[20.04.2011 - 69,1 km, 21,9 km/h, 3:07:09 h]
GPS
Następnie szybko przejeżdżam przez Kalonkę. Droga cały czas prowadzi z górki, więc naciskam na pedały, ile tylko sił w nogach ! |
Sunę w dół Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich - raz z górki, raz pod górkę ! W Borchówce pokonuję mały podjazd i skręcam przed lasem w lewo. Aż chce się pedałować ! |
Szybko zaliczam Boginię. Równy asfalt, malowniczy las i krótkie wzniesienia, czyli idealne warunki by mknąć radośnie z przyzwoitą średnią prędkością.
Jadę ciągle prosto. W Sierżni trzeba zwrócić uwagę na niebezpieczne skrzyżowanie. Znak "STOP" zachęca do skorzystania z bidonu. W prawo droga prowadzi do Brzezin, w lewo do Strykowa. Jadę na wprost ! |
Przejazd przez Lipkę jest czadowy! Cały czas z górki! Można się rozpędzić nawet do 50 km/h ! |
W Lipce znajduje się kościół p.w. Matki Boskiej Szkalperznej i św. Wojciecha, będący siedzibą parafii Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. |
Z dużą prędkością mijam kościół w Lipce i "powoli zwalniam", bo na horyzoncie krzyżówka z dość ruchliwą trasą Stryków - Brzeziny. |
W Niesułkowie znajduje się kościół, będący siedzibą rzymskokatolickiej parafii p.w. św. Wojciecha. Pochodzi z drugiej połowy XVII wieku. |
Oglądam ten piękny zabytek i po przejechaniu około 100 m skręcam w lewo w drogę na Kołacin. |
Do Koloni Wola Cyrusowa dojeżdżam mocno zniszczoną drogą, biegnącą przez sam środek malowniczego lasu. |
Wola Cyrusowa jest siedzibą parafii Kościoła Starokatolickiego Mariawitów p.w. Najświętszej Maryi Panny. Budowę kościoła zakończono w roku 1912, obiekt jest trzynawowy w stylu neogotyckim. |
W Bielankach skręcam w prawo do celu wycieczki. Przejazd przez wieś Syberia jest nagrodą za cały dotychczasowy wysiłek na trasie! W dół do trasy Brzeziny-Stryków prowadzi prosta droga przez las i można się nieźle rozpędzić ! |
Przecinam drogę powiatową w miejscowości Tadzin i przejeżdżam przez Grzmiącą. Niestety tablicy z nazwą wsi nie uświadczysz już od paru ładnych lat... Grzmiąca jest siedzibą parafii p.w. Krzyża Świętego Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. |
Na trasie do Strykowa skręcam w lewo w kierunku wsi Buczek. Docieram do wsi Jaroszki, które leżą na terenie lekko pofałdowanym. Szosa przechodząca przez wieś jest kręta. Trzeba się trochę pomęczyć, aby dotrzeć do kolejnej, znajomo brzmiącej miejscowości. |
Tak, tak !!! Dotarłem do Moskwy !!! Droga jest tu równa jak stół i jedzie się z prawdziwą przyjemnością. Pierwsze wzmianki o wsi pochodzą z 1418 roku. Moskwa należała do rodu Skoszewskich ze Skoszew.
|
Opuszczam Moskwę i trasą Brzeziny na Łódź docieram do Natolina. Mr SCOTT nie poleca tej drogi w dni powszednie - jest bardzo duży ruch z nieobliczalnymi TIR-ami na czele. Docieram do gwiaździstego skrzyżowania w Nowosolnej i po kilometrowym podjeździe wjeżdżam z dużą prędkością do miasta. Teraz już pewnie każdy mi uwierzy, że byłem na Syberii ! |