, liny, karasie, okonie, płotki, szczupaki i sandacze.
Przez Sarnów przebiega zielony szlak rowerowy "Po Ziemi Poddębickiej".
Lubię tu sobie przyjechać, posiedzieć nad stawami, odetchnąć od miejskiego zgiełku i popatrzeć na dziewiczą przyrodę.
POWRÓT  DO  ŁODZI
Wieś Kuciny - most nad rzeczką Kucinka.
Kucinka ma swoje źródła we wsi Stare Krasnodęby. Wpada do Bełdówki we wsi Zdrzychów.
W Kucinach obserwuję prace polowe miejscowego rolnika. Rozpoczęły się już wiosenne podorywki.
Z Kucin szybko docieram do Dalikowa. Zajeżdżam pod odnowioną remizę strażacką. Miejscowość znam dobrze z kilkunastu poprzednich wycieczek (zobacz np. WYCIECZKĘ Nr 90).
Gminna Biblioteka Publiczna w Dalikowie.
Przy budynku ustawiona jest tablica z mapą i opisem najważniejszych miejscowości gminy Dalików.
Urząd Gminy w Dalikowie.
Ozdobą wsi jest kościół p.w. św. Mateusza Ewangelisty, który zbudowany został w latach 1908-1913 w stylu tzw. gotyku nadwiślańskiego.
Z Dalikowa jadę do Brudnowa, potem do Budzynka i opuszczam obszar powiatu poddębickiego.
Szybko docieram pod kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Świętej Anny i Świętego Wojciecha w Parzęczewie.
Tablica pamięci na kościele : "W hołdzie bohaterskim lotnikom z 32 Eskadry Rozpoznawczej 3 Pułku Lotniczego w Poznaniu, którzy polegli w walce nad Parzęczewem w dniu 5 września 1939 r. Społeczeństwo Gminy Parzęczew 14.09.2014 r." i nazwiska czterech żołnierzy.
Plac przykościelny i obelisk z niebieską tablicą pamięci.
"W cieniu tego kościoła wychowali się dwaj bracia : Kazimierz Cichecki 1918-2000, salezjanin i Wincenty Cichecki, 1920-2006, jezuita. Jako kapłani, pracowali przez wiele lat na Misjach Afrykańskich w Zambii. Tam też po swojej śmierci, w stolicy tego kraju - Lusace, zostali pochowani. Pamięci tych, którzy rozsławili w sposób wyjątkowy Parafię Parzęczew i naszą osadę, kładziemy ten skromny pomnik - naprzeciw ich rodzinnego domu, jako znak wdzięczności i uszanowania. Ks. Kanonik Jerzy Serwik wraz z parafianami. Parzęczew, maj 2015 r.". 
Jeszcze jeden obelisk z niebieską tablicą.
"Pamięci Aleksandra Przewalskiego - ucznia Jana Matejki, żyjącego w latach 1862-1922, wielkiego artysty-malarza, rzeźbiarza i pozłotnika, który w latach 1893-1903 pracował nad całkowitym wyposażeniem i wystrojem kościoła w Parzęczewie, ten skromny pomnik dla uczczenia jego talentu i pracy, kładą z wdzięcznością Ks. Kanonik Jerzy Serwik z parafianami. Parzęczew, 23.04.2015 r.".
Obok kościoła posadzona została "Lipa Trzeciego Tysiąclecia".
Obelisk z tablicą "Cmentarz przy kościele w Parzęczewie w latach 1423-1800 pełnił również rolę cmentarza grzebalnego ! Pamięci tych, których prochy znajdują się w tej ziemi, kładziemy ten kamień jako swoisty pomnik dla wszystkich tu pogrzebanych i prosimy Cię przechodniu o modlitwę na ich intencję. Ks. Kanonik Jerzy Serwik wraz z parafianami. Parzęczew, maj 2015 r.". 
Parzęczew ul. Łęczycka i budynek, w którym ma swoją siedzibę "Centrum odnowy wsi. Fundacja PRYM".
Droga z Parzęczewa do wsi Piaskowice i skupisko drzew po prawej stronie.
Znajdują się tam relikty średniowiecznej fortyfikacji. Przed wiekami stał w tym miejscu dwór na wyspie-kopcu, który otoczony był wodami małej rzeczki Gnida.
Panorama na Parzęczew z szosy ozorkowskiej.
Na stacji paliw w Piaskowicach namierzam bryczkę z pociągowym konikiem.
Samotna grusza na polu we wsi Wytrzyszczki.
Zachód słońca i cudowne chmury nad polami we wsi Żelgoszcz.
Aleja strzelistych topól białych przy szosie do Ozorkowa.
Rzeka Bzura w Ozorkowie.
Małomiasteczkowy klimat na ul. Listopadowej.
Kościół p.w. św. Józefa w Ozorkowie.
Nowa fontanna na Placu Jana Pawła II.
Klasycystyczne kamienice przy ozorkowskim rynku.
To właśnie w Ozorkowie w 1817 roku przybyła z Aachen w Niemczech rodzina Schlosserów zapoczątkowała rozwój przemysłu sukienniczego, który rozszerzył się potem na Zgierz i Łódź, tworząc największy w Polsce ośrodek przemysłu włókienniczego.
Do Ozorkowa zawsze chętnie zaglądam i bardzo lubię atmosferę tego miasta, które ma ścisłe związki z Łodzią. To właśnie tutaj Karol Scheibler - jeden z największych łódzkich przemysłowców rozpoczynał karierę jako dyrektor przędzalni bawełny swojego wuja Fryderyka Schlossera.
Remiza Państwowej Straży Pożarnej w Ozorkowie.
Zespół kościoła ewangelicko-augsburskiego z figurami apostołów, wybudowany w 1842 roku w stylu klasycystycznym przy ul. Zgierskiej.
Wyjeżdżam z "Ozo" po drodze woj. nr 708 i kieruję się na Sokolniki Parcelę.
DW nr 708 to super szosa, którą opisałem na kartach WYCIECZKI Nr 212. Nadaje się idealnie do trenowania wyczynowego kolarstwa ! Na zdjęciu "hopki" w Modlnej. 
Korzystam z okazji i kręcę ostro korbą aż do zmroku ! Docieram w końcu do wsi Dobra k/Strykowa.
Skręcam na południe w ul. Wodną, przy której wybudowano ogromne centrum dystrybucyjne firmy "LIDL".
Potem skupiam się już tylko i wyłącznie na bezpiecznym powrocie do Łodzi. Wycieczkę kończę na ul. Piotrkowskiej - najpiękniejszej ulicy świata, gdzie zawsze znajdzie się coś ciekawego do obejrzenia !
Np. w bramie posesji Piotrkowska 48, znajduje się mural pt. "Kanony urody kobiecej na przestrzeni wieków", który namalowali  Rafał Kłębowski i Marcin Bariasz (Raku & Bary). 
Wracam do domu z poczuciem dobrze wykonanej, rowerowej roboty ! Co prawda przejechałem dziś tylko 112 km, ale w niezłym tempie i z tej przejażdżki do Sarnowa, jestem bardzo zadowolony !!! ☺

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz