[17.12.2013. - 81,5 km, 22,8 km/h, 3:34:14 h]
ZDJĘCIA GPS FILMY
Mr SCOTT jedzie do... Mianowa !!! Trasa WYCIECZKI Nr 225. |
Tablica Urzędu Miasta Łodzi z informacją o historii powstania budynku szkoły. |
"Dla uczczenia 80 rocznicy utworzenia w Łodzi pierwszego polskiego gimnazjum. Uczestnicy IV Zjazdu Wychowanków I LO Mikołaja Kopernika. 17 października 1987". |
"Dla upamiętnienia 65-lecia istnienia szkoły oraz 500. rocznicy urodzin jej patrona - uczestnicy 3-go Zjazdu wychowanków I Gimnazjum i Liceum im. M. Kopernika w Łodzi. 11 czerwiec 1972 r.". |
Nad wejściem umieszczone jest także godło Polski z lat 1919-1927. Jest to orzeł w koronie symbolizującej niepodległość, zakończonej krzyżem oznaczającym chrześcijańskie korzenie naszej państwowości. |
Bryła i fasada obiektu zakomponowana została w duchu schyłkowej secesji. Jest to budynek 3 piętrowy, nakryty wysokim dachem mansardowym z trzyokienną wybudówką. |
Kolorystyka elewacji wykonanej z czerwonej cegły, skontrastowana jest z białą kamienną okładziną obramień okien, portalu i dekoracyjnych międzyokiennych płycin. |
W zwieńczeniu elewacji frontowej budynku, umieszczone jest Godło Państwa Polskiego, wykorzystywane w latach 1919-1927. |
Naprzeciwko budynku szkoły, przy skrzyżowaniu ul. Więckowskiego 48 z ul. Żeromskiego, stoi kamienica mieszczańska zbudowana w 1897 roku. |
Aby wyjechać z miasta, kieruję się przez zabytkowy Park na Zdrowiu na osiedle mieszkaniowe Złotno. |
Następnie jadę przez Niesięcin - dawną wieś należącą dziś do Konstantynowa Łódzkiego. Dalej przez Krzywiec do Babiczek. |
Z Babiczek pedałuję do wsi Babice, którą Mr SCOTT zaprezentował podczas WYCIECZKI Nr 150. Po dojechaniu do drogi powiatowej na trasie Aleksandrów Łódzki-Lutomiersk, skręcam w prawo na Kazimierz. |
W Kazimierzu skręcam w ul. Paderewskiego. Pomykam na zachód, dobrze znaną trasą do Puczniewa. Na zdjęciu dawny folwark i teren Rolniczego Zakładu Doświadczalnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego Puczniew. To ponad 640 ha pól uprawnych i łąk położonych nad rzeką Ner w Gminie Lutomiersk. Obecnie pozostaje w zarządzie LZD SGGW w Rogowie. |
Po wyjechaniu z Puczniewa, kieruję się na północ w stronę Kałowa, wybierając ten rozjazd widoczny po lewej stronie. To magiczne miejsce, w którym Mr SCOTT zawsze robi pamiątkową fotografię. |
Z tego skrzyżowania jest świetna panorama na kościół w Małyniu i maszt telewizyjny w Zygrach. |
Pędzę z górki po nierównej nawierzchni do wsi Jeziorko. W centrum tej niewielkiej osady odbijam na północ. |
Szybko docieram do miejscowości Wola Puczniewska. |
Jest to bardzo atrakcyjny odcinek wycieczki. Dobrze utrzymana droga, prowadzi nas przez szykujący się do zimy las. |
Kapliczka w Woli Puczniewskiej. Pod wnęką z figurą Matki Bożej, znajduje się tablica z czarnego granitu z napisem "Serce Maryi prowadź nas do Jezusa". |
Jeszcze tylko kilka zwinnych ruchów korbą i wjeżdżam do Mianowa. |
Mianów to dość spora wieś położona w powiecie pabianickim i gminie Lutomiersk. Jej historia jest nierozerwalnie związana z pobliskim Puczniewem (zobacz proszę WYCIECZKA Nr 152). |
Dojeżdżam do skrzyżowania w centrum wsi, do drogi na trasie z Puczniewa do Kałowa. |
Pośrodku skrzyżowania i na trawniku z dużym drzewem, ustawiony jest żelazny krzyż, który udekorowany został kolorowymi kwiatami. Przytwierdzona jest do niego tabliczka z napisem "Jezu ufam Tobie". |
Przy skrzyżowaniu znajduje się jedyny w Mianowie sklep ogólnospożywczy. |
Spod sklepu kieruję się na zachód. Przejeżdżam obok wyremontowanej remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Mianowie. |
Jadę do ostatnich zabudowań wsi. Tam kończy się asfalt i gruntową drogą docieram do gospodarstwa Leśnictwa Mianów. |
Leśnictwo Mianów zostało połączone w dniu 31 sierpnia 2006 roku z Leśnictwem Oleśnica i wchodzi teraz w skład Nadleśnictwa Poddębice. Na jego terenie znajduje się utworzony w 2000 roku rezerwat torfowiskowy "Mianów". Rezerwat ten powstał na powierzchni 5.87 ha, w celu zachowania śródleśnego kompleksu torfowisk niskich z florą roślin torfowiskowych. Aby do niego dojechać, należy kierować się duktem na południe, w stronę wsi Ruda Jeżewska. |
Naprzeciwko leśniczówki ustawiona jest drewniana wiata Koła Łowieckiego nr 16 "Ryś". |
Tuż obok na ogrodzonym i zamkniętym terenie, stoi murowany budynek dawnego dworu. Niestety na jego temat niewiele jest wiadomo. |
Na placu przed leśniczówką, ustawione są tablice edukacyjne. Zawierają ciekawe wiadomości na temat lasu i jego mieszkańców. |
"Ciekawostki z życia drzew". Drzewa są fascynujące pod wieloma względami. W szczególności są to najwyższe, najmasywniejsze i najbardziej długowieczne organizmy, jakie kiedykolwiek żyły na Ziemi. |
Wracam do centrum wsi, oglądając zabudowania miejscowych gospodarzy. Mianów to typowo rolnicza osada, której mieszkańcy utrzymują się przeważnie z pracy we własnych gospodarstwach rolnych. |
Pierwsza pisana wzmianka o Mianowie pochodzi z 1176 roku, kiedy to Kazimierz Sprawiedliwy nadaje Puczniew wraz z pobliskim Mianowem Klasztorowi Sulejowskiemu. |
W 1308 roku Władysław Łokietek potwierdza przynależność Puczniewa i Mianowa do klasztoru Sulejowskiego, natomiast w 1399 roku dobra te przechodzą od mnichów sulejowskich w ręce dzierżawców. |
Na temat wsi wiadomo też, że prawdopodobnie w 1844 roku Karol Jan Werner (29.V.1820 - † 11.II.1872), pochodzący z rodziny przemysłowców farbiarsko-włókienniczych z Ozorkowa, kupił od Tekli z hr. Załuskich Wierzchlejskiej między innym Puczniew z Mianowem. Jego grób oglądałem na cmentarzu ewangelickim w Ozorkowie (zobacz WYCIECZKĘ Nr 166). |
Następnie spadkobiercą majątków Puczniew, Mianów i Jeziorko, został Leon Werner herbu Miron (1857-1922). Tablica jego pamięci, znajduje się w kościele p.w. św. Andrzeja w Małyniu. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Małyniu, w jednym grobowcu ze swoją żoną - Heleną z Sokołowskich Wernerową. |
Leon Werner zapisał się złotymi zgłoskami w historii tych malowniczych okolic. Był filantropem i dobrodziejem małyńskiej parafii. |
Często w jego dobrach organizowane były polowania, na które przyjeżdżali znani fabrykanci z Łodzi, Zgierza i Ozorkowa. Mianów położony jest przecież wokół dużych kompleksów leśnych. |
Wracam do centrum Mianowa i skręcam w drogę prowadzącą do Puczniewa. |
Przy budynku sklepu powstał niedawno bezpieczny plac zabaw dla dzieci. |
Obok znajduje się pełnowymiarowe boisko piłkarskie. Rozgrywają tutaj swoje mecze zawodnicy klubu MKS Mianów, którzy występują w klasie B grupa Łódź I. |
Kieruję się teraz na południe, w stronę widocznych z daleka zabudowań dawnego folwarku. |
Przy zakręcie drogi prowadzącej do Puczniewa, stoją dwa domy mieszkalne. Obecnie są to mieszkania gminne. Kiedyś w tym miejscu znajdowały się przeznaczone dla służby tzw. czworaki. |
Przy zakolu drogi ustawiona jest mała kapliczka w formie krzyża. Na cokole umieszczona jest tabliczka z napisem "Jezu ufam Tobie". |
Po przeciwnej stronie znajduje się niewielki staw. |
Na terenie dawnego parku podworskiego, zachował się murowany budynek mieszkalny, który na przestrzeni ostatniego stulecia był wielokrotnie przebudowywany. Stąd też zatracił cechy pierwotnego obiektu dworskiego. |
Po północnej stronie drogi stoi szereg budynków mieszkalnych, które powstały w latach międzywojennych. |
Były to mieszkania pracowników dawnego folwarku i zakładów Leona Wernera, który w posiadał m.im. krochmalnię oraz fabrykę drenów, cegieł i dachówek z piasku i cementu (założona w 1907 roku). |
Obecnie cały ten teren jest w posiadaniu prywatnego inwestora, który przystąpił do jego porządkowania. |
Z historii Mianowa warto jeszcze odnotować, że w listopadzie 1939 roku hitlerowcy skonfiskowali te gospodarstwa. Po wojnie zostały one przejęte przez Państwowy Urząd Repatriacyjny. |
Kończę zwiedzanie Mianowa, przez który wielokrotnie przejeżdżam kierując się do Kałowa czy Poddębic. Wrócę tutaj jeszcze nie raz ! |
Wyjeżdżam z Mianowa i jadę wąską asfaltówką, która ciągnie się na wschód. Po obydwu stronach drogi rosną pomnikowe okazy lip i jesionów. |
W ten sposób wracam do "magicznego" skrzyżowania w okolicach Puczniewa. A`propos drogi z Mianowa do Puczniewa, to trzeba jasno powiedzieć, że jest ona w fatalnym stanie. Jeśli władze powiatu nie rozpoczną szybko działań naprawczych, już wkrótce może być nieprzejezdna ! Zobacz film. |
Wyjeżdżam na drogę prowadzącą do wsi Kuciny. Jadąc w stronę lasu, trafia mi się nie lada atrakcja ! Po polach pomyka stado przepięknych sarenek. |
Mr SCOTT narzuca porządne tempo i pędzę przez las zupełnie pustą drogą ! |
Szybkim tempem pokonuję odcinek na trasie Franciszków - Madeje Stare - Sarnów. Przejeżdżam przez most na rzece Bełdówka, za którym rozciągają się stawy hodowlane (zobacz np. WYCIECZKA Nr 111). |
Jest to niezwykle urokliwe miejsce, zasługujące na pewno na miano jednego z cudów przyrody regionu łódzkiego. |
Jadę dalej na północ, do mostu na rzece Kucinka w Kucinach. |
Źródeł tej strugi należy się doszukiwać na terenie wsi Stare Krasnodęby. Płynie ona na zachód przez pola wsi Gajówka i zasila Bełdówkę w okolicach Zdrzychowa. |
Właściciel tego terenu ustawił niedawno obok wiatraka zabytkowy samochód. To kultowa ciężarówka polskiej produkcji, model FSC Lublin-51. |
Poruszam się dalej po DK nr 72 i ul. Ogrodową docieram do centrum Aleksandrowa Łódzkiego. Jak co roku na Placu Kościuszki ustawiona została piękna choinka. |
Drzewko stoi zawsze naprzeciwko ratusza miejskiego (zobacz więcej WYCIECZKA Nr 53). |
Na Placu Kościuszki znajduje się pięknie odrestaurowany budynek dawnej wagi miejskiej. Obecnie mieści się w nim sklep z pamiątkami. |
Świąteczne dekoracje stanęły także przy pomniku Rafała Bratoszewskiego - założyciela miasta. |
Plac Kościuszki wchodzi w skład zabytkowego zespołu architektonicznego Aleksandrowa Łódzkiego. |
Z centrum "Alex" podążam w stronę Łodzi, kierując się do ul. Aleksandrowskiej. |
Przejeżdżam przez osiedla mieszkaniowe Teofilów, Żabieniec i Żubardź, do ul. Lutomierskiej. Dalej w lewo w ul. Wrześnieńską. Jest to bałucka ulica znana już od roku 1910 pod nazwą Ciemna. Przebiega pomiędzy blokami mieszkalnymi, równolegle do ulic Limanowskiego i Lutomierskiej. Swoją dzisiejszą nazwę uzyskała w 1920 roku. Jej miano odnosi się do nazwy miejscowości Września w woj. wielkopolskim, znanego ze strajku uczniów przeciw germanizacji szkoły w latach 1901-1902. |
W tej okolicy znajduje się kilka ulic, których nazwy odpowiadają nazwom polskich miast - np. Wrocławska czy Gnieźnieńska. Ot, ulica jakich w Łodzi wiele, ale z jednym wyjątkiem ! |
"Rzeźba nazwana w planach budowlanych "Krakowiak", została zatwierdzona w urzędzie gubernatorskim, a pieczątki na dokumencie i łapówki wręczane policmajstrowi chroniły S. Szylkego przed aresztowaniem i zesłaniem. W czasach okupacji nazistowskiej, budynek znalazł się na terenie Ghetto Litzmannstadt. Polacy musieli go opuścić. Nowi żydowscy mieszkańcy, chcąc uchronić rzeźbę przed okupantem i niechybnym zniszczeniem, zasłonili całą wnękę dyktą w kolorze elewacji. Dzięki temu podobizna Kościuszki, przetrwała okres wojny". |
Ulica Wrześnieńska łączy się w tej części Starego Miasta z ul. Rybną (zobacz WYCIECZKA Nr 86). Przy skrzyżowaniu stoi trzypiętrowa kamienica mieszczańska, którą wybudowano w 1913 roku. |
Data taka umieszczona została w szczycie budynku. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz